Zapytania o zielone zasady
Moderator: Kołata
Re: Zapytania o zielone zasady
włąśnie niekoniecznie w przypadku hopków. 1 na animozji mówi że nie może odział nic robić. a hopki mają zasadę że muszą się ruszyć w compulsory. Zresztą podam iny przykład NG mają animozje. Wrogi odział ucieka akurat w ich kierunku. Fanatykó musisz wypuścić mimo iż działa animozja (a oni też się przecież ruszaja)
Co do frenzy to już wyjaśniam. W podręczniku z zasadami jest zapis że zasada szczegółowa jest nad ogólną. W przypadku savagy mamy więc zasadę podręcznikową frenzy którą łamie zasada armijna Animozja. W przypadku hoperów mamy zasadę podręcznikową ruch którą łąmie bardziej szczególowa armijna Animozja któą z kolei może (chyba) złamać zasada szczególowa odziału Boing. Tak mi się wydaje ale pewny nie jestem... dlatego prosiłem o uzasadnienie
animozja jest nadrzedna w stosunku do innych zasad.takze do boing(ta sie uruchamia dopiero wtedy gdy hopki maja "zielone swiatlo od animozji")
a fanatyk w momencie pojawienia (reakcja) staje sie juz odrebnym oddzialem niepodatnym na animozje.
fanatyk jest bardziej reakcja na pojawienie sie przeciwnika. animozja zabrania sie ruszyc/strzelac/czarowac. pozwala na zwiewanie itp.Zresztą podam iny przykład NG mają animozje. Wrogi odział ucieka akurat w ich kierunku. Fanatykó musisz wypuścić mimo iż działa animozja (a oni też się przecież ruszaja)
a fanatyk w momencie pojawienia (reakcja) staje sie juz odrebnym oddzialem niepodatnym na animozje.
wybacz ale z jednym się mylisz. Fanatyk się rusza (wykonuje movment) a animozja mówi że modele nią dotknięte nie robią nic danejn turze. W związku z tym według tego nie mogą wypaść z odziału (choć to sytuacyjne raczej bo dotyczy włąsnej tury). Do tego fanatycy cały czas są częścią oddziału w którym zaczynali i jeśli ten odział nie zda animozji to według tej interpretacji też nie mogą sie ruszyć w compulsory jeśli bazowy odział rzuci 1.
fanatyk i NG nigdy nie sa tym samym oddzialem.Darek pisze:wybacz ale z jednym się mylisz. Fanatyk się rusza (wykonuje movment) a animozja mówi że modele nią dotknięte nie robią nic danejn turze. W związku z tym według tego nie mogą wypaść z odziału (choć to sytuacyjne raczej bo dotyczy włąsnej tury). Do tego fanatycy cały czas są częścią oddziału w którym zaczynali i jeśli ten odział nie zda animozji to według tej interpretacji też nie mogą sie ruszyć w compulsory jeśli bazowy odział rzuci 1.
1)dokupujesz go jako upgrade
2)tracisz gdy zwiewaja (przed wypuszczeniem)
3)na stole pojawia sie tylko i wylacznie jako reakcja na pojawienie sie wroga w poblizu
(do tego momentu nie ma go fizycznie na stole)
4)poza tym laczy ich juz tylko miejsce startu fanatyka(krawedz oddzialu NG)-pojawil sie fizycznie i w tym momencie jest juz oddzielnym oddzialem.
BTW,wg ciebie oddzial dotkniety animozja nie moze w tej turze juz sie wogole ruszyc? bo oczywiscie moze-> moze zaczac zwiewac np od paniki, moze byc popchniety z czaru (ale to juz wynika ze specyfiki czarow)
Po pierwsze jeśli w naszej turze NG uciekaja to nie testują animozji. Po drugie gdzie wyczytałęś te punkty? Bo na pewni nie w AB Orków i Goblinów. Gdyby traciły przynależność do unitu to przeciwnik zdobywałby punkty za zabicie każdego wypuszczonego fanatyka, a tak nie jest. Przeciwnik zdobuwa punkty za unit nawet jeśli fanatycy zostaną na stole.fanatyk i NG nigdy nie sa tym samym oddzialem.
1)dokupujesz go jako upgrade
2)tracisz gdy zwiewaja (przed wypuszczeniem)
3)na stole pojawia sie tylko i wylacznie jako reakcja na pojawienie sie wroga w poblizu
(do tego momentu nie ma go fizycznie na stole)
4)poza tym laczy ich juz tylko miejsce startu fanatyka(krawedz oddzialu NG)-pojawil sie fizycznie i w tym momencie jest juz oddzielnym oddzialem.
BTW,wg ciebie oddzial dotkniety animozja nie moze w tej turze juz sie wogole ruszyc? bo oczywiscie moze-> moze zaczac zwiewac np od paniki, moze byc popchniety z czaru (ale to juz wynika ze specyfiki czarow)
Każda reakcja jest akcją. Nawet w warhamerze. I reakcja jest zrobieniem czegoś. W tym wypadku modele z unitu wypychają fanatyków ze swoich szeregów. A jak mają to zrobić jeśli nie mogą zrobić nic bo tak mówi animozja? Pamętaj że cały czas mówimy o sytuacyjnym użyciu tego, bo jest to nasza tura!!!
Jeśli Animozja potrafi zanegować compulsory move to neguje również wyskakiwanie fanatyków w naszej turze (w reakcji na ucieczke/pościg). Jeśli nie blokuje fanatyków to nie blokuje też compulsory move.
jak widać posiłkuję się konkretnymi zasadami. Wiem że to mało logiczne rozwiązanie z tymi squigami ale mnie nurtuje prawidłowe rozwiązanie w oparciu o zasady, dlatego w pierwszym poście prosiłem o uzasadnienie tej kwesti.
W poprzedniej edycji nie było tego problemu bo squigi nie traktowano jako jednostki goblińskiej i nie podlegałą animozji.
P.S. Z czaru oddział może się ruszyć, bo rusza czar a nie oddział. Co do ucieczki to ucieczka to nic innego jak ruch wymuszony. Podobnie jak ruch hoperów (którzy muszą się ruszyć, nie mogą stać w miejscu). I to włąśnie staram się pokazać.A jeśli hopery muszą się ruszyć to jak to się ma do animozji?
Darek jesli poruszamy sie juz w krainie RAWu.
1. W RB jest napisane, że zasady AB są nadrzędne. W AB tej zasady nie ma. Zakłada to równorzędność zasad, chyba, że gdzies pisze inaczej.
2.
3.
1. W RB jest napisane, że zasady AB są nadrzędne. W AB tej zasady nie ma. Zakłada to równorzędność zasad, chyba, że gdzies pisze inaczej.
2.
Tutaj jeśli wypadnie jeden nie robisz nic, bo animozja jest nadrzędna do zasad compulsory z RB. A sformułowanie "always travel a full 3d6"" tyczy sie momentu kiedy sie już ruszasz. Czego jesli wyrzuciłes 1 animozja własnie Ci zabroniła.Boiing! pisze:Squig hoppers are moved during the compulsory part of the player's movement phase and always travel a full 3d6"...
3.
Użyto tu swormułowania "released when". Sa wypuszczani kiedy. Nigdzie nie jest napisane, że przez. NG sa jedynie jednostką, w której oni się ukrywają. To, że fanatycy to tak jakby oddzielnym unitem zawiera paragref Hide in Night Goblin Units.Release the fanatics pisze:Fanatics are always released when the concealing unit comes...
Naród polski jest wspaniały! Tylko ludzie kur...
wydaje mi się że ma tu zasada lex specialis derogat legi generali - prawo bardziej szczegółowe stosuje się przed ogulnym. Zasady z AB stosuje się przed tymi z zasad głownych. W zasadzie dotyczącej fanatyków jako jednostek są tylko 2 odniesienia do oddziału macierzystego:
1. NG je niososą i "wypuszczają"
2. Fanatyk ginie gdy oddział ktury je "wykupił" ucieka, zanim je wtpuści.
Fanatyk nie jest jednostką - przemawia za tym fakt że się nie liczy do ilości nocników w regimęcie. Obojętnie czy wybierzemy 3 czy 0 - zawsze musimy mieć wielkość jednostki 20 lub więcej (abstrahując od tego czy stworzymy grupę dowodzenia).
Drugim faktem jest wyszczególnienie fanatyka w zasadach specjalnych regimentu NG obbok nettlers'ów.
Animozja nie wyłącza zasad specjalnych - idąc tokiem myślenia Darka np. SO w chwili oblania swojej animozji tracili by w turze O&G freenzy - a "popchnięcie" ich z czarów nie dawał by im +1A w kontakcie z wrogiem
1. NG je niososą i "wypuszczają"
2. Fanatyk ginie gdy oddział ktury je "wykupił" ucieka, zanim je wtpuści.
Fanatyk nie jest jednostką - przemawia za tym fakt że się nie liczy do ilości nocników w regimęcie. Obojętnie czy wybierzemy 3 czy 0 - zawsze musimy mieć wielkość jednostki 20 lub więcej (abstrahując od tego czy stworzymy grupę dowodzenia).
Drugim faktem jest wyszczególnienie fanatyka w zasadach specjalnych regimentu NG obbok nettlers'ów.
Animozja nie wyłącza zasad specjalnych - idąc tokiem myślenia Darka np. SO w chwili oblania swojej animozji tracili by w turze O&G freenzy - a "popchnięcie" ich z czarów nie dawał by im +1A w kontakcie z wrogiem
Kalesoner pisze:Orki i gobliny są częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.
problem z hopresami był by gdyby w zasada "always travel a full 3d6"..." brzmiała "must travel a full 3d6"..." - ta jednostka jest specyficzna - nie stosuje się zasad piechoty (obecność squgów), jazdy (brak +1 do AS), monstera (potwór musi mieć min 2 żywotności).
Kalesoner pisze:Orki i gobliny są częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.
I o takie uzasadnienie mi chodziło. Wykazanie błędnego mego rozumowania i interpretacji w sposób jaki zrobił Szemkel daje mi większe podstawy do prawidłowej gry niż mówie że teg nie można bo tak się nie gra. W tym systemie już było wiele dziwnych zapisów i nadal jest wiele nielogicznych zasad oraz co jakiś czas wychodzą dziwne interpretacje. Więc jeśli proszę o uzasadnienie jakieś kwesti bo sam mam z nią problem to chcę wiedzieć jak zagrać prawidłowo ZANIM będę musiał skorzystać z jakiejś zasady na stole.
Dzięki Szemkel. Oby więcej było takich klarownych wyjaśnień.
Dzięki Szemkel. Oby więcej było takich klarownych wyjaśnień.
Co do fanatyków, to jak na razie dla mnie są mnie nie jednostką a CZĘŚCIĄ jednostki. Nigdzie nie ma napisane że nie są, a w AB występują jako up do oddziału NG i są w ich zasadach specjalnych! Nie ma ani słowa żę to coś osobnego. Zresztą to taki wyjątek jak i squigi. jak na moje gdyby nie byli częścią jednostki to stanowiliby osobny zapis w army liście wraz z kosztem punktowym i zasadą żę wyskakują z określonego unitu a nie że są upgratem unitu.
Darek pisze:wybacz ale z jednym się mylisz. Fanatyk się rusza (wykonuje movment) a animozja mówi że modele nią dotknięte nie robią nic danejn turze. W związku z tym według tego nie mogą wypaść z odziału (choć to sytuacyjne raczej bo dotyczy włąsnej tury). Do tego fanatycy cały czas są częścią oddziału w którym zaczynali i jeśli ten odział nie zda animozji to według tej interpretacji też nie mogą sie ruszyć w compulsory jeśli bazowy odział rzuci 1.
Wg Twej interpretacji jeśli oddział NG, który po wypuszczeniu fanatyków zostanie złamany i w czasie ucieczki dogoniony i wybity, to i fanatyk, który może znajdować się wówczas na drugim końcu stołu, ma zostać zdjęty? Bo tak musiałoby to wyglądać, jeśli fanatyk ma po wypuszczeniu na wolność dalej stanowić integralną część regimentu. Nie przesadzajmy

W ogóle na jakiej podstawie przeciwnik ma dostać punkty za fanatyków, jeśli oni nadal na stole się bujają? Za niewypuszczonych i zadeptanych - zgoda, bo giną. Za wypuszczonych i żywych po 6 turze - veto!
Ano na takiej podstawie że fanatyk jest w liczony w koszt oddziału i nie ma włąsnego kosztu. Jeśli w 6 turze nie ma bazowego odziału to nawet jak jakiś fanatyk zostanie na stole to i tak się wlicza się w nasze straty. Podobnie w drugą stronę. Jeśli fanatyk zginie ale oddział zostanie na stole przeciwnik nie otrzymuje punktów za fanatyka. Jeśli się mylę to wyjaśnij mi dlaczego. Posiłkując się konkretnymi zasadami.W ogóle na jakiej podstawie przeciwnik ma dostać punkty za fanatyków, jeśli oni nadal na stole się bujają? Za niewypuszczonych i zadeptanych - zgoda, bo giną. Za wypuszczonych i żywych po 6 turze - veto!
Bo jak na razie 1 fanatyk nie koosztuje 25 pkt, tylko zwiększa koszt odziału o 25. A to jest pewna różnica.
Darek pisze:Ano na takiej podstawie że fanatyk jest w liczony w koszt oddziału i nie ma włąsnego kosztu. Jeśli w 6 turze nie ma bazowego odziału to nawet jak jakiś fanatyk zostanie na stole to i tak się wlicza się w nasze straty. Podobnie w drugą stronę. Jeśli fanatyk zginie ale oddział zostanie na stole przeciwnik nie otrzymuje punktów za fanatyka. Jeśli się mylę to wyjaśnij mi dlaczego. Posiłkując się konkretnymi zasadami.
Bo jak na razie 1 fanatyk nie koosztuje 25 pkt, tylko zwiększa koszt odziału o 25. A to jest pewna różnica.
Wg mnie mylisz się. Swoje zdanie opieram na tym, iż wykupując sieci wyposażasz NG w dodatkowy sprzęt itd. A jeśli chodzi o zakup fanatyków, zasady podają iż oddział NG może ich "ukrywać" (ang. conceal), a nie jest w nich wyposażany, upgrade`owany itd. Dodatkowy przykład wg zasad: jeśli gigant schowa do worka jakiś model i sam zostanie zabity, modele pod koniec bitwy się uwalniają i nie nalicza się za nie pkt. ("Podniósł i..."; Efekt nr 1) Mamy więc tu też "ukrywanie". Dlatego ja się przychylam do stosowania analogicznych zasad.
Teraz proszę wytłumacz mi dlaczego fanatyk będąc daleko od macierzystego oddziału jest zdejmowany z ginącym takim regimentem. Tak wynika z Twej interpretacji.
Jak już rozkładamy na czynniki pierwsze tłumaczenie to mamy :
"Fanatics are always released when the concealing unit comes to within 8" of the enemy and vice versa"
1. Jak widać po hangielsku jasno jest okreslony warunek wypuszczenia fanatyków always oznacza zawsze a nie że "może być".
2. Skoro nie zdałeś animozji to w swojej turze nie podejdziesz na 8" do wroga więc i nie wypuścisz fanatyków.
Fanatyk w momencie wypuszczenia nie porusza się ruchem przymusowym!!! jego ruch jest rozpatrywany natychmiast ( a jeśli oblałeś animozję to patrz punkt 2 powyżej) , więc nie dotyczą go zasady ograniczające ten ruch. Jak mówi AB dopiero dalsze jego ruchy (w kolejnych turach) roztrzygane są jako przymusowe a ponieważ Fanatyk nie podlega animozji więc sprawa jasna.
Fanatyk jest oddzielnym unitem!!!! wystarczy dokładnie przeczytać AB strona 58 (angielska wersja) jest wyszczególniony jako niezależna jednostka z własnymi zasadami a nie jako zasada specjalna przy NG (tak jak nettersi którzy już są integralną częścią jednostki NG). To że wymaga jednostki NG aby móc zaistnieć na polu bitwy to jest jego zasada, a nie Nocników.
"Fanatics are always released when the concealing unit comes to within 8" of the enemy and vice versa"
1. Jak widać po hangielsku jasno jest okreslony warunek wypuszczenia fanatyków always oznacza zawsze a nie że "może być".
2. Skoro nie zdałeś animozji to w swojej turze nie podejdziesz na 8" do wroga więc i nie wypuścisz fanatyków.
Fanatyk w momencie wypuszczenia nie porusza się ruchem przymusowym!!! jego ruch jest rozpatrywany natychmiast ( a jeśli oblałeś animozję to patrz punkt 2 powyżej) , więc nie dotyczą go zasady ograniczające ten ruch. Jak mówi AB dopiero dalsze jego ruchy (w kolejnych turach) roztrzygane są jako przymusowe a ponieważ Fanatyk nie podlega animozji więc sprawa jasna.
Fanatyk jest oddzielnym unitem!!!! wystarczy dokładnie przeczytać AB strona 58 (angielska wersja) jest wyszczególniony jako niezależna jednostka z własnymi zasadami a nie jako zasada specjalna przy NG (tak jak nettersi którzy już są integralną częścią jednostki NG). To że wymaga jednostki NG aby móc zaistnieć na polu bitwy to jest jego zasada, a nie Nocników.
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek
W zasadach giganta masz że można ten model uwolnić po jego śmierci.
Natomiast co do fanatyków to spójrz sobie na armylist i jednostkę NG. Zapis jest wyraźny. Koszt unitu rośnie o 25 za każdego fanatyka (podobnie jak za sieci czy upgrade do muzyka bossa czy sztandaru).
Fanatyk nie ginie wraz z unitem jeśli jest poza nim, niemniej koszt punktowy jest w oddziale a nie w fanatyku.
Gdyby był osobnym unitem to również w armyliście występowałby osobno a i koszt puntowy byłby inaczej opisany.
Natomiast co do fanatyków to spójrz sobie na armylist i jednostkę NG. Zapis jest wyraźny. Koszt unitu rośnie o 25 za każdego fanatyka (podobnie jak za sieci czy upgrade do muzyka bossa czy sztandaru).
Fanatyk nie ginie wraz z unitem jeśli jest poza nim, niemniej koszt punktowy jest w oddziale a nie w fanatyku.
Gdyby był osobnym unitem to również w armyliście występowałby osobno a i koszt puntowy byłby inaczej opisany.
Darek, jeśli uwolniony fanatyk nie ginie wraz z oddziałem, to dlaczego każesz mu przestrzegać zasad animozji tego oddziału? Nie widzę konsekwencji w Twoim rozumowaniu.
Fanatyk OD MOMENTU POJAWIENIA SIE NA STOLE staje sie oddzielnym oddzialem-> mozna na niego rzucac czary,spowalnia przeciwnika,wypuszcza wrogich fanatykow
no i wypuszczenie fanatyka nie zmniejsza liczebnosci oddzialu.
Darek uwazasz ze uciekac mozna tylko w fazie ruchu? jezeli tak to zapraszam do lektory RB albo rozegrania wiekszej liczby bitew. Uciec moga nawet po compulsorach wlasnych, strzelaniu,walce wrecz.
tak samo fanatykow mozna wypuscic w turze przeciwnika w fazach strzelania(to b.trudne),magii (rownie trudne choc mozliwe) jak i HtH

no i wypuszczenie fanatyka nie zmniejsza liczebnosci oddzialu.
Darek uwazasz ze uciekac mozna tylko w fazie ruchu? jezeli tak to zapraszam do lektory RB albo rozegrania wiekszej liczby bitew. Uciec moga nawet po compulsorach wlasnych, strzelaniu,walce wrecz.
tak samo fanatykow mozna wypuscic w turze przeciwnika w fazach strzelania(to b.trudne),magii (rownie trudne choc mozliwe) jak i HtH
FAQ GW wyjasnia ladnie ze Fanatyk jest upgreadem dla untu NG. Jesli unit zginie przeciwnik dostaje punkty za calosc nawet jesli zostali jacys fanole. Nie podlega on zasada animozji poniewaz porusza sie samodzielnie (jest pojedynczym modelem a nie czescia unita na potrzeby ruchu) i zapewne jest go mniej niz pieciuNo , Fanatics models are never counted and never assign any victory points on their own. Only count the number of Noght Goblins in the unit. The point cost of the fanatics is added to the cost of the unit, in the same way as other upgrades (like a musician, fir example).
