



Na khadorskim mechaniku probowalem zrobic zmarznieta skore. Wydaje mi sie, ze z zimową podstawką bedzie to niezle wygladać. Twarz IMHO wyszla mi calkiem niezle, ręka troche gorzej. Potrzebuje jeszcze jakiegos pomyslu na domalowanie metalikow, bo na razie wygladaja przyzwoicie, ale korci mnie, zeby cos jeszcze tam dodać, pobrudzić je brazowym, albo zrobic jakies zielone zacieki. Chociaz z drugiej strony, jak figurka bedzie skonczona ( za 2 lata przy moim tempie) to moze metaliki juz tak nie beda razić.
Srebrny NMM na łbie pegaza to najlepszy jaki mi sie w zyciu udało zrobić


Znajomy zwrocil mi uwage, ze oczy konia tak nie wygladaja, wiec bede musial to troszke poprawic, zwlaszcza, ze podoba mi sie pomysl z blinkami w oku.