Kotlet pisze:
,Wole nie myslec, jakby dzis stoly masterowe wygladaly, gdyby nikt nie skrytykowal terenow z np. DMP na Narbutta, zdaje sie, gdzie byly perelki typu 6 lasow, albo patelnia zupelna.
KOHORTEX 9-10.01.10 Bydgoszcz 1350pkt Master WFB
Re: KOHORTEX 9-10.01.10 Bydgoszcz 1350pkt Master WFB
Kochany, wiem co zjebałem doskonale.Morrok pisze: P.S 2 Sorry, ze sie wkurzam, ale kurde powoli przeginają ludziska- brak mi starej dobrej gwardii, która jak juz byla na masterach to sie mowilo do siebie "zjebałem" a nie zrzucało na inne rzeczy
Ale jeżeli stół jest idealnie symetryczny to jakby wartość rzutu (który z założenia daje w miarę równe korzyści), nagle traci sens.
Kumasz?
A co do testu. No jeżeli ty lubisz pytania o koszty punktowe, Twoja wola.
Ale powiedz mi czy pamiętasz ile kosztuje Ellyrian Reaver z łukiem i ile wejdzie na 1000k, oddziałów po 9 z muzykami?
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami
mozesz mi pokrótce wytłumaczyć o czym/o kim Ty w ogóle mówisz?Morrok pisze:,
,
P.S 2 Sorry, ze sie wkurzam, ale kurde powoli przeginają ludziska- brak mi starej dobrej gwardii, która jak juz byla na masterach to sie mowilo do siebie "zjebałem" a nie zrzucało na inne rzeczy
Co fakt to fakt ocena malowanie była przeprowadzana wieloetapowo i raz gajowy miał miękkie serce dopatrując się płynnych przejść w nierówno nałożonej farbie, a za drugim razem wyszukiwał figurę najgorzej pomalowaną i stwierdzał że reszta armii też taka jest. Tak jak bardzo lubię tego gościa to nie powinien jako sędzia robić dwóch rzeczy:
-oceniać malowania,
-sędziować dostawiania się oddziałów kiedy nie da się zmaksymalizować kontaktu nie ruszając szarżowanego,
Na turnieju było dwóch sędziów i różnie rozpatrywali tą sytuację, jeden uznawał że tylu ile się dostawi tylu walczy, drugi przestawiał oddział szarżowany zza imposibla by zmaksymalizować kontakt. Jest do dość poważna różnica werdyktów, pomijając już że znając preferencję chłopaków można było wołać jak w starych czasach "sędzia, mój sędzia". W sumie fajnie że ufamy sobie na tyle że nie musimy wołać sędziów tylko możemy spytać gracza obok bo to mega ułatwiało nam grę a chłopakom umożliwiło sędziowanie we dwóch.
Co nie zmienia faktu że ogólne wrażenie naprawdę mega, jak zawsze u was, co więcej pierwszy raz nie trafiłem na żadnego chorego gościa który nie ogarnia że przesuwanie pamperków to zabawa a nie walka o życie. No i zagrałem 2 razy z ogrami na jednym masterze.
-oceniać malowania,
-sędziować dostawiania się oddziałów kiedy nie da się zmaksymalizować kontaktu nie ruszając szarżowanego,
Na turnieju było dwóch sędziów i różnie rozpatrywali tą sytuację, jeden uznawał że tylu ile się dostawi tylu walczy, drugi przestawiał oddział szarżowany zza imposibla by zmaksymalizować kontakt. Jest do dość poważna różnica werdyktów, pomijając już że znając preferencję chłopaków można było wołać jak w starych czasach "sędzia, mój sędzia". W sumie fajnie że ufamy sobie na tyle że nie musimy wołać sędziów tylko możemy spytać gracza obok bo to mega ułatwiało nam grę a chłopakom umożliwiło sędziowanie we dwóch.
Co nie zmienia faktu że ogólne wrażenie naprawdę mega, jak zawsze u was, co więcej pierwszy raz nie trafiłem na żadnego chorego gościa który nie ogarnia że przesuwanie pamperków to zabawa a nie walka o życie. No i zagrałem 2 razy z ogrami na jednym masterze.
pamperki znaczy figurki coś takiego obiło mi się o uszy dawno temu na PGA. tak z ciekawości pytam
a dlaczego krasnoludy piąte to proste kowadło nie miało im jak wybuchnąć... to naprawdę silna armia, ale turnieje wygrywają te armie które nie miskastują, nie panikują, nie mają animozji i nie wybuchają
miłego,
Ż.
a dlaczego krasnoludy piąte to proste kowadło nie miało im jak wybuchnąć... to naprawdę silna armia, ale turnieje wygrywają te armie które nie miskastują, nie panikują, nie mają animozji i nie wybuchają
miłego,
Ż.
o to w takim wypadku pojawię się na turniejuspokojnie, za rok ja oceniam, a ze stworzylem ten system mysle, ze bedzie mniej powodow do narzekan. Na poczatku niektore wprowadzone zasady musza troche "ofiar" wciagnac...
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
W wielkopolsce (w poznaniu wręcz masowo) mówi się pamperki w znaczeniu figurki, szczególnie w formie dwuznacznego zwrotu: "posuwać pamperki"
Apel do kolegi z Animosity z którym grałem trzecią bitwę - jest opcja na wrzucenie fotek które robiła Twoja urocza przyjaciółka ?
Apel do kolegi z Animosity z którym grałem trzecią bitwę - jest opcja na wrzucenie fotek które robiła Twoja urocza przyjaciółka ?
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
chwilowo nie mialem czasu aby zajmowac sie wynikami, zrobie to dzis/jutro wieczorem.
Cóż za zaszczyt... ewentualnie powiadasz?Jose pisze:o to w takim wypadku pojawię się na turniejuspokojnie, za rok ja oceniam, a ze stworzylem ten system mysle, ze bedzie mniej powodow do narzekan. Na poczatku niektore wprowadzone zasady musza troche "ofiar" wciagnac...
Niestety sędziów było w planach 3 jednak jak już shino pisał coś mu wypadło i trochę sie sypnęło...
Fajne było to że jak była kwestia sporna wysatrczyło kogoś ogarniętego spytać, skonsultować i tyle a czasem nawet kompromis dało się wyciągnąć żeby nie kombinować...
Z oceną malowania to faktycznie mieliśmy problem, pomyślimy nad tym i wydaje się że malarz niezależny byłby dobrym pomysłem i weźmiemy to pod uwagę w next year :] bo może się zdarzyć że ziemas będzie za bardzo zarobiony samym turniejem i sędziowaniem.
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Inaczej za rok bede ja + 2xsedziow + techniczny tylko od wklepywania od kompa + moze techniczny do generalnej pomocy jak w tym roku Pelzak i Filup.
Mysle, ze znajde czas - w czasie oceniania 2och sedziow ogarnie kwestie zasad. Chcialbym oceniac ja , bo sam stworzylem ta ocene malowania (zmodyfikowana ocena JH) i wiem dokladnie czego chce wymagac na dany prog pktowy.
Mysle, ze znajde czas - w czasie oceniania 2och sedziow ogarnie kwestie zasad. Chcialbym oceniac ja , bo sam stworzylem ta ocene malowania (zmodyfikowana ocena JH) i wiem dokladnie czego chce wymagac na dany prog pktowy.
Niezależny malarz to dobry pomysł bo niewątpliwie będzie miał czas. Z perspektywy "na rok przed" dosyć łatwo jest uznać, że się wyrobisz, Ziemko Patrząc w tym roku na Gajowego mam co do tego wątpliwości
Morrok - Twoja wypowiedź o niemarudzeniu - rewelacja. Wydaje mi się, że zaprzeczyłeś jakiejkolwiek idei postępu, idąc tym tropem cywilizacja zatrzymać się powinna na kamiennym toporku
A co do pytań to akurat to o horrory, na które narzeka Jacek, było IMHO ok. Natomiast niepokoi stwierdzenie Ziemka "spodziewajcie się pytań o Lizaki", czyżby fakt grania nimi przez głównego orga coś zmieniał?
Morrok - Twoja wypowiedź o niemarudzeniu - rewelacja. Wydaje mi się, że zaprzeczyłeś jakiejkolwiek idei postępu, idąc tym tropem cywilizacja zatrzymać się powinna na kamiennym toporku
A co do pytań to akurat to o horrory, na które narzeka Jacek, było IMHO ok. Natomiast niepokoi stwierdzenie Ziemka "spodziewajcie się pytań o Lizaki", czyżby fakt grania nimi przez głównego orga coś zmieniał?
Rozwazam wprowadzenie samego testu z zasad zero fluffu. Ogarne malowanie - jestem pewny.