Problemy początkującego
Moderator: KrzysiekW
Re: Problemy początkującego
wszystko zależy od rospy...
p.s. poprawnie pisze się Slaanesh
p.s. poprawnie pisze się Slaanesh
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
A ja przyznam szczerze że nie rozumiem pytania Jeśli możesz to rozwiń myśl.
Jedyne co mi przychodzi na myśl to to że kolorystyka armii to indywidualna sprawa każdego gracza. To czy jest ładna zależy od oryginalnego pomysłu i wykonania.
Jedyne co mi przychodzi na myśl to to że kolorystyka armii to indywidualna sprawa każdego gracza. To czy jest ładna zależy od oryginalnego pomysłu i wykonania.
Tu "kolor" oznacza chyba "bog"...
Coż ciężko powiedzieć czy czysty Slaanesh będzie lepszy od brety, po za keeperem nie masz nic z wysoką siłą, a magią i mobilnością(bretą zresztą wolna też nie jest ) bitwy nie wygrasz. IMO breta ma lepiej, ale to i tak wszystko zależy od graczy
Profesjonalne usuwanie wgnieceń z karoserii samochodowych i skutków gradobicia.
Jako że w niedzielę spróbuję zagrać swoją pierwszą bitwę, potrzebuję pomocy co do rozmiarów podstawek, bo nie wiem czym proksować. Zakładam że herosi i cory wszystkie mają zwykłe podstawki. Dyski mają podstawki lataczy, takie jak np. swarmy? Oraz fiend ma podstawkę wielkości steam tanka?
Dysk powinien byc na 50
Dysk według zasad powinien być na 40x40 a w pudełka dają 50
Jak cała piechota - 25 x 25Pu$hek pisze:A flejmy?
Jak Arbaal napisał - 40 x 40. Dysk to taki "oswojony screamer", i idąć tym tropem uściślono jak jest.Lidder pisze:Dysk powinien byc na 50
Chyba, ze tyje w trakcie oswajania...
Podobnej natury problem jest z lordem Chaosu na cyckowężu (steed of SLaanesh). Dają podstawkę 50 x 50, a to ten sam wierzchowiec, co u naszych demonetek... Inna sprawa, że nie widzę tego modelu (lorda) na mniejszej podstawce).
No nie bardzo - nie mamy niestety takich przedmiotów.Pu$hek pisze:edit: czy jak używam czaru Boon of Tzeentch to mogę sobie zostawić PD na następną turę?
Róbta co chceta. Można użyć specjali jako heraldów (maska, epidemius itp) a resztę trzeba wykombinować (dorobić, skonwertować, użyć tych z forge worlda, z innych systemów itp.).Pu$hek pisze:Czy mają w planach produkcję figurek heraldów, czy mamy radzić sobie sami?
Nie, żle przeczytałeś.Pu$hek pisze:edit: Chciałbym się upewnić. W opisie płaszczek pisze, że mogą przelecieć tylko jeden oddział.
Dany oddział może ucierpieć od ślizgu konkretnego oddziału screamerów tylko raz na turę, natomiast możesz "przelecieć" w danej turze tyle oddziałów, na ile tylko pozwoli Ci ruch. Mając więcej oddziałów screamerów możesz dany oddział prześlizgać więcej razy w turze.
Pu$hek pisze:Mając trzy oddziały płaszczek, mogę przelecieć wroga trzy razy?
Przeczytaj to sobie jak to wygląda.
"More than one unit can be affected this way each turn, but each unit can only be affected once by the same unit of screamers" Wywnioskowałem z tego że tylko raz można zadać obrażenia jakiemuś oddziałowi na grę. Ale skoro można raz na turę, to bardzo fajnie ^^
"Przeczytaj to sobie jak to wygląda." Wiem
edit: Czy Tzeentchowe czary mogą być rzucane na oddziały w walce>?
"Przeczytaj to sobie jak to wygląda." Wiem
edit: Czy Tzeentchowe czary mogą być rzucane na oddziały w walce>?
Ostatnio zmieniony 16 sty 2010, o 23:28 przez Pu$hek, łącznie zmieniany 1 raz.
Możesz te, które nie są magicznymi pociskami chyba, że w opisie czaru jest napisane czy możesz czy nie...
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.