Zdejmowanie modeli z Censera
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Zdejmowanie modeli z Censera
Jak zdejmujemy modele, które nie zdały przy testowaniu Wytrzymałości wymuszonego przez Censera?
1. Zdejmujemy skąd chcemy.
2. Zdejmujemy zawsze z walki czyli jak styka się jeden model a testujemy 7 razy za każdy model w oddziale to nawet jak nie zdamy raz to zdejmujemy ten model z walki.
3. Za każdy model będący w walce testujemy osobno i ściągamy model z walki tylko wtedy jeżeli ten konkretny model nie zda testu.
1. Zdejmujemy skąd chcemy.
2. Zdejmujemy zawsze z walki czyli jak styka się jeden model a testujemy 7 razy za każdy model w oddziale to nawet jak nie zdamy raz to zdejmujemy ten model z walki.
3. Za każdy model będący w walce testujemy osobno i ściągamy model z walki tylko wtedy jeżeli ten konkretny model nie zda testu.
Testy są przypisane do konkretnych modeli. Dlatego rzucamy osobno za modele w walce i za te, które dłubią sobie w zębach.
O największy z wielkich! Co będziemy robić w tej edycji? To samo co w każdej głupcze... Opanowywać świat!
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Na pewno taki był zamysł twórców tego oddziału... żeby jeden pozostały przy życiu np obsługant zabijał oddział Censerów w walce. Wystarczy że rzucą dwie 6 i żaden nie zaatakuje.Shino pisze:nie. Spojrz do rulebooka. Najpierw zdejmujesz modele z base to base potem nastepneHobbit pisze:Testy są przypisane do konkretnych modeli. Dlatego rzucamy osobno za modele w walce i za te, które dłubią sobie w zębach.
Przypisywanie zasady, że zawsze zdejmuje się z walki do censera gdzie modele nie uczestniczące w walce zdają testy to nadinterpretacja. Jak może zginąć model z walki który zginął w tej walce nie uczestnicząc?
Jeżeli tak będzie się grało na turniejach to censerzy znikną w ogóle ze stołów. Po co ktoś miałby grać oddziałem, po którym można się tylko rozpędzać.
Jeżeli tak ma być to wpiszcie to do uściśleń inaczej na każdym turnieju ludzie będą grali inaczej.
na pewno nie przewidzieli wiekszoscisytuacji robionych z ich oddzialamiKnight pisze: Na pewno taki był zamysł twórców tego oddziału...
jak zabije 2 to trzeci censer jest w stanie go ubic...żeby jeden pozostały przy życiu np obsługant zabijał oddział Censerów w walce. Wystarczy że rzucą dwie 6 i żaden nie zaatakuje.
poza tym tlumaczenie: na pewno byl taki zamysl tworcxow. Slann rzuca miscasta 2 (1 i 1)i nie dosc, ze zabija siebie to jeszcze swoja gwardie. Na pewno nie o to im chodzio.
jest bledne
i wlasnie tu powoli dohchodzisz do wniosku, ze nie moze model nieuczestniczacy zginac w alce. dlatego zdejmujesz model uczestniczacy w walce...Jak może zginąć model z walki który zginął w tej walce nie uczestnicząc?
nie wystarczy osobno rzucać za tych co są w btb i za?
Każdy model rzuca swój test Toughnessa, więc jakbym mógł się uprzeć to rzucałbym po kolei,żeby wiedzieć, który model konkretnie zginął...
uważam, że to nadinterpretacja aby ściągać chłopków którzy się nie zagazowali, a są w btb.
Nie trzymajcie się tak tego RAW-u ;p
Każdy model rzuca swój test Toughnessa, więc jakbym mógł się uprzeć to rzucałbym po kolei,żeby wiedzieć, który model konkretnie zginął...
uważam, że to nadinterpretacja aby ściągać chłopków którzy się nie zagazowali, a są w btb.
Nie trzymajcie się tak tego RAW-u ;p
Czyli oddział 30 censerów, wybija zawsze swój pierwszy szereg od gazu?
O największy z wielkich! Co będziemy robić w tej edycji? To samo co w każdej głupcze... Opanowywać świat!
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Zawsze kiedy gram, mówię przeciwnikowi żeby rzucał osobno za kazdy wskazany model, bo zazwyczaj ma to duże znaczenie podczas walki.
Wydaje mi się, ze zdaje test 30 censerów, bo kazdy jest w kontakcie z censerem ;]Hobbit pisze:Czyli oddział 30 censerów, wybija zawsze swój pierwszy szereg od gazu?
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Też wydaje mi się że powinno się rzucać oddzielnie. Bo co jest w sytuacji gdy w pierwszym rzędzie przeciwnika jest bohater, ja mam ustawionych censerów w dwóch rzędach po sześciu, rzucam dwanaście testów i pada 3 censerów.
Czy mogę wypłacać ataki w bohatera?
Jeśli tak to ile 3, 6, 9?
I dlaczego właśnie tak, a nie inaczej?
rzucanie po kolei za tych z przodu + grupowo za tych z tylu rozwiązałoby ten problem.
Czy mogę wypłacać ataki w bohatera?
Jeśli tak to ile 3, 6, 9?
I dlaczego właśnie tak, a nie inaczej?
rzucanie po kolei za tych z przodu + grupowo za tych z tylu rozwiązałoby ten problem.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
1. Modele w tylnym szeregu też są w combacie, choć nie w kontakcie z przeciwnikiem.Shino pisze: i wlasnie tu powoli dohchodzisz do wniosku, ze nie moze model nieuczestniczacy zginac w alce. dlatego zdejmujesz model uczestniczacy w walce...
2. Gdyby było tak jak mówisz, to nie dałoby się szarżą zabić więcej niż pierwszego szregu klocka, bo reszta nie jest w walce...
re down:


Ostatnio zmieniony 16 lut 2010, o 16:22 przez Matis99, łącznie zmieniany 1 raz.
nietorzy maja problem z wyczuciem ironii chyba 
a teraz:

a teraz:
daj jakas zasade. Oddzial jest w walce modele nie prawda? w koncu helmik w vc dziala i wampir nie liczy sie jako w combacie?1. Modele w tylnym szeregu też są w combacie, choć nie w kontakcie z przeciwnikiem.
Ok, przyjmijmy Twoją interpretację (pomijając, że nie jest to ogólna zasada, ale rzecz stworzona tylko "For purposes of the Helm of Comandment"), że w walce są tylko modele w btb z wrogiem. Skąd jednak twierdzenie, że pozostali "nie-w-walce" nie mogą zostać zabici? Gdyby tak było, to np. wjeżdżając biegaczem w 10 skinków, można by było zabić max. 3 modele, bo reszta się nie styka, wiec nie jest w walce.Shino pisze: daj jakas zasade. Oddzial jest w walce modele nie prawda? w koncu helmik w vc dziala i wampir nie liczy sie jako w combacie?
Nadal też nie wiem, jak to się ma do censerów i ich testowania...
Shino pisze:na pewno nie przewidzieli wiekszoscisytuacji robionych z ich oddzialamiKnight pisze: Na pewno taki był zamysł twórców tego oddziału...
Gdyby częściej przy uściśleniach sędziowskich brano pod uwagę logikę a nie tak zwany RAW to gra w WFB byłaby dużo przyjemniejsza.
A tak jak mamy przykład w topiku z lifetakerem tam RAW nie ma zastosowania a tutaj ma...
jak zabije 2 to trzeci censer jest w stanie go ubic...żeby jeden pozostały przy życiu np obsługant zabijał oddział Censerów w walce. Wystarczy że rzucą dwie 6 i żaden nie zaatakuje.
Tak szczególnie jak ustawisz model/oddział 9,5 cala od najbliższego skirmiszera a ponda 10 cali od kolejnego to wtedy na pewno 3 będzie atakowało.
poza tym tlumaczenie: na pewno byl taki zamysl tworcxow. Slann rzuca miscasta 2 (1 i 1)i nie dosc, ze zabija siebie to jeszcze swoja gwardie. Na pewno nie o to im chodzio.
To rzeczywiście świetne porównanie...
jest blednei wlasnie tu powoli dohchodzisz do wniosku, ze nie moze model nieuczestniczacy zginac w alce. dlatego zdejmujesz model uczestniczacy w walce...Jak może zginąć model z walki który zginął w tej walce nie uczestnicząc?
Tak ale tylko wtedy jeżeli zginął ten konkretny model z pierwszego szeregu a nie jego kolega z 17 rzędu.
Jedyne sensowne rozwiązanie to rzucanie za każdy model osobno.