Jak zostać Generałem - czyli początkującego pytań kilka

High Elves

Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello

Zablokowany
Awatar użytkownika
Master of reality
Oszukista
Posty: 833
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak zostać Generałem - czyli początkującego pytań kilka

Post autor: Master of reality »

1)Obierasz cel
2)rzucasz na trafienie po BS załogantów (wliczając wszystkie minusy i plusy)
3)ranisz z S6
4)Cieszysz się że masz no armor save
5)Wróg zdaje ewentualne wardy i regenki
6) Zadajesz D3 woundów
I sold my soul for rock'n roll

Awatar użytkownika
Vanirh
Chuck Norris
Posty: 620
Lokalizacja: Karak Beton(Karak Świebodzin)

Post autor: Vanirh »

Witam, na wstępie zaznaczam że nie grałem w Battla ponad pół roku, jadę w sobotę na bitki i nie chce dać plamy, wiem że będą skaveny. Pomógł by mi ktoś z taktyką na zwierzęta?
Moje ustawienie to
Star drag z He puszką z magicznymi atakami.
1 1 lvl mag z 2 scrollami
bsb z battle banerem opancerzony na maxa,
10 DP z bannerem co jadę przez tereny jak by były otwarte,
20 PG z warbannerem
2x10 łuki
4 orły,
Lubię grać czymś takim jednak jestem świadom że szczury mnie połkną na tym ustawieniu, Czy doświadczeni gracze pomogli by?

Matis99
Chuck Norris
Posty: 526

Post autor: Matis99 »

Napisz ile punktów, to doradzimy. Z tego co widzę, to na początek - rozbij DP na dwa oddziały.

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8217
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Po pierwsze zmień magiczne ataki na smoku na gem of courage. Magiczne ataki i tak Ci się nie przydadzą. Przydałby się też poważny retusz reszty armii, ale jak lubisz tym grać to niech będzie

Co do taktyki:
Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tymi zwierzętami. Chodzi o szczury, czy o bestie chaosu? Zakładając, że chodzi o szczury, to taktyka jest prosta. Musisz lecieć na pałe i jak najszybciej wbić się w combat, inaczej rozstrzelają i wymagują ci całą armię. Główny cel dla SD to odział z piecykiem i abominacja, a DP z BB niech pakują się w największe klocki skavenów i próbują się spłacić(co łatwe nie będzie).
Ogólnie rzecz biorąc, masz dość kijową rozpę i ciężko będzie Ci coś z niej wycisnąć.
Ostatnio zmieniony 20 sty 2010, o 17:27 przez Andrzej, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Vanirh
Chuck Norris
Posty: 620
Lokalizacja: Karak Beton(Karak Świebodzin)

Post autor: Vanirh »

to jest na 2350,
Nie, nie rozbije DP, bo stracę siłę uderzeniową... Sam smok nic nie zdziała..

Awatar użytkownika
Vanirh
Chuck Norris
Posty: 620
Lokalizacja: Karak Beton(Karak Świebodzin)

Post autor: Vanirh »

na skaveny... gram, ale też inne się trafią. Wiem że nie lubię wampirów i krasnali w rogu mapy...

Awatar użytkownika
Proch
Chuck Norris
Posty: 364

Post autor: Proch »

gupiś... jak rozbijesz DP na 2 oddziały to:
-masz możliwość wbicia się jednym oddziałem od przodu a drugim z boku.
-jak strzelaja to tylko po jednym klocu moga zrobic mass attack. i tylko jeden bedzie w razie w panikował..
-jak cala 10 bedzie mogla szarżowac w turze to masz 32 a nie tylko 16 ataków (zakładając ze kupisz championa)
-majac 2 kloce mozesz wymanewrowac wroga i jeden oddizał użyć jak support dla PG

mam się bardziej rozpisać? :D

a co do postów powyrzej

bolec- może walnąć też salwą 6 ataków z siłą 4 i -2 do armour save

a co do rozpy to 4 orły w rarach uważam za zmarnowane sloty i tragiczne w skutkach pozbawienie armii jej wielkiego ostrego kopa..

Matis99
Chuck Norris
Posty: 526

Post autor: Matis99 »

Zgadzam się z Prochem.

Dodam jeszcze, że 150 punktów za to, aby mieć szereg w kawalerii to kiepska inwestycja. Naprawdę, ta armia jest za droga, by móc robić w rozpiskach udziwnienia. Poza tym, ja dałbym do rozpiski bolce. Owszem, orzełki są fajne do wymanewrowywania sfrenzowanych oddziałów i blokowania abominacji, ale... Nowe szczury mają sporo celów (furmanka, dzwon, abos, kółko) do których ładnie się strzela.
W porównaniu ze starymi szczurami:
- wykopywaczek się nie musisz bać, bo zostały splewione (tym lepiej dla bolców)
- niestety nie spanikujesz już smokiem z terroru i zionięcia połowy armii (bo teraz kluczowe oddziały są ITP, frenzy albo same mają terror)
- nie musisz się bać strzelania (ratlingi zostały ścięte, inne jednostki są mało uniwersalne)
- szczury dużo lepiej radzą sobie z ASF (konkretnie abominacja, rozjeżdża elfie klocki impactami, poza tym ma mordercze ataki w walce wręcz), to raczej niepomyślnie rokuje klockom piechoty (zwłaszcza jak skaven ma jeszcze rocketa)

Warto abyś o tym pamiętał grając z myszakami :).

Awatar użytkownika
Mortipher
"Nie po to jadę"
Posty: 350
Lokalizacja: Będzin / Kędzierzyn-Koźle

Post autor: Mortipher »

lamerskie pytanie co robi abomicacja co to jest i jak to anihilować?

Awatar użytkownika
Jab
Kradziej
Posty: 924
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jab »

Mortipher pisze:lamerskie pytanie co robi abomicacja co to jest i jak to anihilować?
To 4 metrowa kupa mięcha, która jeździ na wózku ukradzionym z Tesco z doczepionymi ostrzami. (pomysł rodem wzięty z Austina Powers`a czyli rekiny z laserami doczepionymi do głowy... ciężko mi wymyślić coś równie głupio wyglądającego) to odpowiedź jak wygląda.
HE mają zupełnie przewalone z zabijaniem tego czegoś. Orły Ci nie odegną szarży tego czegoś, bo się porusza jak spawn, czyli 3d6. Ataki ma specjalne, trochę jak giguś. Czyli np. na szóstce wszystkie jednostki z nim się stykające zdają I test, i jak go nie zdadzą to dostają W, a potem lokuje 2d6 automatycznych hitów. <Imho czysty idiotyzm, powinno się rzucać czy te hity trafią, ale już nie będę tutaj robił kolejnego tematu w którym się jęczy na szczury :wink: > Tak więc taka abominacja z palcem w dupie zjada twojego SD :lol2: Aha i do tego ma jeszcze regenkę, impakt hity, staborna, terrora, wysoką inicjatywę (na wypadek jakby ktoś chciał pitkę rzucić :wink: ) no i za śmieszne ptk. możesz jej dokupić magiczne ataki i MR (1), tak aby na PEWNO nic jej nie zatrzymało, no i uwaga to jest najlepsze:
Abominacja po tym jak ją zabijesz a nie zadałeś jej obrażeń od ognia wcześniej rzuca d6 na tabelce i może spokojnie wstać (wynik chyba 5-6) na 3-4 chyba jakieś szczury z niej wychodzą i zadają dmg, a na 1-2 chyba nic się nie dzieje :lol2:
Jak to cholerstwo ubić?
Proponuje Ci 4 bolce i 20 łuczników i w dodatku jakiś mag ustawiony na fire i conflegrację spamować :wink: ale z tym ostatnim to będzie Ci ciężko bo skaveny mają zajebistą magię, więc prawie na pewno spotkasz się z wymaxowanymi DD i PD, więc prędzej ta abominacja dojdzie niż Ty ją ubijesz #-o
Paskudny uśmiech power gamera

Awatar użytkownika
Vanirh
Chuck Norris
Posty: 620
Lokalizacja: Karak Beton(Karak Świebodzin)

Post autor: Vanirh »

Ooo jak miło, a myślałem że tylko Dwarfy mają teraz pod górkę a tu nawet HE zrzędzą xD..
Dzięki wielkie trochę mi się rozjaśniło..

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8217
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

JAB jak zwykle przesadza, i wyolbrzymia sytuacje :)
Tak więc taka abominacja z palcem w dupie zjada twojego SD :lol2:
Abomke można spokojnie zjeść smokiem, proponuje usiąść i poturlać kostkami. Jest to tym łatwiejsze, że abomka zwykle zerwie przedtem przynajmniej 1-2 woundy z bolców.
Abominacja po tym jak ją zabijesz a nie zadałeś jej obrażeń od ognia wcześniej rzuca d6 na tabelce i może spokojnie wstać (wynik chyba 5-6) na 3-4 chyba jakieś szczury z niej wychodzą i zadają dmg, a na 1-2 chyba nic się nie dzieje :lol2:
Wstaje tylko na 6. I nie wstaje cała, musi rzucić d6 żeby określić ile ma życia. Więc tak źle nie jest :)
Jak to cholerstwo ubić?
Proponuje Ci 4 bolce i 20 łuczników
Sam sobie odpowiedziałeś jak ją zabić. :)

Dalibyście spokój z tą abomką. To tylko kolejna hydra. O wiele gorszy jest piecyk, ale na szczęście jest LT i można go ładnie ściągnąć za strzelania.

Awatar użytkownika
Vanirh
Chuck Norris
Posty: 620
Lokalizacja: Karak Beton(Karak Świebodzin)

Post autor: Vanirh »

gorzej jak nam strzelanie usmażą w 2,3 turze...

Relosu
Kretozord
Posty: 1869

Post autor: Relosu »

trza myslec i nie wsyawiac sie na 12 calach, a na 0 i naginac do LT od poczatku.

Awatar użytkownika
Jab
Kradziej
Posty: 924
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jab »

Andrzej pisze:JAB jak zwykle przesadza, i wyolbrzymia sytuacje :)
Jak to cholerstwo ubić?
Proponuje Ci 4 bolce i 20 łuczników
Sam sobie odpowiedziałeś jak ją zabić. :)

Dalibyście spokój z tą abomką. To tylko kolejna hydra. O wiele gorszy jest piecyk, ale na szczęście jest LT i można go ładnie ściągnąć za strzelania.
Po pierwsze ktoś musi zrzędzić na tym forum :wink:

Po drugie nie odpowiadałem Sobie na to pytanie tylko Mortipher`owi :wink:

Po trzecie to nie wiem czy jest groźniejszy... bo strasznie ciężko jest manewrować takim olbrzymem, a skaveny strasznie mało miejsca mają na takie zabawy. A abominacji jak już wspominałem nie da się odgiąć itp. więc jest pod tym względem groźniejsza. No ale to też zależy jak grasz prawda :wink:

Po czwarte skoro nie skomentowałeś moje opisu wyglądu abominacji to rozumiem że się z nim zgadzasz co mnie cieszy :lol2:

A po piąte i najważniejsze to na 10 przypadków kiedy ustawiłem abominację vs SD z standardowo złożonym lordem, czyli halabarda DA, vembrace of def i amulet, no to niestety w 7 przypadkach wygrała abominacja. A teraz porównaj mi koszt jednego i drugiego i powiedz mi ze to nie przegięcie :wink:
Paskudny uśmiech power gamera

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Czyli np. na szóstce wszystkie jednostki z nim się stykające zdają I test, i jak go nie zdadzą to dostają W, a potem lokuje 2d6 automatycznych hitów.
Na 5 i 6.

Awatar użytkownika
Mac
Kretozord
Posty: 1842
Lokalizacja: Kazad Gnol Grumbaki z klanu Azgamod

Post autor: Mac »

Jab pisze:A abominacji jak już wspominałem nie da się odgiąć
Oczywiście, że to nie prawda...

Abominacje da się odgiąć, tylko, że w tym przypadku nie polega to na użyciu zasad (jak np. wymuszaniu szarży wroga z frenzy), a raczej na skuszeniu przeciwnika (stawiając mu blisko lecz trochę z boku, żeby odgiąć, np. orzełka jako łakomy i łatwy kąsek, wróg szarżuje abominacją a Ty dajesz Flee) lub postawieniu go w sytuacji "wóz albo przewóz" (stawiasz orzełka również z boku, ale w taki sposób, żeby mógł stanowić zagrożenie dla innych jednostek wroga - wtedy albo szarżuje orła i robimy flee, albo pozwala nam zaszarżować te inne jednostki). Zwykle da to jakąś turę, a przy kiepskich rzutach na 3D6 wroga może dwie, zanim abominacja wróci by ponownie stanowić zagrożenie.

No i porównując - orzełek za 50 punktów może wykiwać abominacje za 250, więc jego strata w przypadku dogonienia lub ucieczki za pole bitwy nie jest straszna i w końcowym rozrachunku raczej się spłaca.
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

np. orzełka jako łakomy i łatwy kąsek
SB i kicha.
To już lepiej tych gejów na lekkich konikach(Ellyrian?). Niewiele drożsi, podobny ruch(18) i nie latają.

Awatar użytkownika
Jab
Kradziej
Posty: 924
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jab »

Ok, chce to zobaczyć :lol2: Szykuj rozpiskę HE. Widzimy się w piątek xD
Paskudny uśmiech power gamera

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8217
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

A po piąte i najważniejsze to na 10 przypadków kiedy ustawiłem abominację vs SD z standardowo złożonym lordem, czyli halabarda DA, vembrace of def i amulet, no to niestety w 7 przypadkach wygrała abominacja. A teraz porównaj mi koszt jednego i drugiego i powiedz mi ze to nie przegięcie :wink:
Ja tam mam swoje standardowe złożenie SD, tj. vambrancki, ench. shield, GoC i Foe Bane. Tak złożony SD spokojnie zjada abomkę i jest też świetny na chociażby piecyk, czy demony. Dla mnie jest to najlepsze możliwe złożenie SD(przynajmniej w czasach abomek, demonów i innych dużych stworów)

A co do twojego opisu abomki, to tak, zgadzam się :)

Zablokowany