pytanie do czterech bogów

Daemons of Chaos

Moderator: KrzysiekW

ODPOWIEDZ
zaborek
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 162
Lokalizacja: Piła/Warszawa/VA Beach

Re: pytanie do czterech bogów

Post autor: zaborek »

Dark Knight pisze:
zaborek pisze:
Dark Knight pisze:Jeżeli zniesiecie BP z demonów Tzeentcha to prosze bardzo będe tym grał. Dopóki obowiązuje BP będe mieszał bogów byleby tylko wyciągnąć co sie tylko da z AB. A jeżeli wam sie to nie podoba to nie grajcie na BP i turach na których obowiązuje. Zabicie klimatu to mag Tzeentcha w knightach Khorna i ogólnie rozdzielenie Hord... A sojusz mhrocznych bogów w celu podbicia SŚ? No czemu to jest nieklimatyczne? Bo turbo-mocne? Lajf iz brutal end full of zasadzkas end DEMONAS :twisted:
Przeczytaj po prostu jeszcze raz prosze, na spokojnie, nieco bardziej uwaznie, co pisal Rainhold a pozniej ja...

Pozdrawiam
Przeczytaj bardzo Cie prosze razem z Rainholdem fluff demonów i dopiero potem zaczynajcie takie fuffowe pierdzenie, że przecież bogowie chałasu sie nie lubiOM... :roll:


POZDRAWIAM
Nadal udawadniasz jedynie, co znaczy czytanie bez zrozumienia.

Przeciez zarowno Rainhold jak i ja pietnujemy wlasnie ten "nowy fluff" DoC...

Pozdrawiam
Seek honour as you act
and you will know no fear

Awatar użytkownika
Mhroczny Rycerz
Falubaz
Posty: 1146

Post autor: Mhroczny Rycerz »

Tia i chcecie wprowadzać zasady niezgodne z fluffem. Ja rozumiem doskonale co piszecie ale płakanie nad rozlanym mlekiem nic nie da... Fluff jest jaki jest. Sam napisałeś, że połączenie wyznawców, bogów jest możliwe. Zresztą już w Gotrekach napisano, że jak jedna z mhrocznych potęg idzie na podbój SŚ to inne idą z nią zawieszając swoje spory bo jest to dla nich cel nadrzędny. A że takie sojusze nie trwają zbyt długo to już inna bajka. I niestety wasze płacze nie są poparte niczym... Jedynie tym, że w poprzednich edycjach oni sie tylko tłukli i nie jednoczyli... no widać nawet bogowie uczą sie na błędach :lol2:
White Lion pisze:Mam prośbę :)

Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash
Why so serious? ;)

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

panowie, troche chyba tracicie rzeczywistosc pod nogami, to jest gra tworzona przez GW

ja gram w ta gre od 4 ed, ksiazki do chaosu mam wszystkie poczawszy od 3 ed, caly fluff z poszczegolnych edycji mniej wiecej znam (na pamiec sie go nie ucze xD)

ale... to GW tworzy fluff i zasady poszczegolnych edycji, to ze ktos jak gral w IV ed gral na innych zasadach nie znaczy ze ma teraz grac na zasadach IV ed, to samo z fluffem... wtedy byla animozja - teraz nie ma, zmienily sie realia, GW tworca tej gry obral inna droge... koniec kropka

tak jak LS moze ingerowac w zasady zeby jakos zbalansowac rozgrywke turniejowa, to chlopaki... odpuscie sobie ingerencje we fluff bo jest to troche 'bialo jednorozco wyimaginowano abstrakcyjne'

zaborek
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 162
Lokalizacja: Piła/Warszawa/VA Beach

Post autor: zaborek »

Thurion, przeciez to co piszesz przeczy samo sobie...
gdybysmy mieli grac tylko tak, jak nam GW kaze, to wogole by nie bylo BP, uscislen i innych takich.
I co w takim razie robia "nowe przedmioty" O&G w tej grze????? Gdzie sa one w tym fluffie???

Dla mnie tak daleko idaca ingerencja w zasady, jaka ma miejscu w BP, miala by dokladnie takie samo znaczenie, jak przywrocenie animozji w DoC :)

Pozdrawiam :)
Seek honour as you act
and you will know no fear

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

zaborek pisze:Thurion, przeciez to co piszesz przeczy samo sobie...
gdybysmy mieli grac tylko tak, jak nam GW kaze, to wogole by nie bylo BP, uscislen i innych takich.
I co w takim razie robia "nowe przedmioty" O&G w tej grze????? Gdzie sa one w tym fluffie???

Dla mnie tak daleko idaca ingerencja w zasady, jaka ma miejscu w BP, miala by dokladnie takie samo znaczenie, jak przywrocenie animozji w DoC :)

Pozdrawiam :)
ja jestem zdecydowanie przeciwny ingerencjom jakie weszly z obecnym BP, wiele razy to chyba pisalem po ilusnastu tematach ;)
wiec nie przecze..
uscislenia to rzecz oczywista, GW tez wydaje faqi itp (tylko ze dla hobbystow w kapciach nie dla graczy turniejowych)
ograniczenia turniejowe to koniecznosc, z ktorą w ogolnie akceptowalenej formie mozna sie pogodzic

to tak jakbym sie upieral ze ja chce marki w bestiach bo przeciez tak bylo od zawsze i oczywistym jest ze bestie sa stricte zwiaane z chaosem, GW postanowilo ze nie jest i za 5 lat obecni 12-14 latkowie wkraczajacy w hobby o markach nie beda nawet pamietac... IMO mieszanie fluffu moze bolec tak samo jak mieszanie zasad

a co do armii mono god to cala poprzednia edycje (Daemonic Legion z Storm of Chaos) gralem na mono slaaneshu, dalo sie tym grac dobrze, dalo sie nawet wbic na jakies podium na masterze (a w tamtych czasach dominowal mono tzeentch albo mieszanki jak teraz) tyle ze tamta armia bardzo roznila sie od obecnej, w chwili obecnej granie turniejowo mono slaaneshem byloby niewykonalne... i i tak kazdy gralby rozpa na full teczy albo khorna, co zadnej roznorodnoci do gry by nie dodalo...

pzdr

Awatar użytkownika
Heinrich K.
Mudżahedin
Posty: 207
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Heinrich K. »

zaborek - pleciesz, i mylisz dyskusje o łączeniu bogów z dyskusją o nie lubianym przez demony BP. Nie widzę nic nie klimatycznego w łączeniu różnych bóstw polecam Gottreka i Felixa -Zabójce Bestii

zaborek
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 162
Lokalizacja: Piła/Warszawa/VA Beach

Post autor: zaborek »

thurion pisze: ja jestem zdecydowanie przeciwny ingerencjom jakie weszly z obecnym BP, wiele razy to chyba pisalem po ilusnastu tematach ;)
zgadza sie, ja tez juz wielokrotnie wypowiadalem sie w podobny sposob na temat BP :-)
wiec nie przecze..
thurion pisze: to tak jakbym sie upieral ze ja chce marki w bestiach bo przeciez tak bylo od zawsze i oczywistym jest ze bestie sa stricte zwiaane z chaosem, GW postanowilo ze nie jest i za 5 lat obecni 12-14 latkowie wkraczajacy w hobby o markach nie beda nawet pamietac... IMO mieszanie fluffu moze bolec tak samo jak mieszanie zasad
zgadzam sie z Toba w zupelnosci :-) rozbiera mnie calkowicie to, co GW zaczyna robic z fluff'em... Dawniej zwane Dziecmi Chaosu, stworzenia nienawidzone przez istoty z lasu niemal na rowni z najwiekszym plugastwem Starego Swiata, sa nagle wciskane jako "zaprzyjaznione" z lasem ... rece opadaja.
Generalnie jestem rowniez przeciwny odwaznej ingerencji w zasady ale jezeli juz sie to robi i chce sie "uscislac, naprawiac, poprawiac", to nadal nie widze powodow, dla ktorych nie stosowac animozji u demonow :wink:
thurion pisze:a co do armii mono god to cala poprzednia edycje (Daemonic Legion z Storm of Chaos) gralem na mono slaaneshu, dalo sie tym grac dobrze, dalo sie nawet wbic na jakies podium na masterze (a w tamtych czasach dominowal mono tzeentch albo mieszanki jak teraz) tyle ze tamta armia bardzo roznila sie od obecnej, w chwili obecnej granie turniejowo mono slaaneshem byloby niewykonalne... i i tak kazdy gralby rozpa na full teczy albo khorna, co zadnej roznorodnoci do gry by nie dodalo...
dla mnie od zawsze do zaakceptowania i grania byl jedynie Tzeench 8) stad ci Thousand Sons :lol2: i w sumie juz od kilkunastu lat zbieralem demonki Pana Przemian, moze dlatego, ze WE wygralem chyba tylko ze 2 razy z ekipa Tzeencha i postanowilem lepiej poznac najwiekszego wroga :)

Na koniec powiem jedno - wreszcie znalazlem polemike, jakiej oczekiwalbym od tego forum :) Zamiast "pleciesz, pieprzysz, pocwicz" itp , wreszcie normalna rozmowa na temat WFB, za jaka tesknie juz od wielu lat :)
Dzieki za fajna wymiane zdan :)

Pozdrawiam
i polecam sie na przyszle dyskusje :)
Seek honour as you act
and you will know no fear

zaborek
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 162
Lokalizacja: Piła/Warszawa/VA Beach

Post autor: zaborek »

Heinrich K. pisze:zaborek - pleciesz, i mylisz dyskusje o łączeniu bogów z dyskusją o nie lubianym przez demony BP. Nie widzę nic nie klimatycznego w łączeniu różnych bóstw polecam Gottreka i Felixa -Zabójce Bestii
Dzieki za pouczenie. Widocznie wielka madrosc ksiazki o Gotreku i Felixie jest tak ogromna, ze niweczy ponad 20 lat WFB i WH40K.

Bez odbioru
Seek honour as you act
and you will know no fear

Awatar użytkownika
Rainhold
Chuck Norris
Posty: 402
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Rainhold »

Zaborek dzielimy ten sam pogląd, z Thurionem zgadzam się w większości napisanych przez niego kwestii. Natomiast komunikacja z panami H.K. i D.K. coś mi nie wychodzi :D

Jeszcze raz więc! Proszę bardzo o nie odsyłanie mnie do literatury bo tak się składa, że mam i przeczytałem wszystko poza nowymi demonami i nowymi bestiami co traktuje o chaosie.
Mniej mi przeszkadza brak balansu i bzdurne zasady niż wywracanie do góry nogami pierwotnych założeń systemu. Grać w WFB zacząłem bo zakochałem się w RPGu i wszelkie odstępstwa od klimatu I Edycji RPG wywołują u mnie niemal torsje.

Wróćmy do nie skomentowanych przez was sojuszy, o których pisałem. Gdyby coś takiego pojawiło się w kolejnej edycji bo panu Philowi K. (np.) tak się przyśniło to też pisalibyście o zgodności z fluffem? Na tej zasadzie można stwierdzić, że do uniwersum Tolkiena pasują rycerze Jedi...

p.s. Właśnie z racji ukierunkowania turniejów na popychanie żołnierzyków (zgodnie z nowymi pomysłami GW) rzeczone imprezy omijam szerokim łukiem.
Given the choice, whether to rule a corrupten, failing empire or to chalange the fate through another throw, a better throw against one's desteny, what wos a king to do?

Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3850
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Post autor: KrzysiekW »

Rainhold pisze: Mniej mi przeszkadza brak balansu i bzdurne zasady niż wywracanie do góry nogami pierwotnych założeń systemu. Grać w WFB zacząłem bo zakochałem się w RPGu i wszelkie odstępstwa od klimatu I Edycji RPG wywołują u mnie niemal torsje.
Też mam coś takiego, choć w coraz mniejszym stopniu.
Na początku rzucało mną na widok WFB Bretoni, która w WFRP była dużo fajniejsza i z takim wyobrażeniem przyszedłem. Ubolewam, ze obecne armie wojowników Chaosu to głównie przybysze z pólnocy, jakby w Imperium nie bylo już kultystów, mutantów i odszczepieńców. M.in. dlatego sprzedaję zbieraną przeze mnie armię Chaosu (miały być demony, kultyści, zdrajcy i zwierzoludzie, głównie Nurgla).
Rainhold pisze: Wróćmy do nie skomentowanych przez was sojuszy, o których pisałem. Gdyby coś takiego pojawiło się w kolejnej edycji bo panu Philowi K. (np.) tak się przyśniło to też pisalibyście o zgodności z fluffem? Na tej zasadzie można stwierdzić, że do uniwersum Tolkiena pasują rycerze Jedi...
Ale widzisz, taki jest właśnie aktualny fluff... Wyszła edycja, świat się zmienił. Nowe bestie są jakieś dziwne, nawet szczurom się pozmienialo w paru miejscach. Armie Chaosu już nie składają się z 3 ras.
Doszła armia jaszczuroludzi, o której za dużo nie piszą w podręczniku WFRP (no reptilioni i troglodyci to nie są, prawda?) i też trzeba było ją jakoś wciągnąć.
Rainhold pisze: przeczytałem wszystko poza nowymi demonami i nowymi bestiami co traktuje o chaosie.
Nie pogniewaj się, to nie jest offence, ale wiesz jak to wygląda? :) "Nie czytałem , ale wiem"
Fluff w nowym podręczniku jest całkiem spójny, choć rzeczywiście odbiega od wcześniejszych wersji. A co powiesz na nowych wojowników? Tam dopiero jest bigos. Czempion Tzeentcha z obrożą Khorna i "soporofic musk" (nie wiem jak to pieroństwo się po polsku nazywa ;) Ale wiadomo, ze to coś od Slaanesha ) w oddziale Nurgle'a. W demonach przynajmniej heraldzi nie mogą dołączać do oddziałów innych bóstwa. :)
Nie widziałem, zebyście tam (na forum WOCh) jakoś protestowali?.. ;)
Rainhold pisze:Generalnie jestem rowniez przeciwny odwaznej ingerencji w zasady ale jezeli juz sie to robi i chce sie "uscislac, naprawiac, poprawiac", to nadal nie widze powodow, dla ktorych nie stosowac animozji u demonow
Nie ma też powodów żeby ją stosować, jeśli się mamy opierać na aktualnym fluffie. ;) A właściwie jakaś forma animozji występuje - bohaterowie nie mogą dołaczać do oddziałów innych bóstw. :) W WoCh tego nie ma, a kiedyś wszak też czempioni bili się między sobą, albo wręcz nie można było wystawić "pomieszanych" patronów.

Zaborek, ciekawie się z Tobą dyskutuje, tylko mam prośbę "techniczną" - o edycję postów, zamiast pisanie kolejnych. Nie weź tego za jakiś argument "do kija", tylko prośbę gospodarza (ciecia ;) ).

Awatar użytkownika
Heinrich K.
Mudżahedin
Posty: 207
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Heinrich K. »

Rainhold pisze:Wróćmy do nie skomentowanych przez was sojuszy, o których pisałem. Gdyby coś takiego pojawiło się w kolejnej edycji bo panu Philowi K. (np.) tak się przyśniło to też pisalibyście o zgodności z fluffem? Na tej zasadzie można stwierdzić, że do uniwersum Tolkiena pasują rycerze Jedi...
Jak się przyśnią panom z GW to będę się martwił ale na szczęście przyśniły się tylko tobie więc nie ma co gdybać, porównywanie sojuszu z elfami do zjednoczenia bogów chaosu dla zniszczenia świata wydaje się niestosowne, Ale jeżeli w x-edycji GW tak zmieni zasady dotyczące sojuszy i napisze do tego cala historie no to trzeba będzie to zaakceptować. Co do łączenia bogów mi się ta opcja podoba daje wiele możliwości i mam nadzieje ze jak zniknie BP ta różnorodność pozostanie :)

Awatar użytkownika
Rainhold
Chuck Norris
Posty: 402
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Rainhold »

Ależ Krzysztofie :D ja nie krytykuję tylko AB demonów. Wypowiadałem się (jak sam możesz przeczytać) o całym chaosie w VII Edycji i nie jest również, prawdą że nie było oburzenia odnośnie fluffu w WoC :)

Jeśli zaś chodzi o tą straszną "niemoc" objawiającą się przy odbierze nowych pomysłów GW to chyba jednak H.K. nie masz racji. Mnie wszak za ogólne ignorowanie togo co mi się nie podoba (w WFB) nikt po sadach nie ciąga. :)
Turnieje natomiast można robić na każdej edycji (na forum nie brak głosów o powrocie do VI) ponieważ GW w naszym kraju jakiejś zbytniej aktywności w organizacji rzeczonych imprez nie wykazuje.

Edit: Przepraszam za te dywagacje. Kończę bo zaraz administracja się wtrąci :)
Given the choice, whether to rule a corrupten, failing empire or to chalange the fate through another throw, a better throw against one's desteny, what wos a king to do?

Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3850
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Post autor: KrzysiekW »

Rainhold pisze:Edit: Przepraszam za te dywagacje. Kończę bo zaraz administracja się wtrąci :)

Żeby <powstań!>Wysoka Administracyja<spocznij!> się wtrąciła, to się trza postarać. A dozór niższego szczebla dozoru, czyli cieć tego działu bierze udział w dyskusji, uważą ją za ciekawą (choć momentami niebezpiecznie bliską "ad personam"i nie widzi powodu wklejać kontrolnych klapsiorów.
:)

Awatar użytkownika
Aves
Chuck Norris
Posty: 421

Post autor: Aves »

ostatnio strona tej dyskusji jest dosc dziwna, bo spieraja sie skrajni klimaciarze i totalni powergamerzy ktorych kto co i dlaczego w ogule nie obchodzi.
demony musza miec sojusze miedzy bogami bo inaczej jest za malo jednostek jezeli demony mialyby byc samodzielna armia, mozna zozyc 1boga, mozna. To ze ksiazka si epodzielila na 3 armie, no to jest marketing, GW to firma i interesuje ich wynik finansowy.
demony sa skrajnie potezne to prawda, ale wdg mnie wynika to z tego ze sa za tanie, zmiany kompozycyjne pomagaja ale do tego kazdy model powinien byc drozszy o 15% do 20%, wtedy optymalne komba by nie dzialaly, ew ich ward moglby nie dzialac na magiczne ataki ale wtedy niektore armie mialy by latwiej a inne tak samo trudno.

Fluff sie zmienial w kazdej edycji nie wydaje mi sie zeby nalezalo doszukiwac sie ciaglosci, ot kazda edycja to inna wersja tego samego settingu, jednym sie to podoba innym nie, czyjekolwiek odczucia na ten temat sa bez znaczenia, nie jego prawa autorskie wiec glosuje portfelem.
Shaman says:

-There is no evil spirits, but some just not like you.

-Spirit lives in de temple of flesh, if u devor flesh you devor spirit and get stronge', now pass me im human leg der is some meat left between der toes.

zaborek
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 162
Lokalizacja: Piła/Warszawa/VA Beach

Post autor: zaborek »

KrzysiekW pisze:Zaborek, ciekawie się z Tobą dyskutuje, tylko mam prośbę "techniczną" - o edycję postów, zamiast pisanie kolejnych. Nie weź tego za jakiś argument "do kija", tylko prośbę gospodarza (ciecia ;) ).
Rozkaz!
Postaram sie ale zrozum prosze... tak zadko mam okazje pogadac w ojczystym jezyku, ze jak sie juz zabiore za pisanie, to jakos tak samo wychodzi :lol2:

Pozdrawiam
Seek honour as you act
and you will know no fear

Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3850
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Post autor: KrzysiekW »

Wracając (w jakimś stopniu) do tematu, to ostatnio zagrałem sobie mono-Nurglem na kolegę WoChem Nurgla. Nawet furii miałem 7. :)
Gra domowa (np. nie wziąłem sunderingowej szmatki, boby go uwierała za bardzo), klimatyczna, bardzo friendly, to i wynik friendly - 11:9. GUO wywołał u przeciwnika zapalenie płuc od podmuchów wiatru i to był podstawowy wynik jego ataków (rzadko kiedy trafiał). Kolega z miscasta (helcannon) wypalił sobie jedynego maga, z kolei mój miscast na Papie skasował jego cięzką jazdę i dobił rannego BSB. Było wiele radości ogólnie. Nie graliśmy na BP, w mono Nurglu za bardzo nie ma czego ograniczać. :)
zaborek pisze:Rozkaz!
A gdzie tam. :) Prośba. Jak Ci nie wyjdzie, to nie będę robił tragedi (chyba, ze Twoje posty zajmą całego scrolla ;) ).

Awatar użytkownika
Solo
Falubaz
Posty: 1330

Post autor: Solo »

thurion ma racje lepiej nie bawić się w zmiany zasad

ODPOWIEDZ