Ostatnio patrząc na moje prace stwierdziłem, że większość z nich kwalifikuje się do całkowitego przemalowania (szczególnie szkielety TK), lecz nie bardzo wiem jak zmyć z figurek farbę tak aby nie uszkodzić modeli (słyszałem o przypadkach, gdzie po wrzuceniu figurki do rozpuszczalnika, figurka zmyła się razem z farbą ) Prosiłbym was o porady czym zmywać farbę z figurek i w jaki sposób to robić, aby zmyć ją jak najdokładniej i nie narażając przy tym samego modelu
Plastiki do DOT-4 (płyn hamulcowy), metale do rozpuszczalnika albo acetonu (albo też do DOTa). Moczysz jakiś czas - czasami trzeba na kilka dni zostawić figsy. Potem szorowanko jakąś starą szczoteczką do zębów i gotowe.
czy plyn nadaje sie doponownego uzycia po wyczyszczeniu 1 parti figur.
Shaman says:
-There is no evil spirits, but some just not like you.
-Spirit lives in de temple of flesh, if u devor flesh you devor spirit and get stronge', now pass me im human leg der is some meat left between der toes.
Mi się nadawał, ale zwykle przyznam się, że go po prostu wylewam bo nieestetycznie wygląda i pływają w nim płaty farby.
Konkretna odmiana DOTa nie ma większego znaczenia - biorę co się nawinie i jeszcze nie narzekałem