W dniu 24 listopada 2009 w Warszawie odbył się konkurs Slayer of Daemon , w którym miałem szansę otrzymać dwie nagrody - srebrną i brązową statuetkę.
Niestety poinformowano mnie ,że część nagród ( statuetek) zabrakło, organizatorzy zapytali czy nie widzę problemu w tym, aby jedną z nich otrzymać w późniejszym terminie pocztą , tj. w ciągu kilku dni po zakończeniu konkursu. Zgodziłem się na takie rozwiązanie , w efekcie po dziś dzień nie otrzymałem brakującej nagrody. Z moich informacji wynika, że za produkcję i sprzedaż ww statuetek odpowiedzialny był Mortimer-opłacony za tę okoliczność przez Dom Kultury Rakowiec .
Od konkursu minęło 4 miesiące , pomimo interwencji ze strony sędziów konkursu nic się w tej sprawie nie zmieniło,( podobno Mortimer nie odbiera już telefonów )
Chciałem wyrazić swoją opinię na ten temat, bynajmniej nie chodzi o brakującą statuetkę , a kompletny brak profesjonalizmu i niedotrzymanie danych obietnic.
Cała ta sytuacja sprawia, że przy okazji kolejnego eventu, za którego organizację będzie on odpowiedzialny , poważnie zastanowię się na moim udziałem.
http://www.cytadela.pl/modules.php?name ... 142#557142
List otwarty do Mortimer'a
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Przenioslem do galerii...
No ładne kwiatki
Współczuję. Organizacja konkursu w moim odczuciu ssała już od strony promocyjnej![Neutral :|](./images/smilies/icon_neutral.gif)
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Współczuję. Organizacja konkursu w moim odczuciu ssała już od strony promocyjnej
![Neutral :|](./images/smilies/icon_neutral.gif)