Początkujący.... (Pytania/Pomoc)
Re: Początkujący....
Zależy jaka armia grasz. najczęściej to raczy i zionięcia.
A no i zamiast kupować możesz sobie wyciąć. Szablony są na ostatniej stronie w księdze zasad w Warhammerze Fantasy Roleplay.
A no i zamiast kupować możesz sobie wyciąć. Szablony są na ostatniej stronie w księdze zasad w Warhammerze Fantasy Roleplay.
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Nie - skirmishami są gry takie jak necromunda, mordheim, czy Infinity. System skirmishowy jak sama nazwa wskazuje to system do potyczek - mała ilośc modeli, rozbudowane zasady. I batl i 40K i LOTR są bitewniakami ( no, może ten ostatni trochę mniej ), bo oddają starcia armii ( małych bo małych, ale zawsze ). To, że w czterdzistce i władcy pireścieni oddziały chodzą w luźnych formacjach to sczegół machaniki . Batl jest ogólnie bardziej podobny do czterdziestki, ale jest w dużym stopniu różny od niej.
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
Poza innymi zasadami przebijania pancerza, innym rowadzeniem walk (mniej czynników wchodzi w grę przy rozstrzyganiu zwycięstwa) i fazą szarż oddzialoną od fazy ruchu, obydwa Warhammery są bardzo podobne. Jeśli znasz jeden system, to drugi załapiesz w ok 10 minut .
kubencjusz pisze:Młody. Było powiedziane czwartek. Spójrz na kalendarz. Spójrz na ten post. Spójrz jeszcze raz na kalendarz. Dziś nie jest czwartek. Siedzę na koniu.
Bardziej do War Of The Rings (Wotr)Lizard pisze:Mam takie jedno pytanko, czy WHFb(WFB) jest podobny bardziej do WH40K czy bardziej do LotRa?
Przykładowy raport bitewny znajdziesz tu.
Krazyl kiedys .pdf z tabelkami i wykresami, pokazujacymi jakie jest prawdopobienstwo uzyskania danego rzutu na LD - w zaleznosci, czy mamy do dyspozycji BSBka, czy obowiazuje zasada Stubborn, czy obowiazuje Cold Blooded... czy ktos moglby sie nim podzielic?
Zastanawiam się nad wyborem armii, gdyż chciałbym zacząć grać w WFB i mam co do wyboru armii najlepszej dla początkującego, na razie (nie znam statystyk) ale moimi faworytami są następujące armie: Dwarfs, Dark/High Elves, O&G, Empire, Warriors of Chaos i Lizardmen. Proszę o pomoc.
tak, Lizz to obecne TOP5.Kremin pisze:A ugram coś nimi??
ale jako że jesteś początkujących nie licz na to że od razu będziesz wszystkich rozwalał
to prawda
jest to fajna armia ale z tego co wiem nie jest taka prosta w prowadzeniu
ja polecam HE bo sam nimi gram i choć może nie są top3 to top6 już na pewno
na twoim miejscu pokusiłbym się też o DE które mają super strzelanie i świetne wyniki w cc
O&G nie polecam - zawsze wydawali mi się strasznie słabi - co potwierdzają wyniki turniejów
Dwarfs - no cóż, jeśli lubisz armię która stoi w jednym miejscu i strzela to proszę bardzo a to co w nich najfajniejsze imo to artyleria która jest świetna zarówno na polu bitwy jak i na półeczce
Empire - w sumie fajna armia z mnóstwem działek i moździerzy a do tego mają ST- czołg parowy!!
no i to co generalnie różni je od dwarfów to to że mają kawalerię
WoCh to armia mało różnorodna jeśli idzie o rozpiski turniejowe
właściwie nie istnieje inna rozpa niż na dużym magu czincza na dysku z wardem na 3+ od strzał/niemagicznych ataków, jakimś mieczykiem/tarczą magiczną
na małe pkt często spotyka się dyskowca maga lub czempiona też z wardem którzy świetnie ściągają maszyny
ale tu już zaczynam za bardzo wchodzić w szczegóły
jeśli chcesz mieć armię z potężnym monsterem to polecam w kolejności
HE,DE,WoCh - ci pierwsi mają najlepszego smoka w grze, w drugich lord na BD jest po prostu niezły i stanowi realną konkurencję na turnieju dla dużej magiczki, ci ostatni mają spoko smoka i niezłą górę którzy jednak razem kosztują prawie 1k pkt dlatego przegrywają konkurencję z magiem na dysku
jeśli idzie o ciężkie strzelanie to Empire i Dwarf's zdecydowanie mają najlepsze w grze
a jeśli idzie o lekkie to najlepiej mają DE - mają też słynne RBT ale o tym możesz zapytać w dziale HE/DE bo mają takie same
lizaki mają stegadony i enginy które są świetne fluffowo jak i na stole robią masakrę
mam nadzieje że pomogłem
jest to fajna armia ale z tego co wiem nie jest taka prosta w prowadzeniu
ja polecam HE bo sam nimi gram i choć może nie są top3 to top6 już na pewno
na twoim miejscu pokusiłbym się też o DE które mają super strzelanie i świetne wyniki w cc
O&G nie polecam - zawsze wydawali mi się strasznie słabi - co potwierdzają wyniki turniejów
Dwarfs - no cóż, jeśli lubisz armię która stoi w jednym miejscu i strzela to proszę bardzo a to co w nich najfajniejsze imo to artyleria która jest świetna zarówno na polu bitwy jak i na półeczce
Empire - w sumie fajna armia z mnóstwem działek i moździerzy a do tego mają ST- czołg parowy!!
no i to co generalnie różni je od dwarfów to to że mają kawalerię
WoCh to armia mało różnorodna jeśli idzie o rozpiski turniejowe
właściwie nie istnieje inna rozpa niż na dużym magu czincza na dysku z wardem na 3+ od strzał/niemagicznych ataków, jakimś mieczykiem/tarczą magiczną
na małe pkt często spotyka się dyskowca maga lub czempiona też z wardem którzy świetnie ściągają maszyny
ale tu już zaczynam za bardzo wchodzić w szczegóły
jeśli chcesz mieć armię z potężnym monsterem to polecam w kolejności
HE,DE,WoCh - ci pierwsi mają najlepszego smoka w grze, w drugich lord na BD jest po prostu niezły i stanowi realną konkurencję na turnieju dla dużej magiczki, ci ostatni mają spoko smoka i niezłą górę którzy jednak razem kosztują prawie 1k pkt dlatego przegrywają konkurencję z magiem na dysku
jeśli idzie o ciężkie strzelanie to Empire i Dwarf's zdecydowanie mają najlepsze w grze
a jeśli idzie o lekkie to najlepiej mają DE - mają też słynne RBT ale o tym możesz zapytać w dziale HE/DE bo mają takie same
lizaki mają stegadony i enginy które są świetne fluffowo jak i na stole robią masakrę
mam nadzieje że pomogłem
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
Weź szczurki, masz sporo strzelania (armata, weapon teamy, jazzaile, doomwheel), jest czym powalczyć (cały klan Pestilence, abominacja, doomwheel), nie martwisz się za bardzo stratą pojedynczego oddziału (nawet celowo poświęcasz niektóre), bo jest cię po prostu dużo. Do poczarowania też są dwa unikalne lory, których nikt inny nie ma, a wykonawcy też się nieźli znajdą (seer na dwonku, elektrycy, plague priest - który też jest niezłym rzeźnikiem w cc, co jest unikalne). Jedyne czego brak, to klasyczna kawaleria, ale są modele o szybkości 6 (cały klan Eshin i Moulder - tylko abomka ma losowo), więc 12'' szarży też będzie.
Jedyny minus tej armii, to że musisz wystawić ich sporo, na ogół dwa razy więcej niż przeciwnik (a czasami jeszcze więcej), co wiąże się z wyższą ceną,bo po prostu potrzebujesz większej liczby modeli.
Jedyny minus tej armii, to że musisz wystawić ich sporo, na ogół dwa razy więcej niż przeciwnik (a czasami jeszcze więcej), co wiąże się z wyższą ceną,bo po prostu potrzebujesz większej liczby modeli.
Dla początkującego jako gracz nieturniejowy (świat nie kończy się na turniejach) polecałbym Wysokie/Mroczne elfy. Takie Dark Elves mają prawie wszystko:
Dobry ostrzał - deszcz bełtów z kusz powtarzalnych [kusznicy, cienie], nie licząc krótkich kusz korsarzy
Niezła piechota - Black Guard
Zwiadowcy - Shades
Grywalna, ciężka kawaleria (Cold One Knights - wzbudzają strach, ale tutaj uwaga na głupotę, czasami daje popalić )
Lekka kawaleria - Dark Riders (znowu kusze samopowtarzalne)
Assassin z gwiazdkami do rzucania i zatrutymi atakami, potrafi wkurzyć niejednego generała
Maszyny - masz rydwany (znowu Cold One), balistę powtarzalną oraz kocioł krwi (to już takie podciągane na siłę do tej kategorii)
Potwory - hydra z zionięciem, do tego stwory pod bohaterów, m.in. smok czy mantikora.
Dobra, zbyt kolorowo się zrobiło, a co jest słabszego?
Wytrzymałość - 3 to norma dla wszystkich jednostek (poza potworami i maszynami), wliczając w to bohaterów.
Pancerz - wyżej dupy nie podskoczysz, 5+ dla piechoty, kawaleria 2+, rydwany bodajże 4+
Mała ilość - cóż, armia jest raczej wysokopunktowa, toteż będziesz miał z reguły mniej modeli niż przeciwnik.
Taka uśredniona, wyważona armia to Imperium: wszelaki wybór jednostek strzeleckich (kusznicy, strzelcy, łucznicy, lekka kawaleria z pistoletami), piechota (miecznicy, halabardnicy, włócznicy) poprzez kawalerię i czołg parowy, nie mówiąc o solidnej artylerii.
@Zwolin: mam wrażenie, że mało się nagrałeś z krasnoludami. Nie jesteś oryginalny! Pójdź krok dalej i napisz, że armia nie tyle nawet stoi w miejscu, co wręcz cofa się co rundę do tyłu, ale wtedy odpadnie Ci argument strzelania czymkolwiek poza pistoletem
Dobry ostrzał - deszcz bełtów z kusz powtarzalnych [kusznicy, cienie], nie licząc krótkich kusz korsarzy
Niezła piechota - Black Guard
Zwiadowcy - Shades
Grywalna, ciężka kawaleria (Cold One Knights - wzbudzają strach, ale tutaj uwaga na głupotę, czasami daje popalić )
Lekka kawaleria - Dark Riders (znowu kusze samopowtarzalne)
Assassin z gwiazdkami do rzucania i zatrutymi atakami, potrafi wkurzyć niejednego generała
Maszyny - masz rydwany (znowu Cold One), balistę powtarzalną oraz kocioł krwi (to już takie podciągane na siłę do tej kategorii)
Potwory - hydra z zionięciem, do tego stwory pod bohaterów, m.in. smok czy mantikora.
Dobra, zbyt kolorowo się zrobiło, a co jest słabszego?
Wytrzymałość - 3 to norma dla wszystkich jednostek (poza potworami i maszynami), wliczając w to bohaterów.
Pancerz - wyżej dupy nie podskoczysz, 5+ dla piechoty, kawaleria 2+, rydwany bodajże 4+
Mała ilość - cóż, armia jest raczej wysokopunktowa, toteż będziesz miał z reguły mniej modeli niż przeciwnik.
Taka uśredniona, wyważona armia to Imperium: wszelaki wybór jednostek strzeleckich (kusznicy, strzelcy, łucznicy, lekka kawaleria z pistoletami), piechota (miecznicy, halabardnicy, włócznicy) poprzez kawalerię i czołg parowy, nie mówiąc o solidnej artylerii.
@Zwolin: mam wrażenie, że mało się nagrałeś z krasnoludami. Nie jesteś oryginalny! Pójdź krok dalej i napisz, że armia nie tyle nawet stoi w miejscu, co wręcz cofa się co rundę do tyłu, ale wtedy odpadnie Ci argument strzelania czymkolwiek poza pistoletem