O&G i Bretka razem

Post autor: **Jagal** » 23 lut 2010, o 00:16

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=2&t=21822

reszta postów w tym temacie. pzdr

likaon · Post autor: **likaon** » 23 lut 2010, o 10:16

Orki i bretonia to świetna kombinacja:
orki dają śmieci i fasty
breta elitę
orki dają maszyny i ciężkie strzelanie
breta multum strzałów z chłopów
orki mają przedmioty z BP osłabiającde regeny i wardy
a breta z nich może skorzystać wbiając się lancą

swieta_barbara · Post autor: **swieta_barbara** » 23 lut 2010, o 10:25

Wydaje mi sie, ze to sojusz na troche inne czasy. Gralismy kiedys z Debkiem O&G + Breta i nawet zajelismy 2 miejsce na Mackach (a byly spore szanse na pierwsze, ale zjebalem), ale jak na obecne czasy, wydaje mi sie, ze ta armia nie jest optymalna. Ma za malo lekkiego strzelania, same grube rury, ktore zupelnie sobie nie radza z oczyszczaniem drogi dla lanc, ktore rzadko maja szanse dorwac sie do czegos soczystego. A orkowe strzelanie to wiadomo - bardzo losowe, ale za to jest go duzo.
Moim zdaniem bretonnia w takim polaczeniu ma dostarczac wylacznie kowbojow (jak najwiecej, na male punkty spokojnie wcisnalbym 4 - bsb, duty, pegazista z falcon hornem + ewentualnie staborniarz) + pedzie, skirmish i moze jedna duza lanca errantow (staborniarz wylatuje w takiej wersji, wchodzi knightly temper, czy jak to sie nazywa, ze daje immune to panic). Zas orki budowane standardowo - na maszynach i antymagii + obowiazkowo kowboj z shinguards (na duze punkty lord z wrona i shinguards).

AwangardowyKaloryfer

Kołata pisze: O&G
kowboj z shino, collarem, xetem i mieczykiem za 5 pts
2 fasty
15 mengili

Aha, skoro mam samego skullpasa to niby skąd mam wytrzasnąć (jakże fluffowych) mengili? Dwa fasty, jakie? 2x 5 spidersów? Mi się taka armia nie podoba...
A skoro mam grać tym czym mam to (może i przegram):
2 x 20 Gobosów z FCG
2 x 10 Goboskich łuczników z zatrutymi strzałami i muzykiem
10 spidersów z łukami
szczwany z itemami
lunatyk (coś tam mu dam)
trolla w oddział wpakuje
Sieciomiot
To razem daje 708 pkt.
Gram armią zaprojektowaną przez Likaona (przynajmniej z tego ci wiem)
Pewnie za chwile zostane zjechany przez wszystkich ale co tam

Gniewko · Post autor: **Gniewko** » 23 lut 2010, o 20:20

Czemu zjechany? W domowych grach możesz stosować dowolne army listy i zasady, nieważne czy oficjalne, czy też ułożone przez kogoś dla zabawy. Ba, podręcznik główny wręcz do tego zachęca.

AwangardowyKaloryfer

Razem z Matisem opracowaliśmy świetną taktykę. Jednak musimy do soboty domalować 5 errantów, jednego realma oraz zbudować domowy trebusz

. Będzie ciężko ale dajemy radę, sukcesem byłby chociaż remis ale nie pogardzę zwycięstwem. Opracowaliśmy też usprawiedliwienie fluffowe tej bitwy, szykuje się świetny raport

likaon · Post autor: **likaon** » 24 lut 2010, o 00:01

W podręczniku jest błąd sieciomiot nie jest dwa na slot i ma misfire na dubletach ilości strzałów(to jedyny jaki się znalazł).
Book był robiony w taki sposób by gobliny dostawały łomot od pokurczy czy nawet ogrów, ale żeby jednocześnie robiły krzywdę demonom(polecam arcane: szturchaniec zdradliwej magii na baesty do dupy, na demony absolutnie genialny). Nie lepiej wziąść dwie 30-stki gobbosów(5+ bonus rank robi różnicę) oraz trollowego herosa.
Swego czasu podliczyłem ile punktów gobliny wyciągają z samego BFSP:1423

PS.
Fanoli masz?

PS. II
Co do flaffu to rycerze przekupili gobliny piwem(po kislevie i krasiach to najbardziej chlająca rasa w warhammerze

)

Matis · Post autor: **Matis** » 24 lut 2010, o 00:17

Kolega fanoli niestety nie ma :/

Dibo · Post autor: **Dibo** » 24 lut 2010, o 01:38

likaon pisze:(5+ bonus rank robi różnicę)

Bonus za szeregi max +3

EvilOne · Post autor: **EvilOne** » 24 lut 2010, o 07:36

Te pajonki z O&G bierzesz zgodnie z zasadę Horda Łaaa!(możesz wziąść jeden core, spec lub rare z armii orków), nie mylę?
Tak mają 5+ do szeregów zasada armijna(jedne armie są coldblooded inne mają animozje), nie jest to takie mocne, jak grałem z likaonem to moje centigory zdjadły dwa duże klocki po wbiciu się boku(co prawda raz w ustawieniu klocka pomogły mi jego animozje). Brak ciężkiego(oraz pestek) strzelania sprawia że beasty nie muszą bać się o swoje monstery(o ile klimatycznie nocniki nie wystawią mengli(niestety ta elfia zaraza dotyka wszystkich zielonych) czy działa z DoW, a klocek 30 goblinów panikuje, terroryzuje się i boi się jak każdy klocek goblinów.
Nie możesz brać dziesiątek nocników z łukami, 20-stka w obu bookach to minimum.

Trzy klocki po dwadzieścia są lepsze od dwóch po 30, gracz z demonami, czyli na pewno zobaczysz flamery i dużo magii, więc demony bedą miały więcej celów, a 20 z ważniakiem(co za tym idzie sztandarem) oraz siatkami może wytrzymać dużo.

Matis · Post autor: **Matis** » 24 lut 2010, o 10:39

najgorsze jest to, że my mamy słabą magię bo tylko Gobosy mają szamana a ja damselki niezdąże zrobić :/

AwangardowyKaloryfer

Czyli po demoncach mogę się spodziewać silnej magii? I grubo się zastanawiam czy wystawić sieciomiota... Za niego mógłbym kupić itemki bo prawie żadnych nie mam :/ Co do fluffda to prezentuje się tak;

Goblyny y Bretońce chcieli walnąć se bytwe ale gdy armie mialy sie zetrzec na polu bitwy pojawily sie demony i banda chaosowych futrzaków więc przywódcy bretońskych i goblynskich wojsk dogadali się ze sobą bowiem ani jeden ani drugi stanąć w pojedynke przeciw dwóm armiom nie chciał (Choć Bretońscy rycerze słyną ze swojego honoru oraz bohaterskich szarż)

Co do lunatyka to moge go awansować na 2 poziom? Bo jeśli tak to magie taką jaką mam zapewnioną.

PS:
Likaon jakie dokładnie czary mi polecasz?

EvilOne · Post autor: **EvilOne** » 24 lut 2010, o 11:18

Magie ksienżyca lub światło, jedno i drugie demonom robi kuku(acz na besty jest słabsze(poza 4 z ksienżyca)).
Mag na drugim poziomie zawsze się przyda(1 z ksienżyca dobra na flamery, nie będą strzelać).

Thomas · Post autor: **Thomas** » 26 lut 2010, o 01:09

mała korekta waszego fluffu:

Oddział bretoński napotyka podczas patrolu na bandę zielonoskórych pokurczów jednakże tuż przed wydaniem rozkazu do ataku pojawiają się demony i bestie. Generał bretoński wydaje rozkaz do ataku, trzask prask, rycerze 2 razy się przejechali ze wzgórza na wzgórze i wrzosowisko zalało się zielenią, bestie ze strachu wskoczyły na drzewa (co na kozich nogach nie było łatwe) natomiast demony chcąc wykorzystać niedawno wykradnięte wojenne plany goblińskich generałów popadły w animozję i flamery pospalały się na wzajem (niekoniecznie ze wstydu)

cheers!

likaon · Post autor: **likaon** » 26 lut 2010, o 08:51

hahaha

dobre

Matis · Post autor: **Matis** » 27 lut 2010, o 19:04

Noi bitwa się odbyła. Jednak wszystko było pomieszane. Zamiast bestmenów stawiły się wampiry.
Rozgrywka była jeszcze mniej fluffowa bo Bretka była z demonami a O&G z wampirami.
Wynik: Wampiry i zielonoskórzy przegrali masakrą.

Rączek · Post autor: **Rączek** » 28 lut 2010, o 00:39

A demony jak nie rozjechały was ??

Watcher · Post autor: **Watcher** » 28 lut 2010, o 00:51

Rączek pisze:A demony jak nie rozjechały was ??

Przystojny Strażnik Tajemnic uwiódł Panią Jeziora, skutkiem czego Bretończycy przekonani przez otumanioną endorfinami boginię walczyli u boku demonów, nie przeciwko nim.

Rączek · Post autor: **Rączek** » 28 lut 2010, o 01:19

rozumiem

to musiał być koksiarski sojusz

likaon · Post autor: **likaon** » 28 lut 2010, o 07:54

Albo ci bretońcy to byli bretońcy chaosu, albo te demony to były demony bretońskie
A gobliny były wampirze, albo to wampiry był goblińskie

O&G i Bretka razem

Re: O&G i Bretka razem