Greatswords - nieelitarna elita?
Moderator: #helion#
Re: Greatswords - nieelitarna elita?
Porno defens - zawsze to jest jakis sposób. Na tyłach i tak może sie coś pojawić np. minersi. No i jeśli armia nam sie zacznie sypać to nie ma gdzie uciekać. Fajnie by to pewnie wyglądało jakby grać przeciwko Dwarfom. Dwie armie stoją przez 6 tur i strzelają z armat i katapy...
No to skoro skończyliście kłótnie .
Ja raz wziąłem GS na turniej. Z 4 bitew 1 była kraśkami na parku maszynowym, wiadomy rezultat. Zwłaszcza, że to był mój pierwszy turniej, a przeciwnik był bardzo doświadczony.
Dwie kolejne bitwy były z HE. W jednej z nich klocuszek zablokował 3 oddziały DP i już zaczął je rąbać, niestety wrogowie zdawali swoje brejki i tak stali do końca.
W kolejnej z HE chłopaki napierali pod ciągłym ostrzałem balistowo-magicznym, dopadli do oddziału Phoenix Guardów, pogonili ich, następnie przyjęli szarżę WL, walka wyrównana, ale w 6 turze nie zdali brejka (mimo stubborna, może gdyby był tam BSB). Uciekli, ale nie mieli już kiedy się ogarnąć. Zdecydowanie najgorzej poszło im w bitwie z DE, frontalnie przyjęli szarżę BG, przegrali raptem o 1 punkt, nie zdali brejka, nie uciekli dość daleko. Smutne było to, że byli praktycznie w pełnym składzie, zaś BG zmiękczeni, a mimo to nie wyszło. Ponownie, może BSB by pomógł.
I to w zasadzie było ich jedyne pojawienie się u mnie na turnieju. Wniosek - jeśli brać, to wyłącznie w zasięgu BSB i pchać się nimi w najgorszy młyn, pod najcięższe szarże, jeśli coś chcemy by zdziałali.
W domówkach są nieocenieni. Pognali mnóstwo wrogów i na pewno niejednego pogonią (zwłaszcza, że właśnie sprezentowałem sobie pudełeczko nowych plastików), zaś na turze pojawią się na pewno po DMP, bo chcemy u nas w bydzi zrobić po DMP turniej z jakimś comp score'm.
Ja raz wziąłem GS na turniej. Z 4 bitew 1 była kraśkami na parku maszynowym, wiadomy rezultat. Zwłaszcza, że to był mój pierwszy turniej, a przeciwnik był bardzo doświadczony.
Dwie kolejne bitwy były z HE. W jednej z nich klocuszek zablokował 3 oddziały DP i już zaczął je rąbać, niestety wrogowie zdawali swoje brejki i tak stali do końca.
W kolejnej z HE chłopaki napierali pod ciągłym ostrzałem balistowo-magicznym, dopadli do oddziału Phoenix Guardów, pogonili ich, następnie przyjęli szarżę WL, walka wyrównana, ale w 6 turze nie zdali brejka (mimo stubborna, może gdyby był tam BSB). Uciekli, ale nie mieli już kiedy się ogarnąć. Zdecydowanie najgorzej poszło im w bitwie z DE, frontalnie przyjęli szarżę BG, przegrali raptem o 1 punkt, nie zdali brejka, nie uciekli dość daleko. Smutne było to, że byli praktycznie w pełnym składzie, zaś BG zmiękczeni, a mimo to nie wyszło. Ponownie, może BSB by pomógł.
I to w zasadzie było ich jedyne pojawienie się u mnie na turnieju. Wniosek - jeśli brać, to wyłącznie w zasięgu BSB i pchać się nimi w najgorszy młyn, pod najcięższe szarże, jeśli coś chcemy by zdziałali.
W domówkach są nieocenieni. Pognali mnóstwo wrogów i na pewno niejednego pogonią (zwłaszcza, że właśnie sprezentowałem sobie pudełeczko nowych plastików), zaś na turze pojawią się na pewno po DMP, bo chcemy u nas w bydzi zrobić po DMP turniej z jakimś comp score'm.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
@ Sah,Twój post wniósł za to szczególnie wiele.. Pls, nie baw się w moda.
@ Byro, oczywiscie ze tylko w zasięgu BSB Wtedy są bardzo pewnym klockiem, zdolnym, jak piszesz wytrzymac bardzo wiele. Mam identyczne odczucia, dlatego jestem zdzwiony traktowaniem ich przez graczy jako elementu czysto "klimatycznego" osłabiającego rozpiskę.
GSi zawsze byli traktowani jako element klimatyczny, raczej dla ambitniejszych. Na dobra sprawe nawet Gryfon Banner wiele tu nie zmieniał - zdażali sie w rozpiskach, ale niezbyt często. A teraz, nawet gdyby był dostępny, i tak bardziej opłaca się wmontowanie zabezpieczenia przed fearami/terrorami/paniką. Swoja droga zastanawiam sie nad opcją klocka na ok 21-30 modeli, 3 ranki po 7 modeli w szeregu + hate od priesta. Niech cos tymi dwurakami zabijają. Plus oczywiscie Valour + Icon of magnus na priescie. Dwa detachy - 10/15 x halabardnicy/swordsmeni i 10/15 xhandgun. Postawic po prostu nie na static, tyko niech cos zatłuką tymi dwurakami. Wiadomo, będa ginąc, ale troche modeli w unicie jest, wiec na długo starczą. Nawet społowienie klocka bedzie pracochłonne. Oczywiscie manewrowi zbytnio nie będą, ale tez trudno ich bedzie ominąć Zastanawiam sie poważnie nad daniem im szansy w tym ustawieniu.
Co o tym myslicie?
@ Byro, oczywiscie ze tylko w zasięgu BSB Wtedy są bardzo pewnym klockiem, zdolnym, jak piszesz wytrzymac bardzo wiele. Mam identyczne odczucia, dlatego jestem zdzwiony traktowaniem ich przez graczy jako elementu czysto "klimatycznego" osłabiającego rozpiskę.
Chociaz z tego co pamiętam w 6 ed dominowały rozpiski a'la Gilotyna - 3x 10 strzelców, 4 magów, miliard dispel scrolli, cztery armaty czołg i helka To były czasyNo w 6 edycji , to bez greatswordów i volley'a się nie wychodziło z domu
GSi zawsze byli traktowani jako element klimatyczny, raczej dla ambitniejszych. Na dobra sprawe nawet Gryfon Banner wiele tu nie zmieniał - zdażali sie w rozpiskach, ale niezbyt często. A teraz, nawet gdyby był dostępny, i tak bardziej opłaca się wmontowanie zabezpieczenia przed fearami/terrorami/paniką. Swoja droga zastanawiam sie nad opcją klocka na ok 21-30 modeli, 3 ranki po 7 modeli w szeregu + hate od priesta. Niech cos tymi dwurakami zabijają. Plus oczywiscie Valour + Icon of magnus na priescie. Dwa detachy - 10/15 x halabardnicy/swordsmeni i 10/15 xhandgun. Postawic po prostu nie na static, tyko niech cos zatłuką tymi dwurakami. Wiadomo, będa ginąc, ale troche modeli w unicie jest, wiec na długo starczą. Nawet społowienie klocka bedzie pracochłonne. Oczywiscie manewrowi zbytnio nie będą, ale tez trudno ich bedzie ominąć Zastanawiam sie poważnie nad daniem im szansy w tym ustawieniu.
Co o tym myslicie?
Akurat nad opcją taką że 7 w szeregu , i dokładnie z takim samym zestawieniem przedmiotów też się zastanawiałem , raz spróbowałem ale w bitwie domowej... właściwie to się nawet sprawdziło coś tam pocięli ale później i tak był młyn na środku stołu(wielki combat) i zginęli bohaterską śmiercią , na turnieju niestety nie próbowałem.
PS: można dać jakiś gówniany screen typu 2 x 5 milicjantów jako detki albo 2 x 5 łuczników..
PS: można dać jakiś gówniany screen typu 2 x 5 milicjantów jako detki albo 2 x 5 łuczników..
Do GSów musze miec mocne detki, takie, które cos zrobią i naprawdę wspomoga oddział.
Gówniane detki moge zbudowac na małym smieciowym oddziale - np 10 swordsmanów, 5 milicji i 5 milicji do przeszkadzania. Niecałe 100 pkt Do tego dochodzą jeszcze łucznicy w skirmishu.
Gówniane detki moge zbudowac na małym smieciowym oddziale - np 10 swordsmanów, 5 milicji i 5 milicji do przeszkadzania. Niecałe 100 pkt Do tego dochodzą jeszcze łucznicy w skirmishu.
- Temple Guard
- Falubaz
- Posty: 1225
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Spora dyskusja o GS była tutaj: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=287098#p287098
Moim zdaniem godni uwagi choćby z tego powodu, że są najtańszym stubbornem w grze i można sobie pozwolić na duży oddział, w innych armiach oddziały ze stubbornem muszą być mniejsze przez wyższą cenę. A zmielić np. 30 GS nie jest łatwo i trudno zrobić to szybko. Szkoda tylko, że zaledwie 1 oddział GS może być w miarę pewny (czyli posiadać odporność na strach i najlepiej jeszcze na panikę).
Moim zdaniem godni uwagi choćby z tego powodu, że są najtańszym stubbornem w grze i można sobie pozwolić na duży oddział, w innych armiach oddziały ze stubbornem muszą być mniejsze przez wyższą cenę. A zmielić np. 30 GS nie jest łatwo i trudno zrobić to szybko. Szkoda tylko, że zaledwie 1 oddział GS może być w miarę pewny (czyli posiadać odporność na strach i najlepiej jeszcze na panikę).
Gwardia umiera, ale się nie poddaje
www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!
www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!
Turniejowo nieopłacalni. Żeby coś zdziałali musisz wziąć najgorszego generała w grze (elektora) oraz najgorszego bsb (bo nie może brać tarczy jako bodajże jedyny).
Bez tego łatwo ich spanikować lub złamać w walce wręcz, a jak na plewy są strasznie drodzy.
Bez tego łatwo ich spanikować lub złamać w walce wręcz, a jak na plewy są strasznie drodzy.
http://manticblog.com/
KINGS OF WAR FULL BETA ARMY LISTS AND MAGIC ITEMS LIST: https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... /htmlview#
KINGS OF WAR ARMY BUILDER BETA: http://kow2.easyarmy.com/
KINGS OF WAR FULL BETA ARMY LISTS AND MAGIC ITEMS LIST: https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... /htmlview#
KINGS OF WAR ARMY BUILDER BETA: http://kow2.easyarmy.com/
- Temple Guard
- Falubaz
- Posty: 1225
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Jeszcze Orki są poszkodowane oraz armie, które nie mają 7-edycyjnego booka. Straszna niesprawiedliwość, moim zdaniem powinno to zostać zerratowane od razu jak powstał precedens (tarcza dla BSB pojawiła się po raz pierwszy chyba w HE).Embir pisze:najgorszego bsb (bo nie może brać tarczy jako bodajże jedyny).
Gwardia umiera, ale się nie poddaje
www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!
www.robinofsherwood.fora.pl - forum o wspaniałym, klimatycznym serialu "Robin z Sherwood" - zapraszam serdecznie!
Wszystkie stwierdzenia sa nieprawdziwe. GS jako tani stubborn jest bardzo ok, po prostu nie sluży do scigania elfów po lasach. Elektor jest o tyle fajnym generałem, ze jest cholernie tani a ma swoje 9 Ld. (I tak cechy kombatowe się niewiele licza, bardziej stuff który może nosic). Natomiast odnosnie imperialnego BSB - nie moze miec tarczy, ma za to Full Plate Armour. Porownaj go za to z Icon Bearerem TK. Dostaniesz zawałuTurniejowo nieopłacalni. Żeby coś zdziałali musisz wziąć najgorszego generała w grze (elektora) oraz najgorszego bsb (bo nie może brać tarczy jako bodajże jedyny).
Pozdrawiam
Zgadzam się.
GS są plewami, ale nie są drodzy jak na Stubborn, trzeba ich tylko umieć wykorzystać.
A generał imperium? Prawie zawsze go biorę. Tanie LD 9 na prawie pół armii, a w Imperium niska liderka zawsze boli. Zwykle u mnie gienio stoi z tyłu, by mi armia nie panikowała za łatwo. Zawsze daję mu pistolet!
GS są plewami, ale nie są drodzy jak na Stubborn, trzeba ich tylko umieć wykorzystać.
A generał imperium? Prawie zawsze go biorę. Tanie LD 9 na prawie pół armii, a w Imperium niska liderka zawsze boli. Zwykle u mnie gienio stoi z tyłu, by mi armia nie panikowała za łatwo. Zawsze daję mu pistolet!
Wiem, że to lekki offtop, ale jestem ciekaw czy i jak bardzo ugrywalniłoby generała posiadanie przez gryfa armour save'a (takie 4+).
Myślę, że sporo i miejmy nadzieję, że to zmienią. Na forum warhammer-empire szykują kampanię na lato, w niej właśnie generał może dokupić gryfa, zaś do niego pancerz.
Co się tyczy grywalności GS, niestety jest tak, że dopóki na turniejach nie pojawią się mordoklepiące rozpiski (zamiast strzelająco - magujących), czyli dopóki nie wejdzie 8 edycja, która miejmy nadzieje wzmocni pozycję walców piechoty i spowoduje, że strzelanie/magia/konnica wróci do roli wsparcia, to GS nie sprawdzą się na turnieju, nawet będąc najtańszym stubbornem w grze.
Myślę, że sporo i miejmy nadzieję, że to zmienią. Na forum warhammer-empire szykują kampanię na lato, w niej właśnie generał może dokupić gryfa, zaś do niego pancerz.
Co się tyczy grywalności GS, niestety jest tak, że dopóki na turniejach nie pojawią się mordoklepiące rozpiski (zamiast strzelająco - magujących), czyli dopóki nie wejdzie 8 edycja, która miejmy nadzieje wzmocni pozycję walców piechoty i spowoduje, że strzelanie/magia/konnica wróci do roli wsparcia, to GS nie sprawdzą się na turnieju, nawet będąc najtańszym stubbornem w grze.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
Nawet abyssal to porównanie już przegięte, Wyverna z O&G 25pkt tańsza o ile mnie pamięć nie myli, a ScalySkin, Poison.. Jeden atak mniej chyba, ale tak czy inaczej, za ceną/możliwości to nieporównywalna.
Żeby do GSów wrócić, to ktoś tutaj dobrze powiedział w porównaniu do innych stubbornów są tani, a że inne armie grają inaczej... Cóż, twierdzę że z Imperium zrobisz każdą armię jaką w Warhu można wymyślić, jedynie z czysto skirmishującą armią ciężko złożyć rozpę, a reszta bardziej czy mniej się udaje.
Więc jak wiesz jak je wykorzystać, to jest to dobry oddział, tyle że on nie wyżyna wroga i tyle
Żeby do GSów wrócić, to ktoś tutaj dobrze powiedział w porównaniu do innych stubbornów są tani, a że inne armie grają inaczej... Cóż, twierdzę że z Imperium zrobisz każdą armię jaką w Warhu można wymyślić, jedynie z czysto skirmishującą armią ciężko złożyć rozpę, a reszta bardziej czy mniej się udaje.
Więc jak wiesz jak je wykorzystać, to jest to dobry oddział, tyle że on nie wyżyna wroga i tyle
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
Nie no bez jaj , z imperium możesz próbować zrobić coś na styl każdej innej armii , ale to wyjdzie na maxa słabo(conajmniej 2 razy słabiej niż orginał w takim stopniu że nie opłaca się tego robić) , podaj mi może jakiś sensowny przykład...
Nie chodzi o to, żeby to było sensowne:) Chodzi o to, że grając dwarfami czy elfami nie zrobisz Hordy - za drogie, na piechocie kilku armii nie wystawisz, WoC nawet nie ma co, nic nie strzela, wolny ruch, Dwarfami, Skavenami, nawet lizakami zapomnij o Kawie samej. Strzalania samego to już tyle armii nie wystawi, że bieda, a niektóre armie o piechocie zapomnieć również mogą, w solidnych i zdatnych klockach.
A Imperium, nawet tylko i wyłącznie FOR FUN na zasadach równoważnej rozpy może nie dość że spokojnie konkurować z armiami strzelającymi to i z magicznymi, kawaleria to może ustępuje nieco bretońskiej, ale podejrzewam, że tak łatwo by nie miały rycerzyki, klocki piechoty kładą wszystko równoważne dzięki detką, może problem być z HE, Hordówka to może tylko ze Skavenami może mieć średnio, ale i tam detki dużo nadrabiają...
Generalnie chcesz masę woja/ ciężkich rycerzy/ wojsko regularne/ linię pełną ołowiu i dymu (i to wszystko i w Core i Special i Rare)/ magiczny potencjał/ offens/ deffens... Tylko Imperium i Orcs&Goblins mogą Ci to zapewnić. Dlatego to sztandarowe produkty i armie, a raczej przez to, że są standardowe w dużej mierze przez świat i Warha i "statystyczny świat fantasy" mają taką równowagę.
A Imperium, nawet tylko i wyłącznie FOR FUN na zasadach równoważnej rozpy może nie dość że spokojnie konkurować z armiami strzelającymi to i z magicznymi, kawaleria to może ustępuje nieco bretońskiej, ale podejrzewam, że tak łatwo by nie miały rycerzyki, klocki piechoty kładą wszystko równoważne dzięki detką, może problem być z HE, Hordówka to może tylko ze Skavenami może mieć średnio, ale i tam detki dużo nadrabiają...
Generalnie chcesz masę woja/ ciężkich rycerzy/ wojsko regularne/ linię pełną ołowiu i dymu (i to wszystko i w Core i Special i Rare)/ magiczny potencjał/ offens/ deffens... Tylko Imperium i Orcs&Goblins mogą Ci to zapewnić. Dlatego to sztandarowe produkty i armie, a raczej przez to, że są standardowe w dużej mierze przez świat i Warha i "statystyczny świat fantasy" mają taką równowagę.
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
Sądzę, żę SaH chciał zwrócić uwagę na uniwersalność samej armii. Sam też tak uważam. Nie ma innej armii która miałaby AS 1+ w corach, ale jak dla mnie rycerze biją się raczej średnio.
Mozemy wystawić hordy piechoty, która jak na hordę przystało, kiepsko się bije, ale czasem mogą nas ratować detki.
8 szkół magii - nie są najmocniejsze, ale pozwala to przystosować się do konkretnej bitwy.
Bohaterowie - średni z nich klepacze, ale nie są drodzy, a większość z nich ma T4, nawet mag lord, no i są różnorodni.
Armia posiadająca jeden z najlepszych ostrzałów, d6 woundów na Gret cannonach robi swoje no i Imperium posiada największy wybór oddziałów strzeleckich.
2 rodzaje fastów, w tym moim zdaniem jeden z najlepszych, albo najlepszy w grze - pistolierzy, a na pewno mają najlepszy ostrzał z fastów (bo co to jest 5 strzałów z łuków)
Wreszcie wspomniani greatswordzi - najtańszy stubborn w grze (nie liczymy snotlingów ), może nie zabija, raczej szybko ginie, ale jest. No i przy umiejętnym graniu potrafią zrobić swoje.
Ogólnie rzecz biorąc mamy słabe walnięcie wręcz, więc naśladując inne armie, tego właśnie nam brakuje. Gdybyśmy mogli każdemu we wszystkim dorównać, to nie byłoby sensu grać innymi armiami.
Imperium daje dużo pole do popisu dla różnych zestawów i taktyk, gdzie inne armie muszą raczej koncentrować się wokół jednej czy dwóch głównych.
Mozemy wystawić hordy piechoty, która jak na hordę przystało, kiepsko się bije, ale czasem mogą nas ratować detki.
8 szkół magii - nie są najmocniejsze, ale pozwala to przystosować się do konkretnej bitwy.
Bohaterowie - średni z nich klepacze, ale nie są drodzy, a większość z nich ma T4, nawet mag lord, no i są różnorodni.
Armia posiadająca jeden z najlepszych ostrzałów, d6 woundów na Gret cannonach robi swoje no i Imperium posiada największy wybór oddziałów strzeleckich.
2 rodzaje fastów, w tym moim zdaniem jeden z najlepszych, albo najlepszy w grze - pistolierzy, a na pewno mają najlepszy ostrzał z fastów (bo co to jest 5 strzałów z łuków)
Wreszcie wspomniani greatswordzi - najtańszy stubborn w grze (nie liczymy snotlingów ), może nie zabija, raczej szybko ginie, ale jest. No i przy umiejętnym graniu potrafią zrobić swoje.
Ogólnie rzecz biorąc mamy słabe walnięcie wręcz, więc naśladując inne armie, tego właśnie nam brakuje. Gdybyśmy mogli każdemu we wszystkim dorównać, to nie byłoby sensu grać innymi armiami.
Imperium daje dużo pole do popisu dla różnych zestawów i taktyk, gdzie inne armie muszą raczej koncentrować się wokół jednej czy dwóch głównych.
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Więc skoro jest tak dobrze to czemu jest tak źle
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.