Zafascynowany stwierdzeniami o niegrywalnej imperialnej piechocie, nieodzowności kawalerii i steam tanków oraz warzywnych GSach stworzyłem coś takiego:
Unnamed1500 Pts - Empire Army
1 Warrior Priest of Sigmar @ 144 Pts
General; Prayers of Sigmar; Great Weapon
Armour of Meteoric Iron [25]
Icon of Magnus [25]
1 Battle Wizard @ 150 Pts
Magic Level 2
Rod of Power [30]
Ring of Volans [20]
1 Captain @ 132 Pts
Barding; Full Plate Armor; Battle Standard; Warhorse
Doomfire Ring [30]
Biting Blade [5]
20 Spearmen @ 242 Pts
Spear; Light Armour; Standard; Musician
10 Detachment - Handgunners @ [80] Pts
10 Detachment - Halberdiers @ [50] Pts
20 Halberdiers @ 222 Pts
Halberd; Light Armour; Standard; Musician
5 * Detachment - Halberdiers @ [30] Pts
10 Detachment - Crossbowmen @ [80] Pts
24 Greatswords @ 398 Pts
Great Weapon; Full Plate Armor; Standard; Musician
10 Detachment - Handgunners @ [80] Pts
10 Detachment - Swordsmen @ [60] Pts
1 Great Cannon @ 100 Pts
1 Helblaster Volley Gun @ 110 Pts
Casting Pool: 4
Dispel Pool: 4
Models in Army: 130
Kontyngent:
10 Quarrellers @ 120 Pts
Crossbow; Light Armour; Shield
1 Bolt Thrower @ 65 Pts
1 Engineer @ [20] Pts Dwarf Handgun; Light Armour (generał)
1 Bolt Thrower @ 65 Pts
1 Engineer @ [20] Pts Dwarf Handgun; Light Armour
Szczerze mowiąc czuje się mocny ta rozpiską - mam mocne strzelanie, sporo maszyn, ładnie czaruję. Mam sporo detachmentów w armii wiec częsciowo jestem odporny na paniki. Plan jest prosty: zastrzelic co się da, resztę zamordzic piechotą. Jak się nie da zastrzelic ni zamordzic, będziem uciekac. Oddzialy sa ekstremalnie tanie więc strata nie będzie duża.
Bedzie coś z takiego eksperymentu?
Pozdrawiam
Empire + Dwarfy, Grunwald II - PreKoziołek
Moje Imperium scrolli używa w wychodku 
A tak poważnie - chciałbym, ale nie ma gdzie wcisnąc. Jeżeli chodzi o maga wole rod of power. Drugiego maga nie chcę. Pewne pocieszenie stanowi fakt, ze w porywach moge miec do 7 kosci dispela, co jest liczbą wystarczającą. Zreszta mam wrazenie ze przy takiej masie modeli (to praktycznie hordówka) czary mnie tak bardzo nie bolą.
Dwarfy z tego co sie orientuje nie dodają dispela.
Pozdrawiam
A tak poważnie - chciałbym, ale nie ma gdzie wcisnąc. Jeżeli chodzi o maga wole rod of power. Drugiego maga nie chcę. Pewne pocieszenie stanowi fakt, ze w porywach moge miec do 7 kosci dispela, co jest liczbą wystarczającą. Zreszta mam wrazenie ze przy takiej masie modeli (to praktycznie hordówka) czary mnie tak bardzo nie bolą.
Dwarfy z tego co sie orientuje nie dodają dispela.
Pozdrawiam
Nie zmienisz tego Great swordzi to plew 
Fajnie, że ustoją 2 czy nawet 4 rundy ale nie wiem czy to dużo zmieni skoro i tak zginą, chyba że maja trzymać oddział przeciwnika by twoi rycerze mieli go zmasakrować. Z tym że nie widzę żadnych rycerzy
. Tak wiem takie jest założenie rozpiski ale średnio widzę halabardników albo spearmanów niszczących chociażby Rycerzyków chaosu. Moim zdaniem jedyną słuszną piechotą są flagellanci, świetnie trzymają przeciwnika przez 1 - 2 rundy czyli wystarczająco długo żeby Knightci mogli zrobić swoje 
. Jedyną ciekawą piechotą w imperium są pikinierzy z RoR (Tak wiem średnio imperialna piechota 
). Na nich chociaż strach szarżować 
. A co do steam tanka się nie zgodzę mam znajomego który gra bez czołgów bo strasznie nie podoba mu się pomysł czołgu parowego w warhamerze i nieźle ogarnia imperium bez pary 
Fajnie, że ustoją 2 czy nawet 4 rundy ale nie wiem czy to dużo zmieni skoro i tak zginą, chyba że maja trzymać oddział przeciwnika by twoi rycerze mieli go zmasakrować. Z tym że nie widzę żadnych rycerzy
. Tak wiem takie jest założenie rozpiski ale średnio widzę halabardników albo spearmanów niszczących chociażby Rycerzyków chaosu. Moim zdaniem jedyną słuszną piechotą są flagellanci, świetnie trzymają przeciwnika przez 1 - 2 rundy czyli wystarczająco długo żeby Knightci mogli zrobić swoje . Jedyną ciekawą piechotą w imperium są pikinierzy z RoR (Tak wiem średnio imperialna piechota ). Na nich chociaż strach szarżować . A co do steam tanka się nie zgodzę mam znajomego który gra bez czołgów bo strasznie nie podoba mu się pomysł czołgu parowego w warhamerze i nieźle ogarnia imperium bez pary Statystyka to dziwka.
Fluffy pisze:Moje Imperium scrolli używa w wychodku
Fluffy, to ma klimacik. Aż bym chciała zagrać z Tobą, bo ostatni raz z Imperium na piechocie grałam w poprzedniej edycji
Kontyngent wezmę chyba taki sam, jak Twój
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
Więc może szczegółowego raportu pisac nie będę - nie pamietam szczegółowo wszystkich bitew.Rozpiska ciekawa ,chyba bardziej pod defens , licze na opis starc po prekoziolku jesli wystartujesz
Ogólnie mówiąc:
1) bitwa z Kosmem, Chaos Warriors.
Po tej bitwie doszedłem do wniosku ze Warhammer schodzi na psy - skoro Chaos Warriors elfią po lasach/domkach, straszliwa kawaleria ucieka przed piechotą imperium 5 pkt/model, a wiekszosc strat zadają helcannonem. Jezeli nawet z Chaosem nie mozna się już uczciwie lać po mordzie..
Przeciwnik miał dwóch magów, z czego jeden na dysku, herosa na dysku z wardem 4+ i strzelaniem, 3x 5 chaos knights, marudy khorna, marudy piesze, stadka piesków i helenka.
Wynik bitwy 10:10. Tutaj chciałem podziękowac Kosmie za sportowa postawę - ryzykując karniaki (dostalismy po jednym) zgodził się dograc ostatnią ture, w której stracił sporo punktów (zabiłem magów, spanikowalem jakis oddział, cos tam zebrałem).
2) Bitwa z Charkim, Orc&Goblins (nie OMG) - spory park maszynowy, squig hoperzy, dóch magów, generał na dziku, troche goblinow z łukami, troche orków. Kontyngent WE.
Wynik bitwy: 10:10. Bitwa polegala znowu na wymianie ostrzału i pocisków magicznych, praktycznie do uczciwej walki na sztachety doszło tylko w jednym miejscu. Snif.
3) Bitwa z (niestety nie poamietam nazwiska kolegi), DE. Dwa bolce, oddział CoK, 15 shadow w jednym unicie, dwa fasty, 2 x harpie, kusznicy piesi, magiczka, BSB z pendantem na Co. Kontyngent imperium - armata i oddzial rycerzy.
Bitwa zaczęła sie jak zwykle pluciem na buty - wymiana pocisków magicznych i konwencjonalnych. Na szczęscie w 5 i 6 tureze doszło wreszcie do starc na calej linii. Niedobitki imperium powstrzymały elfie zakusy, rozbijając/panikując całą armie przeciwnika (nieco fartownie).
Po podliczeniu okazało sie, ze straty sa niewielkie - niemal z kazdego oddzialu zostało kilka modeli trzymajacych punkty. DE ostały się jeno dwa bolce
Wynik: 18:2
Total: 38 pkt z bitew (46 wliczając hobbystyke i jednego karniaka za przełuzanie), w efekcie 4 lokata.
Wrażenia z bitew:
GSi są mega. Ani razu nie uciekli, zawsze nabijali jakies punkty. Spłacili sie w dwóch bitwach z trzech. W jednej trzymali punkty. Save 4+ jest naprawde w porządku. Brać i grać.
Magia w tej postaci jest efektywna, zarówno w obronie jak i cisnięciu niecnego wroga. Nie trzeba nic wiecej. Ring of Volans - spoko item. Brać.
Detachmenty są grożnym przeciwnikiem w CC. Gra na piechocie jest troszke fustrujaca jak przeciwnik elfi po lasach i czaruje zza krzaków zamiast uczciwie zebrac oklep, tym niemniej mozna grac na piechocie, gra się dobrze, trzeba tylko miec do tego nerwy
Hellblaster: odpowiednik 10 handgunów. Tak trzeba go traktowac. Ale przeciwnika straszy. Wybuchł raz w ciągu turnieju. Spłacił się. Brać.
Klecha z dwurakiem i save 1+ do tego hate - w dowolnym klocku - genialna sprawa.
Strzelanie - nie traktowałem tego jako główną siłe rozpiski, raczej dążyłem do CC (moja piechota konczyła gre w deploymencie rpzeciwników) natomiast jako sposób na ograniczenie wroga i wsparcie piechoty - swietna sprawa. Naprawdę nie trzeba zabijac "cosia" do konca.. Starczy mu troszke wklepac, tak, ze juz nie bedzie bezkarnie mógł wjechac w 20 halabardników..
Ogólnie jestem z rozpiski bardzo zadowolony. Biorąc pod uwagę, że to debiut Imperium na turnieju (od czasu Warzywnej Inkwizycji nie gralem turniejowo ta armią), z wyniku jestem zadowolony. Po ograniu powinno byc lepiej. Mam w kazdym razie podstawy zeby twierdzic ze rozpiska Imperium na piechocie ma rację bytu i sprawuje się nieźle. Polecam zostawic czasem czołgi w domu i spróbowac.
Pozdrawiam
Ps: na warsztat wchodzi unit 40 halabardników z detachami po 20 modeli
DziękiFluffy, to ma klimacik. Aż bym chciała zagrać z Tobą, bo ostatni raz z Imperium na piechocie grałam w poprzedniej edycji
Kontyngent wezmę chyba taki sam, jak Twój
Na pewno będzie okazja. Wiesz ze moje rozpiski zawsze są.. Dziwne Wpadne przy okazji do Katowic z czyms podobnym dostosowanym do warunków punktowych -
emiel_regis
- Oszukista
- Posty: 837
a nie byłoby odrobinkę skuteczniej gdybyś zamiast halabard zabrał jednak mieczników?
