Dyskusja o balancing patchu
Moderator: Barbarossa
Re: Dyskusja o balancing patchu
A ja na swoich lokalach dopuszczę taki chaos. To kolejna ikona wfb i szkoda, żeby pozostawała takim żałosnym kadłubkiem. Przeglądałem oba kodeksy i przegięć nie będzie, a trochę różnorodności owszem.
W ogóle mam ambicję, żeby Silesian Warsy były poligonem testowym wszystkich możliwych zmian, zamiast odbywać się w formacie pre-jakiś tam master.
W ogóle mam ambicję, żeby Silesian Warsy były poligonem testowym wszystkich możliwych zmian, zamiast odbywać się w formacie pre-jakiś tam master.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Ostra ingerencja w system to booki Demonów i Wampirów... To co chcemy zrobić to naprawa zła zwanego "phil"...Jasiuuu pisze:nie ma to większego sensu, wiadomo że gracze bestii i Wochu będą za (ja też jestem), ale z drugiej strony nie jest to droga którą powinien podążać BP - to już naprawdę ostra ingerencja w system
A jeśli już tak chcecie naprawiać zło to nie zapomnicie o źle zwanym "graham" prawda?Grolshek pisze:Ostra ingerencja w system to booki Demonów i Wampirów... To co chcemy zrobić to naprawa zła zwanego "phil"...Jasiuuu pisze:nie ma to większego sensu, wiadomo że gracze bestii i Wochu będą za (ja też jestem), ale z drugiej strony nie jest to droga którą powinien podążać BP - to już naprawdę ostra ingerencja w system
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.
Nie wydaje mi się, żeby to była większa ingerencja w system od już istniejących od zasady spoils od war zaczynając na orkowych przedmiotach kończąc. Dodatkowo wymazania z battla ikony WFB jakim był chaos jest dla graczy jeszcze większą ingerencją w system, na którą targneło się samo GW.Jasiuuu pisze:nie ma to większego sensu, wiadomo że gracze bestii i Wochu będą za (ja też jestem), ale z drugiej strony nie jest to droga którą powinien podążać BP - to już naprawdę ostra ingerencja w system
Dodatkowo chociaż zmiana wydaje się spora to dam sobie rękę uciąć, że łączony chaos napewno w środowisku zostałby dużo cieplej przyjęty i ze znacznie większym zrozumieniem, niż przykładowe przedmioty dla orków.
Można ułożyć zasadę łączenia chaosu i zacząć ją propagować wśród organizatorów turniejów, jak chociażby byłby skłonny przetestować Jankiel na swoich turniejach. Taką metodą też można, niekoniecznie przez BP od razu.
Jak to - no i co?!Janiszek pisze:Ja na swoim lokalu na pewno nie dopuszcze do tego, zeby grac na łączonych bookach. Jest to chore. Woch jest słaby, ale orki tez, ogry też. No i co? I dalej maja byc słabe, tylko dlatego, ze nie moga łaczyc z kims booków?
Marzenie ściętej głowy
Orki są słabe to zamiast łączonego AB mają więcej slotów spec i rare, jeszcze wcześniejsze dodatkowe zasady z poprzednich BP oraz przedmioty magiczne niwelujące największe bolączki tej armii. Mało?! Ogry mają mieć w najbliższym BP równie mocne boosty. Wciąż mało? Teraz orki dzięki temu już słabe nie są. Dlatego skąd Ci się wzięło te "no i co". Bo mi się wydaje, że "właśnie dlatego" ;P.
Ostatnio zmieniony 8 mar 2010, o 23:14 przez Kal_Torak, łącznie zmieniany 1 raz.
Boze jakie pierdoły, farmazony.
Chwila na pomyślenie.CO łatwiej zapamietac:
4 czy 5 przedmiotów do orków czy kurde dodatkowe sloty z innych boków, wymieszane, zakaz branie hero i rare, dodatkowo trzeba by było miec do tego wszystkiego zasady itp.
W orkach masz tylko 4 czy tam 5 przedmiotów.Koniec-finito.
Zresztą, orków jest tak mało. Już te wasze biadolenia o tych pg orkach są tak słabe, ze nadają się normalnie na demotywatory.pl . Wkurza mnie to. Bo każdy pisał, ze orki słabiusie, trzeba cos im dac. Dali im coś co im pomogło- nie, bunt, źle, o boże moje demony nie masakrują orków Ja znam kilka super graczy orków, i naprawdę fajnie, ze coś dostali. Teraz czas na ogry. A woch to moze pomazyc. Zresztą moim zdaniem nie jest taka złą armią. Jasiuu mi to dobitnie pokazał. I wcale nie mówię o mengilach. Skill panowie, nie ab się liczy w tym przypadku.
Pozdrawiam
Chwila na pomyślenie.CO łatwiej zapamietac:
4 czy 5 przedmiotów do orków czy kurde dodatkowe sloty z innych boków, wymieszane, zakaz branie hero i rare, dodatkowo trzeba by było miec do tego wszystkiego zasady itp.
W orkach masz tylko 4 czy tam 5 przedmiotów.Koniec-finito.
Zresztą, orków jest tak mało. Już te wasze biadolenia o tych pg orkach są tak słabe, ze nadają się normalnie na demotywatory.pl . Wkurza mnie to. Bo każdy pisał, ze orki słabiusie, trzeba cos im dac. Dali im coś co im pomogło- nie, bunt, źle, o boże moje demony nie masakrują orków Ja znam kilka super graczy orków, i naprawdę fajnie, ze coś dostali. Teraz czas na ogry. A woch to moze pomazyc. Zresztą moim zdaniem nie jest taka złą armią. Jasiuu mi to dobitnie pokazał. I wcale nie mówię o mengilach. Skill panowie, nie ab się liczy w tym przypadku.
Pozdrawiam
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Pograj WoChem. Mówię Ci stary, niezapomniane przeżycie. Najlepiej bez MM i DoW.Boze jakie pierdoły, farmazony.
Chwila na pomyślenie.CO łatwiej zapamietac:
4 czy 5 przedmiotów do orków czy kurde dodatkowe sloty z innych boków, wymieszane, zakaz branie hero i rare, dodatkowo trzeba by było miec do tego wszystkiego zasady itp.
W orkach masz tylko 4 czy tam 5 przedmiotów.Koniec-finito.
Zresztą, orków jest tak mało. Już te wasze biadolenia o tych pg orkach są tak słabe, ze nadają się normalnie na demotywatory.pl . Wkurza mnie to. Bo każdy pisał, ze orki słabiusie, trzeba cos im dac. Dali im coś co im pomogło- nie, bunt, źle, o boże moje demony nie masakrują orków Ja znam kilka super graczy orków, i naprawdę fajnie, ze coś dostali. Teraz czas na ogry. A woch to moze pomazyc. Zresztą moim zdaniem nie jest taka złą armią. Jasiuu mi to dobitnie pokazał. I wcale nie mówię o mengilach. Skill panowie, nie ab się liczy w tym przypadku.
Jesteś kolejną osobą, która wątpi w zdolności zapamiętywania graczy w WFB ;P. W WFB muszę zapamiętać zasady rulebookowe których jest od pyty, erraty, zasady turniejowe, uściślenia, X Army booków, BP, euro i wiele innych. Pewnie w dobie 6 ed. kiedy były połączone demony, bestie i mortale gracze chaosu gubili się w zasadach i nie mogli tego opanować. Dlatego GW zaingerowało i rozdzieliło te armie, dzięki temu gracze chaosu odetchnęli z ulgą i podziękowali GW za sprowadzenie ich AB do roli kadłubków. A wszystko w imię łatwiejszego "zapamietywania" ;P.Janiszek pisze:Chwila na pomyślenie.CO łatwiej zapamietac:4 czy 5 przedmiotów do orków czy kurde dodatkowe sloty z innych boków, wymieszane, zakaz branie hero i rare, dodatkowo trzeba by było miec do tego wszystkiego zasady itp.W orkach masz tylko 4 czy tam 5 przedmiotów.Koniec-finito.
Ostatnio zmieniony 8 mar 2010, o 23:28 przez Kal_Torak, łącznie zmieniany 1 raz.
Stary, ale mi nie chodzi o graczy Wochu. Ja mam to gdzieś, oni nie maja wyboru grając taką armią.
Chodzi o wygodę gry z takim graczem. On musi ci tłumaczyc, ze jego armia ma takie "nowe" mozliwosci, ty nie zawsze mu wierzysz, wołasz sędziego-czas leci. Za dużo kombinatorstwa. Ja jeszcze rozumiem, jakby wochu było dużo. A przychodzi na turnieje ze 3-4 graczy, którym zazwyczaj nic nie przeszkadza, grają tym co mają i gitara. A forumowi wochowcy bojkotują, walczą, zeby w domku z kumplami sobie móc wystawic harpie. Bez jaj. Takie moje zdanie.Zacznijcie chodzic na turnieje, moze wtedy cos wskóracie.
Chodzi o wygodę gry z takim graczem. On musi ci tłumaczyc, ze jego armia ma takie "nowe" mozliwosci, ty nie zawsze mu wierzysz, wołasz sędziego-czas leci. Za dużo kombinatorstwa. Ja jeszcze rozumiem, jakby wochu było dużo. A przychodzi na turnieje ze 3-4 graczy, którym zazwyczaj nic nie przeszkadza, grają tym co mają i gitara. A forumowi wochowcy bojkotują, walczą, zeby w domku z kumplami sobie móc wystawic harpie. Bez jaj. Takie moje zdanie.Zacznijcie chodzic na turnieje, moze wtedy cos wskóracie.
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Sądzę, iż warto poczytać w tej kwestii opinie graczy na podforum WoCh.
Zresztą, sam udzieliłeś odpowiedzi na zadane pytanie.
Podsumowując, też jestem zdania , iż łączenie dwóch AB może być nieco przekombinowane.
Lecz trudno znaleźć inne rozwiązanie, gdyż problem istnieje.
Zresztą, sam udzieliłeś odpowiedzi na zadane pytanie.
Podsumowując, też jestem zdania , iż łączenie dwóch AB może być nieco przekombinowane.
Lecz trudno znaleźć inne rozwiązanie, gdyż problem istnieje.
Nie no bez jaj, nie jade na turniej bo gram słabą armią? Co to jest w ogóle za pretekst. LOL
A ja myslałem, że się jeździ, zeby pograc. A nie mówcie, ze jest tak tragicznie, ze same maski lecą. Ja uważam, ze po prostu ta armią gra za mało dobrych graczy. I tyle. A ci są dobrzy to grają i osiagają wyniki. A reszta kwiczy nad swoim losem. Kwi Kwi
A ja myslałem, że się jeździ, zeby pograc. A nie mówcie, ze jest tak tragicznie, ze same maski lecą. Ja uważam, ze po prostu ta armią gra za mało dobrych graczy. I tyle. A ci są dobrzy to grają i osiagają wyniki. A reszta kwiczy nad swoim losem. Kwi Kwi
Ostatnio zmieniony 8 mar 2010, o 23:42 przez Janiszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Mówiąc szczerze to nadal nie widzę problemu i ciężko mi uwierzyć, że to jest dla ciebie problem. Zwłaszcza, że zakładasz iż owy gracz nie zapoznał się z najnowszymi zasadami BP lub tymi które zamieścił organizator turnieju na forum. Zatem jeśli owy gracz nie przeczytal nowego BP i nie wie że orki mają nowe itemy, nowe zasady kompozycyjne etc. to już jego problem. Gracz orków mu jego pokaże, objaśni lub zrobi to sędzia. Cokolwiek jednak się stanie wina leży po stronie gracza, który nie przeczytał zasad na danym turnieju.Janiszek pisze:Stary, ale mi nie chodzi o graczy Wochu. Ja mam to gdzieś, oni nie maja wyboru grając taką armią.
Chodzi o wygodę gry z takim graczem. On musi ci tłumaczyc, ze jego armia ma takie "nowe" mozliwosci, ty nie zawsze mu wierzysz, wołasz sędziego-czas leci. Za dużo kombinatorstwa.
A jeśli chodzi o ilość graczy Wochu i bestii. To jest ich bardzo wielu. Tyle, że poporstu armie kurzą się na półkach lub są używane w grach towarzyskich. To chyba oczywiste. Oprócz zmian, które mają poprawić balans walczy się również oto, aby skłonić graczy do wyciągnięcia z szafy zakurzone i nieużywane od poprzendiej edycji armie. Walka o różnorodność armii na turniejach ma takie same znaczenie jak o samą istotę balansu.
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Granie WoChem na turniejach to jak prowadzenie psa na dropach.
Bez wspomagania (DoW) ani rusz.
No dobra, idę już sobie. Wyszło FAQ ścuirków, trza się nacieszyć.
Bez wspomagania (DoW) ani rusz.
No dobra, idę już sobie. Wyszło FAQ ścuirków, trza się nacieszyć.
- Bestialski_Brokuł
- Oszukista
- Posty: 800
A mnie zastanawia czemu nie można się było doprosić tak małej zmiany jak ujednolicenie zasad BSB, co kilkakrotnie proponowano, a zostało brzydko mówiąc "zlane", ale myśli się o mieszaniu armii bo są biedne i kadłubkowe. Zeby nie było nie jestem na nie i świat się dla mnie nie zawali jak coś takiego przejdzie, ale ciekawi mnie czemu takie pomniejsze zmiany nie są wprowadzane, ale nagle grzebanie przy WoCh jest ok kiedy jeszcze niedawno na pomysły dania WoChowi możliwości brania 1 oddziału harpii odpowiedź była "zapomnijcie".
No dobra, ja to jestem w stanie zrozumiec. I dla mnie to nie problem zapamiętac boosty dla danej armii.
Ale raczej chodzi o to, ze zaczął się wyścig szczurów. Każdy chce coś wyrwac dla siebie. A nie pomyśleliście tak przez chwile, ze ludzi z LS juz to nudzi, że im się nie chce wysluchiwac tego wszystkiego? Równie dobrze imperialiści moga powiedziec coś o słabościach i prostocie swojej armii. To samo WE, nawet jak się ludzie uprą to i HE, dwarfy. Aż dojdziemy do punktu w którym ludzie zapytają: A co z demonami? Są słabe, chcemy bosta.
Za daleko to wszystko poszło.
Ale raczej chodzi o to, ze zaczął się wyścig szczurów. Każdy chce coś wyrwac dla siebie. A nie pomyśleliście tak przez chwile, ze ludzi z LS juz to nudzi, że im się nie chce wysluchiwac tego wszystkiego? Równie dobrze imperialiści moga powiedziec coś o słabościach i prostocie swojej armii. To samo WE, nawet jak się ludzie uprą to i HE, dwarfy. Aż dojdziemy do punktu w którym ludzie zapytają: A co z demonami? Są słabe, chcemy bosta.
Za daleko to wszystko poszło.
Bo jest to szczegół, dla którego nie warto odnawiac BP. Proste? Zwykła pierdoła. Tak to juz jest w życiu-jednostka się nie liczy.Bestialski_Brokuł pisze:A mnie zastanawia czemu nie można się było doprosić tak małej zmiany jak ujednolicenie zasad BSB, co kilkakrotnie proponowano, a zostało brzydko mówiąc "zlane", ale myśli się o mieszaniu armii bo są biedne i kadłubkowe. Zeby nie było nie jestem na nie i świat się dla mnie nie zawali jak coś takiego przejdzie, ale ciekawi mnie czemu takie pomniejsze zmiany nie są wprowadzane, ale nagle grzebanie przy WoCh jest ok kiedy jeszcze niedawno na pomysły dania WoChowi możliwości brania 1 oddziału harpii odpowiedź była "zapomnijcie".
- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
Czyli Twoim zdaniem Thurion jest kiepskim graczem, bo z WoChem nie wytrzymał i został przy Demonach?Janiszek pisze:Nie no bez jaj, nie jade na turniej bo gram słabą armią? Co to jest w ogóle za pretekst. LOL
A ja myslałem, że się jeździ, zeby pograc. A nie mówicie, ze jest tak tragicznie, ze same maski lecą. Ja uważam, ze po prostu ta armią gra za mało dobrych graczy. I tyle. A ci są dobrzy to grają i osiagają wyniki. A reszta kwiczy nad swoim losem. Kwi Kwi
Mimo, że gram WoCh już przyzwyczaiłem się do myśli, że moja armia stała się armią kadłubkową, którą mimo to gram i grać nie przestanę. Jeśli LS połączy AB Bestii i WoChu - ok. Jeśli nie, to trudno. Ale nie zgodzę się, że jest mało dobrych graczy WoCh, tylko dlatego, że ci co nią grają chcą coś zmienić. To jest raczej tak, że chęć graczy WoCh do zmian bierze się ze świadomości czym grają i wiedzą jak to powinno wyglądać naprawdę. A to jest cecha dobrych, znających swoje AB, ich plusów i minusów.
Żebym nie był źle zrozumiany, BP jest mi całkowicie obojętne, z nim czy bez niego nadal będę grał WH.
Lest we forget: