Zionięcie
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Zionięcie
No dobra to jak wygląda sprawa zionięcia w 7ed. W 6 w uściśleniach było, że łezkę przykładamy do podstawki - teraz mamy 7ed a w nowym podręczniku mamy taki oto zapis:
oraz przykład:
Podręcznika w wersji ENG nie posiadam a chciałbym sprawdzić jak jest tam napisane.
Pewnie ktoś napisze, że sobie głowę smoka wydłuży itp..., żeby z jednego końca zionąć na drugi ale nie o to chodzi.
Jeżeli jest dalej tak, że mierzymy od podstawki to po co mi podręcznik
oraz przykład:
Podręcznika w wersji ENG nie posiadam a chciałbym sprawdzić jak jest tam napisane.
Pewnie ktoś napisze, że sobie głowę smoka wydłuży itp..., żeby z jednego końca zionąć na drugi ale nie o to chodzi.
Jeżeli jest dalej tak, że mierzymy od podstawki to po co mi podręcznik
Właśnie o takich szyjkach pisałem. IMO jak ktoś sobie wydłuży głowę u smoka to już jego problem. Nie rozumiem tylko czemu zasada z RB ma być zmieniona przez uściślenie. Wystarczy napisać, że mutowane smoki z szyją wydłużana zionięcie mierzą od podstawki. W RB jest jasno napisane jak wygląda zionięcie i ja takiej zasady chciałbym się trzymaćCharki pisze:Z tego co sie orientuje wzornik przyklada sie do podstawki. W tej edycjy chyba tez to uscislenie obowiazuje, zeby nikt nie wpadl na pomysl robienia teleskopowych szyj dla smoków
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
ja zrobie głowę na takiej rozciągliwej gumce, i będę mógł ziać już od pierwszej tury po całym stole...
prawda jest taka że praktycznie każdy smoczuś ma głowe wystająca poł cala czy cal przed podstawkę, a to już daje pole do manewru; a tak - przykładasz do podstawkeczki i po krzyku.
prawda jest taka że praktycznie każdy smoczuś ma głowe wystająca poł cala czy cal przed podstawkę, a to już daje pole do manewru; a tak - przykładasz do podstawkeczki i po krzyku.
Bo wprowadza lepsze i gorsze smoki.
Dopuszczenie rozmaitych konwersji sprawia, że trzeba to jakoś ustandaryzować.
Nie widzę powodów, dla których Galrauch miałby ziać dalej, niż normalny smok, a stary smok chaosu w inny sposób, niż Galrauch właśnie.
Jeden z moich smoków (z TSR) zionąłby od podstawki, bo tam ma głowę, drugi (z reapera) miałby gratisowe 2"-3", bo akurat jest w takiej pozycji.
Dopuszczenie rozmaitych konwersji sprawia, że trzeba to jakoś ustandaryzować.
Nie widzę powodów, dla których Galrauch miałby ziać dalej, niż normalny smok, a stary smok chaosu w inny sposób, niż Galrauch właśnie.
Jeden z moich smoków (z TSR) zionąłby od podstawki, bo tam ma głowę, drugi (z reapera) miałby gratisowe 2"-3", bo akurat jest w takiej pozycji.
No właśnie i jak ktoś sobie zrobi latarkę z lufą 8 calową a nie będzie miał podstawki to mierzysz strzał od lufy. Z tym, że wszystkie szarże na latarkę są rozstrzygane na niekorzyść gracza skaveńskiego.Shino pisze:podstawka 50x100 dlugosc modelu dowolnaAro pisze: Czy ktoś kiedyś sprawdzał długość Latarek Skaveńskich ??
a dlaczego pytasz?
Co do zionięcia - to mi tam ryba, że będę zionął od podstawki - bo przeważnie smokiem wbijam się do Walki
Mi tylko chodziło o zapisek z RB - i chciałem się dowiedzieć jak jest w rzeczywistości.
chariot mozesz wystawic bez podstawki? smoka mozesz wystawic bez podstawki? piechura mozesz wystawic bez podstawki? jesli nie to latarke (ktora ma zasady chariotu w tym wypadku) tez nie mozeszAro pisze:No właśnie i jak ktoś sobie zrobi latarkę z lufą 8 calową a nie będzie miał podstawki to mierzysz strzał od lufy. Z tym, że wszystkie szarże na latarkę są rozstrzygane na niekorzyść gracza skaveńskiegoShino pisze:podstawka 50x100 dlugosc modelu dowolnaAro pisze: Czy ktoś kiedyś sprawdzał długość Latarek Skaveńskich ??
a dlaczego pytasz?
Nie no OK
Ja spotkałem się z osobami, które przy latarkach podstawek nie miały. Hellcannon ma podstawkę ?? bo coś mi się o uszy obiło, że ma a jakoś nawet raz takowej nie widziałem
Ja spotkałem się z osobami, które przy latarkach podstawek nie miały. Hellcannon ma podstawkę ?? bo coś mi się o uszy obiło, że ma a jakoś nawet raz takowej nie widziałem
Ostatnio zmieniony 8 maja 2007, o 15:24 przez Aro, łącznie zmieniany 1 raz.
Zasady sa dostosowane do oryginalnych figurek GW. Oryginalne smoki GW nie maja szyji dlugiej na kilkanascie centymetrow. Tak samo armaty produkowane przez te firme nie maja takich dlugich luf.
Wystarczy spojrzec na orginalne modele, by wiedziec, "co autor mial na mysli". Wszystkie przegiecia sa intuicyjnie wyczuwalne i nalezy je z rozsadkiem regulowac.
I cala filozofia.
Wystarczy spojrzec na orginalne modele, by wiedziec, "co autor mial na mysli". Wszystkie przegiecia sa intuicyjnie wyczuwalne i nalezy je z rozsadkiem regulowac.
I cala filozofia.
nadal masz 12" strefe wystawienia...karlee pisze:Hehe, a ja sobie zrobie konwersje great cannona, z lufa dluga na 18 cali i bede mogl strzelac grape shoptem od poczatku gry
jak waluje to nie moja wina przeciez... niech sobie sprawi podstawki pod latarencje...powiedz to trojkowi ;}
helca nie jest maszyna... gdyby byla dzialaly by na nia niektore fajne zasady...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Tak, nadal mam 12 calowa strefe rozstawienia, ale tak hipotetycznie rzecz biorac moznaby ustawic takie wielkie dzialo po prostu bokiem, a nastepnie w fazie strzelania (jak to w ksiazce napisane) obrocic je w kierunku wroga