DE 2250

wrogu · Post autor: **wrogu** » 7 maja 2007, o 10:03

Jezeli nie wyrownaja kosztow piechoty elitarnej i przestana punktowo inicjatywe jak T/S traktowac to moze bedzie dalo sie pograc. DE sapunktowo przecenione...

100% sie zgadzam z Thurionem, ksiazka jest slaba. Jankiel pod swoj styl gry wyciska to co mozna najlepszego z kodexu. A ze ksiazka plewi... coz trzeba czekac na nowa.

Anonim · Post autor: **Anonim** » 7 maja 2007, o 22:20

Zgadza sie.. DE jest ciężkie do poprowadzenia.. wkurza mnie jak ktoś dobija takimi słowami i tak już słabą armie

pograł byś trochę DE to zobaczył byś jaka jest przepaść między Chaosem i DE ( chodzi mi o komfort gry ) to może inaczej spojrzał byś na tą armie..

ps. miałem na myśli troszkę więcej jak kilka, tak żeby zrzedła Ci mina od zdejmowania figurek ze stołu.. naprawdę niekiedy gra staje sie przykra po zdjęciu np. dwóch balist w ciągu jednej tury z głupiego d6 s4

Anonim · Post autor: **Anonim** » 7 maja 2007, o 22:31

Mam nadzieje, że GW postara sie wreszcie i troszkę poprawi ten podręcznik... i zostawi go w podobnej budowie jak teraz ( armia szybka i uderzeniowa + mocne strzelanie

), wystarczy że poprawia ich siłę, ilość ataków.. może jakieś zasady specjalne i będzie ok... a jak zrąbią z nich kolejne magiczne HE to wyśle im paczkę z ciepłą k.... ( na znak protestu

). Bo przecież DE jest niesamowicie lubiana, może nawet i Ty Thurione skrywasz w sobie nieposkromioną chęć służenia Khainowi

Scimitar · Post autor: **Scimitar** » 8 maja 2007, o 17:23

DE już teraz mają potencjał, ale też pewne braki w wielu jednostkach. Dopracowaliby zasady takich wiedźm, czy BG i już by było inaczej. Tak samo jak z hydrą, assasinem i kociołkiem. Mam wrażenie, że część zasad została niedopisana do końca.