Masa Greenstuff i rzeźbienie Informacje Ogólne:
Mieszanie: jak wszyscy pewnie widzą pasek greena ma dwa kolory, żółty i niebieski. Mieszanie masy powinniśmy wykonywać lekko mokrymi palcami, aby uniknąć lepienia się masy do palców lub powierzchni, na której ją mieszamy. Zazwyczaj miesza się masę w stosunku 50/50 , w takiej konfiguracji green nadaje się do rzeźbienia przez około 40-75 min, materiał ma też średnią twardości, można za to regulować czas przydatności do obróbki dodając lub ujmując żółtą części. Czym więcej żółtego tym green dłużej nadaje się do wygniatania, ale i dłużej schnie oraz jest miększy, odwrotnie, gdy jest mniej części żółtej. Warto też dodać, że Green "puchnie" jak ciasto podczas schnięcia, efekt ten utrzymuje się zazwyczaj w pierwszych minutach schnięcia materiału, trwa zazwyczaj 0-35 min.
Obrabianie:
Najlepiej stosować wszelkiego rodzaju narzędzia dętystyczne (łopatki, kolce, dłubaki itp.), wybór ich zależy od rzeźbiarza i jego potrzeb. Dodatkowo warto zapatrzeć się tzn. "gumki”, czyli Clay Shakery (mniejsze rozmiary) i Color Shakery (większe rozmiary), przydatne mogą się okazać małe nożyczki i nożyk ewentualnie skalpel.
Obróbka Mechaniczna:
Greenstuff po zaschnięci niektórym wydaje się nie możliwy do obrobienia to nie prawda, można go przeszlifować lub wygładzić za pomocą bardzo drobnego papieru ściernego ( polecam P1000) lub przeciąć nożykiem albo skalpelem.
Cięcie nożykiem / skalpelem podczas schnięcia masy jest możliwe, ale zalecam ciąć zawsze w jedną stronę zaczynając zawsze od tej samej strony, i nie całe przecięcie zrobić od razu tylko małymi nacięciami, powoduje to, że nie zniszczmy sobie obrabianej powierzchni.
Materiały dodatkowe- tym mianem określam wszelkie ułatwiające lub przyspieszające pracę dodatki a są to:
1) Na pierwszym miejscu stawiam zawsze plastikard, vaka, plastik, PCF czy jak go nie nazwać zawsze chodzi o plastik ukształtowany na jakieś konkretne kształty, mogą to być płaskie kartoniki, ale też bardziej skomplikowane jak: ceowniki, płaskowniki, kątowniki, kratownice, walce o różnych przekrojach i kształtach oraz wiele innych. Takimi kawałkami plastiku można zastąpić wiele rzeczy Np: nity (najprostsza sprawa), śrubki, lufy, ostrza broni i dużo więcej, aż do wyrabiania całych części. Materiał ten ma dwie wady, jedną jest to, że jest trudno dostępny, bo ja w Warszawie na przykład znam tylko jeden sklep, który posiada szeroką ofertę tego materiału a jest nim HAS-Hobby na Ul. Dzielnej 7 ( wizawi Muzeum Pawiaka), podobno hurtownia, która sprowadza plastik do Polski znajduje się w Gdyni, druga to cena, bo uzupełnienie zapasu kosztuje od 50-100 plan. Ale mimo tych wad zalecam jego stosowanie.
2) Druga grupę stanowią druty, Kabelki i struny do gitary basowej. O ile kabelki nie wymagają opisania o tyle struny tak. Stosuję je jako rury preformowane, bo masek p-gaz i wielu innych rzeczy, zaletą jest to, że mają super kształt, dodatkowo można kupić je w zestawach gdzie mają różną grubości. Wadą jest problem z ich kształtowaniem, są twarde i mają tędencje do nienaturalnego łamania się, ale trochę zabawy z kombinerkami pozwala osiągnąć zamierzony efekt.
3) Pacynki, Lalki i Zabawki(HAHAHAH dorosły chłop za bawi się gumowymi dinozaurami taki tekst usłyszałem w pewnym sklepie zabawkarskim, w którym zapytano, po co kupuję gumowego dinozaura)
Pacynki lub kukiełki są to postacie zazwyczaj ludzkie, które zazwyczaj wyglądają jak ludek z drutu, istnieją też wersje z tzw. ciałem, pomagają w nie zagubieniu skali postaci i proporcji, niesamowicie też przyspieszają rzeźbienie. Pozostałe laki i zabawki można wykorzystywać jak pacynki do utrzymania skali i kształtu, ale też pozwalają ograniczyć zurzycie materiału, dodatkowo można wykorzystać tylko daną część, jaka wam się podoba lub jest niepowtarzalna.
4) Półfabrykaty, co zrobić jak potrzebujecie wyrzezać Np: 20 nóg do gąsienicy a nie macie na to ochoty. Odpowiedzią jest przygotować półfabrykat, jak to proste, robisz jedną "nogę" dajesz do powielania czy to w metalu, żywicy czy w inny sposób, w ten sposób otrzymujesz półfabrykat. Do tej grupy należy dodać wszelkiego rodzaju głowy z twarzami, bronie itp. dostępne na rynku internetowym i nie tylko (Np: Hasellfree takie sprzedaje), no i też wszelkiego rodzaju części z innych figurek to też swojego rodzaju półfabrykaty.
Wszelkie pytania proszę wpisywać tu , postaram się na nie odpowiadać w miarę swojej wiedzy
(i prosze panistwa bez postów w tej sprawie w tym temacie dobrze?)
normalnie mnie zamorowalo... i duze i male... po 13.50 £... co Wy na to?