Empire VIIIed
Moderator: #helion#
Empire VIIIed
Wielkimi krokami zbliża się 8 ed WFB...wiąże się z tym 8-ed Empire....jak widzicie nasze wojska w konfrontacji z procentowym przeliczaniem jednostek, walkami na kill pointy, zadaniami na stole(typu capture the piont)...Jest wiele pogłosek które cieszą ale i są takie które niepokoją(konnica sv 2+ i mniej nie marszuje po stole).
Generalnie co sądzicie o Greatswordach mogących bić z 2 rank
Jest plotka o wyjściu konnicy IC..czyżby nowy kodeks zawierać miał rożne typy ciężkiej kawalerii?
Chciałbym abyśmy tutaj zamieszczali wszelkie informacje o 8-ed wfb pod katem armii Empire. Ktoś coś słyszał, ktoś coś wyczytał, ktoś coś wie
Generalnie co sądzicie o Greatswordach mogących bić z 2 rank
Jest plotka o wyjściu konnicy IC..czyżby nowy kodeks zawierać miał rożne typy ciężkiej kawalerii?
Chciałbym abyśmy tutaj zamieszczali wszelkie informacje o 8-ed wfb pod katem armii Empire. Ktoś coś słyszał, ktoś coś wyczytał, ktoś coś wie
_________________
Ciężko się odnieść do czegokolwiek, no bo konkretów jeszcze mało. Na pewno obcinanie marszu kawalerii jeszcze bardziej "osłabi" standard Imperialny, co mnie osobiście cieszy, o ile nadrobimy w innym aspekcie, i byle to nie był jeszcze lepszy czołg
Procentówka nieźle się zapowiada, ponieważ albo będzie dużo słabych bohaterów, albo jeden potężny a i tak będzie problem z wciskaniem smoka itd. A jeden wymiatacz to nadal tylko jeden problem:) My za to kilku tanich bohaterów będziemy mogli wystawić i bardzo zyska na tym moim zdaniem Warrior Priest - z tanim ekwipunkiem to mamy hate na oddział za 110pkt, może 115pkt. Tudzież dwóch pegazistów o koszcie łącznym około 230pkt - miodzio
GS z dwóch rzędów - jako że dostaje to cała piechota to nadal z elita innych armii będzą niestety dostawać baty, no ale już za to wszystko inne raczej spokojnie pokroją Jak jeszcze przywrócą sztandar mag. z automatu, to może być już bardzo ciekawie.
Boję się tylko, że może za bardzo pójść znowu w mega strzelanie, ale przy zapowiadanych zmianach magii (na pewno będą szeroko zakrojone, nie wiadomo chyba jednak na razie jak) i zmianach w innych armiach, to chyba linia handgunnów nam nie grozi.
Procentówka nieźle się zapowiada, ponieważ albo będzie dużo słabych bohaterów, albo jeden potężny a i tak będzie problem z wciskaniem smoka itd. A jeden wymiatacz to nadal tylko jeden problem:) My za to kilku tanich bohaterów będziemy mogli wystawić i bardzo zyska na tym moim zdaniem Warrior Priest - z tanim ekwipunkiem to mamy hate na oddział za 110pkt, może 115pkt. Tudzież dwóch pegazistów o koszcie łącznym około 230pkt - miodzio
GS z dwóch rzędów - jako że dostaje to cała piechota to nadal z elita innych armii będzą niestety dostawać baty, no ale już za to wszystko inne raczej spokojnie pokroją Jak jeszcze przywrócą sztandar mag. z automatu, to może być już bardzo ciekawie.
Boję się tylko, że może za bardzo pójść znowu w mega strzelanie, ale przy zapowiadanych zmianach magii (na pewno będą szeroko zakrojone, nie wiadomo chyba jednak na razie jak) i zmianach w innych armiach, to chyba linia handgunnów nam nie grozi.
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
Hmmm... o tym nie pomyślałem Nie mniej nie wiadomo, jak te % będą wyglądały, czy tak jak wcześniej czy nie zmienią sobie.
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
Kilkanaście dni temu dyskutowałem sobie z Ismem i poszukałem w internecie, znalazłem to:
http://www.thenode.pl/index.php?option= ... &Itemid=58
http://www.thenode.pl/index.php?option= ... &Itemid=58
Spoko choć nie aktualne niektóre info.....starter ma być ale elfy vs skaveny(imperium vs orki zawieszone)
orki rzekomo maj tego roku nowy kodeks ??!!!!!! Imperialna kawaleria jak najbardziej z mozliwosciami sklejenia inner circle tych bardziej znanych(czyżby wrodzi w nowym booku zakon panter czy mora?).....
orki rzekomo maj tego roku nowy kodeks ??!!!!!! Imperialna kawaleria jak najbardziej z mozliwosciami sklejenia inner circle tych bardziej znanych(czyżby wrodzi w nowym booku zakon panter czy mora?).....
_________________
Gs na pewno będą lepsi w 8ed.ale jeśli chodzi o 8ed ogólnie to na pewno będzie uproszczona by młodsi mogli grać...a i baby tyż:>
Dawniej niczego nie trzeba było upraszczać, a młodzi (nieskromnie wliczając siebie) zaczynali grać, więc... Zastanawiam się, czy GW odpuści z tonu i wróci do nieprzesadzonych zasad, czy też dostosuje kolejne armie (Krasnoludy, Imperium, Leśne Elfy) do obecnych "trendów" VII edycji.patryk999 pisze:Gs na pewno będą lepsi w 8ed.ale jeśli chodzi o 8ed ogólnie to na pewno będzie uproszczona by młodsi mogli grać...a i baby tyż:>
- morgan10005
- Falubaz
- Posty: 1001
- Lokalizacja: MSWiA Stare Babice
to może ograniczmy WFB do rzucania kostkami-kto wyrzuci więcej ten wygrywa. 2-3 bitwy starczą dla mało inteligentnych do ogarnięcia podstawowych zasad.patryk999 pisze:Gs na pewno będą lepsi w 8ed.ale jeśli chodzi o 8ed ogólnie to na pewno będzie uproszczona by młodsi mogli grać...a i baby tyż:>
Piechota ma być grywalna od x lat i nic z tego nie wychodzi. Na papierze ładnie wyglądają statystki i zasady , na stole i w starciu z przeciwnikiem pewne rzeczy stają się nie grywalne.
GS potanieli pomiędzy 6 a 7 edycją (z 12 do 10 pkt) a i tak na turniejach krążą legendy że ktoś, gdzieś ich kiedyś wystawił
Potanieli i dostali stubborna kosztem magicznego sztandaru... Gdyby teraz mogli by brać sami z siebie Griffon Standart to z detkami do gonienia mieli by szansę coś zdziałac :/.. a nie tylko szansę zginąćmorgan10005 pisze: GS potanieli pomiędzy 6 a 7 edycją (z 12 do 10 pkt) a i tak na turniejach krążą legendy że ktoś, gdzieś ich kiedyś wystawił
hehe to ja chyba jestem taką legendą wystawiałem i czasem na turach będę dalej wystawiał GS-y, problem jest prosty do rozwiązania, trzeba tylko zadać sobie kilka pytań i określić kilka problemów:
1.Co stanowi obecnie największe zagrożenie dla piechoty w blokach
-moim skromnym zdaniem kawaleria, brak szeregów i ustawiania kawy w bloki zniwelowałby tą nierówność (zostawiłbym szeregi tylko bretonii, ale dopiero od 4 modeli w ranku)
-koszt punktowy kawalerii, gdyby cena za model wychodziła minimalnie od 30pkt za najsłabszych kawalerzystów, tak wielkich regonów po prostu nie można byłoby wystawić
-ciężka kawaleria zbyt szybko porusza się po polu bitwy, w historycznym młotku, za ciężką zbroję i kropierz kawalerzysta dostaje -2 do ruchu, tak więc nasza kawa-puszki miałaby statsy na poziomie 6, podobnie jak Chałas czy Wampy lub Elfy, Bretonia niewiele lepiej, tylko 7, dzięki takiemu rozwiązaniu nasza piechota nagle stałaby się ciut mobilniejsza; ewentualne bonusy za pieszych muzyków w postaci +1 do ruchu (lub tylko marszu) i mamy dość sprawne i żwawe oddziały, a gracz chcący pobawić się kawalerią dwa razy zastanowiłby się zanim dokupiłby barding, ponieważ przy takim ruchu 2" to baaaardzo dużo przy szarży
2.brak balansu między poszczególnymi broniami, miecz dwuręczny, włócznia, halabarda, miecz&tarcza
3.całkowity brak dokupywania cięższych zbroi odbija się na możliwościach obronnych piechurów (chociażby heavy armour)
4.Testy dla kawalerzystów szarżujących na włócznie, LD czy coś takiego, i wcale nikt by się nie obraził gdyby włócznie biły z 3 szeregów co byłoby rozsądniejsze nawet z fluffem (niech gracze HE nie pieją z przerażenia że to ich zasada specjalna )
5. o magicznych sztandarach nie wspomnę bo przy takich "rewolucyjnych" zmianach mogłyby się okazać nie aż tak potrzebne (wyjątek GS jako elita)
1.Co stanowi obecnie największe zagrożenie dla piechoty w blokach
-moim skromnym zdaniem kawaleria, brak szeregów i ustawiania kawy w bloki zniwelowałby tą nierówność (zostawiłbym szeregi tylko bretonii, ale dopiero od 4 modeli w ranku)
-koszt punktowy kawalerii, gdyby cena za model wychodziła minimalnie od 30pkt za najsłabszych kawalerzystów, tak wielkich regonów po prostu nie można byłoby wystawić
-ciężka kawaleria zbyt szybko porusza się po polu bitwy, w historycznym młotku, za ciężką zbroję i kropierz kawalerzysta dostaje -2 do ruchu, tak więc nasza kawa-puszki miałaby statsy na poziomie 6, podobnie jak Chałas czy Wampy lub Elfy, Bretonia niewiele lepiej, tylko 7, dzięki takiemu rozwiązaniu nasza piechota nagle stałaby się ciut mobilniejsza; ewentualne bonusy za pieszych muzyków w postaci +1 do ruchu (lub tylko marszu) i mamy dość sprawne i żwawe oddziały, a gracz chcący pobawić się kawalerią dwa razy zastanowiłby się zanim dokupiłby barding, ponieważ przy takim ruchu 2" to baaaardzo dużo przy szarży
2.brak balansu między poszczególnymi broniami, miecz dwuręczny, włócznia, halabarda, miecz&tarcza
3.całkowity brak dokupywania cięższych zbroi odbija się na możliwościach obronnych piechurów (chociażby heavy armour)
4.Testy dla kawalerzystów szarżujących na włócznie, LD czy coś takiego, i wcale nikt by się nie obraził gdyby włócznie biły z 3 szeregów co byłoby rozsądniejsze nawet z fluffem (niech gracze HE nie pieją z przerażenia że to ich zasada specjalna )
5. o magicznych sztandarach nie wspomnę bo przy takich "rewolucyjnych" zmianach mogłyby się okazać nie aż tak potrzebne (wyjątek GS jako elita)
Bronić będę ich Honoru Mieli w 6ed stubborna. Chyba w 5ed nie mieli, zresztą to chyba taki core był, tyle że z mieczem dwuręcznym.Foalooke pisze:Potanieli i dostali stubborna kosztem magicznego sztandaru..
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
- morgan10005
- Falubaz
- Posty: 1001
- Lokalizacja: MSWiA Stare Babice
piechota z M4 nie ma racji bytu przy takiej mechanice gry. Jak przeciwnik nie chce to może zrobić tak że nawet klocek piechoty nie dojdzie do combata.
Tak poza tym jak będzie sama piechota na stole to cała gra będzie polegała na manewrowaniu klockami
Tak poza tym jak będzie sama piechota na stole to cała gra będzie polegała na manewrowaniu klockami
A teraz nie polega na manewrowaniu ? i staraniu sie zeby nie wszedł w nią jakis oddział ktory ją skosi w 2 tury ? A teraz jest takich dużo oj dużo. POza tym chyba przywykłeś do 7ed imperium kawa , tank i i czasam z łaski troche piechoty. przypominam , że fluffowym imperium tanka raczej nie znajdziesz a i kawaleria to nie cos co robi za ciezkiego fasta.morgan10005 pisze: Tak poza tym jak będzie sama piechota na stole to cała gra będzie polegała na manewrowaniu klockami
Ano manewrowanie zawsze jest. To raczej HE i ich ASF psuje tę grę, bo i tak biją pierwsi i tak, więc co ich tam kto gdzie i kiedy.
Problem jest taki, że piechota była bardzo tania w porównaniu do kawalerii, a ciężka kawaleria, poza głupotami w stylu szarża na górkę z oddziałem pikinierów niosła wszystko co było. Problem, jak to uzyskać w grze? Większa różnorodność ceny w pkt nie daje takiego rezultatu, tak samo core/special - ci co w Imperium widzą tylko 3x10kuszników wiedzą o co chodzi
Najlepszym rozwiązaniem było moim zdaniem 0-1 na oddziałach, tudzież może być i 0-2 a nawet 0-3. Bardziej chodzi o to, że nie powinno być samej ciężkiej kawalerii w armii. To że np. Imperium w ogóle nie ma fastów normalnych (nie liczę Pistoliersów) albo średniej kawalerii no to już wina twórców, że nie robią tylu oddziałów. Z drugiej strony jakby powstały nagle 5-6 oddziałów kawalerii, to kto by to ogarnął. No i nie o to chodzi w tej grze przecież, żeby było wszystko co może być.
Oddziały nie są złe, klimatycznymi rozpiskami naprawdę fajnie się gra. Problem jest czy zmuszać do tego graczy jako GW, czy zmuszać do tego środowisko jako Organizatorzy/LS/cokolwiek. Balancing Patch tego nie załatwi. Konkretne zachęty dla "klimaciarzy", punkty za kompozycje armii, zakazy wystawiania jednostek... Ale na taki turniej przyjdziecie ile? 16 osób?
W 8ed mogą pomóc tutaj procenty, ale wątpię żeby utworzyli kategorię "kawaleria" albo "latające modele". To rozwiązanie było by jeszcze lepsze niż 0-1 ale co wtedy z Bretą np? Albo czy pieski to wtedy kawaleria, czy potworki/zwierzyniec? bo do monsterów ich dać to już przesada.
Ciężko jest napisać tak zasady, by wszystko dograć a pamiętajmy, że kasa dla nich jak kasa, ale ludzie jakby chcieli super prawdziwe armie to mają Ancient Battles albo jeszcze inne, Warlord Games czy jaki to tam system. W WFB mają być fantastyczne bitwy smoków gryfów gigantów i trolli i tyle...
PS.
#Helion# bardzo dobrze prawi
Problem jest taki, że piechota była bardzo tania w porównaniu do kawalerii, a ciężka kawaleria, poza głupotami w stylu szarża na górkę z oddziałem pikinierów niosła wszystko co było. Problem, jak to uzyskać w grze? Większa różnorodność ceny w pkt nie daje takiego rezultatu, tak samo core/special - ci co w Imperium widzą tylko 3x10kuszników wiedzą o co chodzi
Najlepszym rozwiązaniem było moim zdaniem 0-1 na oddziałach, tudzież może być i 0-2 a nawet 0-3. Bardziej chodzi o to, że nie powinno być samej ciężkiej kawalerii w armii. To że np. Imperium w ogóle nie ma fastów normalnych (nie liczę Pistoliersów) albo średniej kawalerii no to już wina twórców, że nie robią tylu oddziałów. Z drugiej strony jakby powstały nagle 5-6 oddziałów kawalerii, to kto by to ogarnął. No i nie o to chodzi w tej grze przecież, żeby było wszystko co może być.
Oddziały nie są złe, klimatycznymi rozpiskami naprawdę fajnie się gra. Problem jest czy zmuszać do tego graczy jako GW, czy zmuszać do tego środowisko jako Organizatorzy/LS/cokolwiek. Balancing Patch tego nie załatwi. Konkretne zachęty dla "klimaciarzy", punkty za kompozycje armii, zakazy wystawiania jednostek... Ale na taki turniej przyjdziecie ile? 16 osób?
W 8ed mogą pomóc tutaj procenty, ale wątpię żeby utworzyli kategorię "kawaleria" albo "latające modele". To rozwiązanie było by jeszcze lepsze niż 0-1 ale co wtedy z Bretą np? Albo czy pieski to wtedy kawaleria, czy potworki/zwierzyniec? bo do monsterów ich dać to już przesada.
Ciężko jest napisać tak zasady, by wszystko dograć a pamiętajmy, że kasa dla nich jak kasa, ale ludzie jakby chcieli super prawdziwe armie to mają Ancient Battles albo jeszcze inne, Warlord Games czy jaki to tam system. W WFB mają być fantastyczne bitwy smoków gryfów gigantów i trolli i tyle...
PS.
#Helion# bardzo dobrze prawi
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
- morgan10005
- Falubaz
- Posty: 1001
- Lokalizacja: MSWiA Stare Babice
Walki piechoty- przykład VC na spamie ghuli i dwarfy- gra szybka i sprawna 30 min do 1h-sporo manewrów
Jedną z przyczyn nie grania na piechocie jest jej mobilności- 3-5 tur ustawiamy sie do walki o ile przeciwnik tez chce walczyć.
Tak dla przykładu z kolegą zagraliśmy WE vs EMP . Driady, piechota walcząca+Treekiny vs imperialna piechota walcząca. Z założenia jednostki których używa się rzadko. Jakakolwiek akcja zaczęła się w 5 turze jak doszło co combatu. Ogólnie nic ciekawego.
Piechota bedzie grywalna gdy:
- będzie więcej niż 6 tur-8?
-zmieni się stosunek wielkość stołu/współczynnik ruchu
-dostaną jakąś sporą przewagę nad kawalerią/monsterami-koszt punktowy, bonusy w walce przeciw kawalerii/monsterom
Jedną z przyczyn nie grania na piechocie jest jej mobilności- 3-5 tur ustawiamy sie do walki o ile przeciwnik tez chce walczyć.
Tak dla przykładu z kolegą zagraliśmy WE vs EMP . Driady, piechota walcząca+Treekiny vs imperialna piechota walcząca. Z założenia jednostki których używa się rzadko. Jakakolwiek akcja zaczęła się w 5 turze jak doszło co combatu. Ogólnie nic ciekawego.
Piechota bedzie grywalna gdy:
- będzie więcej niż 6 tur-8?
-zmieni się stosunek wielkość stołu/współczynnik ruchu
-dostaną jakąś sporą przewagę nad kawalerią/monsterami-koszt punktowy, bonusy w walce przeciw kawalerii/monsterom
- morgan10005
- Falubaz
- Posty: 1001
- Lokalizacja: MSWiA Stare Babice
nie no, w 3 i 4 turze robiliśmy manewry aby przyjąć przeciwnika z najlepszej strony.
A jeszcze się lepiej załatwiłem- było tyle piechoty że miałem problemy z wystawieniem A to jakiś obelisk a to lasek stał. Bitwa na 1500, 48" i ponad 120 modeli piechoty. Największy problem był z detachmentami podczas wystawiania dużego unitu z 2 detachmentami i zachowaniem 3" , aby się zmieścić musiałem wystawiać się głęboko w lasku lub jeden za drugim.
A jeszcze się lepiej załatwiłem- było tyle piechoty że miałem problemy z wystawieniem A to jakiś obelisk a to lasek stał. Bitwa na 1500, 48" i ponad 120 modeli piechoty. Największy problem był z detachmentami podczas wystawiania dużego unitu z 2 detachmentami i zachowaniem 3" , aby się zmieścić musiałem wystawiać się głęboko w lasku lub jeden za drugim.
Dlatego ostatnio wróciłem do helblastera, ma siłę ze 20 strzelców (przy odrobinie szczęścia) skupione w jednym niewielkim punkcie.Byro pisze:To akurat prawda, zwłaszcza jeśli się da detki strzeleckie (kusze, handguny) w liczbie 8+.
Notabene, gdy czytam niektóre z propozycji ugrywalnienia piechoty zastanawiam się jak po tych zmianach działali by mistrzowie miecza, albo czarna straż, czy cokolwiek w tym typie. Jakoś nie wyobrażam sobie by mieli np. atakować z 2 szeregów - w jedną turę zabijać ze 20 moich żołnierzy, podziękuje.
Vae victis!