Jak zabić coś dużego ?
Moderator: Gremlin
Jak zabić coś dużego ?
Witam, gram już od pewnego czasu w wfb. Na początku nie miałem zbyt dużego kłopotu z graniem WE (wcześniej grałem jeszcze z rok Dwarfami), ale teraz gdy zacząłem grać WE na większe punkty (>2000), pojawił się pewien problem. Mianowicie nie mam pojęcia jak radzić sobie z dużymi stworami takimi jak smoki czy steam tank. Macie może jakieś pomysły co w armii WE może sobie z takimi grubasami poradzić??
Po graniu z HE na smoku
- Najpierw solidny ostrzał z łuków. Z 40 strzałów + HoDa. Powinno dać z 1-2W na smoka i zrobić coś jeźdźcu.
- Przetrzymać czymś turę combatu jak wleci smok.
- Zaatakować WR, Drzewcem, tancerzami, alterem.
- Przy alterze, tancerzach z bohaterem, driadach i WR gadzina powinna polec w 2-3 tury. (zależy jaki smok)
ew. działa DoW....
Resztę to masz w dziale pyt. początkującego i tam 2-5 stron temu było o smoku i jak go ukisić.
Z imperium nie grałem... więc nie wiem. Ale patrząc na staty i zasady to działa DoW wchodzą w grę...
- Najpierw solidny ostrzał z łuków. Z 40 strzałów + HoDa. Powinno dać z 1-2W na smoka i zrobić coś jeźdźcu.
- Przetrzymać czymś turę combatu jak wleci smok.
- Zaatakować WR, Drzewcem, tancerzami, alterem.
- Przy alterze, tancerzach z bohaterem, driadach i WR gadzina powinna polec w 2-3 tury. (zależy jaki smok)
ew. działa DoW....
Resztę to masz w dziale pyt. początkującego i tam 2-5 stron temu było o smoku i jak go ukisić.
Z imperium nie grałem... więc nie wiem. Ale patrząc na staty i zasady to działa DoW wchodzą w grę...
Uprawianie seksu jest dla każdego faceta imperatywem. Kształtowanie wyglądu bez wątpienia służy poprawieniu swej atrakcyjności, a co za tym idzie możności uprawiania seksu. Jeśli robisz to tylko dla siebie, to znaczy, że chcesz uprawiać seks z samym sobą. Jeśli budujesz mięśnie dla siebie, to jesteś pedałem
E, tam.. oddział glade guard przyjął na klatę stardragona z hate i szałem... i 2 padło. Potem wbili jeszcze ranę w HtH.
Uprawianie seksu jest dla każdego faceta imperatywem. Kształtowanie wyglądu bez wątpienia służy poprawieniu swej atrakcyjności, a co za tym idzie możności uprawiania seksu. Jeśli robisz to tylko dla siebie, to znaczy, że chcesz uprawiać seks z samym sobą. Jeśli budujesz mięśnie dla siebie, to jesteś pedałem
No właśnie zbytnio nie chce liczyć tylko na szczęście ;]
No to dzięki za małe porady, bo jutro gram z kumplem i jak ja go znam to na pewno coś dużego się na stole pojawi, więc dorzucę do rozpiski jeszcze 10 GG i zamienię GE z canonem, zobaczę jak to wyjdzie. Mam nadzieje że coś mu zrobię, bo nie zbyt uśmiecha mi się kolejna porażka ;]
No to dzięki za małe porady, bo jutro gram z kumplem i jak ja go znam to na pewno coś dużego się na stole pojawi, więc dorzucę do rozpiski jeszcze 10 GG i zamienię GE z canonem, zobaczę jak to wyjdzie. Mam nadzieje że coś mu zrobię, bo nie zbyt uśmiecha mi się kolejna porażka ;]
Gdyby było 0-1 to spoko, można by go kombować z treemanem czy wayami, a tak 1 działko jako rare dwuslotowy? Słabo. Trzeba wrócić do drzewo ww.
E tam. Ja nie mam problemów. Na LT, którym mogę rzucić challenge mam sposób. Na reszte skoncentrowany ostrzał, dobitka z treemana / wildów / driad.
Generalnie ja stosuje taktykę - podsycić apetyt LT, podrzucić coś taniego na pożarcie, a potem nawet dobrzy gracze łapią się na to
Generalnie ja stosuje taktykę - podsycić apetyt LT, podrzucić coś taniego na pożarcie, a potem nawet dobrzy gracze łapią się na to
Diabeł tkwi w szczegółach. Wiadomo - smok = trzech herosów. Dwóch magów to w 90% minimum antymagii jaką wystawiamy, po prostu magia cholernie nas boli. Brakuje zatem pkt na zajebiście ważnego typa - chłopaka z Hodą. Zatem dajemy hodę na smoka. Bomba. Zostaje 65pkt. Broni nie mamy żadnych, zatem koleś dostaje speara albo GW i ma s5 w szarży, względnie SoM. Jeśli to drugie to zostało Ci 45pkt. Weźmiesz wsv od niemagicznych spoko, ale jak Cię jakiś łapacz smoków dorwie to nie żyjesz. Weźmiesz na magical cc, spoko, ale ostrzał zabija Ci lorda od kopa. Bierzesz Socm? I chuchasz mocno w kości. Trochę głupio w ten sposób lokować kilkaset pkt.
Nie mówię, że smok jest tragiczny, ale IMHO nieco zbyt losowy, chociaż Runepriest udowadnia że można na tym kręcić pkt.
Nie mówię, że smok jest tragiczny, ale IMHO nieco zbyt losowy, chociaż Runepriest udowadnia że można na tym kręcić pkt.
oj tam od razu farta. ward wyczerpywalny się wyczerpuję kiedy już nie jest potrzebny więc nie jest źle. w smoku ważne są 2 rzeczy odpalanie hody z LT daje kilka fajnych opcji druga rzecz że mamy smoka (lorda to ja tak naprawdę mam gdzieś) to on może w 2 tury polecieć na drugą flankę i ją uratować. mniej więcej to jest taki latający treeman tylko że ma więcej WS i lata.
Osobiście wole wziąć zamiast smoka, treemana i GE, nie dość że dalej mam szybką latającą jednostkę, to na dodatek przeciwnik, nie może skoncentrować ostrzału tylko na jednym figurce. Dodatkowo nie tracę slotu hero.
Jak ostatnio grałem na smoku, to spadł zanim zdążył się spłacić, więc raczej go omijam gdy składam rozpe.
Jak ostatnio grałem na smoku, to spadł zanim zdążył się spłacić, więc raczej go omijam gdy składam rozpe.
Smok ma podobne statystyki co treemen.
Nie ma itp. – czyli boli go panika, za to może uciekać.
Nie ma stubborna ale ma 10LD – które daje innym
Nie ma Warda od niemagicznych
Nie ma korzonków ale zieje(tu akurat drzewiec ma lepszą opcje)
Za to – LATA! Ma 6WS(a to ważne), nie jest flammable.
Ergo jest znacznie lepszy ale zabiera lorda i Hero(bo lord jest Plewny).
Nie ma itp. – czyli boli go panika, za to może uciekać.
Nie ma stubborna ale ma 10LD – które daje innym
Nie ma Warda od niemagicznych
Nie ma korzonków ale zieje(tu akurat drzewiec ma lepszą opcje)
Za to – LATA! Ma 6WS(a to ważne), nie jest flammable.
Ergo jest znacznie lepszy ale zabiera lorda i Hero(bo lord jest Plewny).