Aha, czyli w gruncie rzeczy wracamy do korzeni?Fluffy pisze:Już takie rzeczy bywały Oddział 120 man-at-armsów z łukami w arrowheadzie (strzelają wszyscy), z niemodyfikowanym breakiem na 10 LD z rerollem za BSB, ItP, latacze dostają extra D6 do breaka jak na to wpadną + trafianie na "6", a wewnątrz oddziału 5 niezabijalnych herosów extra. Do tego dwie minimalne lance realmów w lesie.
Zresztą taki oddział z S&S zabijał smoki
8 Edycja Warhammera I
Re: 8 Edycja Warhammera
Vae victis!
Taki numer był możliwy w 5ed w bretce. Osobiście nienawidziłem 4 i 5 edycji- gra polegała na wymaksowaniu herosów i dostarczeniu ich do walki. Pamiętam kosztujących po 1000pkt. krasnoludzkich herosów.... Prawie w ogóle nie grywałem w 5-tkę przez to, albo na MEGA ograniczeniach. 6ed była natomiast znów grą strategiczną i liczę, że 8-ka będzie jej rozwinięciem.
nie wydaje mi sie. imho to bardziej byla scenografia pokazujaca najazd DE.
bo gdyby jakies statki mialy sie pojawic, to pewnie pokazali by ich wiecej.
bo gdyby jakies statki mialy sie pojawic, to pewnie pokazali by ich wiecej.
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
Pamiętacie 4 lub 5 ed. i pociągi zombi i nocnych goblinów, gdzie w pierwszym szeregu stali tylko bohaterowie, a oddział liczył 40-50 modeli? Mam nadzieję, że to nie wróci.
Ps. To nie jest narzekanie.
Ps. To nie jest narzekanie.
"Three things make the Empire great: faith, steel and gunpowder".
- Magnus the Pious
- Magnus the Pious
No, nie inaczej !!!Dymitr do Lohosta pisze:Wrocław nie jest częścią Śląska, który jest powszechnie rozumiany jako Górny Śląsk, geograficzny matole
oddział 40 krasnoludzkich ironbreakerów z savem na 1+, unbreakable, w środku heros z T=10 i kosą zadającą d6 autowoundów
ehhh to były piękne czasy
a tak naprawdę to myślę że będą kombinowali nad zwiększeniem ilości modeli piechoty/kawalerii do wystawienia, w myśl zasady: więcej figurek sprzedamy więcej zarobimy
ehhh to były piękne czasy
a tak naprawdę to myślę że będą kombinowali nad zwiększeniem ilości modeli piechoty/kawalerii do wystawienia, w myśl zasady: więcej figurek sprzedamy więcej zarobimy
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
raczej bym nie liczył na jakieś znaczne zmniejszenie kosztów punktowych, tym bardziej, że w zapowiedziach było zwiększenie standardowych formatów bitew (np. do 3k zamiast 2k). Więc to chyba na tym będzie polegało zwiększenie liczby modeli na stołach.
Poza tym żeby zmniejszyc koszty punktowe i zachowac pozory balansu musieli by wypuścic koszty dla wszystkich armii w miare jednocześnie. Jeśli maja zostac stare booki tym bardziej tego nie widze.
Poza tym żeby zmniejszyc koszty punktowe i zachowac pozory balansu musieli by wypuścic koszty dla wszystkich armii w miare jednocześnie. Jeśli maja zostac stare booki tym bardziej tego nie widze.
O ile wielkie kloce piechoty mogą wyglądać całkiem fajnie i być ciekawym urozmaiceniem to jednak kiedy nie można ich ruszyć już takie ciekawe nie są
Co prawda ponad 18 chaos warriorów w oddziale ciężko sobie wyobraźić ale taką kupe maruderów po 10 w ranku już tak najlepiej z khornem i flailami
O jakim filmiku mówicie ? Bo chyba mi się udało go przegapić
Co prawda ponad 18 chaos warriorów w oddziale ciężko sobie wyobraźić ale taką kupe maruderów po 10 w ranku już tak najlepiej z khornem i flailami
O jakim filmiku mówicie ? Bo chyba mi się udało go przegapić
Hordes of Chaos.... To było to....
michau5300 pisze: O jakim filmiku mówicie ? Bo chyba mi się udało go przegapić
o tymBestialski_Brokuł pisze:Propagandowy filmik Genialnego Wydawcy+ dokładna data nowej edycji -10 lipca
http://www.youtube.com/watch?v=Y6LPRV-c ... b0QU6I6Pow
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Dobra, to sprzedam wam małą plotę dotyczacą fazy magii w 8 ed. Potraktujcie ją jako 50%-prawdopodobną, źródło dobre, ale samo źródło pewności nie ma
To z warseera, że rzuca się 2D6 na liczbę kości powera, a potem dodaje poziomy magów, nie jest prawdziwe. W ogóle power pool nie istnieje, czary rzuca się inaczej:
Każdy mag wybiera sobie czary z lore’ów, które mają być ponoć całkiem nowe.
Aby rzucić czar, mag bierze 2K6 i dodaje do tego swój poziom. Musi zrównać lub przewyższyć casting value czaru. Można rzucić po kilka czarów na turę jednym magiem, w zależności od poziomu.
Dispel wygląda analogicznie – mag bierze 2K6 i dodaje do tego swój poziom, musi przebić to, co zostało wyrzucone przez rzucającego czar. Co śmieszne, dispelować można dowolną ilość razy z jednego maga. Zużycie scrolla pozwala Ci dorzucić jeszcze 2k6 do tego.
Dodatkowo istnieje mistyczna opcja „doładowywania” magów – chyba przez jedną turę nie rzucasz, a potem masz 3K6 albo jakoś tak.
To z warseera, że rzuca się 2D6 na liczbę kości powera, a potem dodaje poziomy magów, nie jest prawdziwe. W ogóle power pool nie istnieje, czary rzuca się inaczej:
Każdy mag wybiera sobie czary z lore’ów, które mają być ponoć całkiem nowe.
Aby rzucić czar, mag bierze 2K6 i dodaje do tego swój poziom. Musi zrównać lub przewyższyć casting value czaru. Można rzucić po kilka czarów na turę jednym magiem, w zależności od poziomu.
Dispel wygląda analogicznie – mag bierze 2K6 i dodaje do tego swój poziom, musi przebić to, co zostało wyrzucone przez rzucającego czar. Co śmieszne, dispelować można dowolną ilość razy z jednego maga. Zużycie scrolla pozwala Ci dorzucić jeszcze 2k6 do tego.
Dodatkowo istnieje mistyczna opcja „doładowywania” magów – chyba przez jedną turę nie rzucasz, a potem masz 3K6 albo jakoś tak.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, o 11:05 przez Barbarossa, łącznie zmieniany 1 raz.
No jeżeli jakby to wyglądało to magia zrobiłaby się ciekawaBarbarossa pisze:Dobra, to sprzedam wam małą plotę dotyczacą fazy magii w 8 ed. Potraktujcie ją jako 50%-prawdopodobną, źródło dobre, ale samo źródło pewności nie ma
To z warseera, że rzuca się 2D6 na liczbę kości powera, a potem dodaje poziomy magów, nie jest prawdziwe. W ogóle power pool nie istnieje, czary rzuca się inaczej:
Każdy mag wybiera sobie czary z lore’ów, które mają być ponoć całkiem nowe.
Aby rzucić czar, mag bierze 2K6 i dodaje do tego swój poziom. Musi zrównać lub przewyższyć casting value czaru.
Dispel wygląda analogicznie – mag bierze 2K6 i dodaje do tego swój poziom, musi przebić to, co zostało wyrzucone przez rzucającego czar. Co śmieszne, dispelować można dowolną ilość razy z jednego maga. Zużycie scrolla pozwala Ci dorzucić jeszcze 2k6 do tego.
Dodatkowo istnieje mistyczna opcja „doładowywania” magów – chyba przez jedną turę nie rzucasz, a potem masz 3K6 albo jakoś tak.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
No w takim układzie +1 cast/dispel robi się sporo ważniejszy. Nie wiem, jak miałyby działać bound spelle (power level +2K6 wydaje się nieco wygięte, taki book of Arkhan działałby sporo lepiej, niż nekros... może +1K6?)
każdy mag wybiera sobie czary jakie chce?
oczywiscie if i miscasty zostają?
book of hoeth będzie giety
oczywiscie if i miscasty zostają?
book of hoeth będzie giety
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
IF ma mieć jakiś wbudowany karniak, więc wątpię. A book of hoeth będzie średnio gięty, bo rzucasz na dwóch kościach zawsze. Szansa na IF z książki = 5/36
ksiazka sie splewi.Barbarossa pisze:IF ma mieć jakiś wbudowany karniak, więc wątpię. A book of hoeth będzie średnio gięty, bo rzucasz na dwóch kościach zawsze. Szansa na IF z książki = 5/36
ale za to radiant gem of hoeth! mniam;] czary na 8+ juz bedzie dawalo sie rzucic. oczywiscie w zalozeniu ze koles zna calego lora.
"Our weapons cut through them like blade through air!"
"Double or nothing, aim for his cock"
"Double or nothing, aim for his cock"
Kefas pisze: myślę, że droga wyboru czarów przez losowanie zostanie... takie wybieranie byłoby niefajne i nudne ;D
Nie wydaje Ci sie, ze smieszne jest losowanie czarów? Staje mag przed polem bitwy i zaczyna rozkmine - jakie ja wlasciwie znam czary... hmmm...
Wybieranie czarów brzmi akurat dosyc rozsadnie.