Nowe figurki dla starego wygi...
Moderator: Gremlin
Co do pytania Inkwizytora o alternatywne figurki WD - ja osobiscie uważam, że to co proponuje GW w sprawie WD to kaka... Stare są megabrzydkie, nowe są troche takie, hmm... No powiedzmy, mało męskie. Ja po prostu nie trawie tych wzroów i jestem gorącym orędownikiem konwersji (mniejszej lub większej, zależy od gustu) z DE witch elves. Jedne z lepszych modeli GW, do tego fajne du.y, polecam jako WD!
bleee... to maja byc tancerze nie tancerki :Pstare modele sa naprawde fajne a z nowych da sie cos wycisnac... sa smukle i delikatne jak cala armia WE nowa. oczywiscie poza forest spirytami. jednakoz konwersje mile widziane z roznych rodzajow modeli i od roznych armii... fajnie Tobie wychodza? pokaz. zobaczylibysmy ciekawa alternatywe z interesujacym wykonaniem.
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
ja również chętnie zobaczę konwersje WD z Witchek, mam komplet tych nowych WD i po umieszczeniu na podstawkach z MAS nawet się prezentują, stardoedycyjne WE to niestety... mało męskie to mało powiedziane...
Fakt, ze z witchek moga byc ekstra tancerki. Tak samo jak z Fiann Rackhama. Problem z pierwszymi jest taki, ze wygladaja delficko (moze dlatego, ze sa delfkami.... ) i trzeba by sie sporo nameczyc malarsko, zeby zyskaly lesny klimat. Problemem drugich sa z kolei proporcje. Dziewczyny sa wieksze od zwyklych GW-owskiech elfow. Ale gdyby cala armie oprzec na modelach Rackhama, to moglaby wyjsc rewelacyjna, spojna armia.
Welfki to nie problem, wystarczy nauczyc sie robic listki ala bluszcz i podoklejac tu i tam, pasuje jak ulal. No i obowiazkowa jest wymiana broni na jakies bardziej urozmaicone i mniej darkelfickie, reszta pasuje. tylko ze czesc wiczek ma tak zrobione wlosy ze oplataja bron i tu zaczynaja sie schody...
Obecnie jestem posiadaczem 12stu sztuk Witchek które kupiłem dość okazyjnie na allegro. Niestety nieprędko się za nie wezmę bo mam chwilowo inne priorytety (magisterka, malowanie armii do 40stki), ale koncepcja jest taka, żeby pozbyć się DE elementów takich jak czachy, ćwieki na zbroi, drut kolczasty owinięty wokół nogi, rzeźnickie miecze itp. Zostawię chyba tylko te metalowe pończochy bo są super A na serio, to figurki są świetne, wysmukłe laseczki z dwoma mieczami w majtkach i pończochach!!! Czego chcieć więcej w armii WE? Myślę, że po spiłowaniu tych elementów, dobraniu odpowiedniej kolorystyki itp. mogą się super prezentować jako War Dancerki i nie trzeba będzie nawet nic dodawać. Oczywiście zdanie jest jak du… pudełko czekoladek, każdy ma własne, to jest tylko moja opinia, jak ktoś jest seksistą i uważa że kobieta nie może zostać tancerzem wojny to trudno.
Ja nie mam nic przeciwko, a co do laseczek w armii WE przypomina mi się takie porównanie z jakiejś książeczki Forgotten Realms: "powiedzieć leśnej elfce, że jest dziwką to tak jak mieć do wody pretensje, że jest mokra"
hmmm... Nilgar a masz Ty moze jakies staroedycyjne figsy tancerzy? bo cos sie Tobie chyba pomylilo... starzy sa bardziej "mescy" niz nowi... a seksisci nie maja prawa glosu bo prawie polowa armii WE to kobiety. masz je w kazdym regimencie... no moze poza treekinami
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
są męscy jeśli o męstwo chippendejlsów Ci chodzi nie, nie mam ani jednego ale jeśli chcesz kupić to znam kogoś kto się ich z chęcią pozbędzie
nie narzekam wcale na ilość kobiet w armi WE, wręcz przeciwnie, te nowe figsy naprawdę bardzo mi się podobają i tylko dlatego zacząłem grać tą armią (klimat w kodeksie był dodatkowym plusem, ale to przeczytałem dopiero po zakupieniu armii).
PS. Czy wiecie, że w kodeksie do IV ed stoi, że Drycha jako pierwsza zaprzyjaźniła się z elfami?! To jest naprawdę armia o całkiem innym klimacie dlatego stare figsy nie wszystkie w niej IMHO pasują (podobają mi się starzy Way Watcherzy, mam też kilku Glade Riderów) - tancerze akurat kompletnie mi nie leżą ale to mój gust
nie narzekam wcale na ilość kobiet w armi WE, wręcz przeciwnie, te nowe figsy naprawdę bardzo mi się podobają i tylko dlatego zacząłem grać tą armią (klimat w kodeksie był dodatkowym plusem, ale to przeczytałem dopiero po zakupieniu armii).
PS. Czy wiecie, że w kodeksie do IV ed stoi, że Drycha jako pierwsza zaprzyjaźniła się z elfami?! To jest naprawdę armia o całkiem innym klimacie dlatego stare figsy nie wszystkie w niej IMHO pasują (podobają mi się starzy Way Watcherzy, mam też kilku Glade Riderów) - tancerze akurat kompletnie mi nie leżą ale to mój gust
masz codex do 4 edycji do WE???
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
czy to jest dziwne? cholera może on jest do piątej (jutro sprawdzę) ale wygląda jak reklama koncertu reggae, więc myślałem, że do czwartej
zolty na samym srodku Naieth The Prophetess na dole atakujacy Wytchwentyl The Wild?a dookola lucznicy? to wtedy V edycyjny book...
Ostatnio zmieniony 14 maja 2007, o 18:19 przez bigpasiak, łącznie zmieniany 1 raz.
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Mea culpa jest Naieth, a z prawej na dole szarżujący Wytchwentyl, nie miałem jakoś z tą armią styczności w czasach V ed, może i dobrze bo teraz pewnie żal by mi było tylu starych figurek, a i cofam to o reggae - Naieth jest śliczna