8 Edycja Warhammera I

Jasiuuu · Post autor: **Jasiuuu** » 6 maja 2010, o 12:17

dark elfy - hit najmny złych
wood elfy - hit najemny dobrych

na każdego builda jest kontra więc wcale mnie te harpie nie przerażają : ]

Maro : fluff TK wyjaśni Ci czemu Tk i VC pałają do siebie nienawiścią równą jak De i HE

o Murmi :*

Maro_91 · Post autor: **Maro_91** » 6 maja 2010, o 12:19

OK dzięki za info:) w takim razie nie widzę żadnych możliwych sojuszników dla vc:P

Arqueek · Post autor: **Arqueek** » 6 maja 2010, o 12:24

Sojusze? Afe! Zamiast takich bzdur odswiezyliby dow i ror =]

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 6 maja 2010, o 12:27

Na pomoc Imperium Jasiuu nie poszedł nikt. Mannfred Von Carstein ruszył z armią by ugotować włąsną pieczeń na ogniu. Po odparciu Manfred wskrzesił część poległych i stanął naprzeciwko imperium chcąc zaatakować wtedy zostały wyrzeczone słowa "wiele lat temu ktos taki jak ja zabił takiego potwora jak ty" Było to odniesienie do śmierci Vlada von Carsteina pod Altdorfem. Mannfred wycofał się wtedy rzecząc sobie w duchu że jeszcze powróci. Nie było żadnych porozumień, żadnych traktatów między wamppirem a jakiś dowódcą imperialnym. Maniek przyszedł wskrzesił i podkulił ogon. W sylvani natomiast też trudno nazwać sojuszem z imperium gdy Corm Zdobywca najechał sylvanię a martwiaki się przed nim broniły.

Paku · Post autor: **Paku** » 6 maja 2010, o 12:30

Oj tam oj tam pierdzielicie

jak gw , będzie chciało to zrobi sojusze dobro-zło

, póżniej polacy zaczną narzekać i znowu 80% wariantów zostanie zbanowana.
Mi tam by się przydały De do HE: assasini, shades i harpie(właściwie jakby dali staty shadów shadow warriorom to bym wogóle nie narzekał).

Mimo że to nie fluffowo ani nic, większość ludzi chce pograć kombosami, niż słyszeć płacze innych że no klimat albo że w tej i tej ksiażce mieli tu akurat wojne i nie mogę być razem

.

Moja armia HE + DE będzie przed zdradą ciemnych wiec będzie zarąbiście klimatycznie : D

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 6 maja 2010, o 12:33

Moja armia HE + DE będzie przed zdradą ciemnych wiec będzie zarąbiście klimatycznie : D

przed zdradą ciemnych nie było DE

nie było cold oneów, takich rydwanów z nimi, wiedzm elfóch, execów, hata do kogokolwiek, shadów wariorów, harpii, assasinów, dragoni jeździli na smokach, itp....

Wilqu · Post autor: **Wilqu** » 6 maja 2010, o 12:34

O&G: skaveny(nocne gobliny?), DE
WE: Bretka, HE(?)

Super sojusze nie ma co
DE maja wszystko i wszystkich w piz...e orki to dla nich kolejne szmaty
bretka naparza sie ostro z WE

Vacki dla przykładu Khemri(poniekąd)

Sojusze to chyba tylko ploteczka wartości grosza...cała 8 ed ma niby według plot zbalansowac co nieco a sojusze rozkurzyłyby to wszystko ponownie...wyobraźmy sobie Vampiry z katapultami Khemri...orki z abominacjami....dwarfy ze steam tankami etc.....

Arqueek · Post autor: **Arqueek** » 6 maja 2010, o 12:35

Paku pisze:Oj tam oj tam pierdzielicie

jak gw , będzie chciało to zrobi sojusze dobro-zło , póżniej polacy zaczną narzekać i znowu 80% wariantów zostanie zbanowana.
Mi tam by się przydały De do HE: assasini, shades i harpie(właściwie jakby dali staty shadów shadow warriorom to bym wogóle nie narzekał).

Mimo że to nie fluffowo ani nic, większość ludzi chce pograć kombosami, niż słyszeć płacze innych że no klimat albo że w tej i tej ksiażce mieli tu akurat wojne i nie mogę być razem .

Moja armia HE + DE będzie przed zdradą ciemnych wiec będzie zarąbiście klimatycznie : D

To moze od razu darujmy sobie armie, wrzucmy wszystkie jednostki do jednego booka z zasada "bierz co chcesz" ?

Ally nie podobalo mi sie w piatej edycji juz, bardzo sie cieszylem z usuniecia tej opcji w 6, a teraz ona znowu powraca

Rakso_The_Slayer · Post autor: **Rakso_The_Slayer** » 6 maja 2010, o 12:37

całkiem miły fluffowy temacik się z tego robi

Watcher · Post autor: **Watcher** » 6 maja 2010, o 12:40

Wilqu pisze: bretka naparza sie ostro z WE

Nie tak znowu ostro. Leśniaki to najbardziej naturalny sojusznik dla Bretonnii. Imperium jeszcze ujdzie i ewentualnie krasnoludy.

Grazbird · Post autor: **Grazbird** » 6 maja 2010, o 12:43

"Na pomoc Imperium Jasiuu nie poszedł nikt"

my przyszliśmy z pomocą. Tak jak zawsze. Tak jak nas zobowiązują starożytne, zawarte jeszcze za Sigmara, przysięgi.

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 6 maja 2010, o 12:46

Fakt krasnoludy nie zawiodły, miałem na myśli wtedy ze nikt z wampirów bo i na jakiej podstawie.

likaon · Post autor: **likaon** » 6 maja 2010, o 12:51

Jeżeli wampiry były w sojuszu z imperium bo walczył z chaosem podczas burzy, to Grimgor i jego banda to najlepsiejsi przyjaciele imperium

.

quas · Post autor: **quas** » 6 maja 2010, o 13:12

bretonia tez walczyla ramie w ramie z imperium, ktos w koncu uwolnil tego ziutka z demonicznych szponow.
i DoW dzielnie bronily jakiejs twierdzy (i ze mieli za to dostac AB...obiecanki cacanki)
tak samo jak byl kontyngent krasnali.

-SaH- · Post autor: **-SaH-** » 6 maja 2010, o 13:16

@likaon - dobre

:D:D

Mi sojusze się podobają, bo może to wskrzesić własnie DoWy, RoRy i Kislev

Nikt o tym nie wspomniał

W Burzy niby HE i Breta się dołączyła, choć piszą o tym znacznie później, a w opisie bitwy za wiele nie ma, tylko że Archaon został złapany w 5 różnych armii - a piszą niby o czterech, czyli Nieumarli, Orki, Karl z Valtenem i Obrońcy Middenheim. No ale jak ktoś ładnie zauważył, jakoś strasznie cicho teraz wszędzie o Stormie... Nie mniej w dodatku była Errantry War, Zabójcy, Patrol - Wielki sojusz trwa

Natomiast co do "sojuszowania" się armii, wszystko zaczyna dużo ładniej wyglądać, kiedy patrzymy na sojusze "przeciw czemuś" a nie "na kogoś". O ile dogadanie się o wspólnym ataku to ciężko, o tyle obrona to już zupełnie co innego.
Jak Demony kroczą i wszystko niszczą, posiadając potężną magię to zaświadczam, że zdesperowany obrońca Imperium i Sylvanii stanie razem do walki. Nie mieszając oddziałów między sobą, a raczej zajmowanie dwóch skrajnych pól bitwy, jednak atakować razem będą tylko jednego.

likaon · Post autor: **likaon** » 6 maja 2010, o 13:42

Święta(lub też plugawa) racja. Łatwiej sobie wyobrazić sobie sojusze od tej strony, ale mimo to jest kilka combosów które wyżej wymieniłem w przypadak których choćby nie wiem co dane armie się nie sprzymierzą.

Jasiuuu · Post autor: **Jasiuuu** » 6 maja 2010, o 13:46

abstrachując od celów jakie kierowały vampirami to jednak dalej upieram się że broniły dupe imperium- bo bez imperium vc skazane byłyby na zakłade : ]

na uj jakieś traktaty ? porozumienia ... heh wampiry walczyły po stronie ludzi nie chaosu i to się liczy (albo inaczej walczyli po swojej stronie ale zabijając wrogów imperium )

szafa@poznan · Post autor: **szafa@poznan** » 6 maja 2010, o 13:49

nie mylcie dwoch podobnych, ale diametralnie roznych spraw: sojuszów strategicznych z walka ramie w ramie.

Sojusz strategiczny polegał na tym, że hitlera od zachodu gryźli alianci, a od wschodu zsrr. Że Archaona i jego hordy ze wschodu gryzły krasie, z południa orki, a z zachodu haje czy ktokolwiek inny. To ze oboje atakujemy jednego wroga na kilku frontach nie znaczy że się lubimy.

A co innego walka ramie w ramie - branie najemnikow do swojej armii w WFB juz nie przypomina wspólnego wroga, a pełna współpracę na polu walki - kroczymy obok siebie, nasi lucznicy razem ich ostrzeliwuja, a potem moj fast podpuszcza frenzoli do przodu eby Twoj ciezki klocek mogl wejsc im od boku... tego miedzy orkami a ludzmi ciezko sobie wyobrazic

Virgo · Post autor: **Virgo** » 6 maja 2010, o 13:58

But just to clarify something, I have been told by 2 people (and read someone else posting) 25% Hero 25% Lord.

One thing; ASF + higher initiative than your enemy: Reroll to hit rolls.

Infernal Puppet · Post autor: **Infernal Puppet** » 6 maja 2010, o 13:59

To się dark elfy ucieszą

...

8 Edycja Warhammera I

Re: 8 Edycja Warhammera