8 Edycja Warhammera (kontynuacja dyskusji) II
Re: 8 Edycja Warhammera
Dziwi mnie, że nikt nie wspomniał tu o jednej ważnej rzeczy: czy przypadkiem nie będzie tak, że oddział w chwili break testu będzie musiał się wykazać odpowiednią liczebnością, by mieć stubborn? Bo jeśli tak, to nagle się okaże, że klocek będzie na wstępie musiał liczyć sporo więcej niż to przykładowe 40 wymienione przez Jaba,a to zasadniczo zmienia postać rzeczy w kwestii kosztów takich odziałów.
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.
Armię, które opierają się na tym spamie, dalej go będą spamować < czytaj TK albo VC > bo TK znają wszystkie swoje czary a VC mają to jako czar 0 poziomutomekjar pisze: Podobają mi się plotki z czarami, skończy się spamowanie danego czaru, trzeba będzie wybierać Lore podczas składania rozpiski. Jak dla mnie bardzo dobre zmiany, tak powinno to wyglądać.
To prawda, ale woch może spokojnie wystawić "przysłowiowe" 80 maruderów z markiem khorna za całe 450 ptk.Myth pisze:Dziwi mnie, że nikt nie wspomniał tu o jednej ważnej rzeczy: czy przypadkiem nie będzie tak, że oddział w chwili break testu będzie musiał się wykazać odpowiednią liczebnością, by mieć stubborn? Bo jeśli tak, to nagle się okaże, że klocek będzie na wstępie musiał liczyć sporo więcej niż to przykładowe 40 wymienione przez Jaba,a to zasadniczo zmienia postać rzeczy w kwestii kosztów takich odziałów.
Nie pogadasz, nie wystrzelasz ponieważ robisz mur z psów które po prostu zasłaniają LoSa a katapulty mogą se kłaść wzorniki na psach xD im więcej psów wystrzela tym lepiej bo nie będą zasłaniały "prawdziwym" oddziałom ataku.
Teraz nie będzie "przypadkowego over guessa" że 5 cali dalej i akurat w marasów czy wojowników idzie. Te hity MUSZĄ wejść w pieski ^^
Widzę przyszlośc WoChu w jasnych kolorach
No i WoCh ma helene która jest LT, więc ona sobie spokojnie panikuje oddziały, kładąc "pełne" wzorniki widząc dosłownie wszystko
Paskudny uśmiech power gamera
Klocek 80 typów jest naprawdę duży.
nie wystawisz tak psów, żeby po dwóch turach strzelania ( które to pójdzie w psy) nie było widać maruderów z katapulty.
poza tym, po co klopa, skoro będę miał flejma walącego wszystko, co się zetknie z wzornikiem, z siłą 5. na maruderów starczy.
nie wystawisz tak psów, żeby po dwóch turach strzelania ( które to pójdzie w psy) nie było widać maruderów z katapulty.
poza tym, po co klopa, skoro będę miał flejma walącego wszystko, co się zetknie z wzornikiem, z siłą 5. na maruderów starczy.
A co za problem by gracz krasnoludzki nakrył templetką Helkę? Bez sensu takie gadanie.Jab pisze:Pytanie tylko, czy taki gracz WoChu pozwoli Ci swobodnie strzelać z Flaming cannonu? Pamiętaj o helence która po prostu położy wzornik na twoim cudeńku najpewniej je zniszczy.
WFB: Ogre Kingdoms
Właśnie nie do końca. Po pierwsze helena ma 5 W co oznacza, że gracz krasnoludzki musi rzucić 5 na zadawaniu obrażeń, a gracz WoChu tylko 3. To spora różnica. Po drugie jak strzelasz w helenę to nie strzelasz w to co w WoChu najgroźniejsze, czyli jednostki bardzo bardzo dobre w CC. Musisz więc zdecydować się co bardziej Ci zagraża, bo nie zdążysz zabić wszystkiego nim dojdzie. <i cały czas nie zapominajmy o pieskach które screenują i fastach, które jadą po twoje armaty >Lueviel pisze: A co za problem by gracz krasnoludzki nakrył templetką Helkę? Bez sensu takie gadanie.
A takie dziecinne gadanie w stylu, "To ja moim strzelaniem zabije wszystko" to nie argument...
Paskudny uśmiech power gamera
Powiedz mi gdzie w plotkach powiedzieli, że maszyny będę musiały kłaść template w swoim LOS-ie? Ja nigdzie takiego zapisu nie widziałem, a patrząc na to, że GW ściąga tą zasadę z WH40k (a tam można kłaść template'a gdzie się chce byle w zasięgu, rozrzut jest większy gdy nie widzisz celu), mogę się spodziewać czegoś innego. W takim przypadku ściana z psów mnie mało obchodzi i strzelam w marasów.
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."
Tak, może się tak zdarzyć, że masz rację, jednak póki co bazujemy na plotkach, które znamy. A napisane jest że kładziesz templaty bez mierzenia, nie napisali, że zmieniają zasady strzelania na zasady strzelania z 40-tki, albo że strzelanie nie wymaga LoSa. <to by było zbyt piękne prawda? >
W tym przypadku muszę się z Tobą nie zgodzić. Gdyby było tak jak mówisz to armia np. WE nie miałaby żadnych szans z krasnoludami ponieważ po prostu byś kład templaty na las, albo strzelał w smoka za lasem. Albo nawet byś ustawiał katapultę w lesie, żeby się "lepiej" z niej strzelało
Także mówię, to by było zbyt piękne dla krasi i prowadziłoby do wielu przegięć
W tym przypadku muszę się z Tobą nie zgodzić. Gdyby było tak jak mówisz to armia np. WE nie miałaby żadnych szans z krasnoludami ponieważ po prostu byś kład templaty na las, albo strzelał w smoka za lasem. Albo nawet byś ustawiał katapultę w lesie, żeby się "lepiej" z niej strzelało
Także mówię, to by było zbyt piękne dla krasi i prowadziłoby do wielu przegięć
Paskudny uśmiech power gamera
Hmm, choć czytam wiele to kilka "powracających" plot znowu mnie zaskoczyło, jak np. z tą modyfikacją AS od siły 5.
Ale panowie, to nadal tylko ploty Choć sam lubię sobie pobujać w obłokach jak to będzie, to jednak nie kłóciłbym się kto kogo znacznikiem przykryje:) A działa nadal będą kosić, bo zmierzy się odległość, odejmie 8-10" i będzie po wszystkim ciężkim na stole.
Jedno jest natomiast pewne. Duże klocuszki to duże ryzyko. Nie wierzę w żadne takie zasłonienie się, by nie wpaść na taki klocek od boku czymkolwiek, byle ustało pierwszą turę. Po drugie jak przy tych marauderach jesteśmy to ile wystawisz klocuszków takich? Po 80 to jeden maks, 60 to może jakoś dwa. Procenty procentami, ale pamiętajmy że dwa klocki z tego co piszesz to już 900pkt. Jako Imperialista które całe życie gra na piechocie powiem jedno. Mało. Dwa to mało. Aby sama piechota dawała radę trzeba 3 (mi od biedy dwa starczą, bo mam detki). A gdzie wsparcie? a gdzie siła ognia? Gdzie bohaterowie.
Wystawienie samych takich oddziałów nie załatwi w WoChu sprawy. Nie załatwi też sprawy u krasnoludów, lizaków. HE i DE (bez elit, bo te to patrz wcześniej, sprawy nie załatwią), Imperium, Orki, myślę że i Bestie - tutaj sama corowa piechota to również mało. Trzeba zacząć się bać naprawdę Skavenów i Goblinów (Night godobsy z włóczniami, nettersami i fanatykami to PG powoli się robi). One mogą właśnie 2 takie klocki wystawić bez jakiekolwiek wręcz wpływu na resztę kompozycji armii. Znajdzie się tam miejsce i na silną ale mało liczną piechotę, kawalerię lekką i ciężką, maszyny i bohaterów. Tu możemy zacząć drżeć, a nie tam 60marauderów z flailami.
O Imperium się nie boję (te z mojej wizji) - nieco zmian i idea się zachowa, a nawet ulegnie wzmocnieniu jako że gram piechotą a ta edycja ma to wspierać. Natomiast WE i Ogry - tutaj najgorzej mi coś przewidzieć. Ogry mogą dostać naprawdę kopa dzięki jednemu atakowi dodatkowemu i szeregowi od 3 ale to jeszcze babcia na dwoje wróży. WE to zależy jak skirmish obskoczy i jak się sprawdzą Eternale i Glade Guardy...
Jedno wiem na pewno... Zmieni się tyle, że przez pierwszy rok będę z dużą większą determinacją wybierał się na turnieje żeby ogarnąć temat. I o to w tym chodzi:)
Ps. I zawsze wierzyłem, że dwurakom nie zabiorą ataku z 2ch rzędów
Ale panowie, to nadal tylko ploty Choć sam lubię sobie pobujać w obłokach jak to będzie, to jednak nie kłóciłbym się kto kogo znacznikiem przykryje:) A działa nadal będą kosić, bo zmierzy się odległość, odejmie 8-10" i będzie po wszystkim ciężkim na stole.
Jedno jest natomiast pewne. Duże klocuszki to duże ryzyko. Nie wierzę w żadne takie zasłonienie się, by nie wpaść na taki klocek od boku czymkolwiek, byle ustało pierwszą turę. Po drugie jak przy tych marauderach jesteśmy to ile wystawisz klocuszków takich? Po 80 to jeden maks, 60 to może jakoś dwa. Procenty procentami, ale pamiętajmy że dwa klocki z tego co piszesz to już 900pkt. Jako Imperialista które całe życie gra na piechocie powiem jedno. Mało. Dwa to mało. Aby sama piechota dawała radę trzeba 3 (mi od biedy dwa starczą, bo mam detki). A gdzie wsparcie? a gdzie siła ognia? Gdzie bohaterowie.
Wystawienie samych takich oddziałów nie załatwi w WoChu sprawy. Nie załatwi też sprawy u krasnoludów, lizaków. HE i DE (bez elit, bo te to patrz wcześniej, sprawy nie załatwią), Imperium, Orki, myślę że i Bestie - tutaj sama corowa piechota to również mało. Trzeba zacząć się bać naprawdę Skavenów i Goblinów (Night godobsy z włóczniami, nettersami i fanatykami to PG powoli się robi). One mogą właśnie 2 takie klocki wystawić bez jakiekolwiek wręcz wpływu na resztę kompozycji armii. Znajdzie się tam miejsce i na silną ale mało liczną piechotę, kawalerię lekką i ciężką, maszyny i bohaterów. Tu możemy zacząć drżeć, a nie tam 60marauderów z flailami.
O Imperium się nie boję (te z mojej wizji) - nieco zmian i idea się zachowa, a nawet ulegnie wzmocnieniu jako że gram piechotą a ta edycja ma to wspierać. Natomiast WE i Ogry - tutaj najgorzej mi coś przewidzieć. Ogry mogą dostać naprawdę kopa dzięki jednemu atakowi dodatkowemu i szeregowi od 3 ale to jeszcze babcia na dwoje wróży. WE to zależy jak skirmish obskoczy i jak się sprawdzą Eternale i Glade Guardy...
Jedno wiem na pewno... Zmieni się tyle, że przez pierwszy rok będę z dużą większą determinacją wybierał się na turnieje żeby ogarnąć temat. I o to w tym chodzi:)
Ps. I zawsze wierzyłem, że dwurakom nie zabiorą ataku z 2ch rzędów
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council
Ja bym chciał jednak widzieć w Wochu wojowników a nie marasów.
Teraz nawet FAQ taktyczny dla tej armii:
Pyt: "Jakiej jednostki nie powinienem wystawiać?"
Odp: Odpowiedź na to pytanie znajduję się na okładce podręcznika wypisana dużymi białymi literami.
Magia zapowiada się ciekawie- czyżby skończył się spam pocisków tzeencha?
Z tym maszerowaniem kawalerii trochę mnie uspokoili
niema co teraz płakać co ta edycja da/odbierze. Zewrzeć poślady i miesiąc przeczekać. To już bliżej niż dalej
Teraz nawet FAQ taktyczny dla tej armii:
Pyt: "Jakiej jednostki nie powinienem wystawiać?"
Odp: Odpowiedź na to pytanie znajduję się na okładce podręcznika wypisana dużymi białymi literami.
Magia zapowiada się ciekawie- czyżby skończył się spam pocisków tzeencha?
Z tym maszerowaniem kawalerii trochę mnie uspokoili
niema co teraz płakać co ta edycja da/odbierze. Zewrzeć poślady i miesiąc przeczekać. To już bliżej niż dalej
SaH 1+
Tylko pozwól że dodam jeszcze jedną rzecz. Nowe zasady - nowe standardy. Tam gdzie kiedyś trzeba było 3 klocków mniejszych teraz mogą wystarczyć dwa, zmiany zasad ruchu, darmowe reformy, losowe szarże, zupełnie nowy system magii a co najważniejsze misje.
To wszystko może wymusić zmianę sposobu myślenia graczy i układania rozpisek.
Tylko pozwól że dodam jeszcze jedną rzecz. Nowe zasady - nowe standardy. Tam gdzie kiedyś trzeba było 3 klocków mniejszych teraz mogą wystarczyć dwa, zmiany zasad ruchu, darmowe reformy, losowe szarże, zupełnie nowy system magii a co najważniejsze misje.
To wszystko może wymusić zmianę sposobu myślenia graczy i układania rozpisek.
1+Teraz nawet FAQ taktyczny dla tej armii:
Pyt: "Jakiej jednostki nie powinienem wystawiać?"
Odp: Odpowiedź na to pytanie znajduję się na okładce podręcznika wypisana dużymi białymi literami.
Paskudny uśmiech power gamera
-
- Powergamer Rozpiskowy
- Posty: 48
w mojej rospisce praktycznie zawszem ialem przynajmniej 12-15 wojownikow z halabardami i tarczami, szkoda ze udupili ten save- przydawal se na swinstwa/hydranty albo rydwany/stankiZa to warriorzy w chaosie byli jak dotąd w każdej rozpisce...
czas konczyc malowanie wojownikow , bo zwieksze ich model count o 200%
najważniejsze by najważniejsze było najważniejsze
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Jedno jest pewne - nowa edycja wszystko totalnie zmieni. To już będzie zupełnie inna gra. Nawet przeświadczenia o "przegiętości" jakichś rozwiązań mogą być zupełnie mylne, bo wychodzą z obecnych zasad.
-
- Oszukista
- Posty: 837
Jedna rzecz mi się podoba: nowe zasady czarów uwalają popychaczkę wampirom. 1 w armii+książka to już nie tragedia, szczególnie że wystarczy zablokować recasty w Balancing patchu...
- Mhroczny Rycerz
- Falubaz
- Posty: 1146
Głupi jest moim zdaniem ten pomysł z niezdejmowalnym savem 6+ za tarcze... No bo nawet taki przykład: wpada sobie Blady z siłą 10 w jednego nocnika (cudem przeżył). I napierdziela go z maksymalną siłą jaka tylko może w grze wystąpić a gobo rzuca 6 i przeżywa, mimo że cios powinien go zmiażdżyć...
Why so serious?White Lion pisze:Mam prośbę
Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash
To idzie wyjaśnić, wiadomo że się widzą, ale trochę trudno jest oddziałowi 20 paru chłopa rozkazać:Pretor pisze:dwie jednostki stoją do siebie bokiem w odległości ok 1-1,5m ale siebie nie widzą.... nie szukaj logiki w WFB
"No panowie, teraz robimy szybki zwrot na prawo i zarzynamy tych z boku"
Vae victis!
wystarczy machnąć ręką
na polu walki w średniowieczu nikt nie wydawał rozkazów mówiąc tylko chorągwiami i innymi sposobami
btw. to nie problem poinformować 20 chłopa że obok jest przeciwnik i że teraz go napierdolimy od flanki bo zwarta formacja 20 chłopa (5x4) to około 4.5m szerokości i 3.6m długości
poza tym nie było by żadnego zwrotu tylko by się rzucili na pałę na przeciwnika nawet jak by był 20m dalej
na polu walki w średniowieczu nikt nie wydawał rozkazów mówiąc tylko chorągwiami i innymi sposobami
btw. to nie problem poinformować 20 chłopa że obok jest przeciwnik i że teraz go napierdolimy od flanki bo zwarta formacja 20 chłopa (5x4) to około 4.5m szerokości i 3.6m długości
poza tym nie było by żadnego zwrotu tylko by się rzucili na pałę na przeciwnika nawet jak by był 20m dalej
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
Tak samo jest zresztą z potworami. Przecież mi nie powiesz że Treeman nie może się odwrócić i zaatakować jakiś klocek po jego prawicy
... And then God said 'Let metal bands have the most insanely awesome, twisted, kickass music videos known to man'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.