Adamek vs Gołota i inne walki tysiąclecia
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Adamek vs Gołota i inne walki tysiąclecia
ja szczerze wątpie, czy haye lub powietkin zechcą walczyć z którymkolwiek z braci kliczko. w chwili obecnej jedynym bokserem, który mogłby nawiązać walkę z nimi jest walujew (ale tylko i wyłącznie z racji swoich gabarytów).jak na razie wszystko wskazuje na to, że potencjalni rywale oczekują momentu, aż bracia kliczko udadzą się na bokserską emeryturę. przez to kliczko muszą bokosowac z bokserami z drugiej ligi (sosnowski).
dla adamka byloby oczywiście najlepiej stanąć do walki z hayem, ale nie jestem pewien, czy dla heya jest to atrakcyjna medialnie oferta.
naszemu rodakowi pozostaje zatem obijanie emerytów jak roy jones, rahman, ruiz czy holyfield.
dla adamka byloby oczywiście najlepiej stanąć do walki z hayem, ale nie jestem pewien, czy dla heya jest to atrakcyjna medialnie oferta.
naszemu rodakowi pozostaje zatem obijanie emerytów jak roy jones, rahman, ruiz czy holyfield.
W ten weekend Mariusz walczy?
Piątek 1:30 Polsat Sport. Niestety obawiam się, że zobaczymy porażkę Mariusza 

Od 2:30 na normalnym Polsacie. Mariusz zawalczy nie wcześniej niż o 4 rano... Nie da rady, nie obejrze. Dla Mariusza na wygraną dawałbym jakieś 10% szans... Dużo ciekawszy będzie pojedynek Pudziana z Nastulą (a najprawdopodobniej dojdzie do niego we wrześniowej gali KSW)... z jednej strony Nastula to stary utalentowany judoka, lecz w MMA to mu szło jak narazie fatalnie... widać bez judo-gi mu nie wchodzą techniki ;p
A ma ktoś linka do ostatniej walki Pudziana i Khalidova ?
A ma ktoś linka do ostatniej walki Pudziana i Khalidova ?
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Pełna zgoda, do pokonania Emelianienki było bardzo blisko. Tylko po co mu walka z Pudzianem, tak sportowo patrząc, to nie wiem. Za duża różnica wagi IMHO, żeby miało to jakiś większy sens.Niki pisze:Nie szło mu fatalnie. Jak ktoś walczy z Antonio Nogueirą, Joshem Barnettem czy Aleksandrem Jemieljanienką i to na bardzo wyrównanym poziomie to nie jest takie byle co.
- Aron_Banalny
- Masakrator
- Posty: 2167
- Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
dostał kozaków, fakt, ale moim zdaniem jakoś specjalnie się nie wykazał. ale mógł dostać jakiś kolesi na przetarcie. nie wiele osób o tym wie ale minotauro nabawił się w czasie swojej walki z Polakiem kontuzji kręgosłupa.Nie szło mu fatalnie. Jak ktoś walczy z Antonio Nogueirą, Joshem Barnettem czy Aleksandrem Jemieljanienką i to na bardzo wyrównanym poziomie to nie jest takie byle co.
Nastula robi to dla kasy. a o różnicę wagi bym się nie martwił. zastanawia mnie bardziej czy pudzian ma mocną czy szklaną szczene
Nastek miał duży problem ze stójką, widać było, że to judoka, który nie był poza tatami dyskotekowym zabójcą
I że robi to dla kasy to ja wiem, wyrażam jedynie opinię, iż sportowo będzie to cyrk.
Pudzian - Sylvia - warianty są trzy. a) Pudzian robi swój szturm i rywal nie ustaje. Szansa - 25%. b) Jak w a), ale rywal ustaje i rozpracowuje go w kolejnych minutach - 50%, c) Zaskakuje Mariusza i sam rusza do natarcia. Jak by się to skończyło to nie wiem, ale mogłoby być fajne
- 25%.
Tak IMHO

I że robi to dla kasy to ja wiem, wyrażam jedynie opinię, iż sportowo będzie to cyrk.
Pudzian - Sylvia - warianty są trzy. a) Pudzian robi swój szturm i rywal nie ustaje. Szansa - 25%. b) Jak w a), ale rywal ustaje i rozpracowuje go w kolejnych minutach - 50%, c) Zaskakuje Mariusza i sam rusza do natarcia. Jak by się to skończyło to nie wiem, ale mogłoby być fajne

Tak IMHO

- Aron_Banalny
- Masakrator
- Posty: 2167
- Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
no to też sobie pogdybam!
jak dla mnie to Silvia nie będzie ryzykował. ma za dużo do stracenia, ta walka dzięki popularności pudziana może go znów wywindować w górę, nie w rankingach ale w mediach. będzie o nim głośno, a on potrzebuje jakiejś głośnej wygranej by wrócić do UFC.
nie odkryję ameryki jak powiem że Silvia będzie dbał o to by walka była w stójce, w dystansie. w tym czuje się najlepiej i biorąc pod uwagę jego wymiary i technikę ma ultra przewagę na Mariuszem.
jak dla mnie, jedyna szansa Mariusza to lucky punch w pierwszych sekundach pierwszej rundy, zanim Amerykanin wejdzie w walkę, ustawi sobie gardę itp. (chociaż w zasadzie to nie jestem pewien czy Pudz ma mocny cios)
niestety w parterze, mimo że uczy go jeden z najlepszych graplerów w Polsce, nic nie robi.
ale wszystko okaże się w sobotę rano
jak dla mnie to Silvia nie będzie ryzykował. ma za dużo do stracenia, ta walka dzięki popularności pudziana może go znów wywindować w górę, nie w rankingach ale w mediach. będzie o nim głośno, a on potrzebuje jakiejś głośnej wygranej by wrócić do UFC.
nie odkryję ameryki jak powiem że Silvia będzie dbał o to by walka była w stójce, w dystansie. w tym czuje się najlepiej i biorąc pod uwagę jego wymiary i technikę ma ultra przewagę na Mariuszem.
jak dla mnie, jedyna szansa Mariusza to lucky punch w pierwszych sekundach pierwszej rundy, zanim Amerykanin wejdzie w walkę, ustawi sobie gardę itp. (chociaż w zasadzie to nie jestem pewien czy Pudz ma mocny cios)
niestety w parterze, mimo że uczy go jeden z najlepszych graplerów w Polsce, nic nie robi.
ale wszystko okaże się w sobotę rano
Tak - lucky punch to jego szansa, ale o jedno bym się nie martwił - cios ma z pewnością mocny. Sądzę, że jeśli Sylvia pójdzie na początku na wymianę to będzie w opałach. Jeśli będzie cwany to wygra, albo skończy się jakimś takim żenikiem jak ostatnia walka Mariusza, czyli Pudzian klei się do gościa, wywraca, odpoczywa etc.
A moim zdaniem nie ma aż takiego mocnego uderzenia. Było widać w walce z Kawaguchim (czy jak mu tam jest). Trafił go nie raz, ale nie znokautował. A Japończyk do elity nie należy. Fakt, cios ma mocny, ale chyba nie aż tak. Sylvia jest starym wyjadaczem, więc pewnie nie będzie się dawał klepać. Bo to machanie rękami bardziej przypomina walenie cepem niż uderzanie.
- Aron_Banalny
- Masakrator
- Posty: 2167
- Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
wielkie mięśnie =/= super cios. jak by tak było, każdy zawodnik mma czy bokser wyglądał by jak pudzian.