Walizka głównie na Dwarfs :) tanio i pojemnie by Misha

[misha]

Witam,

Postanowiłem upchać Dwarfy w jakiś sprytny sposób by nie turlały się po kartonach, a stały w odpowiednim dla nich miejscu, na jakie de fakto zasługują w Starym Świecie, przygotowane zawsze do boju.

Prezentacja głównie dla Dwarfów z powodu niewielkiego wzrostu figurek i ich niedużej ilości w porównaniu z innymi armiami. Moim zdaniem jedno z najbardziej optymalnych rozwiązań jakie można zastosować. Do tego tanie i dostępne w każdym mieście Leroy Merlin Cena kuferka jakieś 25 pln chyba.

Kuferek z Curver'a a w nim na magnesach i trayach: (Pomijamy elementy estetyczne jak niewykończone traye, podstawki i niedokładne zdjęcia figurek:) )
10 Warriors
2x 10 thunderers
20 Warriors/Longbreards
20 Ironbreakers
20 Hammerers
Katapulta na podstawce 50x70
Na podstawkach 40, 2x Canon 2xBoltThrower 1x Organ Gun, ale miejsca jeszczce mnóstwo i da się postawić wysokiego gobliniego Malakai Makaissona
+wszystkie załogi charactery bla bla bla


Wkładka. Wymiar ok 36cm x 5 cm, wyłożona elastycznym flexmetalem, który przyklejony jest na dwustronną taśmę do wykładzin. Taśma akurat ma 5cm szerokości więc pasuje elegancko.
Widoczne załogi 2x 10 thundów w szeregach na trayu oraz maszyny orientacyjne ustawienie.


Na długość zmieszczą się 4 oddziały po 20 ludków. Na następnym zdjęciu widać, że po przesunięciu z boku nadal zostaje 6cm na dodatkowe oddziały / maszyny. Dół walizki na razie bez metalowej płytki. Będzie wycięta z blachy dachowej i przykręcona 4 śrubkami do dna.
Ha! jest miejsce jeszcze na 20 Slayerów i Żyrokoptera.


Dla lepszego wykorzystania miejsca nakleiłem metalowe blaszki w widoczne miejsca na poxipol. Maszyny elegancko się mieszczą.


Jak widać poniżej w pokrywie jest wcięcie w tym miejscu więc maszyny nie zahaczają o plastik i grzecznie stoją sobie na magnesach.


Pozdrawiam.

[Rakso_The_Slayer]

hehe... spoko, od trzech lat już tak noszę swoją armię
Bardzo wygodna metoda i błyskawicznie można się rozstawiać przed bitwą

[Kefas]

a ja jeszcze pozwolę sobie dodać, że walizkę Rakso po pijaku "testował" pewien jegomość z Lublina i z tego co pamiętam to chyba nic Ci Rakso nie ucierpiało?

[misha]

co ona jest zbrojona jak batmobil?

widzicie, jakby było coś takiego to bym nie łaził 5x po Leroy z miarką i nie kombinował co by tu kupić hehe wziąłbym od razu co trzeba, ale to chyba dobrze, że ludzie dochodzą do podobnych "dobrych" wniosków bez konsultacji ze sobą, mały ten świat.

[Rakso_The_Slayer]

a ja jeszcze pozwolę sobie dodać, że walizkę Rakso po pijaku "testował" pewien jegomość z Lublina i z tego co pamiętam to chyba nic Ci Rakso nie ucierpiało?

Dokładnie, wszystko przetrwało chociaż jak to widziałem to na kilka sekund mi serce stanęło

[Foalooke]

misha, a jak cenowo taka walizeczka wygląda ??

[Myth]

Misha napisał przecież zaraz na początku, że coś koło 25 złotych. Ja swoją walizę (większą na oko niż ta mishy) kupiłem właśnie za jakieś 20 złotych w Castoramie. Zrobiła furorę w klubie, kilku innych graczy też takie kupiło. Polecam, szczególnie przy dużych armiach (gram skavenami, bardzo cenię sobie możliwość wyjęcia z walizki gotowych regimentów dających w sumie 200+ modeli ).

[jamakot]

nice!

[bem]

Fajne, fajne, a tak na oko to coś wyższego od krasi się tam zmieści?

[misha]

Fajne, fajne, a tak na oko to coś wyższego od krasi się tam zmieści?

no krasiowy sztandar ma jakieś 7cm, no to coś co ma 8 by chyba jeszcze weszło czyli np Ghoule, szkielety hw+shield, GG, zombie etc

a poważnie dla mnie to tylko na krasnale ma sluzyc zeby nie staly luzem pochowane po szafkach

[Rasti]

Nie trzymasz dumnie swojej armii na półeczce w centrum pokoju ?
Na stos! Na stos!

[Skavenblight]

Nie trzymasz dumnie swojej armii na półeczce w centrum pokoju ?
Na stos! Na stos!

Oj, to by był kiepski pomysł. Kurz na figurkach niefajna rzecz ;/

[Matis]

Ja za 200zł kupiłem dwu metrową, drewnianą gablotę, zamykaną ze szklanymi drzwiami. Specjalnie dla mojej Brety.

[bem]

Ja za 200zł kupiłem dwu metrową, drewnianą gablotę, zamykaną ze szklanymi drzwiami. Specjalnie dla mojej Brety.

To ja bym prędzej te 200 zł wydała na figurki

[tedzio]

A owe figurki w rękach nosiła !

[misha]

a w rękach ma wiaaanek, e tfuu, śliczne figurki, a przed nim bierzą eranci a za nim lecą pegazy

Ja za 200zł kupiłem dwu metrową, drewnianą gablotę, zamykaną ze szklanymi drzwiami. Specjalnie dla mojej Brety.

wiesz dla mnie to lekka przesada, jakbym miał coś wystawiać to jakąś dioramę 1 z Zombie Dragonem od VC i dwarfami w natarciu.
Poza tym moja żona ma alergię do robienia galerii różnego typu w pomieszczeniach mieszkalnych a już na pewno nie przejdzie wystawianie "gargamelków" jakkolwiek ślicznie by nie były pomalowane na witrynie z IKEI

poza tym z elementów wystawienniczych mam akwarium, w zupełności starczy do zajęcia wzroku, w dodatku zielone coś tam pływa, nerwy koi, a nie lazące w oczy wszędzie powystawiane figurki w ilościach hurtowych:) tego żadna żona nie wytrzyma żeby z mieszkania zrobić prawie sklep z figsami

200 zeta to bym jak bem wydał na jakąś wyczesaną figurkę, nawet nie ze swojej armii ale tak żeby pomalować, ostatnio chodzi mi po głowie Azhag... ten w czorta wielki badyl orkowy albo Forest Dragon i siostrzyczki

[bem]

A owe figurki w rękach nosiła !

Mój chłopak ma świetny patent. Jeśli się już ma figurki 'zmagnesowane', to można je transportować w tych sporszych metalowych pudełkach po raffaello

[Joncek]

Ja mam chyba dokładnie taką walizę jak Misha
Wygodna i schludna obłożyłem od środka folią bom-belkową dla większego bezpieczeństwa.
Bardzo mi się chwali tylko mam czasami problem z żyrosem bo często nie mam go jak ułożyć
i łamie się płat wirnika .

[Ice-T]

wcześniej nie trafiłem zbytnio z tematem

Z racji ze mój ojciec ma firmę dekarską ma świetny warsztat z maszynami do obróbki blachy (gilotyny krawędziarki itp), mam do nich dostęp a jak trzeba to i poradę ojca

Dla Śląska non top wycinam blachy pod treye i nie tylko, skrzynki, painting station (który tez pokaze, ale w innym temacie)

Moze komuś przyda się ten pomysł (trzeba mieć jedynie sprzęt do tego, jakis znajomy blacharz no i wiedzę bo nie łatwo gnie się na maszynach skomplikowane rzeczy tak zeby były wykonane z jednego kawałka, choc można do tego dojść metoda prób i błedów):







Zalety omagnesowaną armie wraz z treyami pakuje/wystawia bardzo szybko, łatwo jest ją przenieść, figurki nie obijają się przy odrobinie rozumu, do takiej skrzynki jestem w stanie spakować przeciętną armię na 4-8k. Mieszczą mi sie tam bez problemu smoki, i inne wielgastwa, a jeśli nawet nie to zostawiona jest przestrzeń na całej wysokości gdyby było już coś naprawdę pokaźnych rozmiarów i potrzebowało duzo miejsca (szczególnie na wysokość), wysokości półek można ustawić różnie właściwie to nie problem ( ja mam tak by w dolnej mieściło się wszystko co duże, a na górnej piechota, kawaleria itp, półka na samej górze na kosteczki miarkę i booka) Co ważniejsze często na takiej skrzynce można usiąść i nic się jej nie stanie

Na swoim koncie mam juz wiele zrobionych skrzynek i mogę śmiało stwierdzić że to chyba najlepsze rozwiązanie na przechowywanie figurek jesli chodzi o czas/ilość miejsca/funkcjonalność/pieniądze (koszt takiej skrzynki jako całość pewnie wyjdzie około 100zł a to nic w porównaniu z wielgachną teczką GW w której i tak cieżko pomiescić figurek na kilka k nie mówiąc o large'ach)

[vanswirr]

a nie lazące w oczy wszędzie powystawiane figurki w ilościach hurtowych:) tego żadna żona nie wytrzyma żeby z mieszkania zrobić prawie sklep z figsami

A to ja mam lepiej. W kuchni całą witrynę mam, cztery szafki wiszące , łączna długość 180 cm, wysokość 90 cm, przeszklone, podświetlone. Oto dowód :