Eee dzikie czary na w choooj będą superaśne. Np. mój mag zmienia sie w smoka!!! Jejejejeje ifka!!! Ups... zjechało mi pół armi...Varinastari pisze:Wierze w plotki bo mi sie w ku**e podobają!!!
Pojechałem mu, nie Vari?
Tak na poważnie, nowa edycja po prostu zmieni system. Komuś się spodoba, komuś nie. Naturalna selekcja, bym powiedział.
Na ten czas wygląda to cholernie solidnie moim zdaniem.
No, może oprócz tych dzikich czarów na 25+.
8 Edycja Warhammera (kontynuacja dyskusji) II
- Mhroczny Rycerz
- Falubaz
- Posty: 1146
Re: 8 Edycja Warhammera (kontynuacja dyskusji)
Why so serious?White Lion pisze:Mam prośbę
Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Wiesz, ja uważałem Curse of the Hornet Rat jako eksces, a tu proszę, niezgorsze podstawowe Lory. Może to i dobrzeEee dzikie czary na w choooj będą superaśne. Np. mój mag zmienia sie w smoka!!! Jejejejeje ifka!!! Ups... zjechało mi pół armi...
No przynajmniej będzie zajebiście spektakularna.
- Mhroczny Rycerz
- Falubaz
- Posty: 1146
Ciekawe jak "udoskonalą" infernala? Aż strach sie bać. Ale masz racje- będzie spektakularnieVarinastari pisze:Wiesz, ja uważałem Curse of the Hornet Rat jako eksces, a tu proszę, niezgorsze podstawowe Lory. Może to i dobrzeEee dzikie czary na w choooj będą superaśne. Np. mój mag zmienia sie w smoka!!! Jejejejeje ifka!!! Ups... zjechało mi pół armi...
No przynajmniej będzie zajebiście spektakularna.
Why so serious?White Lion pisze:Mam prośbę
Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash
Szczególnie jak w twojej turze, mag wyskoczy na 8" do przodu, rzuci czar zmieniający go w smokozorda, wyjdzie mały zonk i zamiast się zmienić smoka to jego dupsko zmutuje i i eksploduje razem z nim, zalewając trującym gównem twoje oddziałyVarinastari pisze:Wiesz, ja uważałem Curse of the Hornet Rat jako eksces, a tu proszę, niezgorsze podstawowe Lory. Może to i dobrzeEee dzikie czary na w choooj będą superaśne. Np. mój mag zmienia sie w smoka!!! Jejejejeje ifka!!! Ups... zjechało mi pół armi...
No przynajmniej będzie zajebiście spektakularna.
ja tam wole lać figurkowo po ryju zamiast czarować
Największa maruda na Border Princes
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Zobaczymy. Jak na razie, cały mój WoCh udoskonalą Już szykuję swoich Chosenów na nową edycję.Ciekawe jak "udoskonalą" infernala? Aż strach sie bać. Ale masz racje- będzie spektakularnie
O kurwa, niezłą masz wyobraźnię.Szczególnie jak w twojej turze, mag wyskoczy na 8" do przodu, rzuci czar zmieniający go w smokozorda, wyjdzie mały zonk i zamiast się zmienić smoka to jego dupsko zmutuje i i eksploduje razem z nim, zalewając trującym gównem twoje oddziały
Można czynić i to i tamtoja tam wole lać figurkowo po ryju zamiast czarować
Dokładnie ;PFluffy pisze:Kto teraz sie leje, jak wszyscy wolą lamić, czarowac zza krzaka i strzelac
Dlatego mam cichą nadzieje, że przyjmą się od nowej edycji turnieje z wymaganą 25% ilością corów w piechocie rankowej niestrzelajacej wraz z maksimum 25% w herosach. Nie byłoby już pornosów magująco-strzelających lub tylko strzelających ;P. No przynajmniej nie tak hardcorowych ;P. Ciekaw jestem wielce pomysłów "kompozycyjnych" w dobie 8 edycji ;P. W 7 edycji było ich od cholery od ery compscorów zaczynając ;P.
Jakby ludziom naprawdę zależało na zbalansowanej grze to tej dyskusji w ogóle by nie było. Grałoby się twardo na 6 edycję, może na 7 z 6-ed bookami. Teraz wychodzi 8, zobaczymy jak to będzie. Niestety nie sądzę by cokolwiek w sprawie balansu miałoby się poprawić.
Swoją droga, swojego czasu (dwa miechy temu?) chciałem na turnieju w Krakowie zaproponować twista ze scenariuszami premiującymi rankową niestrzelającą piechotą. Skonczyło to się flejmem. Ludzie naprawdę wolą lamić zzakrzaka, tak jest po prostu łatwiej. Nie uszczęśliwiajmy nikogo na siłę.
Pozdrawiam
Swoją droga, swojego czasu (dwa miechy temu?) chciałem na turnieju w Krakowie zaproponować twista ze scenariuszami premiującymi rankową niestrzelającą piechotą. Skonczyło to się flejmem. Ludzie naprawdę wolą lamić zzakrzaka, tak jest po prostu łatwiej. Nie uszczęśliwiajmy nikogo na siłę.
Pozdrawiam
Z jednej strony Fluffy masz rację, z drugiej non stop się czyta jak to jeden, drugi i trzeci wzdycha do rankowej piechoty i większość oczekuje ery regimentów mając dość hero/monster-hammera. Taki paradox wychodzi, albo zwolennicy herohammera posiadają jakąś ukrytą moc ;P.
A może to kwestia odpowiednio zaproponowanej kompozycji z poparcie battlowych autorytetów (taka reklama ;P). 7 edycja to był parwdziwy renesans wszelakiej maści compscorów na BP kończąc. Jednak żaden z tych compscorów nie proponował tego typu rozwiązań - raczej wyłącznie skupiał się na cięciach slotowych. Wydaje mi się, że poprostu % kompozycja kojarzyła się z 5 edycją i pomysł był całkowicie pomijany - znaczy nie powstawał w tęgich głowach. Teraz kiedy 8 edycja łączy kompozycje procentową i slotową otwierają się pewne bardzo proste rozwiązania kompozycyjne, które "mogą" mięć (co nie znaczy że muszą) w końcu istotny wpływ na nadaniu "ogłady" rozpiskom turniejowym co się zupełnie nie udało ani wczensym compscorom 7 edycyjnym w dobie wyjścia demonów i VC i ich dominacji turniejowej, ani również BP włącznie z Euro. Znaczy chwilowo widzę duży potencjał w wykorzystaniu tych zasad kompozycyjnych by w końcu uzyskać rozpiski z "ludzką twarzą" ;P. Przynajmniej jak wstępnie tworzyłem takie rozpiski na tego typu zasadach kompozycyjnych sprawiają wrażenie - całkiem sympatycznych ;P
A może to kwestia odpowiednio zaproponowanej kompozycji z poparcie battlowych autorytetów (taka reklama ;P). 7 edycja to był parwdziwy renesans wszelakiej maści compscorów na BP kończąc. Jednak żaden z tych compscorów nie proponował tego typu rozwiązań - raczej wyłącznie skupiał się na cięciach slotowych. Wydaje mi się, że poprostu % kompozycja kojarzyła się z 5 edycją i pomysł był całkowicie pomijany - znaczy nie powstawał w tęgich głowach. Teraz kiedy 8 edycja łączy kompozycje procentową i slotową otwierają się pewne bardzo proste rozwiązania kompozycyjne, które "mogą" mięć (co nie znaczy że muszą) w końcu istotny wpływ na nadaniu "ogłady" rozpiskom turniejowym co się zupełnie nie udało ani wczensym compscorom 7 edycyjnym w dobie wyjścia demonów i VC i ich dominacji turniejowej, ani również BP włącznie z Euro. Znaczy chwilowo widzę duży potencjał w wykorzystaniu tych zasad kompozycyjnych by w końcu uzyskać rozpiski z "ludzką twarzą" ;P. Przynajmniej jak wstępnie tworzyłem takie rozpiski na tego typu zasadach kompozycyjnych sprawiają wrażenie - całkiem sympatycznych ;P
Żaden compscore nie ma teraz po prostu sensu.
Popatrz, w szóśtej edycji mogłes budować bitwę na staticu. Wprowadzałeś do gry duży klocek piechoty, potem koncentrowałeś się na zabraniu przeciwnikowi ewentualnych bonusów za tył, bok, szeregi itp. Był po prostu wyższość statica nad iloscią zadanych ran.
Teraz klocek piechoty przegrywa z hydrą praktycznie w dowolnym ustawieniu, a taka hydra kosztuje mniej niz 20 cosiów najtanszej piechoty.
Ewentualnie klocek piechoty (z 5 statica na dzien dobry) przepychał wszystko/miał szansę przepchnąć w szarzy bocznej. A teraz? Odbija się od wszystkiego/jest wystrzelany zanim się ruszy ze strefy rozstawienia.
Jak chcialbyś to zbalansować? A to przecież dopiero wierzchołek góry lodowej..
Pozdrawiam
Popatrz, w szóśtej edycji mogłes budować bitwę na staticu. Wprowadzałeś do gry duży klocek piechoty, potem koncentrowałeś się na zabraniu przeciwnikowi ewentualnych bonusów za tył, bok, szeregi itp. Był po prostu wyższość statica nad iloscią zadanych ran.
Teraz klocek piechoty przegrywa z hydrą praktycznie w dowolnym ustawieniu, a taka hydra kosztuje mniej niz 20 cosiów najtanszej piechoty.
Ewentualnie klocek piechoty (z 5 statica na dzien dobry) przepychał wszystko/miał szansę przepchnąć w szarzy bocznej. A teraz? Odbija się od wszystkiego/jest wystrzelany zanim się ruszy ze strefy rozstawienia.
Jak chcialbyś to zbalansować? A to przecież dopiero wierzchołek góry lodowej..
Pozdrawiam
co do %, to elastycznie można przesuwać progi, tak aby pasowały
jeśli chodzi o armie, to ok. nikt nie wspomniał nawet, nie zawahał o tym, że poziom bitew zwiększy się o jakiś 1000-1500 pts. w górę, ile w tej chwili zajęłaby gra na takie pts (3500-4500)? Armie, które będą polegały tylko na kostkologii, będą najzwyczajniej w świecie dostawać baty, dlaczego? brak FO, Stubborn na dużych klockach, tani jak barszcz herosi w każdym klocku (kapitan imperialny bez itemów, na koniu z dwórakiem w klocku piechoty będzie robił furorę), dlaczego? wystarczy że dociułasz 3-4 rany aby wygrać staticiem i tymi ranami, z taką hydrą; sami bohaterowie z jednym savem też nie będą mocni, bo byle ciul wioskowy może załatwić takiego pana
moja wizja Imperium to 3-5 klocków piechoty po 40-50 kolo w regonach oraz silne detachmenty do walki (15?), do tego Imperial Banner za plecami, do tego 2 regony silnej kawy (15 w dwóch szeregach) z najtańszymi herosami również. dlaczego tak? hmmm...tylko unity z dodatkowym szeregiem ściągać będą ranki i stubborn przeciwnikowi, zawsze przynajmniej z dwóch szeregów (speary więcej) będzie można oddać, hydra już może się złożyć od GS-ów jeśli wypłacisz jej 10-14 ataków z hatem, a najpewniej wbijesz kilka ran i przegra staticiem, detachmenty Archerów mimo że skirmish będą robić skuteczny screen, bo nie uciekną od feara i dadzą dodatkową turę na przygotowanie kontry na przeciwnika
żadna armia, która nie będzie posiadać rankowych regonów po prostu będzie dostawać, a wystarczy trochę uszczuplić klocki walczące, aby zdobyć przewagę plot i wiedzy nabytej o tym nowym tworze GW, mi się podoba
nie zapominajmy o tym, że powtarzanie slotów również będzie ograniczone, 2 rary i 3 specjale (zwiększone o jeden przy poziomie bitew na 4k)
Demony dostaną w kuper, dlaczego?? będą za drodzy do takich kombinacji, ile klocków piechoty demonów wystawi gracz po 40-50?? 2-3 to jest absolutny max
Wampiry również w plecy, patrząc po magii i zasadzie nieudanego czaru
taki wniosek na podstawie
jeśli chodzi o armie, to ok. nikt nie wspomniał nawet, nie zawahał o tym, że poziom bitew zwiększy się o jakiś 1000-1500 pts. w górę, ile w tej chwili zajęłaby gra na takie pts (3500-4500)? Armie, które będą polegały tylko na kostkologii, będą najzwyczajniej w świecie dostawać baty, dlaczego? brak FO, Stubborn na dużych klockach, tani jak barszcz herosi w każdym klocku (kapitan imperialny bez itemów, na koniu z dwórakiem w klocku piechoty będzie robił furorę), dlaczego? wystarczy że dociułasz 3-4 rany aby wygrać staticiem i tymi ranami, z taką hydrą; sami bohaterowie z jednym savem też nie będą mocni, bo byle ciul wioskowy może załatwić takiego pana
moja wizja Imperium to 3-5 klocków piechoty po 40-50 kolo w regonach oraz silne detachmenty do walki (15?), do tego Imperial Banner za plecami, do tego 2 regony silnej kawy (15 w dwóch szeregach) z najtańszymi herosami również. dlaczego tak? hmmm...tylko unity z dodatkowym szeregiem ściągać będą ranki i stubborn przeciwnikowi, zawsze przynajmniej z dwóch szeregów (speary więcej) będzie można oddać, hydra już może się złożyć od GS-ów jeśli wypłacisz jej 10-14 ataków z hatem, a najpewniej wbijesz kilka ran i przegra staticiem, detachmenty Archerów mimo że skirmish będą robić skuteczny screen, bo nie uciekną od feara i dadzą dodatkową turę na przygotowanie kontry na przeciwnika
żadna armia, która nie będzie posiadać rankowych regonów po prostu będzie dostawać, a wystarczy trochę uszczuplić klocki walczące, aby zdobyć przewagę plot i wiedzy nabytej o tym nowym tworze GW, mi się podoba
nie zapominajmy o tym, że powtarzanie slotów również będzie ograniczone, 2 rary i 3 specjale (zwiększone o jeden przy poziomie bitew na 4k)
Demony dostaną w kuper, dlaczego?? będą za drodzy do takich kombinacji, ile klocków piechoty demonów wystawi gracz po 40-50?? 2-3 to jest absolutny max
Wampiry również w plecy, patrząc po magii i zasadzie nieudanego czaru
taki wniosek na podstawie
Troszkę nie teges:
1)
b) Heros na koniu z dwurakiem nie poradzi sobie chociażby z wysokim AS czy reneracją. 6S? To tylko -3 do As (-2 wg plotek). kogo tym zabije? DoW mają imperianego kapitana w każdym RoRze. Dlaczego jakoś nie błyszczą?
2)
Dodaj do tego, że klocek 30 GSów z bannerem będzie kosztować tyle co dwie hydry..
3)
4)
5)
VC.. Coz, skonczy sie spam na jednej kosci. Zaczną rzucac wskrzeszanie na dwóch, co i tak statystycznie jest korzystniejsze. Nikt na to jeszcze nie wpadł? Lol...
Wniosek na podstawie troszkę mylny..
Pozdrawiam
1)
a) Stubborn na dużych klockach skonczy się w dwie fazy hth. Dlaczego? Najtańsza piechota będzie ginąc masowo. Sądzę że taki typowy LT w turę spokojnie nabije 12+ ran, uwzględniając "crush them" i ewentualny breath. Co powoduje ze klocek 30 chłopa skonczy się momentalnie.Armie, które będą polegały tylko na kostkologii, będą najzwyczajniej w świecie dostawać baty, dlaczego? brak FO, Stubborn na dużych klockach, tani jak barszcz herosi w każdym klocku (kapitan imperialny bez itemów, na koniu z dwórakiem w klocku piechoty będzie robił furorę), dlaczego? wystarczy że dociułasz 3-4 rany aby wygrać staticiem i tymi ranami, z taką hydrą; sami bohaterowie z jednym savem też nie będą mocni, bo byle ciul wioskowy może załatwić takiego pana
Myślę że to bardzo nieprzemyślany argument. Z S6 zadac 3-4 rany.. To wiecej niż ten kapitan ma ataków, a jeszcze trzeba przebic się przez WS, T, As, i regenkę.. Powodzenia.dlaczego? wystarczy że dociułasz 3-4 rany aby wygrać staticiem i tymi ranami, z taką hydrą
b) Heros na koniu z dwurakiem nie poradzi sobie chociażby z wysokim AS czy reneracją. 6S? To tylko -3 do As (-2 wg plotek). kogo tym zabije? DoW mają imperianego kapitana w każdym RoRze. Dlaczego jakoś nie błyszczą?
2)
a) grywam takim imperium, raz nieopatrznie polazłem tak na turniej. 3-5 klocków z losowym zasioęgiem szarzy, opóźnianym przez zmieci po 30 pkt, nie będzie nawet komu scinac stubborna - bo przeciwnik takiego unitu nie wystawi. Hydra się nie złoży od GSów: 10 A z GSów, trafiam 4+, wchodzi 5, ranię 4+, wchodzi 2-3 rany, As - wchodzi 1-2, regeneracja - zadaję max 1. Starczy? Liczymy w druga stronę - 7 A 4+ z rerollem, wchodzi 6, rani 2+ - wchodzi 5 ran, sejw na 6+, zdejmuje 4 GSów. do tego handlersi zdejmują kolejnych dwóch. Mam 3 ranki, banner. Hydra nie daj bóg odpali "Crush them", czyli extra D6 A i poprawie breathem, dodatkowe 2D6 S5.. dodatkowo hydra ma +1 CR za szarżę, a ja brak bonusu za outnumber.. Czemu mam wrażenie że z GSów nie będzie co zbierać?moja wizja Imperium to 3-5 klocków piechoty po 40-50 kolo w regonach oraz silne detachmenty do walki (15?), do tego Imperial Banner za plecami, do tego 2 regony silnej kawy (15 w dwóch szeregach) z najtańszymi herosami również. dlaczego tak? hmmm...tylko unity z dodatkowym szeregiem ściągać będą ranki i stubborn przeciwnikowi, zawsze przynajmniej z dwóch szeregów (speary więcej) będzie można oddać, hydra już może się złożyć od GS-ów jeśli wypłacisz jej 10-14 ataków z hatem, a najpewniej wbijesz kilka ran i przegra staticiem, detachmenty Archerów mimo że skirmish będą robić skuteczny screen, bo nie uciekną od feara i dadzą dodatkową turę na przygotowanie kontry na przeciwnika
Dodaj do tego, że klocek 30 GSów z bannerem będzie kosztować tyle co dwie hydry..
3)
Tego ustępu po prostu nie rozumiemżadna armia, która nie będzie posiadać rankowych regonów po prostu będzie dostawać, a wystarczy trochę uszczuplić klocki walczące, aby zdobyć przewagę plot i wiedzy nabytej o tym nowym tworze GW, mi się podoba
4)
I co z tego? Przecież na slotach masz kawalerię, monstery, maszyny, skirmisz.. Akurat niestrzelająca R&F piechota bedzie ostatnim wyborem.nie zapominajmy o tym, że powtarzanie slotów również będzie ograniczone, 2 rary i 3 specjale (zwiększone o jeden przy poziomie bitew na 4k)
5)
A po co demonom klocki po 50 modeli? Po co im stubborn jak mają unbreak od kopa? I wyczesane statsy?Demony dostaną w kuper, dlaczego?? będą za drodzy do takich kombinacji, ile klocków piechoty demonów wystawi gracz po 40-50?? 2-3 to jest absolutny max
Wampiry również w plecy, patrząc po magii i zasadzie nieudanego czaru
VC.. Coz, skonczy sie spam na jednej kosci. Zaczną rzucac wskrzeszanie na dwóch, co i tak statystycznie jest korzystniejsze. Nikt na to jeszcze nie wpadł? Lol...
Wniosek na podstawie troszkę mylny..
Pozdrawiam
po części masz rację, ale z crushem, może być również tak że będzie albo przy szarży, albo one use, do tego dochodzi losowość szarży o której wspomniałeś, piechota będzie trochę stabilniejsza wedle plotek, reroll kości, +1 szarży; co do obcinania marszu, już chyba tylko po oblanej LD, więc nie jest tak źle; a sama Hydra raczej jeden save, plus ew. regenka, która nie wiadomo jak będzie działała (nie przypominam sobie ploty na ten temat), wniosek mój na tą chwilę jest taki, że pożyjemy zobaczymy, ale optymistycznie zapatruję się na to co wyjdzie
co do krasi zgadzam się w zupełności, mają dobrą i mocną piechotę i ta edycja na tą chwilę będzie ich forować
poruszę jeszcze kwestię maszyn; w sumie nawet lepiej jak połączą w jeden model załogi i maszyny, skończy się bieganie 2-3 załogantami i jakieś ucieczki od szarż, skull katapult znacznie łatwiejszy do zniszczenia, bo potencjalnie traci 3 rany, będzie w jednym modelu i skończy się wskrzeszanie po tym jak przeżył jeden załogant całego unitu (sam również gram na maszynach i uproszczenie uznaję na + )
co do krasi zgadzam się w zupełności, mają dobrą i mocną piechotę i ta edycja na tą chwilę będzie ich forować
poruszę jeszcze kwestię maszyn; w sumie nawet lepiej jak połączą w jeden model załogi i maszyny, skończy się bieganie 2-3 załogantami i jakieś ucieczki od szarż, skull katapult znacznie łatwiejszy do zniszczenia, bo potencjalnie traci 3 rany, będzie w jednym modelu i skończy się wskrzeszanie po tym jak przeżył jeden załogant całego unitu (sam również gram na maszynach i uproszczenie uznaję na + )
Breath ma być pono one use, co jest jakimś takm ograniczeniem, ale takim GSom i tak wszystko jedno "Crush them" to takie impact hity jakby.
Losowość szarży owszem, jednakże wolę losową szarżę na potworze za 175 pkt który przetrwa ewentualną kontre niż na klocku za 350 pkt
Pozyjem obaczym, ale na mój koncept nie zapowiada się rożowo (tzn klocki rankowej piechoty wymrą prawie całkowicie)
Maszyny - coż, nie mam zdania. Czas pokaże.
Pozdrawiam
Losowość szarży owszem, jednakże wolę losową szarżę na potworze za 175 pkt który przetrwa ewentualną kontre niż na klocku za 350 pkt
Pozyjem obaczym, ale na mój koncept nie zapowiada się rożowo (tzn klocki rankowej piechoty wymrą prawie całkowicie)
Maszyny - coż, nie mam zdania. Czas pokaże.
Pozdrawiam
Co do tych monsterów z crushem i tym masakrycznym oddechem - to na chwilę dzisiejszą aż mi się nie chce wierzyć, że GW tak dopakuje LT. Z jednej strony mam dopak maszyn wojennych ale skończył się strach przy informacji, że ich siła drastycznie spadnie i nie będzie no armour save na każdej maszynie. Dlatego troszkę uwierzyłem w rozsądek GW (co może o mnie niezbyt dobrze świadczyć ;P), to i kurcze musi być jakieś dodatkowe info, haczyk na monstery - nawet jeśli mają te crushe attacki - musi być jakiś nerf do tego, bo samo w sobie jest to rzeczywiście trochę chore.
A żebyś wiedział, że ja się leję, u mnie bretka na 2k to około 3 regony bowmenów, trebushet, czasem yeomani, dwie czarodziejki po 1 lvl, reszta to oddziały hthFluffy pisze:Kto teraz sie leje, jak wszyscy wolą lamić, czarowac zza krzaka i strzelac
Też mi się w to nie chce wierzyć, za duża różnica będzie w stosunku do nie posiadających zionięcia LT, do tego ich koszt w takim wypadku musiałby być zdecydowanie wyższy. 2d6 dmuchania na smoku HE za 230 punktów, kiedy hipogryf kosztuje 30 punktów mniej? Lekka paranojaKal_Torak pisze:Co do tych monsterów z crushem i tym masakrycznym oddechem - to na chwilę dzisiejszą aż mi się nie chce wierzyć, że GW tak dopakuje LT. Z jednej strony mam dopak maszyn wojennych ale skończył się strach przy informacji, że ich siła drastycznie spadnie i nie będzie no armour save na każdej maszynie. Dlatego troszkę uwierzyłem w rozsądek GW (co może o mnie niezbyt dobrze świadczyć ;P), to i kurcze musi być jakieś dodatkowe info, haczyk na monstery - nawet jeśli mają te crushe attacki - musi być jakiś nerf do tego, bo samo w sobie jest to rzeczywiście trochę chore.
Największa maruda na Border Princes
Najwiekszym bledem w 7 edycji bylo wykorzystanie zdolnosci niszowych jako zdolnosci uniwersalnych. Moment przelomowy ASF dla HE. O ile pamietam od 4 edycji ASF to byla zdolnosc nieczesto spotykana, mieli ja zazwyczaj bohaterowie specjalni lub dawaly ja magiczne przedmity. Potem pojechali juz z gorki z kazda kolejna armia, troche hamujac na WoCH.
Magia oparta na kartach byla swietna. Drain magic itp. O wiele bardziej podobala mi sie niz ta teraz. GW musi sie cofnac i przestac rozdawac zdolnosci specjalne jak swieze buleczki w nowych armybook'ach.
Magia oparta na kartach byla swietna. Drain magic itp. O wiele bardziej podobala mi sie niz ta teraz. GW musi sie cofnac i przestac rozdawac zdolnosci specjalne jak swieze buleczki w nowych armybook'ach.
No normalnie tyle, co nic. Raptem jakieś 20% wartości punktowej armii, która z założenia do walki wręcz jest stworzona.A żebyś wiedział, że ja się leję, u mnie bretka na 2k to około 3 regony bowmenów, trebushet, czasem yeomani, dwie czarodziejki po 1 lvl, reszta to oddziały hth
Uerph.
Fluffy pisze:
Myślę że to bardzo nieprzemyślany argument. Z S6 zadac 3-4 rany.. To wiecej niż ten kapitan ma ataków, a jeszcze trzeba przebic się przez WS, T, As, i regenkę.. Powodzenia.
b) Heros na koniu z dwurakiem nie poradzi sobie chociażby z wysokim AS czy reneracją. 6S? To tylko -3 do As (-2 wg plotek). kogo tym zabije? DoW mają imperianego kapitana w każdym RoRze. Dlaczego jakoś nie błyszczą?
O ile plotka jest prawdziwa, to w 8 edycji WFB będzie można skorzystać tylko z jednej rzeczy - regenki, AS, albo ward save.
Ale moge się mylić