Adopcje/Sierocińce

[amadeus]

Masz racje. Ale trzeba próbować:)

"Dlaczego koło działa na krążowniku "Aurora" stoi wartownik?
Żeby powstrzymać każdego idiotę, któremu przyjdzie do głowy, żeby znów z tego działa wystrzelić".

Nie, nie wolno próbować robić takich rzeczy.

jestes kolejnym przykladem czlowieka ktory nie potrafi rozrzonic monty pytonowego rodzaju humoru od rzeczywistosci i sie wielce wzburzasz

polecam koniec wszelkich off topow w tym temacie

[antonio]

Co do wychowywania dzieci:

Mi tam głównie byłoby szkoda dzieciaka takiej pary homusiów. Wyobrażacie sobie jak traktowałyby go inne dzieciaki, w momencie gdyby dowiedziały się że rodzice jego kolegi to geje? Już teraz w podstawówkach dzieciaki potrafią być naprawdę brutalne w stosunku do potencjalnie "takich samych jak oni" a co dopiero mówiąc o "odchyleńcu". Dzieci tolerancji nie nauczysz tak łatwo, jasne, są klasy integracyjne, ale są one nastawione głównie na integrację albo z niepełnosprawnymi albo z obcokrajowcami. Takie dziecko zostanie zaszczute w trymiga, a uraz pozostanie na zawsze. I nawet nie patrząc na wartości przekazywane od "rodziców", obojętnie jak bardzo by się starali - to dziecko nie bedzie się już normalnie rozwijać, właśnie z uwagi na presję środowiska.

[swieta_barbara]

Antonio: mialem sie juz nie odzywac, ale nie moge sie powtrzymac. A nie szkoda Ci dzieci z sierocincow? W przeciwienstwie do dzieciakow wychowywanych przez pary homoseksualne, poznalem ich troche i powiem jedno: PATOLOGIA!

[jachu_ka]

jestes kolejnym przykladem czlowieka ktory nie potrafi rozrzonic monty pytonowego rodzaju humoru od rzeczywistosci i sie wielce wzburzasz

Łół. Jesteś zatem kolejnym człowiekiem, który nie zdaje sobie sprawy, że od sygnalizowania humoru na forum są emoty.
No i nie dodawaj sobie - pythonowska reklama pasty do zębów, z których jak próchnica, lęgną się komuniści różni się wyraźnie od suchego tekstu o zezwoleniach na posiadanie dzieci.

[amadeus]

i znow sie powtarza ta sama konwersacja tylko z innymi forumowiczami

z ta roznica ze teraz sw.barbara obrazasz tych ludzi z sierocinca ktorzy wyrosli na normalne osoby
wruciles wszystkich do jednego wora nie patrzac no konsekwencje wypowiedzi podczas gdy antonio jasno powiedzial presja spoleczesntwa jako calego bedzie jasna i nie ma co sie oszkiwac bedzie taka wsrod mlodych ludzi

[amadeus]

Łół. Jesteś zatem kolejnym człowiekiem, który nie zdaje sobie sprawy, że od sygnalizowania humoru na forum są emoty.

wlasnie taki emot macko zasygnalizowal a jak nie umiesz obserwowac to wogole nie czytaj

[swieta_barbara]

Nie znam osobiscie zadnej osoby z sierocinca, ktora wyroslaby na normalna osobe. A Ty?

[amadeus]

caly czas pisze o swojej kolezance pozatym znam jeszcze kilka innych osob - wiesz mam sporo kolegow ze szkol pedagogicznych ktorzy maja rozne kontakty i mialem okazje poznawac takich ludzi nie mam zadnych zastrzezen do tego - jest roznica miedzy poprawczakiem a zwyklym sierocincem i moi znajomi naprawde mogliby sie poczuc przez takie opinie urazeni bo w taki sposob u ludzi tworzy sie dystans a oni sa zupelnie normalni

[Grazbird]

"teraz sw.barbara obrazasz tych ludzi z sierocinca ktorzy wyrosli na normalne osoby"

nie ma ich wiele.
zgłoś się do normalnego domu dziecka i popracuj jako wolontariusz. później, jak już będziesz miał doświadczenie, zacznij się zastanawiać, czy lepiej w domu dziecka czy lepiej u kochających rodziców, nawet jednej płci.

a barbara ma wiele racji w tym co mówi.
dzieci alkoholików, patologii, nizin społecznych- to jakieś 90% lokatorów biduli.

[MAĆKO]

troche sie to przemieniło w przekrzykiwanie i pokaz błyskotliwości... a nie chodzi o to zeby punktować ludzi z którymi sie nie zgadzamy tylko żeby przedstawic swoja wersje i wyciagać pozytywne wnioski z wersji innego użytkownika...

[swieta_barbara]

Dobra, naprawde juz koncze. Sorry, jesli urazilem.

[amadeus]

sluchaj ja nie musze sie nigdzie zglaszac bo znam stan rzeczy od strony opowiadan znajomych ale to znow nie dotyczy wogole tematu homoseksualistow tylko bardziej ogolnego patrzenia na swiat bo jezeli np sierociniec jednego na 10 osob ma tylko wychowac na normalnego czlowieka a ulica (gdyby takich miejsc nie bylo) mialaby z kazdego zrobic bandyte morderce i oszusta (nie alkocholika narkomana itd bo przy szkodzeniu innym osobom to juz jest maly problem) to zastanowmy sie czy jednak jakiegos efektu one nie daja

[jachu_ka]

wlasnie taki emot macko zasygnalizowal a jak nie umiesz obserwowac to wogole nie czytaj

Dobrze kolego, przestanę czytać jak tylko ty przestaniesz bawić się w cudzego adwokata.

[antonio]

Jasne, że szkoda. Chciałem tylko zauważyć że ogolnie wiekszosć społeczeństwa jest nastawiona na NIE. Dziecko niechciane/z domu dziecka jest coraz cześciej uznawane za osobę nizszej kateogrii, a tak w żadnym wypaku nie powinno być. I tu leży problem. IMO lepiej zeby dziecko miało zapewniony byt i prawidłowy rozwój przez jakichkolwiek rodziców, takich czy innych, tylko pytanie czy w Polsce jest to wogóle możliwe? Bo wg mnie dziecko z rodziny homusiów jak i z domu dziecka w naszym kraju miałoby równo przeje*ane.
Dla mnie najlepszym rozwiazaniem są rodzinne domy dziecka, no ale ile takich jest? Gdyby państwo miało jakiś przyzwoity program wspierania takich rodzin (dopłaty, ulgi podatkowe, urlopy wychowawcze itd.) to by to wszystko inaczej wyglądało. Rząd (aktualny czy też któyś z poprzednich) zamiast zajmować się pierdołami mógłby zwrócić większą uwagę właśnie na takie sprawy.

[-SaH-]

Antonio: mialem sie juz nie odzywac, ale nie moge sie powtrzymac. A nie szkoda Ci dzieci z sierocincow? W przeciwienstwie do dzieciakow wychowywanych przez pary homoseksualne, poznalem ich troche i powiem jedno: PATOLOGIA!

Ja też miałem się nie odzywać, ale tak, żal mi tych dzieciaków. I dlatego właśnie nie chce więcej takich produkować pozwalając na adopcje. (edit: przez homosiów, żeby nie było że ktoś zacytuje i będzie, że jestem przeciwny adopcji )

To, że gdzieś A jest złe nie daje ŻADNYCH podstaw by robić B.

[amadeus]

Dobrze kolego, przestanę czytać jak tylko ty przestaniesz bawić się w cudzego adwokata.

jasne nastepnym razem pozwole zeby jeden gosciu zagial nieprawda innego i bedzie zly jak ktos mu wytknie czepianie sie na sile bo na poczatku tematu cos mu sie nie spodobalo - tutaj nie ma adwokatow to jest zwykle forum i nikt nie jest przeciw Tobie ale ma prawo wspomniec swoje zdanie jak widzi ze np czepiasz sie na sile, rozpoczynasz agresywne sugestie czy niepotrzebnie zasmiecasz forum off topem ktor nota bene trwa juz o dlugo za dlugo

Dla mnie najlepszym rozwiazaniem są rodzinne domy dziecka, no ale ile takich jest? Gdyby państwo miało jakiś przyzwoity program wspierania takich rodzin (dopłaty, ulgi podatkowe, urlopy wychowawcze itd.) to by to wszystko inaczej wyglądało. Rząd (aktualny czy też któyś z poprzednich) zamiast zajmować się pierdołami mógłby zwrócić większą uwagę właśnie na takie sprawy.

a ja sie wlasnie orientuje ze zwieksza sie ich liczba bo doplaty na kazde dziecko sa takie ze przy wlasnie juz jakiejs grupie 4 dzieciakow jest w stanie sie prowadzic takie miejsce a miare normalny sposob i jest to duzo lepsza alternatywa niz zwykle domy dziecka

[Janiszek]

Homoseksualizm nie jest akceptowany w Polsce. To nie USA ani Anglia. Jesteśmy krajem w dużej większości katolickim, a wiara ta nie popiera tego typu związków. Póki Kościół jest w Polsce tak obecny jak dzisiaj, nie będzie ani małżeństw ani adopcji dzieci ,gejowskich/przez gejów.
Druga sprawa jest taka, że nie wszyscy chyba wiedzą, jak wygląda życie tych osób. Nie chce wyjść na homofoba, ale to nie jest życia normalne. Jest pełne seksu i innych mniej cenzuralnych rzeczy.
Dziecko nie powinno się wychowywać w takim związku. I w Polsce tego nie będzie.
To nie zachód- jak chcą to mogą sobie do USA polecieć na ślub.

I nie jestem homofobem- jedynie opieram swoje zdanie na dziejszej Polsce i Polakach.

[Varinastari]

Nie chce wyjść na homofoba, ale to nie jest życia normalne. Jest pełne seksu i innych mniej cenzuralnych rzeczy.

Jak rozumiem, związki hetero ustępują na tym polu homoseksualistom?
Stary, bzdury gadasz.
Preferencje seksualne nie wpływają na potrzebę częstego odbywania stosunku.

[jachu_ka]

jasne nastepnym razem pozwole zeby jeden gosciu zagial nieprawda innego i bedzie zly jak ktos mu wytknie czepianie sie na sile bo na poczatku tematu cos mu sie nie spodobalo - tutaj nie ma adwokatow to jest zwykle forum i nikt nie jest przeciw Tobie ale ma prawo wspomniec swoje zdanie jak widzi ze np czepiasz sie na sile, rozpoczynasz agresywne sugestie czy niepotrzebnie zasmiecasz forum off topem ktor nota bene trwa juz o dlugo za dlugo

O czym ty do mnie rozmawiasz? Jakie agresywne sugestie, jakie czepianie się na siłę? Jakoś nie widzę żeby @MAĆKO poczuł się "zagięty nieprawdą" czy urażony przeze mnie - gdyby tak było to przecież sam może mi to napisać. Więc nie baw się w forumowego Zorro, bo sam ciągniesz dalej offtop, który mi wypominasz.

[Janiszek]

Nie chciałem się o tym rozpisywać. Nie chodzi mi o sam seks, który jest obecny w życiu wielu ludzi. Chodzi o seksualnośc itp. Ale co ja będę pisał... Trochę trzeba pogłówkować a nie zaraz odpisywac.