Bandy w Mordheimie

[LuceK]

ja tam tylko sprzątam

Nie ma to jak kobieca ręka Sory za offtop.

[Miszczu]

Kilka drobnych sprostowan i mały komentarz od mojej skromnej osoby (Mistrza wałów:))

Natalia: Dregi kosztuja 20 gc dlatego ze maja 7 ld, w przciwienstwie do młodzików ludzi o nizszym współczyniku.
Tylko niewprawni gracze nie docenaija tej jednostki. Jako młodzicy z dostepem do skili combatowych, z czasem staja sie trzonem siły uzezeniowej umarlaków. Oj.. z łezka w oku wspominam 3 wspaniałych którzy "przetoczyli" sie po Misiu.
Skaveny Misia chiały strzelać do nich, ale jak nasz mistrz spojazla w rozpiske przeciwnika i zobaczył wamipra z 5T i 3W i dregi z 4T i 3W to im proce "zwiedły" . Do tego dodam ze łapichudry miały po 3 A z S5 (mighty blow):)

Co niezmienia faktu ze zeczywiscie umarlaki zostały skrzywdzone przez twórców (to nie battle) i gracz któty nie poznał tajników stosowania hidden ma bardzo cieżko na stole .

Co do CoC.. to uwazam ta badę za przereklamowaną. Wcale nie jest taka silna a z czasem słabnie. Brak rozwinietych stroników potrafi boleć. Co z tego ze mamy nurglingi i plagbearer. Kiedy wytoczy sie naprzeciwko nas przykłodowo grupa krasnalków z 3A z S4 (dwa rozwoje stroników) to niewiele nam pomoga nawet brutale . Pozatym nrglingi to idealna pozywka dla band strzeleckich.
Grałem z CoC nie jedna bitwę i zawsze uządzałem im krwawą rzeżnie.
(wyjatkiem jest starcie z gumolem kiedy to wychodził mu z a kazdym razem pestilients )
Banda ta jest wolną!!!
Do mojego ulubionego starcia doszło na turnieju kiedy to CoC miało bronic domku. Wpadłem tam WH. Ksiadz wbiegł w środek uzył wucepikera (suolfire) co jeszcze chciało stać poprawiłem z dwuch blunderbussów i kilku bełtów:) . Ci co nie umarli zostali dobici w walce:) (standardowe dobijanie po wiazce garłacza:)).
I tak znikł karnawał.


A i najwazniejsze. Topory to jedna z najbardziej opłacalnych broni w tym systemie.. Zeby nie zec ze najopłacalniejsza. A to ze względu na krytyki sieczne, za koszt zaledwie 5 gc - jesli ktos grał w ten system kilka lat doskonale rozumie o co mi chodzi:).

[Skavenblight]

Miszczu! :*
Niech no Cię wyściskam!
Pomóż mi tu z zasadami, bo krucho mi się wiedzie ostatnio...

No a teraz:
- Fakt, dregi mają 7Ld. To jest plus. Co zaś się tyczy rozwiniętych dregów, miałam z nimi "przyjemność" na turnieju ale umarlaki są skrzywdzone, początkującymi trudno wygrać [choć wiadomo, dobry gracz wygra każdą bandą].
- Co do CoC się nie zgodzę. Bardzo silna może nie jest, ale rozwija się szybko. Owszem, ciężko jest ze stronnikami [ale zawsze można zainwestować w brethrena!], natomiast brutale po rozwinięciu do 4A, dostaniu resilient i jeszcze plusie do WS [trafili mi się tacy mordercy] wchodzą w rozwinięte krasnoludy jak w masło i je ZJADAJĄ. Sytuacja zdarzyła się nie raz i nie dwa, choć nie na Dragonie Nurglingi mają swój save - wierz lub nie, ale prawie zawsze udawało mi się go rzucić [85% przypadków]. Podobnie PB. Poza tym mamy wózek, który może stanowić zasłonę [lub rozjechać Marienburg].
- Topory są potrzebne, toteż je "reklamuję".

[Miszczu]

Oj Natalia Natalia.. Brutale nie moga miec 4 A (max statystyki A to 3). No chyba ze dalas im grzybki . Brutali sie odstrzeliwuje

Jako kontre na takich panów podam slayera z master of blade I zapewniam Cię że twoje 3 ataki wyparowywują

Co nie zmienaia faktu ze siła tej bandy sa bohaterowie. I nie tylko brutale i dowódca z pestiliencem ale równiez opetani którzy dzieki wysokim współczynikom jak na 0 exp i mutacja potrafia rzadzić. O exp 4T 2W 9kosztem -1M) bosko, albo 2W lub "muchy" i mamy niezłych rzezników

Najlepszy przykład "szybkiego" twardziela to młodzik CoC z 4T 2W i korzeniem mantikory. W ten sposób otrzymujemy coś ale niedziwdz kislevu:). Tak tak 5T i 2W zasługuja nawet na danie mu do łapki dwuraka

[Skavenblight]

Miszczu... Karnawał awansuje jak ludzie chyba? W podręczniku jest maksimum ataków dla ludzi 4... chyba że ominęłam coś w erracie. MINIMALNE MAKSIMUM [jaki oksymoron ] to zazwyczaj 4A.

A w slayera z master of blades to wszedł kiedyś taki jeden brutal. Slayer osiągnął cel - znalazł chwalebną śmierć
Co oczywiście nie zmienia faktu, że takiego nie można lekceważyć. Ale i brutal może zostać resilient... co się dziwnie moim zwykle zdarza...

A tych twardzieli o których piszesz to ja mam - moją ulubioną mutacją jest Bloated Foulness

P.S. Nawet nie wiesz, jak się cieszę że jesteś tu i się po swojemu wymądrzasz Od razu raźniej, jak mawiają nurglingi - w kupie siła!

[Miszczu]

No ładnie.. to mnie przyłapałaś na gorącym uczynku (to kara za to wymadrzanie się). Masz oczywiscie racje max A to 4.
Wstyd mi .. jednak nie znam podrecznika na pamiec.

Co do CoC jednego nie zaperzeczę ze walka w combacie z ta banda to prawdziwa gehenna . W szczególności kiedy ich wód pada pierwszy pod naszym toporem (aj ci brawurowi dowódcy karnawału)

[Skavenblight]

Nie no, niemożliwe, zagięłam Kamila!
Spokojnie, zdarza się najlepszym! I tak jeszcze musisz się nauczyć, która zasada jest na której stronie [chyba że nie znam Twoich możliwości i już to umiesz ] tak serio, to mi zaimponowaliście z Misiem, jak na przemian recytowaliście nam-maluczkim z pamięci krytyki ze wszystkich broni.
A ja miałam na Dragonie jakiegoś pecha z Karnawałem - tak naprawdę RAZ udało mi się stracić wodza tak, żeby rzucać RT na Ld demonów [w bitwie z Korielem. Z Misiem to zeszli wszyscy, ale wodzu jakoś pod koniec, już nawet na routa czasu nie było] i... drugi test oblany co nie zmienia faktu, że odważny wódz niestety zwykle przypłaca odwagę życiem... ale dla przyzwoitości dostaje dobrą broń, żeby się nie czuł pokrzywdzony
A brutale to mają jedną, bardzo poważną wadę. I2!

Ech, składam Possessed, czuję jakąś nić braterstwa między tymi bandami . Może dziś uda mi się jednego beastmana złożyć.

[Stachu]

hmmmm. co myślicie o pirackiej warbandzie??? Chodzi mi o ich zasady specjalne/ i ogółem. Dobry warband?
Bo ja neofita jestem, zapalony do gry ale brak doświadczeń.
Klimatycznie da radę się wpasować w schemat miasta, w końcu piraci często je( różne miasta) łupili, a kto wie co w takim zrujnowanym Mordheim (tylko bez txtów typu: kupę gruzu ) może się znaleźć......
.............. poza tym będzie kupa śmiechu przy lepieniu papugi kapitanowi, jakiś beczułek z rumem i oczywiście haków zamiast dłoni i drewnianych nóżek.

Ach tak. Ta banda jest oficjalna??? Ze spisu wynika, że nie, ale może po prostu Skavbenblight zapomniała( mam nadzieję) wpisać.

[Motor]

Nieoficjalna, zasad nie znam podobno całkiem ciekawy warband i klimatyczny.

[Skavenblight]

Nawet jakbym ja o czymś zapomniała, nie zapomną koledzy z Lublina! [a to od nich z regulaminu ściągnęłam te bandy].
Piraci są nieoficjalni.
Ponieważ... Mordheim nie leży nad morzem

A banda... ciekawa. Ja osobiście uwielbiam klimaty pirackie [jedna z ulubionych knajp moich to rzecz jasna Gniazdo Piratów ], papugi, kolorowe stroje, zrabowane złoto, fajka, rum, dużo seksu, Kapitan Hak...
Ciekawa, ma dość fajne zasady i w sumie figurki nie są aż tak wielkim problemem.
I tłumaczenie polskie zasad jest...
Same plusy, poza minusem jednym, że na turnieju nie zagrasz. Ale takie jest życie!

[Stachu]

Dobra ,dobra. A ile tych turniejów jest w polsce w roku?? Co??
A poza tym od czego ma się klub w Legionowie?? Zacznę grać, zrobimy turniej i będą piraci dopuszczeni.

[Skavenblight]

W Legionowie? Nie mam więcej pytań

Turniejów w Polsce w jednym roku jest... nie wiem, Motor może poda jakiś złoty rok, w tym roku zapowiada się, że może dojdziemy do 5
I warto na nie jeździć - głównie dla ludzi rzecz jasna, ale warto.
[przy Lublinie dochodzi jeszcze Perła ]

[Stachu]

O Mordheimie myślałwm bardziej rekreacyjnie.
Przede mną 3 miesiące wakacji, a przed nosem armia bestii, do pomalowania, i skaveny, do przemalowania. No i potem przydałoby się jakiś turniej wfb wyjazdowy zaliczyć bo od ponad pół roku nie byłem. A, że turnieje Mordheima są podpinane pod wfb to prędko się na takim turnieju nie pojwię......

Puki co to nauczyć się grać trzeba........

A. no tak. "Perła". A wiesz, że to ma witaminę C??? Czasem warto etykietki poczytać...
Do tej pory pamiętam jak piłem i jakieś takie kwaśne mi się wydawało.......

[Skavenblight]

Jest raczej pewne, że warszawski turniej nie będzie wtedy, kiedy WFB. I w ogóle nie będzie miał z żadnym turniejem WFB nic wspólnego

A Perła [i piwa w ogóle] mają hormony jakieś ponoć. Może to od tego mnie tak zmutowało!

Wracamy do tematu band, ok?

[Miszczu]

Banda piratów to niezwykle barwna i ciekawa (ze wzg. na zasady) druzyna.
Daje nam wiele mozliwości. Dzieki specyficznemu połaczeniu ekwipunku jakim sa baty rusznice i pistloety potafi nieżle namieszać . Dodatkow zabwa samym działekiem potrafi naprawde dawać niezwyle duzo radości.
A niedja boze awansuje nam gunner z ta zabwaką na bohatera to w którkim czasie otrzmujemy shwaizenegera

Do tego jeszcze zasady pojmowania nowych rekrótów i nie sposób sie nudzic grajac ta banda
Polecam wszystkim

[Dwalthrim]

mały oftop: Gdyby ktoś chciał sobie poszerzyć info & fluff do Kislevu to zaczął sie ukazywać fanowski dodatek do WH.II.ed o tej krainie: http://www.copcorp.pl/index.php?module= ... lay&pid=16

[Skavenblight]

mały oftop: Gdyby ktoś chciał sobie poszerzyć info & fluff do Kislevu to zaczął sie ukazywać fanowski dodatek do WH.II.ed o tej krainie: http://www.copcorp.pl/index.php?module= ... lay&pid=16

O, może to mnie zmobilizuje do zajęcia się także moim Kislevem

[1488, narodowosocjalistyczny post! ]

[max]

[quote="Skavenblight]O, może to mnie zmobilizuje do zajęcia się także moim Kislevem [/quote]
ym jesli mozna zapytac to ile ty masz band ??

[Skavenblight]

O, może to mnie zmobilizuje do zajęcia się także moim Kislevem

ym jesli mozna zapytac to ile ty masz band ??

- Karnawał Chaosu [na razie go nie zmieniam, jest ok, choć nie doskonały].
- Undead [przerabiam - przemalowuję wszystko od nowa żeby Tomash nie mówił "ooo! I can see drybrush!". Niestety moja pierwsza banda, potraktowana pędzelkiem.]
- Possessed in progress [herosi w komplecie, dziś doszedł Slagroth, skonwertuję go jutro albo pojutrze, pozostaje zająć się stronnikami, no i malowanie].
- Pestilens in progress, złożony niemalże, teraz maluję [nieoficjalna banda, ale ją lubię, Eshin ma Kapitan Hak (sporo figsów ja tam malowałam, w tym ratogra z metalicznym washem, który musiałam mu domywać ), więc sobie zrobiłam Pestilens]
- Kislev - 14 figsów, brak wielu, wczesna faza konwersji i składania.

W sumie 5.

[Sykstus]

Ło qrcze ja ledwie kończę składać jedną bandę Jeszcze w piątek mi Flagellanci masakratorzy przyjdą a później chyba possedzi ]:->