Waaagh! Barbara
Re: Ewolucja Waaagh! Barbary
ta Twoja rozpa to istne przegięcie!
powinniśmy mieć znowu 3 x orki w teamie na DMP
Zobaczymy jak z 8 edycją. Mam nadzieję, że zotawią armiii O&G przedmioty z BP.
Giguś może wrócić do łask, wyverna będzie jeszcze lepsza, może klocek czarnuchów uderzający z dwóch ranków też będzie grywalny.
powinniśmy mieć znowu 3 x orki w teamie na DMP
Zobaczymy jak z 8 edycją. Mam nadzieję, że zotawią armiii O&G przedmioty z BP.
Giguś może wrócić do łask, wyverna będzie jeszcze lepsza, może klocek czarnuchów uderzający z dwóch ranków też będzie grywalny.
To wlasnie ja tak testowalem ostatnio, tylko czysta szustka z wluczniami i tarczami oraz inaczej przedmioty zlorzone na bochaterach i jeszcze dwa pumpy zamiast jednego trola + dodatkowe snotlingi i dopchane wyposarzenie fastom. Sprawdzilo sie to super. Trzeba kombinowac zeby nie zostalo wyciagniete ale 150pkt za 6 savage to wrazie czego nie szkoda uderzenie to ma bardzo duze. Pomysl z wrzuceniem do nich waagh bannerka niezly ale zawsze koszt sie podnosi(+dodatkowo 100 za ewentualny baner)Ziemko pisze:Ewentualnie pomysl Kolaty tez jest warty uwagi, aczkolwiek az 9 chlopa to duzo, ja bym widzial 6esciu dzikusow z waaagh.
To zależy jaka bron wybierze do walki. A Yahoo pewnie tez tak myślał jak ja ze bedzie 5 w szeregu.Ziemko pisze:Nie wiem gdzie wyliczyles Yahoo 5 atakow s5 - jesli to Barbara bedzie szarzowal to przy 6 ludkach w rzedzie ja widze 12 atakow s5 - co malo nie jest.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
#Kolata: dziki by sie znalazly, mam chyba z 25 - tyle tylko, ze testowalem juz tych Savage i totalnie mi sie nie sprawdzili. W jednej bitwie Zielony podskoczyl w mojej magii 2 poziomy do przodu coachem i wlecial im na cal przed, a potem przebil sie w lorda i go zjadl, w innej oblali animozje i zostali zaszarzowani przez 15 ghuli i siedli. Czarnuchy wydaja mi sie troche stabilniejsze. Tyle, ze antymagia na bitwy remisowe (lizaki, he, doch) obsysa. Z cuntami bede se radzil jednym wiecej klockiem kombatowym jak sadze - na zasadzie "czarow rzucisz wiecej, ale ja Ci wiecej wytluke". Na DE i sciurki czarnuchy IMO lepsze. W kazdym razie wiesz jak jest - w orkach brak rozwoju i wymyslania patentow to regres.
#Ziemko: dzieki, mam sporo funu z pisania tutaj, zwlaszcza jak rzucam okiem na ewolucje. Jak bem sie uwinie z remontem malowania na calej armii (miejmy nadzieje, ze przed DMP) wrzuce fotki calosci. Mysle, ze bedzie sprawiac niezle wrazenie.
Co do 12A S5 - niestety takiej opcji raczej nie bede bral pod uwage zbyt czesto, chyba ze w walce z wrogiem o wyjatkowo niskiej inicjatywie, lub wyjatkowo wysokiej/niskiej sile (szczury, zombie, orki i gobliny, ogropodobne). Przez wiekszosc czasu beda musieli biegac z tarcza - sa zbyt drodzy, zeby ich tracic w glupi sposob.
#Fisch: uwielbiam te Twoje zmylkowe posty, ktore tylko prowokuja i absolutnie nic nie znacza :]
#Adeptus: niezla jest szostka-siodemka savage big unsow na dzikach z noggsem, ale chwilowo jeszcze nie doroslem, zeby wystawiac szamana lorda na dziku zamiast wiwerny. Wrona jest IMO najlepszym potworem w grze (moze po great taurusie). Glupio by bylo z niej nie korzystac. Na male punkty - zawsze i wszedzie savage boar boyz wystawiac sie bedzie.
#Ziemko: dzieki, mam sporo funu z pisania tutaj, zwlaszcza jak rzucam okiem na ewolucje. Jak bem sie uwinie z remontem malowania na calej armii (miejmy nadzieje, ze przed DMP) wrzuce fotki calosci. Mysle, ze bedzie sprawiac niezle wrazenie.
Co do 12A S5 - niestety takiej opcji raczej nie bede bral pod uwage zbyt czesto, chyba ze w walce z wrogiem o wyjatkowo niskiej inicjatywie, lub wyjatkowo wysokiej/niskiej sile (szczury, zombie, orki i gobliny, ogropodobne). Przez wiekszosc czasu beda musieli biegac z tarcza - sa zbyt drodzy, zeby ich tracic w glupi sposob.
#Fisch: uwielbiam te Twoje zmylkowe posty, ktore tylko prowokuja i absolutnie nic nie znacza :]
#Adeptus: niezla jest szostka-siodemka savage big unsow na dzikach z noggsem, ale chwilowo jeszcze nie doroslem, zeby wystawiac szamana lorda na dziku zamiast wiwerny. Wrona jest IMO najlepszym potworem w grze (moze po great taurusie). Glupio by bylo z niej nie korzystac. Na male punkty - zawsze i wszedzie savage boar boyz wystawiac sie bedzie.
Przeciez dziki szaman lord(pewnie chodzi Ci o bron testujaca LD) to zupelnie inna bajka. Mozna miec i wrone i SOBB.swieta_barbara pisze:#Adeptus: niezla jest szostka-siodemka savage big unsow na dzikach z noggsem, ale chwilowo jeszcze nie doroslem, zeby wystawiac szamana lorda na dziku zamiast wiwerny. Wrona jest IMO najlepszym potworem w grze (moze po great taurusie). Glupio by bylo z niej nie korzystac. Na male punkty - zawsze i wszedzie savage boar boyz wystawiac sie bedzie.
Moje zlozenie SOBB jest duzo tansze a tak samo sciaga strzelanie i ginie od niego a uderzenie tez ma spoko. Twoje natomiast to juz dosc drogie zlorzenie(prawie setke drozsze[za szesciu] i jeszcze ewentualna strata banera kolejna setka) ale kopa ma konkretnego na maxa. Ale czy lepiej noggsa niz waagh baner? 24A z s6 to i tak mega duzo a 14 cali nie za duzo a opcjonalne +D6 moze przytepic zapedy wroga. a Jakby jeszcze przypadkiem wypadla 6 na animozje to okazuje moze powstac szarrza na ktora wrog kompletnie sie nie spodziewal.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Nie nie nie. Szaman zwykly, zlozony na przezycie (czyli tylko ward i xet, ewentualnie shaga) ma dorzucic d6 w kluczowej szarzy SOBB. Wtedy mam lepszy wypierd w magii (10 kostkow i ring), 15 BB z bsb (barbus, collar, gholan) itd. Ale wrona jest po prostu lepsza niz to wszystko :]
po tym jak mi 2x wyparowal wyvern z w sumie 2d6S4 nie mam zludzen-to nie droga dla mnie.
sama rozpa fajna; podawano rozne alternatywy, kazda ma swoje plusy jak i przynajmniej kilka wad. wiele zalezy od stylu grania (pomyslu na bitwy)...no i calego konceptu.
ja potestowalem BO w przynajmniej kilku bitwach. dobra kompozycja przedmiotow sprawia ze sa straszni. z tym ze ja ich preferowalem z gholanem (i w zasadzie jedyna alternatywa to waaagh banner)-> wtedy w szarzy faktycznie odpalaja wirowke i mietosza prawie wszystko.
sama rozpa fajna; podawano rozne alternatywy, kazda ma swoje plusy jak i przynajmniej kilka wad. wiele zalezy od stylu grania (pomyslu na bitwy)...no i calego konceptu.
ja potestowalem BO w przynajmniej kilku bitwach. dobra kompozycja przedmiotow sprawia ze sa straszni. z tym ze ja ich preferowalem z gholanem (i w zasadzie jedyna alternatywa to waaagh banner)-> wtedy w szarzy faktycznie odpalaja wirowke i mietosza prawie wszystko.
Ziemas - wyliczałem nie wiedząc jeszcze, że będzie 6ciu w rzędzie, a użyłem do obliczeń bardzo zawiłego wzoru matematycznego, któy po uproszczeniu wygląda tak: 5 (ilość BO w szeregu) * 1 (ilość ataków gdy walimy 1 bronią) = 5Ziemko pisze: Nie wiem gdzie wyliczyles Yahoo 5 atakow s5 - jesli to Barbara bedzie szarzowal to przy 6 ludkach w rzedzie ja widze 12 atakow s5 - co malo nie jest.
Siła 5 bo 4+1 za choppę w pierwszej turze. Prawda jest taka, że 2 bronie jest sens stosować tylko wtedy, gdy mamy realne szanse przepchnąć wrogi klocek. Ale biorąc pod uwagę fakt, że prawie wszystko na stole ma teraz stubborn, unbreakable albo testuje na 3 kościach, to ja wolę jednak 1 choppę i tarczę, żeby w kolejnych turach Sv3+, a nie 5+ był
quas - do wrony trzeba się przekonać. Wciąż się uczę nią grać, ale jestem coraz bardziej zadowolony. Dobra jest i dużo tańsza niż smoki (oczywiście również dużo słabsza, ale to nie na niej budujesz armię).
Co do porównania SBBBigUns a BO - punkty podobne, savage mają frenzy, BO na waaagh idą z automatu. Warto rozważyć obie opcje. Żadna nie blokuje wrony, jakby nie patrzeć.
ma swoj urok,to prawda. zwlaszcza przy BP (wreszcie jakies fajne kompozycje sie robia)
ale po prostu wole inny styl grania (zwlaszcza ze przy moim farcie nawet 10 strzelcow bedzie dla niej zywotnym problemem ).
zreszta to troche suche dywagacje-> pewnie w 7ed juz nie zagram.
ale po prostu wole inny styl grania (zwlaszcza ze przy moim farcie nawet 10 strzelcow bedzie dla niej zywotnym problemem ).
zreszta to troche suche dywagacje-> pewnie w 7ed juz nie zagram.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Dzis pierwszy test bojowy BO vs WE runepriesta. Jak chlopaki sie spisza, jada na Drakona, a moze nawet na DMP.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Ah wy plewy, tak mnie scigac od rana
Tomek wystawil lorda tancerza, bsb z moonstone, 2 caddych, 3 driady, 4 luki, drzewo, dzialo, wildow z WB, 2x5 i 8-9 tancerzy. Na mapie byl domek, 2 lasy, 2 gorki i obelisk. Wygralem rzut i wybralem zaczynanie. Wystawilem sie jakos slabo, bo bylismy cokolwiek najarani - BO naprzeciw domku z zamiarami dywersyjnymi na lewej flance, na srodku pierdolnik caly, na prawej gholana, wiwerne, szamanow, park rozstawilem na calej szerokosci. Tomek wystawil sie za duzym lasem posrodku, na flankach zostawil po oddziale lucznikow i driady.
W pierwszej turze pojechalem wszystkim do przodu - wiadomo, towarzyska gra, trzeba stestowac jak BO wypadaja w starciu na piachy. Niestety nie zdolalem sie przekonac, bo w pierwszej turze spanikowali od 15 lukow. Z wazniejszych akcji meczu: wildzi po zebraniu 3 strzalow z DD zamietli mi caly park (oprocz bolca). Z WE nie ma lekko z parkiem, ale udalo sie spolowic drzewko, wiec polowa parku sie splacila. Troche lepsze rzuty i wbilbym go w ziemie, jestem zadowolony. Wiwerna dzielnie rozrzucala xeta, dopoki nie siadla z dziala, korzonkow i paru rund strzelania lukow. Poza tym udalo jej sie przezyc szarze duzych tancerzy z lordem, gdy miala juz 1 rane na lordzie i 2 na podwoziu (glupi blad, niejasno myslalem). Sciagala ogien dostatecznie dlugo, zeby gholan dojechal tam gdzie mial. Rydwany bardzo dzielnie sie spisywaly i mimo ze wszystkie siadly, udalo im sie pokroic 5 tancerzy, 4 driady, 9 lukow oraz walnie przyczynic sie do unicestwienia oddzialu tancerzy z lordem i bsb (od przodu wlecial gholan, od boku troll, od tylu rydwan, ktory wedlug Tomka nie powinien istniec - wygralem o 8 ). Fasty sie bardzo spisaly, najpierw odbily driady (sprytnie wystawilem sie tak, ze tylko 1 doszla), a w overrunie styraly caddego.
Po bitwie na stole zostal mi fast, 2 goblinskich szamanow, gholan, 2 balisty, troll. Tomkowi poszlo lepiej - zostaly mu driady, caddy, mali tancerze, 2,5 lukow, pol drzewa i wildzi. Wynik 9:11.
Co moge powiedziec o tej bitwie? Tomek zagral lepiej ode mnie - podjal bardzo dobre ryzyko wildami wystawiajac sie na gleby, ktore chybily. Ja niepotrzebnie zaryzykowalem panike na BO, a pozniej strate wiwerny w walce z tancerzami, ale jak juz mowilem gra towarzyska ma swoje prawa. Niestety utrata lorda z wrona to w orkach nieledwie taka sytuacja jak w wampirach. Mam nadzieje, ze wyciagne z tego wnioski. Ponadto znow popelnilem ten sam blad, ktory zadecydowal o niskim wyniku gry ze Szwentasem - w bitwie z przeciwnikiem wzbudzajacym strach, za bardzo rozciagnalem rydwany i nie moglem efektywnie rozrzucac na nie Xeta.
Wnioski? Zestaw wrona, trolle, fasty i rydwany musza zawsze leciec kupa, zas gholana mozna zostawic do bardziej indywidualnych akcji. Koncentracja magii jest bardzo efektywna - szaman z broda na bank sprawdza sie lepiej niz BSB. Zwlaszcza, ze do gholana ludzie raczej sie nie zblizaja, wiec swobodnie moge czarowac z tego oddzialu. Dobrze jest trzymac w poblizu snotlingi, do ktorych w krytycznym momencie szamani moga wyskoczyc.
W nadchodzacym tygodniu postaram sie rozegrac jeszcze ze 2 bitwy ta rozpa i dalej testowac BO - na stole wygladaja zajebiscie - gora blachy i kos. Chocby z tego powodu nie bede ich jeszcze chwilowo odkladal na polke.
Tomek wystawil lorda tancerza, bsb z moonstone, 2 caddych, 3 driady, 4 luki, drzewo, dzialo, wildow z WB, 2x5 i 8-9 tancerzy. Na mapie byl domek, 2 lasy, 2 gorki i obelisk. Wygralem rzut i wybralem zaczynanie. Wystawilem sie jakos slabo, bo bylismy cokolwiek najarani - BO naprzeciw domku z zamiarami dywersyjnymi na lewej flance, na srodku pierdolnik caly, na prawej gholana, wiwerne, szamanow, park rozstawilem na calej szerokosci. Tomek wystawil sie za duzym lasem posrodku, na flankach zostawil po oddziale lucznikow i driady.
W pierwszej turze pojechalem wszystkim do przodu - wiadomo, towarzyska gra, trzeba stestowac jak BO wypadaja w starciu na piachy. Niestety nie zdolalem sie przekonac, bo w pierwszej turze spanikowali od 15 lukow. Z wazniejszych akcji meczu: wildzi po zebraniu 3 strzalow z DD zamietli mi caly park (oprocz bolca). Z WE nie ma lekko z parkiem, ale udalo sie spolowic drzewko, wiec polowa parku sie splacila. Troche lepsze rzuty i wbilbym go w ziemie, jestem zadowolony. Wiwerna dzielnie rozrzucala xeta, dopoki nie siadla z dziala, korzonkow i paru rund strzelania lukow. Poza tym udalo jej sie przezyc szarze duzych tancerzy z lordem, gdy miala juz 1 rane na lordzie i 2 na podwoziu (glupi blad, niejasno myslalem). Sciagala ogien dostatecznie dlugo, zeby gholan dojechal tam gdzie mial. Rydwany bardzo dzielnie sie spisywaly i mimo ze wszystkie siadly, udalo im sie pokroic 5 tancerzy, 4 driady, 9 lukow oraz walnie przyczynic sie do unicestwienia oddzialu tancerzy z lordem i bsb (od przodu wlecial gholan, od boku troll, od tylu rydwan, ktory wedlug Tomka nie powinien istniec - wygralem o 8 ). Fasty sie bardzo spisaly, najpierw odbily driady (sprytnie wystawilem sie tak, ze tylko 1 doszla), a w overrunie styraly caddego.
Po bitwie na stole zostal mi fast, 2 goblinskich szamanow, gholan, 2 balisty, troll. Tomkowi poszlo lepiej - zostaly mu driady, caddy, mali tancerze, 2,5 lukow, pol drzewa i wildzi. Wynik 9:11.
Co moge powiedziec o tej bitwie? Tomek zagral lepiej ode mnie - podjal bardzo dobre ryzyko wildami wystawiajac sie na gleby, ktore chybily. Ja niepotrzebnie zaryzykowalem panike na BO, a pozniej strate wiwerny w walce z tancerzami, ale jak juz mowilem gra towarzyska ma swoje prawa. Niestety utrata lorda z wrona to w orkach nieledwie taka sytuacja jak w wampirach. Mam nadzieje, ze wyciagne z tego wnioski. Ponadto znow popelnilem ten sam blad, ktory zadecydowal o niskim wyniku gry ze Szwentasem - w bitwie z przeciwnikiem wzbudzajacym strach, za bardzo rozciagnalem rydwany i nie moglem efektywnie rozrzucac na nie Xeta.
Wnioski? Zestaw wrona, trolle, fasty i rydwany musza zawsze leciec kupa, zas gholana mozna zostawic do bardziej indywidualnych akcji. Koncentracja magii jest bardzo efektywna - szaman z broda na bank sprawdza sie lepiej niz BSB. Zwlaszcza, ze do gholana ludzie raczej sie nie zblizaja, wiec swobodnie moge czarowac z tego oddzialu. Dobrze jest trzymac w poblizu snotlingi, do ktorych w krytycznym momencie szamani moga wyskoczyc.
W nadchodzacym tygodniu postaram sie rozegrac jeszcze ze 2 bitwy ta rozpa i dalej testowac BO - na stole wygladaja zajebiscie - gora blachy i kos. Chocby z tego powodu nie bede ich jeszcze chwilowo odkladal na polke.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Pierwsza rozpa na 8 edycje, nie jestem jeszcze na 100% pewien co poniektorych rozwiazan:
Black Orc Warboos @ 431
Wyvern, Heavy Armor, Enchanted Shield, Crown of Command (stubborn), Martog's Best Basha, Pond Stone (przerzut as)
Black Orc BSB @ 240
Boar Chariot, Silver Steel Armor (2+as), Potion of Recklesness (raz na gre ITP, odpornosc na KB i Poison)
Night Goblin Shaman @ 145
Staff of Sneaky Stealin', 2nd lvl
20 Big 'Uns @ 265
Musician, Mork's Spirit Totem
30 Arrer Boyz @ 195
Musician, Standard
2 Snotlings @ 40
1 Troll @ 40
3 Boar Chariots @ 240
3 Rock Lobbas @ 225
Bully
2 Doom Divers @ 160
Total: 1981
Zostaje mi jeszcze 19 punktow na dopakowanie czegos, moglbym wywalic bullich i potion of recklessness i sprobowac wstawic drugiego trolla.
Kilka slow komentarza:
-rydwany orkowe, bo teraz roznia sie od wilczych zaledwie 2 calami zasiegu szarzy; maszeruja co prawda 4 cale mniej, ale i tak kluczowe jest dla nich szarzowanie, a nie maszerowanie
-arrer boyzow tylu, bo maja w sumie 30 atakow s4 w walce, a strzelaja 25 strzal
-lord puszka, czyli 2 razy na 2+, bo teraz smoki daja as jezdzcom
-bsb bedzie walczyl dwurakiem
-antymagia wyjebana, przeciwnik musi rzucic na powera 2 razy 6, zeby miec wiecej powera niz ja dispela
-bardzo fajny park maszynowy
-5dosc mocnych hitujacych jednostek, korzystajac z przeceny w empiku i rydwanow orkowych za 30zl :]
Black Orc Warboos @ 431
Wyvern, Heavy Armor, Enchanted Shield, Crown of Command (stubborn), Martog's Best Basha, Pond Stone (przerzut as)
Black Orc BSB @ 240
Boar Chariot, Silver Steel Armor (2+as), Potion of Recklesness (raz na gre ITP, odpornosc na KB i Poison)
Night Goblin Shaman @ 145
Staff of Sneaky Stealin', 2nd lvl
20 Big 'Uns @ 265
Musician, Mork's Spirit Totem
30 Arrer Boyz @ 195
Musician, Standard
2 Snotlings @ 40
1 Troll @ 40
3 Boar Chariots @ 240
3 Rock Lobbas @ 225
Bully
2 Doom Divers @ 160
Total: 1981
Zostaje mi jeszcze 19 punktow na dopakowanie czegos, moglbym wywalic bullich i potion of recklessness i sprobowac wstawic drugiego trolla.
Kilka slow komentarza:
-rydwany orkowe, bo teraz roznia sie od wilczych zaledwie 2 calami zasiegu szarzy; maszeruja co prawda 4 cale mniej, ale i tak kluczowe jest dla nich szarzowanie, a nie maszerowanie
-arrer boyzow tylu, bo maja w sumie 30 atakow s4 w walce, a strzelaja 25 strzal
-lord puszka, czyli 2 razy na 2+, bo teraz smoki daja as jezdzcom
-bsb bedzie walczyl dwurakiem
-antymagia wyjebana, przeciwnik musi rzucic na powera 2 razy 6, zeby miec wiecej powera niz ja dispela
-bardzo fajny park maszynowy
-5dosc mocnych hitujacych jednostek, korzystajac z przeceny w empiku i rydwanow orkowych za 30zl :]
Nie lepiej warbosowi zamiast przerzutu as dac warda na 4+ ? Mniej stresu jak jakas zablakana kulka/bolt/glaz spadnie na glowe, no i przetrzyma uderzenie jakiegos koksa. Moj bedzie hasal rowniez w takim zestawieniu tyle ze wlasnie z wardem na 4+, o ile nie zmienia kosztu margota.
Pozdro Azz
Pozdro Azz
A mnie korcą kloce niesamowicie. Tylko zastanawiam czy sie przyjmą. Swoją drogą (jesli mi się coś nie gwiazdkuje) z tym stubbornem w przypadku wiekszej ilości szeregów charioty mogą sie zrobić troszkę beznadziejne. Mogłbyś wyjasnić w 2 słowach dlaczego na nie akurat postawiłeś?
Naród polski jest wspaniały! Tylko ludzie kur...
Co robią? Rydwany moga maszerowac w nowej edycji? Pierwszy raz slysze te plotkę....swieta_barbara pisze:-rydwany orkowe, bo teraz roznia sie od wilczych zaledwie 2 calami zasiegu szarzy; maszeruja co prawda 4 cale mniej, ale i tak kluczowe jest dla nich szarzowanie, a nie maszerowanie
Ciekawe, czy herosi na rydwanach maja profil laczony z rydwanem tak jak to jest w przypadku malych monsterow....
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Juz pare raze w roznych zrodlach sprawdzalem - nigdzie w nowym RB nie ma wzmianki o tym, ze rydwany nie moga maszerowac. I miedzy innymi dlatego na nie stawiam w tej edycji (na nie i na katapy).