

No niestety to już tak nie będzie... a szkoda, bo to była fajna sprawa.MAĆKO pisze:Moim zdaniem oddzial szarżujący powinien uderzać pierwszy a juz na pewno kawaleria:)
to i tak wiele nie daje, przy jakiejkolwiek szarży ćwoka rzucasz chellenge i gość mu wpakowuje naście ataków w ryło, dostaje + 5 za overkilla (o ile on jeszcze istnieje) a ty masz stubborn bo masz szeregi, to samo w drugą stronę, jedzie oddział kawalerii z chempionem (u mnie jest obowiązkowy), a ten ni z dupy rzuca chellenge i ja mam 3 ataki(razem z konikiem), on mi wpakuje w 3 dupy ataków i tak będziemy stali póki nie dostanę czegoś na boczek lub nie zdam terroru.Semi pisze:wyglada na to ze smoki beda na podstawkach rydwanowych...
Po czym wnosisz?Semi pisze:wyglada na to ze smoki beda na podstawkach rydwanowych...
No, nie inaczej !!!Dymitr do Lohosta pisze:Wrocław nie jest częścią Śląska, który jest powszechnie rozumiany jako Górny Śląsk, geograficzny matole
Wydaje mi się, że ewentualne ograniczenia nie będą dokonane szybko i polegać będą raczej na ograniczeniu maszyn i smoków (np. brak smoków poniżej 2k). Ale jak będzie zobaczymy. Najpierw trzeba pograć.Remo pisze:Taki pomysł dla tych co już by chcieli uściślać RB, którego jeszcze nie czytali nawet:
może dobrym pomysłem byłoby właśnie grać dosłownie na zasady RB, czyli na scenariusze w nim zamieszczone. Jeśli na trzy bitwy turniejowe jedna to będzie "przeciśnij się swoją armią przez wąski wąwóz" a druga - zajmij jak najwięcej ćwiartek czy coś innego to czysty gunline będzie miał ciężko... Wystarczy, że przeciwnik zajmie się tylko jednostkami, które mogą te ćwiartki zająć (i tylko w ten sposób wygrać grę) i maszyny mogą go potem wystrzelać bo będzie remis co najwyżej.
Więc zamiast marudzić, że macie za mału pamięci operacyjnej w głowie żeby zagrać coś innego niz pitched battle to proponowałbym nie uściślać np., że "olewamy scenariusze" oraz nie wymyślać już "jak uściślimy pół Rulebooka".
Piszę tak, bo już widzę co się święci...
No, nie inaczej !!!Dymitr do Lohosta pisze:Wrocław nie jest częścią Śląska, który jest powszechnie rozumiany jako Górny Śląsk, geograficzny matole
Jeśli można grać paczką chusteczek jako Steam Tank oraz nogami trolla jako BloodThirster to uwierz mi, że objectivem może być cokolwiek.SexRocket pisze: ze scenariuszami na turniejach moze byc problem bo z tego co mi sie wydaje to niektore wymagaja specjalnie ustawionych makiet (np wieza na srodku stolu do zdobycia)
Jako, że w końcu był remis to po bitwie zjedliśmy z Imperialnym kolegą na spółęPrzemcio251 pisze:A czy zdobycie pomarańczy wiązało się z jej konsumpcją![]()
No oczywiście, że scenariusze powinny być znane przed turniejem, tak żeby każdy mógł mieć pretensje co najwyżej do siebie a nie do pecha w losowaniu scenariusza...Jab pisze:No tak, wszystko spoko i w ogóle... ale scenariusze jakie mogą się pojawić musiałyby być ujawnione przed takim turniejem, ponieważ jakiś powiedzmy zapalony gracz krasnoludzki robi porno rozpę na strzelanie i nie ma w zasadzie żadnej piechoty albo czegoś co może zdobyć ćwiartkę. I zaczyna się drzeć że to nie uczciwe, i będzie miał rację.
No cóż najlepiej by przed każdą bitwą na turnieju gracze losowali scenariusz k6 w końcu tyle jest scenariuszy w RB... tym sposobem każdy będzie musiał mieć zbalansowaną rozpę.No tak, wszystko spoko i w ogóle... ale scenariusze jakie mogą się pojawić musiałyby być ujawnione przed takim turniejem, ponieważ jakiś powiedzmy zapalony gracz krasnoludzki robi porno rozpę na strzelanie i nie ma w zasadzie żadnej piechoty albo czegoś co może zdobyć ćwiartkę. I zaczyna się drzeć że to nie uczciwe, i będzie miał rację.