Farbki
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Oczywiście nie są obowiązkowe. Można kupić tańsze farby, jak pactra, choć mogą być gorsze, najbardziej boli inny odcień tej samej farby, w przypadku cytadelek czegoś takiego nie ma, ponad to paleta cytaleli jest wszystkim znana i każdy wie czym jest bestial brown, a w przypadku 2563 nie jest to tak oczywiste. Poza farbami GW, jest wiele dobrych farb, jak P3, vallero czy RMS, cenowo wychodzą podobnie, lub lepiej(szczególnie P3, które ma podobna cenę pojemnika a jest tam znacznie więcej farby).
http://www.cytadela.pl/modules.php?name ... er=&thold=
Masz tu fajny test lepszych farbek, jeśli się na jakieś z nich zdecydujesz, ja jestem zdania, ze nie ma co oszczędzać na farbach, gdyż nie malujemy ścian, i taki malutki pojemnik starcza na długo. Ale jeśli dopiero zaczynasz, a nie masz środków to kup tańsze, niektórzy takimi malują.
http://www.cytadela.pl/modules.php?name ... er=&thold=
Masz tu fajny test lepszych farbek, jeśli się na jakieś z nich zdecydujesz, ja jestem zdania, ze nie ma co oszczędzać na farbach, gdyż nie malujemy ścian, i taki malutki pojemnik starcza na długo. Ale jeśli dopiero zaczynasz, a nie masz środków to kup tańsze, niektórzy takimi malują.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mi ostatnio zaczęły pasować RMSy i do farb GW teraz dokupuję właśnie takie. Po części też dlatego, że jak zamawiam figurki z Reapera, to mi się to opłaca Jak widać w rankingu podanym przez Tandor92 mają dobrą jakość.
RMSy w internecie: 15 ml - 10 zł
RMSy w internecie: 15 ml - 10 zł
Es ist wirklich phantastisch. Es ist wirklich ehrlich phantastisch. Es ist so phantastisch phantastich, ich glaube, ich würde es gerne klauen.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Ogólnie zasada jest prosta: jak chcesz żeby malowanie było przyjemne a efekty zadowalające to kup jak najlepsze farbki i pędzelki. Tym bardziej jak masz zamiar malować tylko na własne potrzeby i dbasz o sprzęt, wtedy jeden słoiczek farby starczy ci na naprawdę dużą armie.
P.s.: co do tego artykułu porównawczego zamieszczonego w linku powyżej to mnie osobiście rozśmieszył
P.s.: co do tego artykułu porównawczego zamieszczonego w linku powyżej to mnie osobiście rozśmieszył
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Ja używam cytadelek i vallejo . Z mojego doświadczenia powiem tak, że najlepiej używać obu firm a nie tylko jednej, gdyż mają one troszkę inne własciwości. Jeżeli chodzi o malowanie bardzo rozwodnioną farbą to polecam gw bo vallejo zauważyłem że jak się rozwodni to po jakimś czasie się rozwarstwiają i kolor farby sie lekko zmienia np w przypadku czerwonego jaśnieje. W sumie ile osób tyle gustów ale taka moja perspektywa. Vallejo głównie używam jako pierwsza warstwę gdyż pod względem krycia deklasują one GW ( świetnie siadają w większości). Z plusów vallejo można jeszcze wymienić cenę a ilośc w pojemniczku + dozownik jest świetny, farba się nie marnuje, nie zasycha od środka wieczka, same plusy. Na necie valejki po 7,50 mozna już kupić z tego co sie orientuję.
Swoją drogą zauważył ktoś różnice między VMC a VGC ? Mi się jeszcze nie udało wyłapać
Swoją drogą zauważył ktoś różnice między VMC a VGC ? Mi się jeszcze nie udało wyłapać
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja od dłuższego czasu jako podkład używam Multi Spray od Śnieżki. Jest to czarny (oczywiście matowy) akrylowy lakier samochodowy. Puszka 600 ml kosztuje 19 zł. Jest rewelacyjny i ma dobry przelicznik cena/ilość. Tylko nie wiem jak jest z jego zmywalnością.
Czy farbki GW są na bazie akrylu? Znalazłem podkład DupliColor ale o dziwo pisze na nim aby nie stosować farb na bazie akrylu. Teraz pytanie czy ryzykować z tym podkładem, czy rozejrzeć się za innym? Zawsze używacie czarnych podkładów?
Wybaczcie masę pytań, ale tak to już jest gdy ktoś zaczyna zabawę z figurkami.
Wybaczcie masę pytań, ale tak to już jest gdy ktoś zaczyna zabawę z figurkami.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Takdarvark pisze:Czy farbki GW są na bazie akrylu?
jak kosztuje jakieś grosze to zawsze możesz kupić i sprawdzić, pryskając na przyklad puste ramki po figurkach a potem je pomalować. Ja osobiście dałbym se spokój .darvark pisze:Teraz pytanie czy ryzykować z tym podkładem, czy rozejrzeć się za innym?
Nie zawsze, zależy to od tego jaki chcesz uzyskać efekt lub na jakim ci się po prostu lepiej maluje.darvark pisze:Zawsze używacie czarnych podkładów?
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Kolejne pytanie o techniczny aspekt malowania. Wiadomo nie zawsze farba pokryje dokładnie za pierwszym razem. Albo trzeba malować bardzo grubą warstwą farby i ryzykować zacieki, albo malować kilka warstw. Jak to jest u was?Malujecie na raz czy kładziecie kilka warstw tego samego koloru?