VIII edycja
Moderator: Gremlin
Re: VIII edycja
Tak jak Krassus zauważył – w tym momencie i tak utykał w oddziałach piechoty ale teraz mając dodatkowe D6 trafień może ich po prostu wybić – bo z pewnością wytrzyma on ataki każdej piechoty – w sumie to raczej piechota będzie testowała stubborn co turę.
Pamiętajcie też że oddawanie z drugiego szeregu działa tylko od frontu:D(co prawda przeciwnik może się odwrócić po walce frontem do przeciwnika(z testem LD lub nie) ale nie jeżeli ma go z 2 stron – co przy praktycznej możliwości braku obcinania marszu daje Wildom szansę(tym bardziej że nic co nie ma większej inicjatywy ich nie zaszarżuje…)
Podoba mi się nowe „proksimity” – w 3 calach od regimentu bohater ma look out sir – działa to tylko na 4+ ale jest przyjemne bo obejmuje każde strzelanie. Stubborn w lasach dla skirmishu i pojedynczych ohaterów też nie jest zły
Pamiętajcie też że oddawanie z drugiego szeregu działa tylko od frontu:D(co prawda przeciwnik może się odwrócić po walce frontem do przeciwnika(z testem LD lub nie) ale nie jeżeli ma go z 2 stron – co przy praktycznej możliwości braku obcinania marszu daje Wildom szansę(tym bardziej że nic co nie ma większej inicjatywy ich nie zaszarżuje…)
Podoba mi się nowe „proksimity” – w 3 calach od regimentu bohater ma look out sir – działa to tylko na 4+ ale jest przyjemne bo obejmuje każde strzelanie. Stubborn w lasach dla skirmishu i pojedynczych ohaterów też nie jest zły
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
angielski bariera nie jest, ale odległość 80-120 km do najblizszego sklepu z tego typu artykułami juz jest. Nie kazdy mieszka w uber mieście.WitchHunter pisze:booka można przeglądać w sklepie przecież, jak kogoś interesuje to idzie do sklepu i czyta sobie
no chyba że angielski jest barierą, więc rozumie poddenerwowanie Piotrasa
mi brakuje jeszcze 6 treekinów
Kuźwa nie dość że to w pkt drogie to jeszcze modele w cholere dużo kosztują

Kuźwa nie dość że to w pkt drogie to jeszcze modele w cholere dużo kosztują

... And then God said 'Let metal bands have the most insanely awesome, twisted, kickass music videos known to man'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
Spam wyciety. Ogarnijcie sie chłopcy. Jak ktos nie ma nic do powiedzenia, to niech do jasnej cholery nic nie mowi.
Jesli chodzi o VIIIedycje, to choc nie wiem jeszcze, co przyniesie errata, a opierajac sie tylko na pobieznej znajomosci RB stwierdzam, ze nie jest chyba tak zle. Powiem wiecej - keidy mysle o swoch trzech armiach (WE, O&G, VC) i probuje skladac pierwsze rozpy, to najsensowniejsze (tak mi sie wydaje) rzeczy wychodza mi wlasnie dla WE.
W sumie mysle sobie, ze Driady wcale nie sa zle. Sa wrecz dalej zajebiste. Tyle ze teraz bedzie trzeba wystawiac wieksze oddzialy. Narazie mysle o 3x 12 w dwoch szeregach po 6. Taki oddzialik to tylko 144pkt a praktycznie zawsze laduja przeciwnikowi na wstepie 18AS4. Same nie gina łatwo dzieki ws4, T4 i Wd5+. Z oddzialami, ktore maja T3, moga spokojnie walczyc i wygrywac. A jesli w poblizu jest generał z Ld10 i BSB, to juz w ogole jest calkiem spory luz.
Sadze tez, ze rade dawac beda Wardancerzy. Teraz przychodza zle czasy dla niektorych herosow, bo ile by nie zabili wroga, zawsze znajdzie sie ktos, kto im odda. A tu Wardancerzy maja mocny argument - Kiling Blow. Gdyby wystawic ze 2-3 oddzialy po 5-7 tancerzy to koszt do przezycia, a zagorzenie dla przeciwnika - znaczace. Mysle, ze teraz MSU bedzie sie w przypadku WE jeszcze lepiej spisywac.
Zaczynam watpic w treemany - nie dosc, ze bound zuzywa teraz kosci czarowania, nie dosc, ze maszyny trafia bez mierzenia i to czesto z lepsza sila, to plomiennych zabawek nie ubyło. Jest to tym gorsza wiadomosc, ze spodziewam sie, ze teraz nie bedzie terenow zaslaniajacych pole widzenia, wiec grubasy nie beda sie mialy gdzie schowac.
Z treekinami to sie jeszcze wyjasni - sa w pyte drodzy ale maja potencjał. Na pewno opcja warta wyprobowania.
Najwieksze obawy mam do fastów - mysle, ze ich era powoli mija. W walce beda ginely jak muchy a wystawiac drogie fasty tylko po to, zeby probowac sie dobic do maszyn - niekoniecznie dobry deal.
Mysle, ze fajni teraz beda scouci. Moga sie wystawiac 12" od przeciwnika (nie musza byc za zadnym terenem) i moga strzelac po marszu. To sa znaczace boosty. Myle, ze scouci przejma w kilku kwestiach role fastów.
Najbardziej martwia mnie scenariusze. Ogolnie sa bardzo fajne. Naprawde jestem zaskoczony ze udalo sie GW wymyslic sensowne (na pierwszy rzut oka) scenariusze bitew. Trzymam kciuki (i bede lobbowal za tym) zeby weszly do uzycia turniejowego.
Ale dlaczego mnie martwia scenariusze? Bo jeden z nich wymaga oddzialu 20 modeli piechoty ze sztandarem, zeby zajac wieże. To dla elfów bedzie ciezka sprawa.
Jesli chodzi o VIIIedycje, to choc nie wiem jeszcze, co przyniesie errata, a opierajac sie tylko na pobieznej znajomosci RB stwierdzam, ze nie jest chyba tak zle. Powiem wiecej - keidy mysle o swoch trzech armiach (WE, O&G, VC) i probuje skladac pierwsze rozpy, to najsensowniejsze (tak mi sie wydaje) rzeczy wychodza mi wlasnie dla WE.
W sumie mysle sobie, ze Driady wcale nie sa zle. Sa wrecz dalej zajebiste. Tyle ze teraz bedzie trzeba wystawiac wieksze oddzialy. Narazie mysle o 3x 12 w dwoch szeregach po 6. Taki oddzialik to tylko 144pkt a praktycznie zawsze laduja przeciwnikowi na wstepie 18AS4. Same nie gina łatwo dzieki ws4, T4 i Wd5+. Z oddzialami, ktore maja T3, moga spokojnie walczyc i wygrywac. A jesli w poblizu jest generał z Ld10 i BSB, to juz w ogole jest calkiem spory luz.
Sadze tez, ze rade dawac beda Wardancerzy. Teraz przychodza zle czasy dla niektorych herosow, bo ile by nie zabili wroga, zawsze znajdzie sie ktos, kto im odda. A tu Wardancerzy maja mocny argument - Kiling Blow. Gdyby wystawic ze 2-3 oddzialy po 5-7 tancerzy to koszt do przezycia, a zagorzenie dla przeciwnika - znaczace. Mysle, ze teraz MSU bedzie sie w przypadku WE jeszcze lepiej spisywac.
Zaczynam watpic w treemany - nie dosc, ze bound zuzywa teraz kosci czarowania, nie dosc, ze maszyny trafia bez mierzenia i to czesto z lepsza sila, to plomiennych zabawek nie ubyło. Jest to tym gorsza wiadomosc, ze spodziewam sie, ze teraz nie bedzie terenow zaslaniajacych pole widzenia, wiec grubasy nie beda sie mialy gdzie schowac.
Z treekinami to sie jeszcze wyjasni - sa w pyte drodzy ale maja potencjał. Na pewno opcja warta wyprobowania.
Najwieksze obawy mam do fastów - mysle, ze ich era powoli mija. W walce beda ginely jak muchy a wystawiac drogie fasty tylko po to, zeby probowac sie dobic do maszyn - niekoniecznie dobry deal.
Mysle, ze fajni teraz beda scouci. Moga sie wystawiac 12" od przeciwnika (nie musza byc za zadnym terenem) i moga strzelac po marszu. To sa znaczace boosty. Myle, ze scouci przejma w kilku kwestiach role fastów.
Najbardziej martwia mnie scenariusze. Ogolnie sa bardzo fajne. Naprawde jestem zaskoczony ze udalo sie GW wymyslic sensowne (na pierwszy rzut oka) scenariusze bitew. Trzymam kciuki (i bede lobbowal za tym) zeby weszly do uzycia turniejowego.
Ale dlaczego mnie martwia scenariusze? Bo jeden z nich wymaga oddzialu 20 modeli piechoty ze sztandarem, zeby zajac wieże. To dla elfów bedzie ciezka sprawa.
Nie liczyłbym na to - są słabe. Daleko im do tych z 40K, gdzie zupełnie zmieniają warunki zwycięstwa. Te stanowią ledwie delikatne urozmaicenie i są bardzo podobne do scenariuszy z 6 edycji, nie wykorzystywanych na turniejachNajbardziej martwia mnie scenariusze. Ogolnie sa bardzo fajne. Naprawde jestem zaskoczony ze udalo sie GW wymyslic sensowne (na pierwszy rzut oka) scenariusze bitew. Trzymam kciuki (i bede lobbowal za tym) zeby weszly do uzycia turniejowego.
Prawie 400 pts za 6 tylko po to, by wypłacić 18A z S5? Wciąż sporo rzeczy ma płonące ataki. Ot, choćby z bannerka za 10 pts.Z treekinami to sie jeszcze wyjasni - sa w pyte drodzy ale maja potencjał. Na pewno opcja warta wyprobowania.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
W powszechnym zachwycie nad treekinami nie zapominajcie że są flammable co w połączeniu z commonowym bannerem dającym flaming ataki za 10 pkt nie wygląda zbyt kolorowo.
Driady fajne są bo mają 6 inicjatywy, o ile się opis ASFa dla HE jakoś nie zmieni to będą kroili tą armię że miło.
Co do scernariuszy - jestem za, dzięki temu rozpiski powinny być bardziej zbalansowane.
Mimo wszystko będę myślał o alterach - tylko nie z GW niestety - na szczęście powraca małe proximity, no i mają stubborn w lesie:)
Tak jak Bless uważam że będziemy grali na jeszcze większym spamie małych jednostek, kanapki powinniśmy robić lepsze(tu mam trochę większą wiarę w wildów).
Driady fajne są bo mają 6 inicjatywy, o ile się opis ASFa dla HE jakoś nie zmieni to będą kroili tą armię że miło.
Co do scernariuszy - jestem za, dzięki temu rozpiski powinny być bardziej zbalansowane.
Mimo wszystko będę myślał o alterach - tylko nie z GW niestety - na szczęście powraca małe proximity, no i mają stubborn w lesie:)
Tak jak Bless uważam że będziemy grali na jeszcze większym spamie małych jednostek, kanapki powinniśmy robić lepsze(tu mam trochę większą wiarę w wildów).
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
No coz, zupelnie sie z Toba nie zgadzam w tej kwestii, ale jeszcze wiele testow przed nami. Chcialbym, zebysmy to przynajmniej sprawdzili.Jankiel pisze: Nie liczyłbym na to - są słabe. Daleko im do tych z 40K, gdzie zupełnie zmieniają warunki zwycięstwa. Te stanowią ledwie delikatne urozmaicenie i są bardzo podobne do scenariuszy z 6 edycji, nie wykorzystywanych na turniejach
18Ataków + 6 (jesli wszystkie treekiny przezyja ataki wroga) autohitów z S5 za Stompa. A ze sa flejmingi...no, są. Nawet jesli jest sztandar za 10 pkt to jeszcze nosic go musi jakis sensowy oddzial, bo smiecie to beda mialy problem zeby przebic Ws4, T5 , Sv4+ i Ward 5+. Wiekszym problemem sa krasiowe klopy, ale cóz... z dwarfami zawsze bylo pod gorke. Wiadomo, ze na wszystko sa kontry, ale tez trzeba umiec unikac zagrozen dla swojego oddzialu.Prawie 400 pts za 6 tylko po to, by wypłacić 18A z S5? Wciąż sporo rzeczy ma płonące ataki. Ot, choćby z bannerka za 10 pts.
Oczywiscie od Treekinow lepsze sa Trolle, ale jak sie nie ma co sie lubi...
Ale taki sztandar moze nosić tylko jedna jednostka wiec byle jej unikać
Poza tym płonace ataki też nie są na tyle uniwersalnym bajerem żeby były często widywane w rozpiskach turniejowych 
TLOS Moim zdanie będzie słabym rozwiązaniem. Kiedy wszystko było umowne czyli że przez las nie widać tip wszystko było git
IMO będzie to zbytnie udziwnienie
A magiczki zawsze można jeszcze schować to łuczników 


TLOS Moim zdanie będzie słabym rozwiązaniem. Kiedy wszystko było umowne czyli że przez las nie widać tip wszystko było git



... And then God said 'Let metal bands have the most insanely awesome, twisted, kickass music videos known to man'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
Jesli heros jest do 3" od jednostki tej samej wielkosci co on, ktora ma minimum 5 modeli (rank and file - tylko champion nie liczy sie jako r'n'f) ma Look out sira. Look out dziala od kazdej broni zasiegowej (takze armaty, templejta, itp). Na 4+ obrazenia ida nie w herosa, ale w oddział.
Jesli heros jest w jednostce tej samej wielkosci co on a jednostka ma min 5 modeli r'n'f, to ratują go na 2+ (od templejtów, bo strzelanie oparte na Bs trafia w oddzial dopoki ten ma min. 5 r'n'f).
Jesli heros jest wiekszy od jednostki, albo jednostka nie ma 5 modeli r'n'f to nie ma lookouta.
Trzeba zacza malowac pieszych herosów... Akurat WE to nie dotyczy, ale w orkasach mam tylko (wsrod wojownikow): dwoch herosow na dzikach, jednego na wyvernie i jednego na rydwanie... A kawalerii orkowej raczej nie widze w tej edycji, wiec wojownikow trzeba bedzie przerzucic na piechotę.
Jesli heros jest w jednostce tej samej wielkosci co on a jednostka ma min 5 modeli r'n'f, to ratują go na 2+ (od templejtów, bo strzelanie oparte na Bs trafia w oddzial dopoki ten ma min. 5 r'n'f).
Jesli heros jest wiekszy od jednostki, albo jednostka nie ma 5 modeli r'n'f to nie ma lookouta.
Trzeba zacza malowac pieszych herosów... Akurat WE to nie dotyczy, ale w orkasach mam tylko (wsrod wojownikow): dwoch herosow na dzikach, jednego na wyvernie i jednego na rydwanie... A kawalerii orkowej raczej nie widze w tej edycji, wiec wojownikow trzeba bedzie przerzucic na piechotę.
Jak na moje oko dla WE zapowiada się tragicznie. Argumenty o ilości ataków 12 driad czy 7 wardancerów mnie po prostu śmieszą. Przecież siłą skirmiszu nie jest ilość ataków, tylko możliwość łatwego manewrowania krycia się i skrinowania. To jak bardzo uwalony teraz będzie skirmisz godzi w sens tej armii. Co nam po tych atakach jeśli każdy oddział z szeregiem i tak testuje stubborn i przetrzymuje nasz atak? Skauci będą fajni? Może jak ich mocno potanią. Jak już ich potanią co będą robili, cięli ruch i zbierali ostrzał, normalnie jaram się. Czarno to widzę. Poczekajmy do erraty i nowych army listów bo to co czytam teraz na forum o 8ed i porównuję do aktualnego booka WE to jedna wielka porażka.
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Czas zmienić armię na bardziej wygięta. Allegro czeka....
-
- Masakrator
- Posty: 2297
WoCh zaprasza. Mamy plaże, hotele i kobiety z większą ilością cycków, niźli kiedykolwiek widzieliście.