Empire VIIIed
Moderator: #helion#
Re: Empire VIIIed
tak tylko, o ile więcej frajdy jest z grania armiami mającymi 150 modeli a ile 40?? ja mam ten sam problem Tedziu co Ty, jedyny klocek pomalowany to GS-y, trochę lepiej stoję, bo sklejonych mam wszystkich piechociarzy za wyjątkiem 8 handganów (45-50 Swordów, 25 Gs-y, 30 spearmanów, 10 konwersji Teutogenów, 10 Flagusiów, 10 milicji) ale to żałośnie mało
skończy się granie na 2 Tankach i 30-40 modelach, teraz to będzie tylko 20% całej armii....boli głowa i portfel, ale już widzę frajdę, ot chociażby darmowy reform na koniec fazy ruchu na klocku piechoty, teraz pozwoli to wycofać się i złapać w kleszcze jakiegoś upierdliwca a to tylko przykład z boostów na piechocie
skończy się granie na 2 Tankach i 30-40 modelach, teraz to będzie tylko 20% całej armii....boli głowa i portfel, ale już widzę frajdę, ot chociażby darmowy reform na koniec fazy ruchu na klocku piechoty, teraz pozwoli to wycofać się i złapać w kleszcze jakiegoś upierdliwca a to tylko przykład z boostów na piechocie
Ja i tak będę starał się grać na kawalerii, po prostu ją lubię. Sprawia mi przyjemność granie ofensem, oczywiscie można piechotą grać na ofensie ale mniejszy ruch to mniejszy ruch jednak ^^. Napieranie do przodu to jest to! A że prawdopodobnie bedę musiał dokupić pudło, bądź dwa rycerzy zamiast 2 tanka to nic. Ważne, żeby kawaleria nie została zepsuta. Moim zdaniem kawaleria w całym WFB jest ok, tylko piechota od niej odstaje. Gdyby piechotę wyrównać mniej więcej do kawalerii, to chyba wszyscy byliby zadowoleni. Oczywiście rozpiski nie byłyby wtedy aż tak monotonne .
Mnie przerasta w ogóle wizja, że miałbym pomalować dużo modeli. Maluje długo, bo staram się jak najbardziej umiem (perfekcjonizm, szczególnie przy bohaterach ). A jakbym miał pomalować jeszcze 80 ludków, to chyba robiłbym to do 9 ed.
Mnie przerasta w ogóle wizja, że miałbym pomalować dużo modeli. Maluje długo, bo staram się jak najbardziej umiem (perfekcjonizm, szczególnie przy bohaterach ). A jakbym miał pomalować jeszcze 80 ludków, to chyba robiłbym to do 9 ed.
jakie macie koncepcje na skład herosów i jakiś szkic armijki pod nową ED
zacząłem kombinerki i jakoś wychodzi mi generał (pieszy lub gryf), Grand miś lub Duży ksiądz w zależności jaki będzie generał (na altance lub pieszy), 2 magusów, BSB i ewentualnie pegazord lub Warrior pryszcz....w corach dwa klocki po 45 typków z detkami halabard lub swordów + handgunny po 10 lub greatswordzi 40 , jakaś kawa, 2 cannony 2 mortary, czołg lub 2 helblastry i może outridersi dla wzmocnienia ostrzału niezbyt szeroki ale mocny gunline z kontrą
jakiś taki zamysł mi świta po głowie tylko zależy jakie punkty będą
już na jajo bazyla obok 2 cannonów zabieram mortar, po ostatnich doświadczeniach z DE Viatroofa powinien być pomocny na cały T3
zacząłem kombinerki i jakoś wychodzi mi generał (pieszy lub gryf), Grand miś lub Duży ksiądz w zależności jaki będzie generał (na altance lub pieszy), 2 magusów, BSB i ewentualnie pegazord lub Warrior pryszcz....w corach dwa klocki po 45 typków z detkami halabard lub swordów + handgunny po 10 lub greatswordzi 40 , jakaś kawa, 2 cannony 2 mortary, czołg lub 2 helblastry i może outridersi dla wzmocnienia ostrzału niezbyt szeroki ale mocny gunline z kontrą
jakiś taki zamysł mi świta po głowie tylko zależy jakie punkty będą
już na jajo bazyla obok 2 cannonów zabieram mortar, po ostatnich doświadczeniach z DE Viatroofa powinien być pomocny na cały T3
20 to mało zrób 30 i po 10 w szereg (przy tej ilości możesz dać detkę 15 kolesi, którzy zanim stracą 6 modeli mogą ściągnąć szeregi pchające) nawet jak zginie 10-14 to reszta odpowie a z pryszczem to nawet i hate
PGPGPGPG.....Imperium może zacząć rządzić a to dzięki detachmentom i dośc odpornej piechocie dzięki BSB, u mnie to chyba będzie centralny i najbardziej chroniony model w armii
PGPGPGPG.....Imperium może zacząć rządzić a to dzięki detachmentom i dośc odpornej piechocie dzięki BSB, u mnie to chyba będzie centralny i najbardziej chroniony model w armii
Ja myślałem nad Generałem na gryfie + BSB > obowiazkowo. Magów chyba będę brał dwóch. Jeden z rod of power a drugi z Sealem bądź jakimś innym itemem, jeśli na magi będzie mało osób grać. Pegaz tak, ale chyba już nie ze szkatułką, skoro magów będzie mniej. Z corów o nie wiem, wolałbym grać na kawie nadal, bo taka piesza rozpiska to strasznie duzo malowania i niemało wydatków. Specjale to IMO 3działa i 1-2 mortary. W rarach tanka i hellstormy. Hellblaster, jeśli nie poprawią go lub enginnera odchodzi do lamusa już na zawsze, bo nawet smoka nie porani z powodu braku +1 za LT.
Wg mnie 21 flagellantów (lub więcej) w formacji 3x7 jest mocne na kazdy unit o inicjatywie 3 lub mniej. Taki oddział wypłaca 21 ataków z S5 + przerzuty jeśli będziemy sobie poświęcać naszych.
Wg mnie 21 flagellantów (lub więcej) w formacji 3x7 jest mocne na kazdy unit o inicjatywie 3 lub mniej. Taki oddział wypłaca 21 ataków z S5 + przerzuty jeśli będziemy sobie poświęcać naszych.
-
- Masakrator
- Posty: 2297
W najprostszych słowach:
-Jeśli masz 10 lub więcej modeli w szeregu, wykonujesz tzw ataki także z trzeciego szeregu, niźli normalnie także z drugiego.
Ps. Pozdrawiam Imperialnego uczonego
Hmh Tandor był szybszy..
-Jeśli masz 10 lub więcej modeli w szeregu, wykonujesz tzw ataki także z trzeciego szeregu, niźli normalnie także z drugiego.
Ps. Pozdrawiam Imperialnego uczonego
Hmh Tandor był szybszy..
a ja się cieszę, że mam już sporo piechoty, bo i 25 GS, 45 swordów, 20 spearów to zawsze coś da się wykombinować, plus 20 hg i trochę kusz, plus 20 łuków na wykończeniu, to będzie miło, trochi halabardek i będzie śmiesznie, jakieś flagusie też są, ale coś jest, co mnie szczególnie cieszy, czyli mój kończący się malować gienek na gryfolcu, też wreszcie do czegoś się przyda
-
- Mudżahedin
- Posty: 231
A co myślicie np takim lordzie: Ward +4, sword of fate, i napój +3. zbroja w zależności co pod spodem.
Tak sobie dumam - aby tak uzbroić albo Grand mastera albo gienia na gryfku lub pegazie - fate na super wroga, a +3S na jakieś inne duże/sine bydle. Jeśli byłby lotny, straszyłby w zasadzie każdego wroga?
Poza tym też myśle o flagellantach, 30 włóczników + datachement, 24 GS (u mnie akurat GMłotów bo używam Teutogenów)+ datach. Do tego 10 IC, aby wchodziła od skrzydeł na to, co złapie piechota, czołg, 2 katiusze to chyba mus - obecnie, 2/3 działa, ewentualnie mortar, bsb-ek, 2 małych magów do obrony i chyba kapłan. Zastanawiam się nad ołtarzem, i myślę że się przyda.
Tak sobie dumam - aby tak uzbroić albo Grand mastera albo gienia na gryfku lub pegazie - fate na super wroga, a +3S na jakieś inne duże/sine bydle. Jeśli byłby lotny, straszyłby w zasadzie każdego wroga?
Poza tym też myśle o flagellantach, 30 włóczników + datachement, 24 GS (u mnie akurat GMłotów bo używam Teutogenów)+ datach. Do tego 10 IC, aby wchodziła od skrzydeł na to, co złapie piechota, czołg, 2 katiusze to chyba mus - obecnie, 2/3 działa, ewentualnie mortar, bsb-ek, 2 małych magów do obrony i chyba kapłan. Zastanawiam się nad ołtarzem, i myślę że się przyda.
Tak, ale mają 2x mniej ataków i ASL. Flagellanci IMO powinni szarżować na coś, co ma stać te 2 tury walki (i potem dojechać od boku jakimś unitem), bądź rozwalają przy szarży unit wroga. Łatwiej ich zabijać niż GS to fakt, ale to najbardziej ofensywna piechota w empire jaka jest. A taki unit jako kontra jest wg mnie najlepszy, jeżeli gramy na piechocie ofc.gotih pisze:tedzio@ od flagusów lepsi są GS. Kosztują tyle samo a mają lepszego WS SV i lepiej biją w kolejnych turach combatu.
ofensywa ofensywą Tedziu, zapominasz o podstawowej rzeczy jaka będzie w piechocie....command group, manewrowość klocków będzie naprawdę duża, ale flagusie mogą mieć tylko champa, ta jednostka zawsze kojarzy mi się z dispell scrollem, one use only
wolę GS-y a teraz to nawet speary w wypasionym klocku....muszę tylko movemanty porobić pod nowe wymogi ilościowe (na 40-50 typków):roll:
wolę GS-y a teraz to nawet speary w wypasionym klocku....muszę tylko movemanty porobić pod nowe wymogi ilościowe (na 40-50 typków):roll:
I do tego jak bedzie mnich, to są w corach, a to naprawdę dobra rzecz do zapelnienia pkt obowiązkowychtedzio pisze:Tak, ale mają 2x mniej ataków i ASL. Flagellanci IMO powinni szarżować na coś, co ma stać te 2 tury walki (i potem dojechać od boku jakimś unitem), bądź rozwalają przy szarży unit wroga. Łatwiej ich zabijać niż GS to fakt, ale to najbardziej ofensywna piechota w empire jaka jest. A taki unit jako kontra jest wg mnie najlepszy, jeżeli gramy na piechocie ofc.gotih pisze:tedzio@ od flagusów lepsi są GS. Kosztują tyle samo a mają lepszego WS SV i lepiej biją w kolejnych turach combatu.
Grejt Puzon of de Empajer
WW wracają do łask
Fajny wychodzi bsb do niego 10 WW z banerem +1 LD
a bsb dostaje konia bardning full płyte do tego Crown of Command, Dragonhelm i przeżucik sejva 1 razowy
mamy kawe która mocno klepie, stuborn na 9, a gościu jest wytrzymały i ma warda na flamingi czyli łapie jugery itp w challenge :]
empire ma 2 scrole to też duży bonus, rod raczej idzie do lamusa przestaje być aż tak dobrym przedmiotem
zyskują mortary, hellstorm i hellbalster nadal są gówniakami
magia jest przekurwiona - wychodzi to w praniu jeszcze bardziej niż na papierze
Fajny wychodzi bsb do niego 10 WW z banerem +1 LD
a bsb dostaje konia bardning full płyte do tego Crown of Command, Dragonhelm i przeżucik sejva 1 razowy
mamy kawe która mocno klepie, stuborn na 9, a gościu jest wytrzymały i ma warda na flamingi czyli łapie jugery itp w challenge :]
empire ma 2 scrole to też duży bonus, rod raczej idzie do lamusa przestaje być aż tak dobrym przedmiotem
zyskują mortary, hellstorm i hellbalster nadal są gówniakami
magia jest przekurwiona - wychodzi to w praniu jeszcze bardziej niż na papierze