VCty Szramy - Armee de Kaldorienne
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
VCty Szramy - Armee de Kaldorienne
Dawno się za to zabierałem, czego ślady można poczytać w mojej galerii. Zająłem się malowaniem na zamówienie, gromadząc tylko kolejne regimenty. Postanowiłem skończyć z tą monotonią. Na chwilę obecną mam jeszcze robotę CzarnYego, za co powinien mi już urwać łeb, że mu tak długo trzymam modele, ale okazji nawet do malowania za bardzo nie miałem. Teraz się sprężam i dokumentuję zadanie jakie wyznaczam sobie na czas najbliższy. Nie wyjdę pędzlem poza te modele, koniec z malowaniem cudzych modeli na pewien czas. Pewien dłuższy czas.
Publikuję Wam pierwszy wpis wspaniałego (mam nadzieję) i rytmicznego fotobloga mojej armii VC - Armii Kaldorienu.
Fluff sobie daruję na razie, pewnie dodam go do każdego kolejno malowanego oddziału. Do malowania będzie mnie motywował fakt, że modele CAŁY CZAS będą wystawione na podłodze w moim pokoju, co zapewne zmusi mnie do szybkiego działania, bo mam utrudnione poruszanie się po kanciapie . Gdyby to zdjęcie było na NK mógłbym poprzypinać pinezki z opisem każdego oddziału na zdjęciu,a tak po prostu postaram się z grubsza opisać moje przedsięwzięcie. Zdjęcie dam na razie jedno, bo nie ma tu co fotografować.
Proszę bardzo. Życzcie mi powodzenia. To na razie moje dzieło życia zapowiada się .
Skład armii na zdjęciu( w porządku europejskim, czyli od lewej do prawej i od góry do dołu kolejno):
Pierwszy rząd:
- 40 Ghuli w jednym oddziale
- 20 Szkieletów z bronią ręczną i tarczą
- 20 Zombie
- 17 Skaven Slaves (old school)
- 20 szkieletów (gołe podstawki - nie przyklejone jeszcze modele)
Drugi rząd:
- 20 Zombie
- 6 Bullów (przerobione na zombie będą)
- 18 szkieletów/zombie (by Bless, odkupione, będą przerabiane)
- 18 szkieletów/zombie (by Bless, odkupione, będą przerabiane)
- Skragg (sama figurka w roli Abomination z Warcrafta 3 na statach Wargulfa)
- 20 szkieletów (nie przyklejone)
- Corpse Cart
Trzeci rząd:
- 2x5 wilków
- 6 Bullów (przerobione na zombie będą)
- 24 Duellists (oryg. metal) + Johann Knife (oryg.) jako ludzcy słudzy wampirów
- 20 zombie (wykopujący się z ziemi, skończeni )
- 3 poganiaczy + 10 szczurów (będą przerobieni na ghule, a szczury pójdą na podstawki fillerów, moje VC z Skavenami będą tłuc się)
Czwarty rząd:
- 2 Szczur-Ogry (będą przerobione na zombie powstałe po bitwie ze skavenami)
- 5 Blood Knights (oryg. metal.) w schemacie kolorystycznym biel-czerń
- 5 Blood Knights (oryg. metal.) w schemacie kolorystycznym czerwień-czerń (flaga oddziału skończona, warto zaznaczyć, że jest to wzór z teledysku Aerials SOADu jako manifest uwielbienia dla utworu - takie smaczki planuję na całej armii i napisać mały przewodnik co gdzie jest ukryte i co symbolizuje )
- 5 Blood Knights (oryg. metal.) w schemacie kolorystycznym fiolet-czerń (flaga oddziału skończona, wzięta z gry Knights and Merchants, gdzie złoty kielich oznaczał formację jazdy - smaczek dla wielbicieli gry )
- 5 Black Knights (konwersje z Imperial Knightly Orders) w schemacie zieleń-biel
- Flying Nightmare (skończona, ale połamana, gdy dałem ją do publicznego macania na pokazie klubowym upadła jednej kobietce, która potem się okazała właścicielką kilkutysięcznej armii Bestii, pozdrawiam jeśli czyta )
Piąty rząd:
- Krell x2 (oryg. metal najnowsze wydanie)
- Krell x1 (oryg. metal poprzednie wydanie)
- Wight King x2
- Command szkieletów archaiczny (obstawiam 3 ed.)
- Natalia de Kaldorienne (Isabella von Carstein)
- Norbert de Kaldorienne (Vlad von Carstein)
- Maurice de Kadorienne (Sartosan Vampire)
- Albert de Kaldorienne (Skaw the Falconer)
Poza:
- Pudełko na górze - znajdują się tutaj szkielety w niewiadomej liczbie, mniej więcej 100
- Pudełko niżej - znajduje się tutaj piechota skavenów, zostanie przerobiona na ghule, wykorzystując główki i rączki oraz tułowia skavenów
- Pudełko okrągłe - bitzy szkieletów, prawdopodobnie powstanie z tego ok. 20 zombie lub szkieletów konwertowanych
- Wypraski - Corpse Cart oraz trochę z Grave Guardów (niekompletne jakieś skądś dostałem nie pamiętam skąd nawet )
Wydłużam głowę żeby sprawdzić, czy nic nie zapomniałem, ale chyba nie...
Plan jest taki, żeby codziennie wrzucać update pracy, nieważne czy coś zrobię, czy nie, ale jednakowoż niefajnie będzie wygladał wpis pod wpisem "dziś nic nie ruszyłem" . Pikanterii doda fakt, że chodzę do roboty 9-15 w tygodniu, a weekendy mam zajęte z innych względów. Zatem czeka mnie góra 5 godzin dziennie czasu wolnego i wyścig z czasem. Myślę, że będzie warto śledzić bloga .
Zajawki wrzucam tutaj. Pełne posty na moim blogu www.army-painter.blogspot.com
Pozdrawiam i zapraszam !!!
Publikuję Wam pierwszy wpis wspaniałego (mam nadzieję) i rytmicznego fotobloga mojej armii VC - Armii Kaldorienu.
Fluff sobie daruję na razie, pewnie dodam go do każdego kolejno malowanego oddziału. Do malowania będzie mnie motywował fakt, że modele CAŁY CZAS będą wystawione na podłodze w moim pokoju, co zapewne zmusi mnie do szybkiego działania, bo mam utrudnione poruszanie się po kanciapie . Gdyby to zdjęcie było na NK mógłbym poprzypinać pinezki z opisem każdego oddziału na zdjęciu,a tak po prostu postaram się z grubsza opisać moje przedsięwzięcie. Zdjęcie dam na razie jedno, bo nie ma tu co fotografować.
Proszę bardzo. Życzcie mi powodzenia. To na razie moje dzieło życia zapowiada się .
Skład armii na zdjęciu( w porządku europejskim, czyli od lewej do prawej i od góry do dołu kolejno):
Pierwszy rząd:
- 40 Ghuli w jednym oddziale
- 20 Szkieletów z bronią ręczną i tarczą
- 20 Zombie
- 17 Skaven Slaves (old school)
- 20 szkieletów (gołe podstawki - nie przyklejone jeszcze modele)
Drugi rząd:
- 20 Zombie
- 6 Bullów (przerobione na zombie będą)
- 18 szkieletów/zombie (by Bless, odkupione, będą przerabiane)
- 18 szkieletów/zombie (by Bless, odkupione, będą przerabiane)
- Skragg (sama figurka w roli Abomination z Warcrafta 3 na statach Wargulfa)
- 20 szkieletów (nie przyklejone)
- Corpse Cart
Trzeci rząd:
- 2x5 wilków
- 6 Bullów (przerobione na zombie będą)
- 24 Duellists (oryg. metal) + Johann Knife (oryg.) jako ludzcy słudzy wampirów
- 20 zombie (wykopujący się z ziemi, skończeni )
- 3 poganiaczy + 10 szczurów (będą przerobieni na ghule, a szczury pójdą na podstawki fillerów, moje VC z Skavenami będą tłuc się)
Czwarty rząd:
- 2 Szczur-Ogry (będą przerobione na zombie powstałe po bitwie ze skavenami)
- 5 Blood Knights (oryg. metal.) w schemacie kolorystycznym biel-czerń
- 5 Blood Knights (oryg. metal.) w schemacie kolorystycznym czerwień-czerń (flaga oddziału skończona, warto zaznaczyć, że jest to wzór z teledysku Aerials SOADu jako manifest uwielbienia dla utworu - takie smaczki planuję na całej armii i napisać mały przewodnik co gdzie jest ukryte i co symbolizuje )
- 5 Blood Knights (oryg. metal.) w schemacie kolorystycznym fiolet-czerń (flaga oddziału skończona, wzięta z gry Knights and Merchants, gdzie złoty kielich oznaczał formację jazdy - smaczek dla wielbicieli gry )
- 5 Black Knights (konwersje z Imperial Knightly Orders) w schemacie zieleń-biel
- Flying Nightmare (skończona, ale połamana, gdy dałem ją do publicznego macania na pokazie klubowym upadła jednej kobietce, która potem się okazała właścicielką kilkutysięcznej armii Bestii, pozdrawiam jeśli czyta )
Piąty rząd:
- Krell x2 (oryg. metal najnowsze wydanie)
- Krell x1 (oryg. metal poprzednie wydanie)
- Wight King x2
- Command szkieletów archaiczny (obstawiam 3 ed.)
- Natalia de Kaldorienne (Isabella von Carstein)
- Norbert de Kaldorienne (Vlad von Carstein)
- Maurice de Kadorienne (Sartosan Vampire)
- Albert de Kaldorienne (Skaw the Falconer)
Poza:
- Pudełko na górze - znajdują się tutaj szkielety w niewiadomej liczbie, mniej więcej 100
- Pudełko niżej - znajduje się tutaj piechota skavenów, zostanie przerobiona na ghule, wykorzystując główki i rączki oraz tułowia skavenów
- Pudełko okrągłe - bitzy szkieletów, prawdopodobnie powstanie z tego ok. 20 zombie lub szkieletów konwertowanych
- Wypraski - Corpse Cart oraz trochę z Grave Guardów (niekompletne jakieś skądś dostałem nie pamiętam skąd nawet )
Wydłużam głowę żeby sprawdzić, czy nic nie zapomniałem, ale chyba nie...
Plan jest taki, żeby codziennie wrzucać update pracy, nieważne czy coś zrobię, czy nie, ale jednakowoż niefajnie będzie wygladał wpis pod wpisem "dziś nic nie ruszyłem" . Pikanterii doda fakt, że chodzę do roboty 9-15 w tygodniu, a weekendy mam zajęte z innych względów. Zatem czeka mnie góra 5 godzin dziennie czasu wolnego i wyścig z czasem. Myślę, że będzie warto śledzić bloga .
Zajawki wrzucam tutaj. Pełne posty na moim blogu www.army-painter.blogspot.com
Pozdrawiam i zapraszam !!!
Ale o so choziMAĆKO pisze:Spoko, spoko
A update'a jeszcze ni maszrama pisze:Plan jest taki, żeby codziennie wrzucać update pracy, nieważne czy coś zrobię, czy nie, ale jednakowoż niefajnie będzie wygladał wpis pod wpisem "dziś nic nie ruszyłem"
Es ist wirklich phantastisch. Es ist wirklich ehrlich phantastisch. Es ist so phantastisch phantastich, ich glaube, ich würde es gerne klauen.
Szacunek za skatalogowanie armii;) Szacunek za mocne postanowienie. Szacunek ze masz to K***A na podłodze!
Czekam na aktualizacje
pzdr!
Czekam na aktualizacje
pzdr!
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Nie pisałem, sorki, od dzisiaj dopiero formalnie zaczynam .
Ledwo z roboty wróciłem, właśnie siadam. Koło 22-24 godziny coś powinienem napisać szerzej
Ledwo z roboty wróciłem, właśnie siadam. Koło 22-24 godziny coś powinienem napisać szerzej
Dnia 5 lipca 2010 roku rozpocząłem prace nad skończeniem Armii Kaldorienu, której skład przybliżyłem w poprzednim poście. Rozpocząłem od jednego z bardziej klimatycznych oddziałów dla mojej armii. Tym oddziałem są "Kły Nocy" - oddział przywołany przez Norberta de Kaldorienne do patrolowania obrzeży Mroźnej Iglicy.
Skaveńscy niewolnicy drążyli tunel już którąś noc bez przerwy. Padali z wycieńczenia, będąc zastępowani natychmiast świeżymi. W końcu natrafili na nienaturalną skałę - znak celowej bytności obcego pochodzenia.
- Co robić-robić? - spytał szef kopaczy wodza Ravnika.
- Kopać-kopać dalej. Przebić-przebić ścianę.
Niewolnicy zaczęli tłuc kamień, który nie stanowił dla nich dużego problemu, jako tunelarzy od dawna. Ściana ustąpiła i czułe nosy szczuroludzi podrażnił swąd zgnilizny.
- Kłopot-kłopot! Trupy-trupy! - spanikował niewolnik najbliżej szczeliny w ścianie.
Zaharczeli zwłowrogo, gdy powoli zawaliła się na większym odcinku, a w ciemności przed nimi połyskiwały czerwone ogniki. Niewolnicy cisnęli kilofy i cofnęli się za rzędy klanbraci. Bojowe syki i piski wzbierały na sile, a Ravnik stanąwszy w oddziale klanbraci piskliwym głosem zakomenderował:
- Atak-atak! Tnijcie gryźcie! - i tak wataha klanbraci legła w dziurę z pochodniami rozjaśniając powoli mrok odkrytych katakumb. Z oddali słychać było najpierw pojedynczy, potem wilczy ryk całej grupy stworzeń z zaświatów. Klanbracia stanęli mimo nawoływań Ravnika i nie myśleli posunąć się dalej. Ravnik w końcu zwątpił nawet we własną odwagę i zmusił niewolników do pójścia jako przynęta naprzód, a klanbracia najeżyli włóczniami ich drogę odwrotu. Niewolnicy niechętnie, przepychając się wzajemnie pełzli naprzód pchani napierającym murem włóczni wyżej postawionych ziomków. W końcu wilcze wycie zaczęły się gwałtownie zbliżać, a światło pochodni odbijające się od gnieniegdzie gładkich powierzchni ukazało sylwetki pędzących poobdzieranych ze skóry czworonożnych ponurych wilczych karykatur. Niektóre miały gołe czaszki, inne były w pół obciągnięte nadgnitym mięśniem.Przerażeni niewolnicy zaczęli nabijać się na włócznie klanbraci, ginąc co prawda niechybnie, ale w końcu łamiąc ich szyk i przedzierając się do wejścia. Ravnik rozkazał tylnim oddziałom zablokować drogę ucieczki niewolników i zepchnąć ich tu z powrotem, a sam pokierował atakiem ziomków. Wilki dopadły pierwszych szczuroludzi z przerażającą łatwością. W szczęku łamanych włóczni i gniecionych szczurzych pancerzy kilka z nich już padło, ale znaczna większość, która się wdarła głębiej już poczęła gubić dzięsiątki Skavenów. Panika w oddziałach pozwoliła im mordować kolejnych, gdy pierwsza linia rzuciła się do ucieczki, do walki weszła druga i ta dopiero pokonała pierwszych strażników katakumb, po długiej walce. Na pewien czas zrobiło się cicho...
"Kły Nocy" to oddział 10 Wilków, służących jako lekka jazda w Armii Kaldorienu. Poniżej prezentuję zdjęcia z pierwszych momentów modelowania modeli przed ostatecznym przygotowaniem do malowania. W związku z koniecznością uregulowania stosunków z CzarnYm i skończeniem jego zamówienia - na malowanie VC poświęcam jedynie połowę dostępnego czasu, dopóki nie pomaluję zamówionych COR dla klienta.
Potem dopiero oddam się w pełni pracy nad armią.
W związku z faktem, że jest to ciągle jeden z początkowych wpisów, pragnę uprzedzić, że codzienne update'y będą krótsze, a jedynie pierwszy wpis dotyczący każdego kolejnego oddziału będzie dłuższy i wzbogacony o fluff dla tego oddziału. Planuję jeszcze kilka atrakcji, ale nie chcę zapeszać i obiecać czegoś, czego nie zrobię na razie. Tempo jest dość wariackie, trudnością jest znalezienie odpowiedniego bitza, zmiana pozy itp. praktycznie każda figurka w tym oddziale ma mieć lub wręcz musi mieć coś doklejonego z green stuffu. Potem osprejowanie i pomalowanie. Czekam nie żmudna praca. Zakładam, że ten oddział zajmie około tygodnia z postępami dzisiejszymi. Życzę przyjemności płynącej z czytania bloga i do dołączenia do obserwatorów! Komentarze do postów są również motywatorem do dalszej pracy.
Blog jest jedynym miejscem do publikowania zdjęć i wszelkie inne strony, w których widzisz moje zdjęcia są piratami mojej własności. Powiadom mnie proszę, jeśli coś takiego nastapi.
Pozdrowienia dla RYK Częstochowa i społeczności Border Princes!
WSZYSTKIE ZDJĘCIA JAK ZWYKLE NA www.army-painter.blogspot.com !!! Zapraszam! Liczę na opinie/komenty/rady/rozpropagowanie
Skaveńscy niewolnicy drążyli tunel już którąś noc bez przerwy. Padali z wycieńczenia, będąc zastępowani natychmiast świeżymi. W końcu natrafili na nienaturalną skałę - znak celowej bytności obcego pochodzenia.
- Co robić-robić? - spytał szef kopaczy wodza Ravnika.
- Kopać-kopać dalej. Przebić-przebić ścianę.
Niewolnicy zaczęli tłuc kamień, który nie stanowił dla nich dużego problemu, jako tunelarzy od dawna. Ściana ustąpiła i czułe nosy szczuroludzi podrażnił swąd zgnilizny.
- Kłopot-kłopot! Trupy-trupy! - spanikował niewolnik najbliżej szczeliny w ścianie.
Zaharczeli zwłowrogo, gdy powoli zawaliła się na większym odcinku, a w ciemności przed nimi połyskiwały czerwone ogniki. Niewolnicy cisnęli kilofy i cofnęli się za rzędy klanbraci. Bojowe syki i piski wzbierały na sile, a Ravnik stanąwszy w oddziale klanbraci piskliwym głosem zakomenderował:
- Atak-atak! Tnijcie gryźcie! - i tak wataha klanbraci legła w dziurę z pochodniami rozjaśniając powoli mrok odkrytych katakumb. Z oddali słychać było najpierw pojedynczy, potem wilczy ryk całej grupy stworzeń z zaświatów. Klanbracia stanęli mimo nawoływań Ravnika i nie myśleli posunąć się dalej. Ravnik w końcu zwątpił nawet we własną odwagę i zmusił niewolników do pójścia jako przynęta naprzód, a klanbracia najeżyli włóczniami ich drogę odwrotu. Niewolnicy niechętnie, przepychając się wzajemnie pełzli naprzód pchani napierającym murem włóczni wyżej postawionych ziomków. W końcu wilcze wycie zaczęły się gwałtownie zbliżać, a światło pochodni odbijające się od gnieniegdzie gładkich powierzchni ukazało sylwetki pędzących poobdzieranych ze skóry czworonożnych ponurych wilczych karykatur. Niektóre miały gołe czaszki, inne były w pół obciągnięte nadgnitym mięśniem.Przerażeni niewolnicy zaczęli nabijać się na włócznie klanbraci, ginąc co prawda niechybnie, ale w końcu łamiąc ich szyk i przedzierając się do wejścia. Ravnik rozkazał tylnim oddziałom zablokować drogę ucieczki niewolników i zepchnąć ich tu z powrotem, a sam pokierował atakiem ziomków. Wilki dopadły pierwszych szczuroludzi z przerażającą łatwością. W szczęku łamanych włóczni i gniecionych szczurzych pancerzy kilka z nich już padło, ale znaczna większość, która się wdarła głębiej już poczęła gubić dzięsiątki Skavenów. Panika w oddziałach pozwoliła im mordować kolejnych, gdy pierwsza linia rzuciła się do ucieczki, do walki weszła druga i ta dopiero pokonała pierwszych strażników katakumb, po długiej walce. Na pewien czas zrobiło się cicho...
"Kły Nocy" to oddział 10 Wilków, służących jako lekka jazda w Armii Kaldorienu. Poniżej prezentuję zdjęcia z pierwszych momentów modelowania modeli przed ostatecznym przygotowaniem do malowania. W związku z koniecznością uregulowania stosunków z CzarnYm i skończeniem jego zamówienia - na malowanie VC poświęcam jedynie połowę dostępnego czasu, dopóki nie pomaluję zamówionych COR dla klienta.
Potem dopiero oddam się w pełni pracy nad armią.
W związku z faktem, że jest to ciągle jeden z początkowych wpisów, pragnę uprzedzić, że codzienne update'y będą krótsze, a jedynie pierwszy wpis dotyczący każdego kolejnego oddziału będzie dłuższy i wzbogacony o fluff dla tego oddziału. Planuję jeszcze kilka atrakcji, ale nie chcę zapeszać i obiecać czegoś, czego nie zrobię na razie. Tempo jest dość wariackie, trudnością jest znalezienie odpowiedniego bitza, zmiana pozy itp. praktycznie każda figurka w tym oddziale ma mieć lub wręcz musi mieć coś doklejonego z green stuffu. Potem osprejowanie i pomalowanie. Czekam nie żmudna praca. Zakładam, że ten oddział zajmie około tygodnia z postępami dzisiejszymi. Życzę przyjemności płynącej z czytania bloga i do dołączenia do obserwatorów! Komentarze do postów są również motywatorem do dalszej pracy.
Blog jest jedynym miejscem do publikowania zdjęć i wszelkie inne strony, w których widzisz moje zdjęcia są piratami mojej własności. Powiadom mnie proszę, jeśli coś takiego nastapi.
Pozdrowienia dla RYK Częstochowa i społeczności Border Princes!
WSZYSTKIE ZDJĘCIA JAK ZWYKLE NA www.army-painter.blogspot.com !!! Zapraszam! Liczę na opinie/komenty/rady/rozpropagowanie
- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
Zapowiada się ciekawie, choć szkoda, że to Skaveny padły ofiarą VC. Lubię armię z fluffowym backgroundem.
Z uwag, to zauważyłem, że nie pousuwaleś z clanratów nadlewek
Z uwag, to zauważyłem, że nie pousuwaleś z clanratów nadlewek
Lest we forget:
Pieprze, jak bym miał z kilkuset modeli usunąć nadlewki, to byście mieli tygodniami te same figurki . Zresztą z daleka nie rzucą się w oczy, te poważniejsze są usunięte, reszta jeszcze w zaklejaniu dziur itd. odpadnie. Ale najważniejsza sprawa to klimat. A historię armii opowiem wraz z każdym oddziałem - jest w pewnym sensie chronologiczna. A geografia - fikcyjna niezwiązana z WFB oficjalnym fluffem.
No tak się nazywam . Nieprzypadkowo wstawione, coby się lepiej identyfikować z postaciąA za to bardzo duży +szrama pisze:Norberta
Ostatnio zmieniony 6 lip 2010, o 07:01 przez szrama, łącznie zmieniany 1 raz.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dziękuję, dziękuję, daj wyraz sympatii do mojego bloga na blogspocie przez "obserwuj bloga" lub komentarz drogi użytkowniku.
Jasna kur... czekałem kto mi wypali coś takiego .
Czy tworzy się rozpiski turniejowe na 8 patyków, a tyle można z tej armii wyciągnąć? Nie, nie tworzy się, bo takich turniejów nie ma. Za to Ci, którzy mają w d... turnieje i "tak się nie gra" kupują modele wg tego co chcą mieć. Tym kimś jestem ja. Absolutnie szczam na to, czy to fast cavalry itd. Absolutnie szczam na to, czy gdybym dał wilka przewalającego w pojedynkę juggernaughta, to ktoś powiedziałby mi "ta lol, w batlu to by go jugger spojrzeniem zabił". Moja wizja to wizja rzekłbym nawet artystyczna i tylko pod tym względem ją należy rozpatrywać. Coś co nie ma sensu u mnie ma gdy mi się to podoba. I żadna opatrzność mi nie powie co jest a co nie jest możliwe - jak będę chciał to zombie archaona powali na dioramie .
Nie, żebym się denerwował na próżno, ale chcę to jeszcze raz wybitnie dobitnie podkreślić - że armia jest na display, a nie do grania, tymbardziej ciśnięcia turniejowego. Może kiedyś ktoś ją kupi, ale mi to już będzie wisiało. PLAY FOR RUN, NOT FOR STATS k***a.
Wróciłem wcześniej z roboty, pizza przyjedzie za pół godziny, potem znowu sesja z pędzlem i dłutem do 22. Oczekujcie i zapraszam po ful werżyn na www.army-painter.blogspot.com !!!
Czy tworzy się rozpiski turniejowe na 8 patyków, a tyle można z tej armii wyciągnąć? Nie, nie tworzy się, bo takich turniejów nie ma. Za to Ci, którzy mają w d... turnieje i "tak się nie gra" kupują modele wg tego co chcą mieć. Tym kimś jestem ja. Absolutnie szczam na to, czy to fast cavalry itd. Absolutnie szczam na to, czy gdybym dał wilka przewalającego w pojedynkę juggernaughta, to ktoś powiedziałby mi "ta lol, w batlu to by go jugger spojrzeniem zabił". Moja wizja to wizja rzekłbym nawet artystyczna i tylko pod tym względem ją należy rozpatrywać. Coś co nie ma sensu u mnie ma gdy mi się to podoba. I żadna opatrzność mi nie powie co jest a co nie jest możliwe - jak będę chciał to zombie archaona powali na dioramie .
Nie, żebym się denerwował na próżno, ale chcę to jeszcze raz wybitnie dobitnie podkreślić - że armia jest na display, a nie do grania, tymbardziej ciśnięcia turniejowego. Może kiedyś ktoś ją kupi, ale mi to już będzie wisiało. PLAY FOR RUN, NOT FOR STATS k***a.
Wróciłem wcześniej z roboty, pizza przyjedzie za pół godziny, potem znowu sesja z pędzlem i dłutem do 22. Oczekujcie i zapraszam po ful werżyn na www.army-painter.blogspot.com !!!