Kowadło zagłady

[Rakso_The_Slayer]

A propos, wystarczy rozwalić gościa z tym cackiem i problem z głowy... Przy dużej ilości machin jest to bardzo łatwe

Nom... szczególnie jak taki kolo siedzi w lesie i go nie widac
Ogólnie ten przedmiot HE jest strasznie przewalony. Na szczęscie na turniejach się nie spotyka go i jedynie przy domowych bitwach. Ale wtedy możemy sobie wystawic Lorda, który też jest super

[Longbeard]

Jak kowadło się nie sprawdzi to zawsze pozostaje krasnoludzka stal

[Samael]

Jak kowadło się nie sprawdzi to zawsze pozostaje krasnoludzka stal

Racja...ja się tak zastanawiałem i dochodzę do wniosku że wystawianie kowadłą wiąże się z ryzykiem - jak wybuchnie to kupe punktów sie traci

[Barney]

Nie no stary .
Naprawdę niezła rozkmina . Jak na to wpadłeś ?

[Grazbird]

w dużych bitwach ( 10000 pts+) kowadło nie jest już takie fajowe....

[Barney]

Nie wiem nie grałem .
jakbym miał grać 10k to najpierw trzeba było by kupić : flamaster , nozyczki , linijke i pare bloków technicznych .
a look powala mnie swoją dedukcją.

[Aron_Banalny]

czemu kowadło nie jest git na 10000 pkt?? za dużo oddziałów żeby mogło coś zrobić, czy coś innego??
no ofens

[Mac]

Kowadło na 10000+pkt., gdzie możesz wystawić 9 Lordów i więcej, żeby jakkolwiek się sprawdziło przy tej ilości jednostek musiałoby cały czas spamować Wielkie Runy, a i tak wtedy najprawdopodobniej i tak popchnięcie czy 2D6 ataków z S4 wiele nie zrobi w tej skali...

[Longbeard]

Kowadełko na 10k to mała pchełka... opłaca się je wtedy wystawić bo jego strata tak nie boli

[Samael]

Kurde...straszny dylemat mam - kusi mnie to kowadło, ale boje się ryzyka, bo to jednak 500 pkt. w plecy może być

[Varinastari]

E tam, nie bój się, bierz kowadło i nawalaj, nawet z małej runy.
Kowadło wnosi trochę świeżości do armii dość biernych krasi(skupiających się an staniu i gapieniu się na wroga oraz rzucaniu w oponentów czym popadnie).

[Łukasz_]

Przy takim rozumowaniu to nie warto też brać klopy, organków albo działa... Fakt, kosztują mniej punktów, ale też przecież mogą zawsze wybuchnąć A co do kowadła to jak dobrze je złożysz to nie 500 ale 300 z kawałkiem. IMHO głupotą jest branie drogiego kowadła. Tarcza, r. of stone, GW, w ostateczności jakiś scroll albo odporność na poison&KB. To wszystko. Nie warto ryzykować.

[Barney]

Kurde...straszny dylemat mam - kusi mnie to kowadło, ale boje się ryzyka, bo to jednak 500 pkt. w plecy może być

kurna . najpierw uzbieraj armie na 1500

[kondolencje]

chcialem zrobic jakas w miare ladna podstawke do kowadla, ale po wycieciu kwadrata 60x60 okazuje sie ze ten dysk na ktorym stoi kowadlo jest za duzy i wystaje gdzieniegdzie poza podstawke. macie jakies pomysly na kowadlo bez koniecznosci "nielegalnego" zwiekszania podstawki ?

[Pijak]

Większej nikt ci nie zabroni dla przeciwnika nawet lepiej jak zrobisz większa łatwiej wtedy trafić ze strzelania/magi zaszarżować a trudniej schować

[Łukasz_]

Ja sobie ostatnio wymyśliłem, że jak już się zabiorę za kowadło to spróbuję je odpicować na maksa. W końcu będzie to model dość czesto wystawiany na stół, a myślę, że pola do popisu jest więcej niż przy lordzie na tarczy

Chcę zrobić mini dioramkę. Wszystko powinno się zmieścić na podstawce wielkości 2xrydwanowa (kumpel ma na takiej helenę i fajnie wygląda). Zrobię ze styroduru małą, skalistą górkę na której będzie stało kowadło ze swoją okrągłą podstawką. Na jednym ze zboczy górki będą schodki, może gdzieś z boku jeszcze kawałek jakiejś zwalonej kolumny coby się wpasowało w klimat mojej armii. U podnóża górki będzie stał piec "wmurowany" lekko w zbocze, tam będzie miejsce dla Kraggiego. Obok jeszcze jakaś kupka z węglem i moze w końcu wykożystam taczkę, kilof i łopatkę, które zalegają w moim bitspudle czekając na jakiś pomysł Będzie to maksymalnie niegrywalne na turniejach, ale postanowiłem zrobić całe kowadło wyjmowane więc najwyzej jak się ktoś będzie czepiać to zabiorę "dioramkę" i zostawię sam model, a w grach towarzyskich to, zakładając, ze całośc mi wyjdzie, moze być ciekawe urozmaicenie pola bitwy, a liczyć się i tak będzie sam model

Co powiecie o ogólnym zamyśle?

A jeśli chodzi o pytanie "kondolencji" to z tego co wiem to legalną podstawką pod kowadło wg GW jest okrąg o wymiarach tego, który posiada kowadło. Na dobrą sprawę nie trzeba dorabiać nic innego. Mozliwe, że jakieś polskie uściślenia mówią inaczej. Jesli tak to sory ale nie jestem na bieżąco, bo kowadło wystawiałem ostatnio jakies pół roku temu, a wtedy jeszcze było tak jak piszę. Nawet ktoś chyba na forum podał taki arkusz wydany przez GW gdzie było napisane co jaki ma US i podstawkę i kowadło miało okragłą.

[Rakso_The_Slayer]

teoretycznie Kowadło ma podstawkę o szerokości 60 mm. jak będzie kwadratowa o wymiarach 65-65 mm czy 70-70 to nikt się nie czepi więc to nie problem. Można poszalec

Łukasz_ - zapowiada się ciekawie. Jak już coś zmajstrujesz to zapodaj foty

Ja sam mam w planach przemalowanie Kowadła. Już odleżało w nitro, teraz musze tylko wyrobic się z malowaniem na Bazyliszka Podstawkę robie 60x60 mm.

[pingu]

Ostatnio nabyłem kowadełko, właśnie się moczy w nitro ja to sobie na początek wyobrażam żeby w tą okrągłą podstawkę między tymi kafelkami powklejać trawkę końcu stare to jest;) i mogą być jakieś porosty w szparach, czy cos;)

[Marulin]

Czy można zrobić takie coś, że w popchnięty kowadłem oddział w tej samej turze szarżuje?

[Grichalk]

Czy można zrobić takie coś, że w popchnięty kowadłem oddział w tej samej turze szarżuje?

Jeżeli masz na myśli to, że poruszyłeś oddział (nawet marszował) a później popychasz go z kowadła, to tak, możesz wtedy zadeklarować szarżę (oddział ten dostaje taką dodatkową fazę ruchu w fazie strzelania).
Możesz nawet wykorzystać runę stromniego, która pozwala przed zaczęciem gry się poruszyć, następnie wykonać ruch w swojej fazie ruchów i w fazie strzelania popchnąć z kowadła oddział (nawet nim szarżować).