VIII edycja
Moderator: Gremlin
Re: VIII edycja
ale jeżeli chodzi o commony korzystasz z ceny która masz w AB, z tego co pamiętam
Nie chcę być źle zrozumiany ale nowe imperium to po protu wsysa...
Nie mówiąc o dwarfach czy TK...
Wydaje mi się niestety Kaloesoner i bless że czasy takiego spamu odejdą od pierwszego tura...
Nie mówiąc o dwarfach czy TK...
Wydaje mi się niestety Kaloesoner i bless że czasy takiego spamu odejdą od pierwszego tura...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Szczerze mowiac to teraz chyba kazda armia bedzie miala pod gorke z Imperium a dokladnie rzecz biorąc - ze stankami. Welfy nie sa tu ani w gorszej, ani w lepszej sytuacji.bigpasiak pisze:Nie chcę być źle zrozumiany ale nowe imperium to po protu wsysa...
Moim zdaniem TK nie maja z tym w ogole jak walczyc. Nie maja zadnego argumentu. Klopy to smiech na sali przy 14 Treekinach. Ile zdołaja mi te klopy zdjac? Przy farcie z 4-5 Treekinów przez 3 tury strzelania liczac, ze wszystkie strzaly ida w Treekiny i ze w kazdej turze wchodza dodatkowe strzaly na klopy. A kiedy Treekiny Driady i Drzewo dochodza (a dochodza na lajcie!!!) to wlasciwie konczy sie rozmowa, bo TK nie ma niczego, co mogloby z tymi dłuzej jednostkami powalczyc.Nie mówiąc o dwarfach czy TK...
Krasie... OK, wyrownany pojedynek, ale taka rozpa na pewno ma latwiej niz ta zlozona na lekkich elfach.
Zagralem dopiero trzy bitwy na nowa edycje i do tego zadnej WE - przy takim "ograniu" nie orzekłbym zadnego kategorycznego sądu. Mozemy sie z Kalesonem mylic, jasna sprawa. Ale trzeba to bedzie sprawdzic. Potem pogadamy o wrazeniach i sprobujemy wyciagnac wnioski.Wydaje mi się niestety Kaloesoner i bless że czasy takiego spamu odejdą od pierwszego tura...
Tez jestem ciekaw. Przynaj sie, co tam ciekawego wykminiłes.co według Ciebie Pasiaku jest dobre na 8?
Nie, bo nie mają zasady Vanguard.zielonatrawa pisze:co do warhawków maja ten ruch przed bitwą?
no faktycznie... dziwne.
Warhawkom zabrali fast cavalry ale zostawili hit and run, którego nie ma...
Z kolei terradonom zabrali hit and run a flying cavalry podzielili na zasady cząstkowe, które dają dokładnie to samo...
Ja pierdziele, te zasady pisali jacyś idioci
Wychodzi na to że jedyną jednostką w grze mająca Flying cavalry są pegazy
Warhawkom zabrali fast cavalry ale zostawili hit and run, którego nie ma...
Z kolei terradonom zabrali hit and run a flying cavalry podzielili na zasady cząstkowe, które dają dokładnie to samo...
Ja pierdziele, te zasady pisali jacyś idioci
Wychodzi na to że jedyną jednostką w grze mająca Flying cavalry są pegazy
No chyba są.bless pisze:Szczerze mowiac to teraz chyba kazda armia bedzie miala pod gorke z Imperium a dokladnie rzecz biorąc - ze stankami. Welfy nie sa tu ani w gorszej, ani w lepszej sytuacji.
Pamiętaj o magach.
Nawet niech mają metal to treekiny schodzą jak ciepłe bułeczki. a Już najlepiej niech ma kamikaze maga który bierze te 6 kosteczek i ciska IF-kę na jakimś fireballu czy searing Doom na najwyższym levelu i masz po unicie.
treekinów już nie zescreenujesz driadami bo się nie da.
Kolega zdae się zapomniał o tym, że klopy są ognisto/magiczne co znacznie zmniejsza ich szansę przeżycia tego starcia...bless pisze:Moim zdaniem TK nie maja z tym w ogole jak walczyc. Nie maja zadnego argumentu. Klopy to smiech na sali przy 14 Treekinach. Ile zdołaja mi te klopy zdjac? Przy farcie z 4-5 Treekinów przez 3 tury strzelania liczac, ze wszystkie strzaly ida w Treekiny i ze w kazdej turze wchodza dodatkowe strzaly na klopy. A kiedy Treekiny Driady i Drzewo dochodza (a dochodza na lajcie!!!) to wlasciwie konczy sie rozmowa, bo TK nie ma niczego, co mogloby z tymi dłuzej jednostkami powalczyc.
Gwardia chyba daje radę z królem powinni co nieco narozrabiać... Wytłumaczysz mi jeszcze jak driady dochodzą na lajcie bo nawet rydwany czy uszatki potrafią to pociąć nie mówiąc o odwiecznej wojnie driady/skorpion. Kiedy to drzewo nawet w czasach 7 edycji czyli naszych mega fajnych lasów walczyło z TK na ubitej ziemi?
Znowy flaming strzały + większy zasięg szarży kloców raczej nie wróży dalekiej przyszlości a jakbyś się śpieszył za bardzo to kowadło spowolni to co będzie najbliżej [ chyba o tym nie zapomniałeś ]. Nie widzę tu równego pojedynku... Organy dalej żezają.bless pisze:Krasie... OK, wyrownany pojedynek, ale taka rozpa na pewno ma latwiej niz ta zlozona na lekkich elfach.
Po przejrzeniu errat do każdej armii i studiach nad nowym bookiem parę rzeczy na sucho można powiedzieć od razu niestety i to są te które wymieniłem...bless pisze:Zagralem dopiero trzy bitwy na nowa edycje i do tego zadnej WE - przy takim "ograniu" nie orzekłbym zadnego kategorycznego sądu. Mozemy sie z Kalesonem mylic, jasna sprawa. Ale trzeba to bedzie sprawdzic. Potem pogadamy o wrazeniach i sprobujemy wyciagnac wnioski.
A i zapomnieliśmy o demonach... Fire starter, twisted fire starter...
Szczurki z abominacją raczej też będą cisnąć szczególnie że ichnie cannony działają ciekawiej niż te standardowe i są magiczne...
Trzeba ograć sporo rzeczy.goboss pisze:co według Ciebie Pasiaku jest dobre na 8?
Wand jest must have teraz...
Najlepszy przedmiot dispelujący.
Reszta już taka prosta nie jest...
Ja pewnie pójdę w lekkie unity, ale będę unikał spamu co by nie przedobrzyć w drugą stronę...
Nowe przedmioty dają sporo możliwości, tak samo możliwość brania 2 lordów na luzie na nasze standardy... Trzeba chyba spróbować wykorzystać taką opcję.
Frontalny atak raczej nie przyniesie skutku a nasze zdolności pozwalają na b. szybkie oskrzydlenie przeciwnika choć, już combat będzie wyglądał różnie...
W niedzielę będę z imperium Piotra grał. Zobaczymy jak to w praniu wyjdzie...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Pamietam o magach. Ale magia naprawde nie jest wiekim zagrozeniem dla Treekinów a to z kilku względów:Pamiętaj o magach.
Nawet niech mają metal to treekiny schodzą jak ciepłe bułeczki.
a Już najlepiej niech ma kamikaze maga który bierze te 6 kosteczek i ciska IF-kę na jakimś fireballu czy searing Doom na najwyższym levelu i masz po unicie.
-jak sam zauwazasz majac Wanda nie jestesmy w beznadziejnej sytuacji, bo czary rozprasza sie latwiej niz rzuca (nie ma misdispela, mozna rzucac dowolna liczba posiadanych kostek, mozna przerzucic zly rzut)
- lore wybierany jest na etapie tworzenia rozpy, wiec nie kazdy mag, nawet jesli potencjalnie moglby miec fire spelle, to bedzie je miał - inne lory tez sa fajne a moze nawet bardziej uniwersalne i ludzie czesto beda brali inne lory.
- kazdy czar moze wystepowac w armii tylko raz, wiec salwy fireballi nie dostane. Najwyzej jednego.
- Fireball to tylko D6 hitów z S4, ktore rania Treekina na 5+ i pozostawiaja jeszcze miejsce na armour save 5+. Wbicie jednego (x2) hita to sukces. Seering jest troche lepszy, bo rani na 4+, ale tez bez przesady.
- nie zapominaj, ze my tez mamy magie - 2-4 rany z fireballa jestesmy w stanie w jedna ture zregenerowac czarem z Life. Czar za czar.
- jezeli na takich warunkach ktos chce poswiecac maga do rzucania fireballa na 6 kostkach, to nie moge powiedziec nic innego, jak tylko: śmiało! Mag troche punktów kosztuje a na pewno sie nie zwroci.
Absolutnie nie zapomnialem. Masz gleboko zakorzeniony lek przed tymi katapami z obecnej edycji i nie widzisz, jak malo grozne sa one dla masy Treekinów w tej edycji. Po pierwsze klopy musza nie miec Missfire. Po drugie nie mogą zescatterować za daleko. Po trzecie big hita dostaje tylko jeden Treekin (reszta raniona na 6+ a nawet jesli 6 wypadnie to mamy Sv 4+). Po czwarte musi zranic. Jesli uda jej sie przejsc te wszystkie schody, to gratuluje - zdjeła naprawdopodobniej jednego Treekina. A to był naprawdę dobry strzał. Ile takich bedzie na 4 strzały z katapek w turze? 1? 2? No to swietnie! Zdejma mi jednego, dwa Treekiny. Przez trzy tury (choc sadze, ze az tak dlugo nie beda mialy okazji strzelac) uda im sie siegnac po wynik: 4-5 Treekinów z 14. A nie zapominaj, ze my tez mamy magię, wiec dodatkowe strzaly mozemy rozpraszac, a swoich Treekinów leczyć. W kazdym razie kiedy TK strzelaja po moich Treekinach reszta mojej armii, w tym Treeman, dochodza nieruszone. Kolejny swietny deal dla mnie.Kolega zdae się zapomniał o tym, że klopy są ognisto/magiczne
Rzuc sobie test walki Treemana i jednych Treekinów z Gwardią.Gwardia chyba daje radę z królem powinni co nieco narozrabiać... Wytłumaczysz mi jeszcze jak driady dochodzą na lajcie bo nawet rydwany czy uszatki potrafią to pociąć nie mówiąc o odwiecznej wojnie driady/skorpion. Kiedy to drzewo nawet w czasach 7 edycji czyli naszych mega fajnych lasów walczyło z TK na ubitej ziemi?
O rydwanach narazie nikt w TK nie myśli by nie kasujac ranków beda utykaly na wiekszosci klockow, wiec beda duzo mniej efektywne. Scorpion ma teraz wiekszy problem, bo po pierwsze Driad bedzie w oddziałach wiecej (przynajmniej o 2) i wiecej tych Driad bedzie atakowac (4 ataki wiecej) , wiec tu szala przechylila sie na nasza korzysc. A Drzewo...? Przeciez strzelasz po Treekinach !!! Masz tylko dwie klopy, musisz sie zdecydowac na jakis cel.
Flaming strzaly na jednej/dwoch maszynach, nie wiecej, bo teraz wszyscy maja dostep do taniego warda od flaming atakow i gdyby ktos byl tak glupi, zeby wystawic wiecej plonacych maszyn, to tacy herosi beda dla niego bardzo niebezpieczni. W obecnej edycji Dwarfy nie daja wszedzie burninga, bo sie boja jednego tylko modelu - helfa na Stardragonie. W nowej edycji kazda armia moze miec kozaka, ktoremu plonace maszyny nie straszne.Znowy flaming strzały + większy zasięg szarży kloców raczej nie wróży dalekiej przyszlości a jakbyś się śpieszył za bardzo to kowadło spowolni to co będzie najbliżej [ chyba o tym nie zapomniałeś ]. Nie widzę tu równego pojedynku... Organy dalej żezają.
A skutecznosc jednej/dwoch maszyn na te armie Treekinów... w sumie podobnie jak z katapultami TK.
Niestety Dwarfy maja jeszcze niezle kloce do walki i to bedzie realny problem, ale my tez ulomkami nie jestesmy. To trzeba wyprobowac.
Pasiak, kazda armia ma z czyms problemy. Pytanie, czy sa to problemy nie do przejscia, czy sa do problemy, z ktorymi mozna sobie poradzic. Armia zlozona na elfach nie ma problemów?Po przejrzeniu errat do każdej armii i studiach nad nowym bookiem parę rzeczy na sucho można powiedzieć od razu niestety i to są te które wymieniłem...
A i zapomnieliśmy o demonach... Fire starter, twisted fire starter...
Szczurki z abominacją raczej też będą cisnąć szczególnie że ichnie cannony działają ciekawiej niż te standardowe i są magiczne...
Fajnie by bylo, gdybys sieknal jakis raporcik albo chociaz jakas tresciwa relacje z bitwy. To moze byc ciekawe.W niedzielę będę z imperium Piotra grał. Zobaczymy jak to w praniu wyjdzie...
Tak się zastanawiałem nad jedną opcją jeżeli chodzi o możliwości naszych magów. Mianowicie jeżeli weźmiemy magię beast i wylosuje nam się czar nr 6 to jest transformacja - wg. tego co napisał dzisiaj/wczoraj Barbarossa chyba w pytaniach dla początkujących, możemy takiemu magowi dać Annoyance of Netlings uczynić go generałem armii i w którymś momencie przemiana dojdzie do skutku. Wtedy ten delikwent jako smoczek czy inne słodkie stworzonko daje generalke na 18 cali no i łatwiej jest nim wyzywać wrogich lordów na pojedynek. Tak się zastanawiałem - ten Great Fire Dragon byłby w stanie wyzwać na challenge takiego Bloodthirster'a zabijając go nawet w pierwszej rundzie. Nawet jakby w pierwszej nie poszło po naszej myśli na większe punkty (już od 2400) dajemy drugiego maga na Life który nam na bierząco leczy naszego generała, choć za bardzo nie ma go co ranić gdy zamieni się właśnie w tego smoczka.
Jest to moim zdaniem ciekawy support do naszej armii typu spam driad czy co tam sobie byśmy wymyślili no i ten smok da rade chyba nawet Stankowi bo tank także rani go na 6
W sumie chyba magia daje nam teraz najwięcej możliwości moim zdaniem
Jest to moim zdaniem ciekawy support do naszej armii typu spam driad czy co tam sobie byśmy wymyślili no i ten smok da rade chyba nawet Stankowi bo tank także rani go na 6
W sumie chyba magia daje nam teraz najwięcej możliwości moim zdaniem
Nie ma głupich pytań są tylko głupi ludzie...
Szkoda tylko, że w swojej turze magii przeciwnik weźmie 6 kości i rozproszy ten czar. A wtedy okaże się, że generała widzi bardzo dużo rzeczy, które mogą mu zrobić kuku.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
O ile będzie posiadał 6 kości na rozproszenie, mogą być dwie wersje tego co nastąpi - gdy wróg także gra na magie będzie mógł mieć powiedzmy więcej jak 6 kości by móc to zdispellować wtedy praktycznie cała faze magii poświęca na pozbycie się jednego czaru, druga opcja to granie na walkę i wyrzucenie 20+ nie jest już takie proste moim zdaniem a nawet jeżeli się uda to nasz mag wraca po prostu spowrotem do swojego oddziału (więc kuku nic mu nie zrobi bo mogło tak czy siak wcześniej) i ponawia próbę w następnej fazie magii.
Nie ma głupich pytań są tylko głupi ludzie...
Jak przemienisz się w bydlaka to chyba Netlingi nie zadziałają. Ale nie jestem pewien. (a bloodline działa?)
Myślę, że będzie krucho bo najlepszy unit jaki możemy wystawić to teraz EG/tancerze + lord z harfą dającą 5+warda. Ale to strasznie drogie.
czyli masz 2x 5+ save jak dobrze pójdzie.
Myślę, że będzie krucho bo najlepszy unit jaki możemy wystawić to teraz EG/tancerze + lord z harfą dającą 5+warda. Ale to strasznie drogie.
czyli masz 2x 5+ save jak dobrze pójdzie.
Uprawianie seksu jest dla każdego faceta imperatywem. Kształtowanie wyglądu bez wątpienia służy poprawieniu swej atrakcyjności, a co za tym idzie możności uprawiania seksu. Jeśli robisz to tylko dla siebie, to znaczy, że chcesz uprawiać seks z samym sobą. Jeśli budujesz mięśnie dla siebie, to jesteś pedałem
Przyjrzałem się teraz zapiskom w AB i erracie i trochę zgłupiałem. Ale czy przypadkiem nie jest tak, że errata nie wycięła tylko starego opisu Flying Cavalry (bo nowy zapis tej zasady jest inny), ale pozostawiła tę zasadę Warhawkom? Errata nie wspomina nigdzie, że Warhawki tracą tę zasadę, spadł tylko stary opis. Wtedy miały by zasadę Vanguard zgodnie z nowym RB. Chyba, że coś mi w erracie umknęło...bless pisze:Errata, nie wiedziec czemu, skasowala im "Flying cavalry"....