DE a 8 edycja
Moderator: Yudokuno
- Brat_Kruger
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 108
- Lokalizacja: Kanzas
Re: DE a 8 edycja
pewne jest jedno - pytanie i odpowiedź z w FAQ przeczy temu co jest w erracie to armybooka .... czekam na poprawkę - w którą bądź stronę
pojęcie attemting to cast jest szersze bo czary możesz rzucać nie tylko na unity... prosteBrat_Kruger pisze:no tak ... w przytoczonych przykładach z rulebooka jest mowa o "cast on enemy units" - a to chyba coś zmienia, bo w opisie przedmiotu jest samo "attempting to cast" - nie ma słowa o "unicie"
Ż.
P.S. kampanię prezydencką uznaję za oficjalnie otwartą
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
ja jestem za tym by był wg faqa czyli ograniczony do 12 od czarodzieja. Faqerowi sięcoś pomyliło gdy dopisywał faq do erraty.
Ja też - wylatuję smokiem do przodu i napieprzam czarodziejkami z drugiej linii nie ryzykując miscasta. Dla mojego stylu gry dużo lepszy jest "obcięty" hote z FAQ. Ale bez uściślenia się nie obejdzieja jestem za tym by był wg faqa czyli ograniczony do 12 od czarodzieja
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Ja nie za bardzo rozumiem jak z jednego (nawet nieprecyzyjnego) opisu hoteka można wyinterpretowac dwa różne jego działania.
Nie moze byc przecierz tak, że działanie dotyczy zarówno magów znajdujących się w 12 calach od hoteka jak i efektów czarów, które "celują" w strefę 12 cali od hoteka.
Faq wskazuje, ze chodzi o to drugie zatem IMO:
- Mój mag może stać sobie cal od hoteka, ale skoro wali pocisk na drugi koniec stołu to nie moze byc mowy o miscascie;
- Wszyscy magowie DE mogą byc skupieni przy hoteku i nie maja miscasta jesli efekt ich czarów jest poza zasięgiem hoteka.
“Any Wizard (friend or foe) attempting to cast a
spell within 12" of the wearer must roll on the Miscast table on
any roll of a double, but will only cast a spell with irresistible
force on a roll of double 6.”
Opis jest dwuznaczny wiec trzeba wybrac jedno zbnaczenie. Faq stanowi sugestię jak to zrobić.
Nie moze byc przecierz tak, że działanie dotyczy zarówno magów znajdujących się w 12 calach od hoteka jak i efektów czarów, które "celują" w strefę 12 cali od hoteka.
Faq wskazuje, ze chodzi o to drugie zatem IMO:
- Mój mag może stać sobie cal od hoteka, ale skoro wali pocisk na drugi koniec stołu to nie moze byc mowy o miscascie;
- Wszyscy magowie DE mogą byc skupieni przy hoteku i nie maja miscasta jesli efekt ich czarów jest poza zasięgiem hoteka.
“Any Wizard (friend or foe) attempting to cast a
spell within 12" of the wearer must roll on the Miscast table on
any roll of a double, but will only cast a spell with irresistible
force on a roll of double 6.”
Opis jest dwuznaczny wiec trzeba wybrac jedno zbnaczenie. Faq stanowi sugestię jak to zrobić.
Fakt, właśnie wymyśliłeś trzecie. I też nie jest do końca złeJa nie za bardzo rozumiem jak z jednego (nawet nieprecyzyjnego) opisu hoteka można wyinterpretowac dwa różne jego działania.
To najsłabszy punkt tej koncepcji - z dupy wzięte założenie.Nie moze byc przecierz tak, że (...)
I co można zrobić z tym przedmiotem?
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Wiem i totalnie się z tym nie zgadzam. Skoro jednak temat wraca wraz z VIII stwierdziłem, ze warto by było skończyć z tą niedorzecznoscią.Rasti pisze:W 7 edycji działa tak, jak napisałeś w swoim 2 zdaniu.
Bo nie moze byc przecierz tak, że dzialanie przedmiotu wiaąże się zarówno z miejscem skąd czar jest rzucny (osoba maga) i równoczesnie z miejscem, w które czar jest rzucany (punkt na stole, wrogi lub zaprzyjaxniony oddział).
W opisie autor booka nic nie wylicza, działanie jest jedno, niestety dwuznaczne, co przesadza o możliwym tylko jednym kierunku interpretacji.
Po polskiemu: Jesli mag próbuje rzucic czar 12 cali od hoteka...
nie może oznaczać, ze dotyczy to i maga i rzuconego czaru. W zdaniu nie ma bowiem odniesienia 12 cali zarówno do maga jak i do rzuconego czaru. Odniesienie jest do jednej z tych rzeczy, niewiadomo do ktorej, ale wyjasnia to faq.
@ Jankiel, za przeproszeniem, z dupy wzięta to była dotychczasowa interpretacja, która prowadziła do wniosku, że:
Mag który znajduje sie 12 cali od hoteka lub rzuca czar w cel oddalony 12 cali od hoteka musi zrobic to czy tamto.
Ja w orginalnym tekscie nie widzę słowa "lub", czy czegokolwiek innego co sugerowałoby mnogosć sytuacji, w których hotek ma zastosowanie. Ma jedno, tylko zajebiscie dwuznaczne. IMO na chwile obecną w tej kwestii kluczowy jest faq.
Mag który znajduje sie 12 cali od hoteka lub rzuca czar w cel oddalony 12 cali od hoteka musi zrobic to czy tamto.
Ja w orginalnym tekscie nie widzę słowa "lub", czy czegokolwiek innego co sugerowałoby mnogosć sytuacji, w których hotek ma zastosowanie. Ma jedno, tylko zajebiscie dwuznaczne. IMO na chwile obecną w tej kwestii kluczowy jest faq.
Dotychczasowa, czyli która? Z 7 edycji, gdzie było "cast or target"?Jankiel, za przeproszeniem, z dupy wzięta to była dotychczasowa interpretacja, która prowadziła do wniosku, że
Teraz wykreślili "or target". A w FAQ dopisali, że działa na obaszarówki jeśli ofiara jest w 12". I co to ma niby oznaczać? Ja nie wiem. W przeciwieństwie do większości osób, które dokładnie wiedzą, jak to ma działać (i przeważnie pokrywa się to z tym, jak chciałyby, żeby hotek działał).
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
W swietle faqa Hotek nie dotyczy miejsca gdzie stoi mag, który rzuca czar, tylko miejsca gdzie czar "spada".
Celem czaru może być:
- unit (friend or foe)
- punkt na stole
- pewien obszar
Jesli, ktorykolwiek z tych celów pokrywa sie z zasięgiem hoteka IMO hotek działa.
Jest to bardzo kozystna interpretacja dla samych DE i nie mogę jakos się dopatrzec bonusów, które ja miałbym odniesć z takiego dzialania Hoteka.
@Jankiel. Nawiązujac do tego co napisales. Wisi mi jak będzie działał. Wyraziłem jedynie sprzeciw wobec nadinterpretowania obecnego opisu jego działania i wprowadzania alternatyw. Osobiscie to bym chciał zeby takiego przedmiotu nie było wcale.
Celem czaru może być:
- unit (friend or foe)
- punkt na stole
- pewien obszar
Jesli, ktorykolwiek z tych celów pokrywa sie z zasięgiem hoteka IMO hotek działa.
Jest to bardzo kozystna interpretacja dla samych DE i nie mogę jakos się dopatrzec bonusów, które ja miałbym odniesć z takiego dzialania Hoteka.
@Jankiel. Nawiązujac do tego co napisales. Wisi mi jak będzie działał. Wyraziłem jedynie sprzeciw wobec nadinterpretowania obecnego opisu jego działania i wprowadzania alternatyw. Osobiscie to bym chciał zeby takiego przedmiotu nie było wcale.
Wcześniej było cast or target. Skasowano target (który dodano w 7 edycji, w 6 było tylko cast). Co to zazwyczaj oznacza, panie prawniku?Wyraziłem jedynie sprzeciw wobec nadinterpretowania obecnego opisu jego działania i wprowadzania alternatyw.
Imo jedynie wymyśliłeś sobie takie działanie hoteka. Jakoś się ono wiąże z FAQ, ale stoi w sprzeczności z dotychczasowymi zasadami tego przedmiotu.
Jakoś to zostanie uściślone, bo póki co każda właściwie interpretacja jest w jakiś sposób uzasadniona, a rzucanie k6 w każdej bitwie, by określić działanie hoteka, nie wchodzi w grę. Ja nie opowiadam się za żadną opcją, bo wszystkie są dla mnie uzasadnione.
Nie pisałem o Tobie - większość graczy DE już jest przekonana, że hotek działa jak dawniej. Podobnie było w przypadku book of hoeth - większość przeciwników tej armii była w stanie twierdzić, że każdy dublet to miscast. Ot, to, co chcemy zobaczyć wypacza postrzeganie rzeczywistości.i nie mogę jakos się dopatrzec bonusów, które ja miałbym odniesć z takiego dzialania Hoteka.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Może jeszcze nazwij GW racjonalnym ustawodawcą. Sorry Kuba, ale prawniczy bełkot nie ma tu chyba nic do rzeczy. Moje zdanie odnosnie wczesniejszej interpretacji (7 ed) hoteka cofam. W domu mam tylko polski kodeks i stąd pewnie mój błąd. Sciagnałem sobie angielskiego pdfa i rzeczywiscie było tak jak mówisz.Wcześniej było cast or target. Skasowano target (który dodano w 7 edycji, w 6 było tylko cast). Co to zazwyczaj oznacza, panie prawniku?
Co do obecnego brzmienia:
“Any Wizard (friend or foe) attempting to cast a
spell within 12" of the wearer must roll on the Miscast table on
any roll of a double, but will only cast a spell with irresistible
force on a roll of double 6.”
Dla mnie powyższe może oznaczać, że w 12 calach musi być albo cel czaru, albo miejsce dzie stoi mag, ktory go rzuca. Nie oznacza, ze obie sytuacje mają zastosowanie. Czytając faq dochodze do wniosku, że chodzi o to pierwsze.
pozdr.
Wtrącę swoje trzy gorsze bez mieszania się do dotychczasowych zasad, innych części FAQ czy zdań sędziów:
Jako tłumacz przełożyłbym to tak:
Mam nadzieję, że jakoś to pomoże
Jako tłumacz przełożyłbym to tak:
I żadną miarą nie ma tutaj miejsca na stwierdzenie, że chodzi o to czy cel jest w 12" od pierścienia jeśli maga w tym zasięgu nie ma. Pytałem też innych na wszelki wypadek, niepowiązanych z grą, z tekstu nie wynika nic ponad to co napisałem.każdy czarodziej próbujący rzucić czar w 12" od posiadacza przedmiotu musi rzucić na tabelę nieudanego czaru za każdym razem, gdy na kościach pokaże się dublet, ale rzuci je z nieodpartą siłą tylko jeśli wyszedł dublet dwóch 6
Mam nadzieję, że jakoś to pomoże
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.
Po pierwsze, jak niby ja mówię?debek ma racje. gdyby bylo jak mowi Jankiel opis by byl zaopatrzony w przecinki. tak obiektem opisu 12" staje sie spell
Po drugie, jakie przecinki?
Po trzecie, wytłumaczcie proszę, po jaką cholerę wykreślili słowo target?
Po czwarte - zobaczcie, jak beznadziejnie są napisane FAQ do wielu armii.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Witam wszystkich miłośników DE. To mój pierwszy post na forum i stąd te krótkie słowa przywitania. Gram DE od 7ed i mój styl gry zawsze opierał się raczej na jeździe CO i DR. Trochę ubolewam na tym że w 8ed tak bardzo zmniejszyli jej role (to spostrzeżenie opiera się raczej na informacjach od różnych osób, sam bowiem nie czytałem podręcznika). Zmiany wynikające z erraty są raczej mało zauważalne. Choć tutaj kociołek dostał po pupie i w tej chwili ma 3wo. Ciekawą sprawą są natomiast zmiany wynikające z samych zasad i w ten sposób korsarze z mocą kociołka będą przegięci. Bo taki oddział z chorągwią węża morskiego i kiling blow (od kociołka) wypłaca mnóstwo ataków i wyrzyna największych twardzieli. I tutaj mam pytanie czy za 10osób w szeregu kolejny szereg otrzymuje atak? Troszkę mnie boli również magia. Wszystkie lory z podręcznika głównego są wypasione a dark zostawili takim jakim był.
Definicja z erraty jest jasna. A faq... No coz... Sama pisownia "area of effect spells" jest raczej bledna. Powinno byc "area-of-effect spells", ale to mala pierdola.
"Do area of effect spells miscast on a double if they affect any model
within 12" of the Ring of Hotek?"
Z tego wynika, ze hotek dziala na obszarowki, rzucane w 12calach od posiadacza. Po co taka zasada? Trzeba zapytac autora faqu.
W ogole tutaj chyba nie ma co dyskutowac. Pociski i inne czary rzucane w hoteka nie miscastuja w przeciwienstwie do obszarowek. Wszystko miscastuje jezeli hotek jest w 12calach od wrogiego maga.
"Do area of effect spells miscast on a double if they affect any model
within 12" of the Ring of Hotek?"
Z tego wynika, ze hotek dziala na obszarowki, rzucane w 12calach od posiadacza. Po co taka zasada? Trzeba zapytac autora faqu.
W ogole tutaj chyba nie ma co dyskutowac. Pociski i inne czary rzucane w hoteka nie miscastuja w przeciwienstwie do obszarowek. Wszystko miscastuje jezeli hotek jest w 12calach od wrogiego maga.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".