Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Możesz się też przejść do sklepu zoologicznego i tam coś znaleźć. 
Albo z kliszy fotograficznej lub folii rentgenowskiej. Albo z przezroczystej okładki na zeszyt. Albo z tego elastycznego tworzywa, którym są usztywniane kołnierzyki koszul (tylko to już jest chyba trochę za grube na takie małe liście). 
nieźle się sprawdzają, chociaż już wiem, że wycięcie takiej paproci to istna gehenna i człowiek po jakimś czasie zaczyna marzyć o podstawce pustynnej ewentualnie poprostu je lepić w potrzebnych ilościach.Grodzio pisze:Liście paproci mozna wyrzeźbić sobie w GSie i odlewać w żywicy
Przypadkowo na jednym z forów modelarskich znalazłem sposób na zabezpieczenie zieleniny - trzeba przygotować mieszaninę gliceryny z wodą w proporcjach 1:10 i zanurzyć w niej element roślinny, potem dać mu wyschnąć na papierowych ręcznikach... ponoć daje radę. Ja w każdym razie mam ochotę wypróbować metodębelaras pisze: Użyłem do tego młodych paprotek z lasu (mają odpowiedni rozmiar), jednak po pól roku od ukończenia modelu paprotki z zielonych zrobiły się ciemnobrązowe, a same listki bardzo kruche.
