8 Edycja Warhammera (kontynuacja dyskusji) III
- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
Re: 8 Edycja Warhammera (kontynuacja dyskusji) III
Ci tłuści Amerykanie przynajmniej nie jęczą jak stare baby.
Lest we forget:
I kupiłeś sobie 7ed. RB? Ja chyba poczekam do października, może do tego czasu wyjdzie polski starter (nie chce mi się po angielsku tego czytać), no bo niestety dużego RB nie przetłumaczą. A tak przynajmniej sprzedam figurki, poza tym starter wychodzi taniej od całej tej grubej książki.wertex pisze:Ja chyba się zabiję. Miesiąc temu zacząłem grać w Warhammera A teraz ta gra jest robiona pod tłustych amerykanów! F**K GW
No poza tym, tłuści Amerykanie są rzadko kiedy rozgarnięci. Taki niedouczony tłuk by sobie po prostu nie poradził. Nawet jęczeć nie umieją (a pewnie przez ten ich durnowaty optymizm ma w tym swój udział) bo nie potrafią patrzeć krytycznie. Zmanipulowana, ciemna masa. Mają klapy na oczach, więc ich rząd robi z nimi co chce, a oni i tak tego nie widzą.
Także będę udawał że nic nie widzę jeżeli nasz rząd doprowadzi gospodarke do Amerykańskiego stanu bytu
pozartym nie wiem co rząd USA ma do GW - czyżby nowa teoria spisku sugerująca uproszczenie zasad żeby oglupić fascynatów taktyki na całym świecie? Dajcie sobie spokój ludzie, ta edycja jest całkiem fajna z resztą jak 6ta, wprowadza coś nowego jest ciekawie a tutaj tylko narzekanie. Mówię to jako gracz WE co także na pierwszy rzut się zszokował działami, teraz jednak podchodzę do tego bardziej przestrzennie - na działa krasnoludów jest fastowy vanguard etc. Wciąż gra sprawia wrażenia a ta losowość na którą najbardziej narzekacie właśnie wpływa na mniejsze ciśnienie. Za miesiąc jak takie narzekanie się pojawi to zrozumiem że komuś się zmiany nie podobają, teraz pytam ilu z was tak naprawdę grało już w 8smą edycje że tak na nią narzeka?
pozartym nie wiem co rząd USA ma do GW - czyżby nowa teoria spisku sugerująca uproszczenie zasad żeby oglupić fascynatów taktyki na całym świecie? Dajcie sobie spokój ludzie, ta edycja jest całkiem fajna z resztą jak 6ta, wprowadza coś nowego jest ciekawie a tutaj tylko narzekanie. Mówię to jako gracz WE co także na pierwszy rzut się zszokował działami, teraz jednak podchodzę do tego bardziej przestrzennie - na działa krasnoludów jest fastowy vanguard etc. Wciąż gra sprawia wrażenia a ta losowość na którą najbardziej narzekacie właśnie wpływa na mniejsze ciśnienie. Za miesiąc jak takie narzekanie się pojawi to zrozumiem że komuś się zmiany nie podobają, teraz pytam ilu z was tak naprawdę grało już w 8smą edycje że tak na nią narzeka?
Nie ma głupich pytań są tylko głupi ludzie...
Klafuti: no bo my to przynajmniej wiemy, że rząd robi z nami co chce, a to przecież bardzo duży plus, czyż nie? :/
amadeus: Zgadzam się, niech minie trochę czasu i niech ludzie wypowiedzą się po osiągnięciu nowego doświadczenia, jak dla mnie teraz to jest tylko jęczenie i biadolenie. Ja podchodzę optymistycznie do nowej wersji, na pewno jest dużym odświeżeniem, może dlatego, że nie interesują mnie turnieje, a gra ze sprawdzoną dojrzałą ekipą.
amadeus: Zgadzam się, niech minie trochę czasu i niech ludzie wypowiedzą się po osiągnięciu nowego doświadczenia, jak dla mnie teraz to jest tylko jęczenie i biadolenie. Ja podchodzę optymistycznie do nowej wersji, na pewno jest dużym odświeżeniem, może dlatego, że nie interesują mnie turnieje, a gra ze sprawdzoną dojrzałą ekipą.
Weź się chłopie z tymi pzemyśleniami na jakieś forum dla debili.No poza tym, tłuści Amerykanie są rzadko kiedy rozgarnięci. Taki niedouczony tłuk by sobie po prostu nie poradził. Nawet jęczeć nie umieją (a pewnie przez ten ich durnowaty optymizm ma w tym swój udział) bo nie potrafią patrzeć krytycznie. Zmanipulowana, ciemna masa. Mają klapy na oczach, więc ich rząd robi z nimi co chce, a oni i tak tego nie widzą.
Ja sobie zagrałem kilka bitew i moje opinie są całkiem pozytywne. Gra się szybciej i trochę realistyczniej. Nie ma już wygłupów w stylu odginania największych oddziałów skirmishem, obcinania marszu jednym orzełkiem itp. Dobieganie do plutonów egzekucyjnych jest dużo mniej frustrujące, niż kiedyś - łatwiej zdawać paniki i trudniej spowolnić.Zgadzam się, niech minie trochę czasu i niech ludzie wypowiedzą się po osiągnięciu nowego doświadczenia, jak dla mnie teraz to jest tylko jęczenie i biadolenie. Ja podchodzę optymistycznie do nowej wersji, na pewno jest dużym odświeżeniem, może dlatego, że nie interesują mnie turnieje, a gra ze sprawdzoną dojrzałą ekipą.
Odświeżenie to dla mnie też spory plus - od 10 lat grałem w tą samą grę.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
-
- Masakrator
- Posty: 2297
No ładnie. Miało być o Warhammerze, zeszło zaś na grubych mieszkańców USA. Nieźle.
Ja tylko, wracając do meritum, pozwolę sobie wyrazić opinię na temat ósmej edycji WHFB.
Fajna jest, jak na razie, dużo ciekawsza i bardziej dynamiczna od siódmej.
Przeszkadza mi tylko ST z 10T lecz cóż
Ja tylko, wracając do meritum, pozwolę sobie wyrazić opinię na temat ósmej edycji WHFB.
Fajna jest, jak na razie, dużo ciekawsza i bardziej dynamiczna od siódmej.
Przeszkadza mi tylko ST z 10T lecz cóż
No masakra, jak go trafisz z Heluchny to na 4+ się przebijesz, a potem to już tylko zadać mu kilka ran.Varinastari pisze:...
Przeszkadza mi tylko ST z 10T lecz cóż
"Three things make the Empire great: faith, steel and gunpowder".
- Magnus the Pious
- Magnus the Pious
No, nie inaczej !!!Dymitr do Lohosta pisze:Wrocław nie jest częścią Śląska, który jest powszechnie rozumiany jako Górny Śląsk, geograficzny matole
Czołg jest twardszy jasne, ale bądźmy szczerzy jego woundy nie maja tak bezpośredniego przeliczenia jak w innych przypadkach. Im niżej tym bardziej warzywnie. Wbicie 2 ran zmienia już ostro sytuacje.
IMO z tym czołgiem to kolejna rozkmina "o Boże znowu trzeba wymysleć (a to boli) coś nowego".
IMO z tym czołgiem to kolejna rozkmina "o Boże znowu trzeba wymysleć (a to boli) coś nowego".
Naród polski jest wspaniały! Tylko ludzie kur...
Miałem nadzieje że w erracie dla WE będzie zasada że WE jako mieszkańcy lasu ignorują testy na reakcję lasu (jak we fluffie - las daje im dom oraz schronienie, a elfy bronią lasu gdy nastaje zima)...a tu gucio, WE tracą walor chowania się/ochrony w lesie
Aczkolwiek reakcje terenów są bardzo klimatyczne
Aczkolwiek reakcje terenów są bardzo klimatyczne
"JOIN OR DIE"
Olbrzym i każdy jego atak na duże targety jest bardzo dobry na ST:
1. Yell and Bowl - blokuje czołg i nie pozwala go zupełnie wykorzystać
2. Thump with club - test inicjatywy albo 2D6W. ST automatycznie oblewa testy inicjatywy...
3. 'eadbutt - automatyczny 1W bez AS, jeśli target przeżyje traci wszystkie ataki w tej rundzie (jeśli jeszcze nie atakował) lub w następnej (jeśli już atakował).
Ja tu widzę możliwy powrót świetności Giganta. Gorzej tylko przeciwko działom, katapkom i bolcom...
1. Yell and Bowl - blokuje czołg i nie pozwala go zupełnie wykorzystać
2. Thump with club - test inicjatywy albo 2D6W. ST automatycznie oblewa testy inicjatywy...
3. 'eadbutt - automatyczny 1W bez AS, jeśli target przeżyje traci wszystkie ataki w tej rundzie (jeśli jeszcze nie atakował) lub w następnej (jeśli już atakował).
Ja tu widzę możliwy powrót świetności Giganta. Gorzej tylko przeciwko działom, katapkom i bolcom...
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Pomijając fakt, iż na dzień dobry taki giguś dostanie 2-3 kule armatnie na pysk.
Jak przyładuje z 9 siły to będzie wał. Bo zmienia sie tylko pierwsze zdanie jego zasad. -> DD jest katapultą. Nie uzywa wzornika itd...Klafuti pisze:Za to doom diver jak przyładuje z s9 to może go lekko dziabnąć.
Naród polski jest wspaniały! Tylko ludzie kur...
Jak go blokuje?Mac pisze:Olbrzym i każdy jego atak na duże targety jest bardzo dobry na ST:
1. Yell and Bowl - blokuje czołg i nie pozwala go zupełnie wykorzystać
Impacty są pierwsze więc ma szansę nie przeżyć gigson.
To może zaboleć.Mac pisze:2. Thump with club - test inicjatywy albo 2D6W. ST automatycznie oblewa testy inicjatywy...
Spoko ataki straci, ale impacty to nie ataki.Mac pisze:3. 'eadbutt - automatyczny 1W bez AS, jeśli target przeżyje traci wszystkie ataki w tej rundzie (jeśli jeszcze nie atakował) lub w następnej (jeśli już atakował).
Gigson spadnie zanim coś zrobi.
Czyli przeciw czołgowi średnio bo cannony rulez...Mac pisze:Ja tu widzę możliwy powrót świetności Giganta. Gorzej tylko przeciwko działom, katapkom i bolcom...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Zgadzam się z bigpasiakiem. Gigant nadal może siedzieć jedynie na półce. On nawet nie dojdzie do tanka bo dostanie 3 armaty/20 handgunow/20 xbowmanow/magic missle etc.
Wiec trzeba sobie z tym radzić inaczej.
Wiec trzeba sobie z tym radzić inaczej.
Graliśmy wczoraj u mnie bitewki. Ja z Debkiem na Euro, a kilka innych osób na 8 edycję. Na chwilę obecną stwierdzam, ze 8 edycja to totalna porażka taktyczna w porównaniu z 7. Bitwa rozgrywa się w zasadzie na etapie składania rozpiski, a potem decydują kostki.
Jedyny plus 8 edycji, to że ladnie wygląda na stole (hordowe armie). Ale taktycznie to gra dla dzieci
Jedyny plus 8 edycji, to że ladnie wygląda na stole (hordowe armie). Ale taktycznie to gra dla dzieci