tak sobie czytam te wszystkie wypowiedzi i zastanawiam się ilu z was było w Niemczech. JA bywam raz na tydzień w kazde wakacje od ok 5 lat i powiem tylko tyle że stereotyp Polak = złodziej jest bardzo silny w niemczech i dodam, że głównie tyczy się to starszego pokolenia niemców i tyle z mojej strony(bo nie chce mi się rozpisywac)
Edit:
a tak pozatym to nie mam więcej zarzutów do niemców, naród jak każdy inny
My o Niemcach
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
@ Ziemko: ale ten temat jest taki śmieszny
Tak sobie myślałem, że powtórzenie po raz kolejny wszystkich przytoczonych tu argumentów nic nie da, ale skoro kłamstwo powtórzone po tysiąckroć staje siię prawdą, to może w prawdę powtórzoną po tysiąckroć w końcu ktoś uwieży.
Ludzi powinno sie oceniać KAZDEGO Z OSOBNA, po tym jak się ICH POZNA.
Zresztą ja nie rozumiem za bardzo zbytniego utożsamiania się z narodem, bliżej mi niejednokroć do obcokrajowca niż do krajana. Raczej utożsamiam się z grupami które sam wybieram niż tymi w których jestem "bo tak". Ale to temat na inną dyskusję. Jak chcecie możecie mnie nazwać zdajcą narodu, wstawie to sobie do siga.
Tak sobie myślałem, że powtórzenie po raz kolejny wszystkich przytoczonych tu argumentów nic nie da, ale skoro kłamstwo powtórzone po tysiąckroć staje siię prawdą, to może w prawdę powtórzoną po tysiąckroć w końcu ktoś uwieży.
Ludzi powinno sie oceniać KAZDEGO Z OSOBNA, po tym jak się ICH POZNA.
Zresztą ja nie rozumiem za bardzo zbytniego utożsamiania się z narodem, bliżej mi niejednokroć do obcokrajowca niż do krajana. Raczej utożsamiam się z grupami które sam wybieram niż tymi w których jestem "bo tak". Ale to temat na inną dyskusję. Jak chcecie możecie mnie nazwać zdajcą narodu, wstawie to sobie do siga.
Zresztą ja nie rozumiem za bardzo zbytniego utożsamiania się z narodem, bliżej mi niejednokroć do obcokrajowca niż do krajana. Raczej utożsamiam się z grupami które sam wybieram niż tymi w których jestem "bo tak". Ale to temat na inną dyskusję. Jak chcecie możecie mnie nazwać zdajcą narodu, wstawie to sobie do siga.
Zdrajca narodu i kolaborant .Menace pisze:@ Ziemko: ale ten temat jest taki śmieszny
Tak sobie myślałem, że powtórzenie po raz kolejny wszystkich przytoczonych tu argumentów nic nie da, ale skoro kłamstwo powtórzone po tysiąckroć staje siię prawdą, to może w prawdę powtórzoną po tysiąckroć w końcu ktoś uwieży.
Ludzi powinno sie oceniać KAZDEGO Z OSOBNA, po tym jak się ICH POZNA.
Zresztą ja nie rozumiem za bardzo zbytniego utożsamiania się z narodem, bliżej mi niejednokroć do obcokrajowca niż do krajana. Raczej utożsamiam się z grupami które sam wybieram niż tymi w których jestem "bo tak". Ale to temat na inną dyskusję. Jak chcecie możecie mnie nazwać zdajcą narodu, wstawie to sobie do siga.
No kurde, ale zawsze jak napotykałem jakiegoś Niemca, to robiło się nieprzyjemnie. Jak jadę do Niemiec to też zawsze jest COŚ. Wszędzie indziej jest spoko. Więc się nie dziwcie, że się zraziłem. A do tego cała ta historia...