Wielki Dracon, 17-18 lipiec 2010, 2350BP, Wejherowo
Re: Wielki Dracon, 17-18 lipiec 2010, 2350BP, Wejherowo
Zawsze mówilem że imperium jest PG
Mówi się trudno i idzie się dalej ...
1. Miszon
2. Xet
3. Piotr Głomski
4. Piotr Wald
5. Thurion
reszty wyników nie pamiętam, serdecznie za to żałuję:-P jeśli dzisiaj nie podamy pełnych wyników, to będą one jutro. Gratuluję zwycięzcom, Miszon wygrał z Xetem o jakieś 100 małych punktów- obaj po 80 z bitew.
Szkoła ogarnięta, syf był jak zawsze przy takich turniejach, ale szybko się go ogarnęło. Bolało tylko jawne picie browarów, pomimo naszych ciągłych próśb o zaniechanie tego/krycie się...
Atmosfera przy grillu jak zwykle świetna, sporo zabawy, dla niektórych mokrej tu pewnie więcej mógłby opowiedzieć Darek Polit co i jak:P
Jest jednak pewne ale... Wchodzimy z Michałem rano do stołówki, a tam... zapaskudzone gary, kilkadziesiąt talerzy, sztućce, a śmieci były wszędzie tylko nie w koszu... Panowie, trochę kultury... Zwracam się do wszystkich, bo niestety nie wiemy, kto taki syf zostawił.
Muszę jednak pogratulować, bo nie było ŻADNYCH SZKÓD! Pierwszy raz:P
Mam nadzieję, że nikt nie ma zastrzeżeń do mojego sędziowania, a jeśli popełniłem jakiś błąd to przepraszam
Coś więcej napiszę jutro
2. Xet
3. Piotr Głomski
4. Piotr Wald
5. Thurion
reszty wyników nie pamiętam, serdecznie za to żałuję:-P jeśli dzisiaj nie podamy pełnych wyników, to będą one jutro. Gratuluję zwycięzcom, Miszon wygrał z Xetem o jakieś 100 małych punktów- obaj po 80 z bitew.
Szkoła ogarnięta, syf był jak zawsze przy takich turniejach, ale szybko się go ogarnęło. Bolało tylko jawne picie browarów, pomimo naszych ciągłych próśb o zaniechanie tego/krycie się...
Atmosfera przy grillu jak zwykle świetna, sporo zabawy, dla niektórych mokrej tu pewnie więcej mógłby opowiedzieć Darek Polit co i jak:P
Jest jednak pewne ale... Wchodzimy z Michałem rano do stołówki, a tam... zapaskudzone gary, kilkadziesiąt talerzy, sztućce, a śmieci były wszędzie tylko nie w koszu... Panowie, trochę kultury... Zwracam się do wszystkich, bo niestety nie wiemy, kto taki syf zostawił.
Muszę jednak pogratulować, bo nie było ŻADNYCH SZKÓD! Pierwszy raz:P
Mam nadzieję, że nikt nie ma zastrzeżeń do mojego sędziowania, a jeśli popełniłem jakiś błąd to przepraszam
Coś więcej napiszę jutro
Turniej zajebisty.
Ciekawostka:
Pierwsza bitwa:
- trebki zdarzyly strzelic 4 razy, w tym 3 misfire
- duza magica probowala czarowac w tej bitwie 2 razy, w tym 2 miscasty
Who beat me?
Wejsciowka na turniej: 40 zl
Koszty paliwa:90 zl
Mozliwosc grania bitew w saunie: bezcenne
Pozdrawiam
Pelzak
Ciekawostka:
Pierwsza bitwa:
- trebki zdarzyly strzelic 4 razy, w tym 3 misfire
- duza magica probowala czarowac w tej bitwie 2 razy, w tym 2 miscasty
Who beat me?
Wejsciowka na turniej: 40 zl
Koszty paliwa:90 zl
Mozliwosc grania bitew w saunie: bezcenne
Pozdrawiam
Pelzak
Ostatnio zmieniony 18 lip 2010, o 21:59 przez pelzak, łącznie zmieniany 1 raz.
"Lepszy mały ale własny i z przodu, niż duży ale cudzy i z tyłu..."
Eeee tam - u mnie w dwóch bitwach kowadło na dzień dobry (1 tura, mała runa) wybuchło, a jeszcze w innej 9 na 15 slayerów testy wytrzymałości oblało........pelzak pisze:Turniej zajebisty.
Pierwsza bitwa:
- trebki zdarzyly strzelic 4 razy, w tym 3 misfire
- duza magica probowala czarowac w tej bitwie 2 razy, w tym 2 miscasty
dzięki wszystkim za przybycie
I obijajac sie przez caly dzien zdobyles prawie tyle punktow co jak przez caly turniejtedzio pisze:uhuuhu, mi się podobało
26 miejsce. 40 pkt z bitew dzisiaj nie wyjmując figurek z walizki
Poznałem wiele fajnych osób (np. Bombay, pelzak, Manfred)
Ale zaduch w pierwszym dniu niesamowity. Myślałem że wyparuję tam...
Pozdrawiam
Pelzak
EDIT: Oooo, czyzbym byl najlepszym bretoncem na turnieju?
Chyba uczcze to butelka wina.
"Lepszy mały ale własny i z przodu, niż duży ale cudzy i z tyłu..."
Byłeś bo mnie nie było
Because I'M The Miz and I'M AWESOME!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=iMt-MJ1h ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=iMt-MJ1h ... ure=fvwrel
Ty nie marudź tylko te focisze wstawiaj, bo obiecałeś .Lorens pisze:Eeee tam - u mnie w dwóch bitwach kowadło na dzień dobry (1 tura, mała runa) wybuchło, a jeszcze w innej 9 na 15 slayerów testy wytrzymałości oblało........pelzak pisze:Turniej zajebisty.
Pierwsza bitwa:
- trebki zdarzyly strzelic 4 razy, w tym 3 misfire
- duza magica probowala czarowac w tej bitwie 2 razy, w tym 2 miscasty
bardzo fajnie sie bawilem (szkoda tylko tej klimatyzacji na sali).
dzieki wielkie dla ogrow za dobra robote (ale szkoda, ze domki zdrozaly :/ )
zagralem 5 naprawde spoko bitew z bardzo fajnymi ludzmi (Pedros 12-8, Piotrek Kieliszczyk 20-0, Shino 12-8, Crusader 0-20 i Grzesiek Chojnowski 20-0).
dziekuje przeciwnikom i chlopakom z Kultu za pokerki
do nastepnego!
dzieki wielkie dla ogrow za dobra robote (ale szkoda, ze domki zdrozaly :/ )
zagralem 5 naprawde spoko bitew z bardzo fajnymi ludzmi (Pedros 12-8, Piotrek Kieliszczyk 20-0, Shino 12-8, Crusader 0-20 i Grzesiek Chojnowski 20-0).
dziekuje przeciwnikom i chlopakom z Kultu za pokerki
do nastepnego!
Czasami mysle ze Ewa w raju opieprzyla nie tylko jablko ale i weza.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Turniej byl beznadziejny, organizacja na zenujacym poziomie, kostki byly zawsze po stronie przeciwnikow, pogoda jak zwykle nie dopisala, w dodatku samochodem jechalem z denerwujacym blessem - w ogole zal.
To nie empire tylko Piter jest przegięty w bitwie z Nim nie zdążyłem ruszyć żadnego oddziału
My wracaliśmy 6h
My wracaliśmy 6h
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
Dziękuje moim przeciwnikom za bitwy - poza jedną sytacja dość dyskusyjną grało się na prawdę dobrze i przyjamnie, choć wysadzenie sobie Keepera na pierwszym czarze w 1 turze, rzucanym z 3 kostek na 3 stole w 4 rundzie może nieco zmęczyć Prawdopodobieństwo około 1\216 ale taki life. Zabicie Kubie prawie 1000 DE bez magii i Keepera (bzyk zginął w 2 turze w dość mało statystycznym combacie) w 5 tur można uznać za sukces
Organizacja była na dobrym poziomie i widać że Panowie się starali. Na sali było dużo miejsca, wyniki na czas, sprawie skoordynowane ulokowanie wszystkich w domkach, tereny grywalne, co było dużym minusem w poprzednich latach.
Największym minusem choć niezależnym od organizatowów było 35 stopni w sobotę. Myślę że następnym razem warto pomęczyć szefa tej sali o włącznie tej klimy która na pewno chodzi (bo ich wytłumaczenie to raczej ściema) i dorzucić nieco większą kasę za wejściówki, bo na pewno ochłodzenie tej sali to dużo prądu i $$. Na szczęście prysznice w domkach i na sali dawały nieco wytchnienia.
Pozdrawiam też ekipę imprezową - mam nadzieje, że za mokre zabawy nikomu nie zaszkodziły
4 Empire w Top4 Mastera - przegięta ta armia jak diabli w 8 edycji połowa graczy zacznie nią grać
Organizacja była na dobrym poziomie i widać że Panowie się starali. Na sali było dużo miejsca, wyniki na czas, sprawie skoordynowane ulokowanie wszystkich w domkach, tereny grywalne, co było dużym minusem w poprzednich latach.
Największym minusem choć niezależnym od organizatowów było 35 stopni w sobotę. Myślę że następnym razem warto pomęczyć szefa tej sali o włącznie tej klimy która na pewno chodzi (bo ich wytłumaczenie to raczej ściema) i dorzucić nieco większą kasę za wejściówki, bo na pewno ochłodzenie tej sali to dużo prądu i $$. Na szczęście prysznice w domkach i na sali dawały nieco wytchnienia.
Pozdrawiam też ekipę imprezową - mam nadzieje, że za mokre zabawy nikomu nie zaszkodziły
4 Empire w Top4 Mastera - przegięta ta armia jak diabli w 8 edycji połowa graczy zacznie nią grać
Ostatnio zmieniony 19 lip 2010, o 10:14 przez Dalmar, łącznie zmieniany 2 razy.
darku według mnie to było 50 procent szans bo albo wybuchnie albo nie
co do turnieju to było fajnie gdyż zagrałem z graczami z którymi nie grałem wcześniej i co lepsza żaden się ciśnieniował. największym minusem było 30 zł do zapłacenia w piątek za nocleg.
chciałbym podziękować ludziom odpowiedzialnym za basenik powinien stać się przyjętym do tradycji tak samo jak granie w pokera.
co do turnieju to było fajnie gdyż zagrałem z graczami z którymi nie grałem wcześniej i co lepsza żaden się ciśnieniował. największym minusem było 30 zł do zapłacenia w piątek za nocleg.
chciałbym podziękować ludziom odpowiedzialnym za basenik powinien stać się przyjętym do tradycji tak samo jak granie w pokera.
Fajnie sie gralo i na turnieju, i w poksa.
1. Mobi 8:12 walka okoloremisowa, 2 paniki shadow w ostatniej turze daly 2 duze.
2. Malin 10:10
W 2giej turze zabilem keepera, pozbylem sie psow i 2 furii, stracilem tylko harpie i bolca. Klocek bloodletterow z heraldem zabity, ale smok ucieka z paniki po odbiciu sie shadow na 4 rany nurglingow.
3. Druchii 6:14
Pok ginie od salwy 10 shadow, prawa flanka zczyszczona, ogolnie straszliwie zjebalem ta gre.
4. 40sty stol, a tu trafiam na Malala. Nie wiem co on tam robil, ale wokol bylo pelno graczy z ktorymi wolalbym grac.
Zcisnal mnie bardzo subtelnie, bo czekal 3 tury az coach sie naladuje do eterycznosci. Dopiero wtedy wylecial. To + uduchowienie to za duzo.
6:14
5. Czarny, 10:10 bo lecial do Wawy.
Poker swietny, szkoda ze przegralem za kazdym razem
1. Mobi 8:12 walka okoloremisowa, 2 paniki shadow w ostatniej turze daly 2 duze.
2. Malin 10:10
W 2giej turze zabilem keepera, pozbylem sie psow i 2 furii, stracilem tylko harpie i bolca. Klocek bloodletterow z heraldem zabity, ale smok ucieka z paniki po odbiciu sie shadow na 4 rany nurglingow.
3. Druchii 6:14
Pok ginie od salwy 10 shadow, prawa flanka zczyszczona, ogolnie straszliwie zjebalem ta gre.
4. 40sty stol, a tu trafiam na Malala. Nie wiem co on tam robil, ale wokol bylo pelno graczy z ktorymi wolalbym grac.
Zcisnal mnie bardzo subtelnie, bo czekal 3 tury az coach sie naladuje do eterycznosci. Dopiero wtedy wylecial. To + uduchowienie to za duzo.
6:14
5. Czarny, 10:10 bo lecial do Wawy.
Poker swietny, szkoda ze przegralem za kazdym razem