8 edycja pierwsze wrażenia a zabawa

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Re: 8 edycja pierwsze wrażenia a zabawa

Post autor: Rasti »

bless pisze:
eliah91 pisze: Super są dla upośledzonych dzieci
Stary, wszystko rozumiem - nie podoba sie, nie lubisz. Ale takie teksty sobie daruj, bo sam zaczynasz brzmiec jak uposledzone dziecko. Napisz po prostu - nie lubię, nie podoba mi się. Po chuj obrazasz wielu ludzi, ktorych nawet nie znasz?
+10
Mnie powoli zaczynają nudzić i irytować te wszystkie teksty, jak to 8ed jest dla niemowlaków i ludzi nieoszczędzonych przez los.

Awatar użytkownika
eliah91
Masakrator
Posty: 2759
Lokalizacja: Warszawa Czarne Wrony

Post autor: eliah91 »

bless pisze:Stary, wszystko rozumiem - nie podoba sie, nie lubisz. Ale takie teksty sobie daruj
Sorry bless poniosło mnie. Ale taka jest prawda. Jak na razie z ludzi turniejowych którzy są za 8 edycją jesteś ty i Jacek (przeprasza jeżeli kogoś nie wymieniłem).
Obrazek

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

eliah91 pisze:
bless pisze:Stary, wszystko rozumiem - nie podoba sie, nie lubisz. Ale takie teksty sobie daruj
Sorry bless poniosło mnie. Ale taka jest prawda. Jak na razie z ludzi turniejowych którzy są za 8 edycją jesteś ty i Jacek (przeprasza jeżeli kogoś nie wymieniłem).
turów było mało, a to ze ty wiesz o 2 osobach lubiących tą edycję nie znaczy ze nie ma ich wiece (pominąłeś na Semiego)

Bastard niech się tworzy, w tym czasie, przez miesiąc, może dwa można wstępnie ograć 8 ed. na zasadach GW
Obrazek

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Zaczynają już mnie delikatnie wkurwiać teksty typu:
Super są dla upośledzonych dzieci.
autorstwa prawdziwych omnibusów WHFB. Jak macie coś takiego pisać-zamilczcie.

Awatar użytkownika
Kołek
Falubaz
Posty: 1147
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: Kołek »

Rasti pisze:
bless pisze:
eliah91 pisze: Super są dla upośledzonych dzieci
Stary, wszystko rozumiem - nie podoba sie, nie lubisz. Ale takie teksty sobie daruj, bo sam zaczynasz brzmiec jak uposledzone dziecko. Napisz po prostu - nie lubię, nie podoba mi się. Po chuj obrazasz wielu ludzi, ktorych nawet nie znasz?
+10
Mnie powoli zaczynają nudzić i irytować te wszystkie teksty, jak to 8ed jest dla niemowlaków i ludzi nieoszczędzonych przez los.
Nie chodzi o to że ktoś chce kogoś celowo obrażać, ale o to że poziom warhammera spadł na łeb na szyje. Jak dam mojemu bratu który nigdy nawet miarki w ręku nie trzymał porno rozpe he, Empire, to może wygrać nawet z topowym graczem. Wprowadzenie zbyt dużego znaczenia elementów losowych tępi strategie. W sumie zauważyłem że zwolennikami tej edycji są ludzie którzy bardziej grają domowo niż turniejowo, ale w koncu do tych osób chyba była skierowana ta edycja a nie do turniejowych ciśnieniowców 8)

pozdro

PS bez ciśnienia panowie, bo ktoś jeszcze zawału dostanie

Edit: mi ta edycja się nie podoba, więc po prostu w nią grać nie będe i tyle

Awatar użytkownika
eliah91
Masakrator
Posty: 2759
Lokalizacja: Warszawa Czarne Wrony

Post autor: eliah91 »

Varinastari pisze:Zaczynają już mnie delikatnie wkurwiać teksty typu:
Nie panie, nie bij. Buchacha :lol2:
Obrazek

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

szirer pisze:
a co do random hammera o ktorym mowisz to nie wiem o ktorym aspekt losowosci dokladnie ci chodzi ale jak dla mnei mzliwosc zmierzenia i obliczenia prawdopodobienstwa ze oddzial zaszarzuje jest duzo mniej losowe niz zgadawanie na oko z poprzedniej edycji... ;)
ale w tym mierzeniu na oko nie bylo losowosci, gdyz odleglosc miedzy toba a przeciwnikiem sie nie zmieniala a zasieg szarzy takze nie.
autorstwa prawdziwych omnibusów WHFB.
jak rozumiem to ty jestes tym jedynym i prawdziwym "omnibusem whfb"?

Paku
Oszukista
Posty: 826

Post autor: Paku »

Ahh, a mnie denerwuje, to że ludzie chcą zmieniać zasady edycji, a nie chcą zrobić BP. Rozumiem że strzelanie templejtowe jest bez sensu ale zamiast zmieniania zasad na stare, bo później będzie problem: - gramy na 8 edycje, - nie na bastarda, - moja rozpiska jest na 8, - a moja nie, -dobra to nara. Wolałbym wprowadzić coś jak BP który ograniczy i PG rozpiski dając szanse na gre turniejową. Ogólnie pod pasowałyby mi zasady:
- max 4 latające unity
- max 4 strzelające templejtkami machiny
- max 6/7 ogólnie machin
- max 4 magów

czy cokolwiek w tym stylu, bo później podzielimy się na zwolenników 8 edycji i tzw. bastarda, i zapewne niektórzy nie będą chcieć grać w tą drugą zabawniejszą/logiczniejszą grę. A WFB powinno jednoczyć, nie dzielić.

Awatar użytkownika
Kołek
Falubaz
Posty: 1147
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: Kołek »

Ahh, a mnie denerwuje, to że ludzie chcą zmieniać zasady edycji, a nie chcą zrobić BP
Przecież jedno i drugie zmienia zasady wiec co za różnica :?:


I tak btw co te twoje pseudo ograniczenia robią, bo chyba nic :?:

kauczuk
Mudżahedin
Posty: 317

Post autor: kauczuk »

Kołek pisze: Jak dam mojemu bratu który nigdy nawet miarki w ręku nie trzymał porno rozpe he, Empire, to może wygrać nawet z topowym graczem.
to daj ;) albo sam zagraj na porno shootingu. ja zagram krasnalami i na bank nie przegam. a moze by tak kolego zmiana myslenia rozpiskowego? ;)

mniej chce wygrac a wiecej bawmy sie. no ale to nie na turniejach co panowie ;)? i w tym problem co ;) ?

Awatar użytkownika
Kołek
Falubaz
Posty: 1147
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: Kołek »

kauczuk pisze:
Kołek pisze: Jak dam mojemu bratu który nigdy nawet miarki w ręku nie trzymał porno rozpe he, Empire, to może wygrać nawet z topowym graczem.
to daj ;) albo sam zagraj na porno shootingu. ja zagram krasnalami i na bank nie przegam. a moze by tak kolego zmiana myslenia rozpiskowego? ;)

mniej chce wygrac a wiecej bawmy sie. no ale to nie na turniejach co panowie ;)? i w tym problem co ;) ?
Pobawić to ja się mogę innymi rzeczami a nie figurkami, ja głownie gram na turniejach(ostatnim razem w domu grałem z jakieś 4 lata temu albo i dawniej), więc ta edycja mi sie nie podoba i tyle

jak jedziesz na turniej tenisa to chcesz wygrać
jak jedziesz na turniej sztuk walki to chcesz wygrać
jak jedziesz na turniej piłki nożnej to chcesz wygrać
jak jedziesz na cokolwiek co jest w formie turnieju to chcesz wygrać
TO DLACZEGO KU@#A SIĘ CIAGLE CZEPIACIE TEGO ŻE JAK KTOŚ JEDZIE NA TURNIEJ WFB TO CHCE WYGRAĆ :?: TO CHYBA JEST NORMALNE, A PRZYJEMNOŚĆ Z GRY PRZY OKAZJI ALBO W DOMU :!:

kauczuk
Mudżahedin
Posty: 317

Post autor: kauczuk »

bo nie rozumiesz przewrazliwiony kolego ze za slowami autorow wfb nie jest turniejowe i narzekasz na nie ;)

a ja uwazam ze moglo by byc gdyby zrobiono bardziej ograniczenie rozpisek, by wykasowac powergamerow na rzecz fluffu niz zmieniac odrazu wszystkie zasady radykalnie, jak nie ktorzy sie tu upatruja robienia juz nowego moda

Awatar użytkownika
Kołek
Falubaz
Posty: 1147
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: Kołek »

tak czy siak jak zrobisz ograniczenia to ludzie jadący na turnieje będą mieli i tak najmocniejsze możliwe zestawienia jednostek na dane ograniczenia i nie usuniesz w żaden sposób logicznego ciągu który podałem wyżej. Musiał bys zmienić mentalność ludzi a tego nie zrobisz w żaden sposób, ale co ja tam wiem
bo nie rozumiesz przewrazliwiony kolego ze za slowami autorow wfb nie jest turniejowe i narzekasz na nie
no tak, idiotów takich jak GW nigdy nie zrozumiem
a ja uwazam ze moglo by byc gdyby zrobiono bardziej ograniczenie rozpisek, by wykasowac powergamerow na rzecz fluffu niz zmieniac odrazu wszystkie zasady radykalnie, jak nie ktorzy sie tu upatruja robienia juz nowego moda
Takimi wypowiedziami potwierdzasz tylko to że niewiele turnieji zaszczyciła twoja osoba

kauczuk
Mudżahedin
Posty: 317

Post autor: kauczuk »

przewrazliwiony bo krzyczales ;)
a na turniejach nie gram to fakt, dawno temu gralem po mlotku z czolowka jak mowili i bylo super ale potem jak bylem na innym to dobila mnie porno rozpy. pamietam jak sie dziwili ze mam taka fluffowa armie. wole klubiki, ziomkow bo tam na spokojnie mozna z normalnymi rozpami pograc. zdarzaja sie mega porno ale i z tym sobie radze tylko ze malo zabawy jest

to tyle o mnie bo widze ze cie zaciekawilem ;)

a ogolnie ograniczenie rozp nawet przy tym ze na bank brali by max ile mogli moze by ograniczylo wlasnie porno rozpy do powiedzmy tego minimum. inne rzeczy to np mocniejsze punkty za fluff czy cos ;)
Ostatnio zmieniony 25 lip 2010, o 13:03 przez kauczuk, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Pobawić to ja się mogę innymi rzeczami a nie figurkami, ja głownie gram na turniejach(ostatnim razem w domu grałem z jakieś 4 lata temu albo i dawniej), więc ta edycja mi sie nie podoba i tyle

jak jedziesz na turniej tenisa to chcesz wygrać
jak jedziesz na turniej sztuk walki to chcesz wygrać
jak jedziesz na turniej piłki nożnej to chcesz wygrać
jak jedziesz na cokolwiek co jest w formie turnieju to chcesz wygrać
TO DLACZEGO KU@#A SIĘ CIAGLE CZEPIACIE TEGO ŻE JAK KTOŚ JEDZIE NA TURNIEJ WFB TO CHCE WYGRAĆ :?: TO CHYBA JEST NORMALNE, A PRZYJEMNOŚĆ Z GRY PRZY OKAZJI ALBO W DOMU :!:

JA też głównie gram na turniejach(jako że w domu nie mam możliwości za bardzo).
zapominasz kołek że w tych sportach gra się o wielką nagrodę pieniężną, reprezentuje swój kraj/klub/ uznanie wielotysięcznej rzeszy obecnych na meczach kibiców lub wielomilionowej widzów w TV, o złote medale itp. W wfb grywasz co najwyżej o tekturową porcję terenu/pare figurek. Jak ty chcesz porównywać zawodowy sport do warhammera. Kołek czy ty rozumiesz że te rzeczy do siebie nie przystają? Wygrać tak ale i czerpać przyjemność z tego a nie nadymać się że jest się uber-pro-zawodowym-graczem-w-arcy-poważną-grę-turniejową. Ja na turnieje jeżdzę właśnie po to by w ogóle pograć w warhamera i bawić się przy tym czy to wygrywam czy to przegrywam i nie składając na siłę zoptymalizowanych matematycznie rozpisek.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Kołek
Falubaz
Posty: 1147
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: Kołek »

ale ty jesteś inny :P A co to za różnica o co się gra czy o kawałek tektury czy o złoty medal który nawet ze złota nie jest wykonany. Widzisz murmi ty musisz grac na turniejach bo nie masz opcji gry w domu. Ja np mam ale nie korzystam z niej bo mnie to nie kręci
Wygrać tak ale i czerpać przyjemność z tego a nie nadymać się że jest się uber-pro-zawodowym-graczem-w-arcy-poważną-grę-turniejową
oj ja się nie nadymam, uważaj bo zaraz zaczne, ale to wtedy serwer nie wytrzyma :lol2:




Btw każdy kto ze mna grał wie, że nie jestem mega ciśnieniowcem, czy wygrywam czy przegrywam czerpie z tego przyjemnosć ale jednak wole wygrywać :P

Awatar użytkownika
bidex1975
Plewa
Posty: 5
Lokalizacja: warszawa największa wioska w Polsce

Post autor: bidex1975 »

Podsumowując w 8 ed są obecni bogowie chaosu, wyniku bitwy nie da się przewidzieć tylko na podstawie samej matematycznie wyliczonej rozpiski to przypomina prawdziwą bitwę i to jest to ; wracając do taktyki myślę, że nakombinować trzeba się będzie więcej biorąc pod uwagę nieprzewidywalny czynnik ludzki/chaotyczny. Co do szczegółowych zasad to polak potrafi i po wakacjach już większość będzie miała na to inne spojrzenie\przystosuje się do nowych realiów. Na koniec czy klimat tej edycji nie jest tym prawdziwym warhammerowym :?: :?: :?: #-o nieprzewidywalność i brak zasad :wink:
Elfy górą

kauczuk
Mudżahedin
Posty: 317

Post autor: kauczuk »

ja ogolnie uwazam ze losowosc jaka wprowadzili jest bardzo fajna. bo teraz trzeba kombinowac co sie stanie jak np nie wyjdzie szarza a nie tylko matematycznie liczyc. kto ile sie ruszyl. mozna by odjac mierzenie przed szarza dla wiekszego funu ale spoko niech bedzie i z tym.
tak samo oddawanie z 2 szeregow jest tez fajne bo jatka jest
minusem na pewno jest brak mierzenia z dzial bo wowczas bylo widac kuszt strzelca
moc magii, ktorej sam nie uzywam, rozumiem, choc jeszcze bardziej bym zmienilbym tabele miscastow by bardziej zabijala przy najmocniejszych czarach ale jej nie przewidywalnosc rozumiem.
wyrzucilbym voley ktorego nie kumam istnienia
i wiedzac ze hordy i steadfast istnieje z powodow marketingowych gw zrobilbym tylko to ze nie dziala jak sie go leje z 2 stron(przy zalozeniu ze np przeciwnik ci zdejmuje szeregi) i juz by po pierwsze by sie troche bano takiego kloca miec a po drugie kawaleria odzyskala by swoj blask
a ogolnie jak narazie po paru bitwach fajne sa zmiany ale meczy granie z powershootowcami

rafaell1978
Plankton
Posty: 4

Post autor: rafaell1978 »

Witajcie

jak mawial pewien bard , ktory to bral udzial w wielu naradach wojennych , widzial przygotowywne przez generalow strategie ,w obliczu walki bitwa przypomina ogarniety pozarem burdel , to ad vocem do rozpisek i opiniach o tym jak cos jest losowe albo nie , badz powinno takie byc a nie jest .Sadze ze problem stanowi mentalnosc i brak roznorodnosci w rzeczonych rozpiskach , jestem nowy w warhammerze i odczuwam nieprawodpodobny dualizm czytajac cale to forum , najpierw piszacy sugeruja poczytaj sobie znajdz armie ktora bedzie ci odpowiadac , zbieraj powoli , by dalej czytac o rozpiskach ktore z fluffem maja niewiele wspolnego i zabijaja klimat gry , nie znam wczesniejszych edycji , powoli zapoznaje sie z 8 , ale wg mnie nie zasady stanowia problem , na kazdym kroku w podreczniku mowi sie o tym ze gra ma stanowic przyjemnosc ,i to powinno byc celem kiedy sie gra w warhammera , a nie narzekanie ze moja armia ktora mam nie wygrywa , jesli to jest problem trzeba usankcjonowac prawo do mozliwosci posiadania przedmiotow ostrych na turniejach , nie wypadly mi kostki , adwersarzowi poszlo lepiej przywalic mu pala , w koncu wygram , jaki jest problem w wymaganiu fluffowosci w grze , jednostki danego rodzaju beda mogly sie dublowac dopiero wtedy gdy wykorzysta sie wszystkie dostepne z danej sfery(corow ,speciali ,rarow) , wtedy przy takiej roznorodnosci , i napewno przyjdzie czas na zabawe i taktyke , a nie miec z gory ustalona "strategie " comobsa i czekac az on wypadnie , i miec za zle calemu swiatowi , o to ze zmienili mi zasady i nie wygrywam , armie na przestrzeni dziejow stanowily zbieranine wszelkiego rodzaju autoramentu , i dlatego dowodcy glowili sie jaka strategie zastosowac .
jesli ktos czuje sie urazony , przykro mi nie taki byl cel mej wypowiedzi , by kogokolwiek obrazac ,poprostu wiecej spokoju bez marginalnych zachowan ,
pozwolilem sobie napisac , bo jako ze jestem nowy , nie chce sie zniechec do wfb , z powodu tego ze ktos upatruje ze jego armia nie pasuje do nowych realiow , i z tego powodu narzeka na nowe ,nawet nie sprobowawszy

slowo podsumowania , TO JEST ZABAWA , a z tego co tu czytam , zamiast po rozegranej bitwie isc i spedzic milo czas przy piwie spiewie i dziewkach , szykuje sie raczej ustawka

Awatar użytkownika
Deathall
Pseudoklimaciarz
Posty: 28
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: Deathall »

rafaell1978 pisze:Witajcie

jak mawial pewien bard , ktory to bral udzial w wielu naradach wojennych , widzial przygotowywne przez generalow strategie ,w obliczu walki bitwa przypomina ogarniety pozarem burdel , to ad vocem do rozpisek i opiniach o tym jak cos jest losowe albo nie , badz powinno takie byc a nie jest .Sadze ze problem stanowi mentalnosc i brak roznorodnosci w rzeczonych rozpiskach , jestem nowy w warhammerze i odczuwam nieprawodpodobny dualizm czytajac cale to forum , najpierw piszacy sugeruja poczytaj sobie znajdz armie ktora bedzie ci odpowiadac , zbieraj powoli , by dalej czytac o rozpiskach ktore z fluffem maja niewiele wspolnego i zabijaja klimat gry , nie znam wczesniejszych edycji , powoli zapoznaje sie z 8 , ale wg mnie nie zasady stanowia problem , na kazdym kroku w podreczniku mowi sie o tym ze gra ma stanowic przyjemnosc ,i to powinno byc celem kiedy sie gra w warhammera , a nie narzekanie ze moja armia ktora mam nie wygrywa , jesli to jest problem trzeba usankcjonowac prawo do mozliwosci posiadania przedmiotow ostrych na turniejach , nie wypadly mi kostki , adwersarzowi poszlo lepiej przywalic mu pala , w koncu wygram , jaki jest problem w wymaganiu fluffowosci w grze , jednostki danego rodzaju beda mogly sie dublowac dopiero wtedy gdy wykorzysta sie wszystkie dostepne z danej sfery(corow ,speciali ,rarow) , wtedy przy takiej roznorodnosci , i napewno przyjdzie czas na zabawe i taktyke , a nie miec z gory ustalona "strategie " comobsa i czekac az on wypadnie , i miec za zle calemu swiatowi , o to ze zmienili mi zasady i nie wygrywam , armie na przestrzeni dziejow stanowily zbieranine wszelkiego rodzaju autoramentu , i dlatego dowodcy glowili sie jaka strategie zastosowac .
jesli ktos czuje sie urazony , przykro mi nie taki byl cel mej wypowiedzi , by kogokolwiek obrazac ,poprostu wiecej spokoju bez marginalnych zachowan ,
pozwolilem sobie napisac , bo jako ze jestem nowy , nie chce sie zniechec do wfb , z powodu tego ze ktos upatruje ze jego armia nie pasuje do nowych realiow , i z tego powodu narzeka na nowe ,nawet nie sprobowawszy

slowo podsumowania , TO JEST ZABAWA , a z tego co tu czytam , zamiast po rozegranej bitwie isc i spedzic milo czas przy piwie spiewie i dziewkach , szykuje sie raczej ustawka
Nic dodać, nic ująć. W pełni się z tym zgadzam. Gra ma sprawiać przyjemność, a czytając forum można czasem dość do wniosku ze niektórzy podchodzą do tego w mało zdrowy sposób.

ODPOWIEDZ