Schizma? - WFB i zapowiadany Bastard WFB

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ShadEnc
Pseudoklimaciarz
Posty: 25

Re: Schizma? - WFB i zapowiadany Bastard WFB

Post autor: ShadEnc »

Kal_Torak pisze:ShadEnc przyznam szczerze, że Cię nie rozumiem.
Już tłumaczę :)
Kal_Torak pisze:Jeśli gracze wybiorą polski WFB to będzie ich wybór. Czy osoby które załóżmy napiszą znacznie ciekawszą wersję WFB mają przepraszać Cię za to, że umożliwili graczom ciekawszą grę?! To chyba oczywiste, że zawsze będzie grupa osób niezadowolonych lub o odmiennym zdaniu.
Nie znam polskiej sceny turniejowej WFB i możliwe, że wszyscy się znacie i na turniejach nie pojawia się nikt "z zewnątrz", ale zakładam, że nie każdy, kto gra w Battla udziela się na forach. W takim wypadku, jeśli osoba nie mająca pojęcia o istnieniu BS przyjedzie na turniej reklamowany jako "Turniej WFB" z rozpiską wg 8ed, znająca zasady 8ed, może w ogóle nie zagrać. Jeśli takich ludzi będzie więcej, będzie problem.

Nie gram na turniejach, więc w ogóle temat nie bardzo mnie rusza, dziwi mnie tylko parcie na stworzenie alternatywnych zasad, które mimo wszystko sprawią, że (jeśli BS się przyjmie) na polskich turniejach nie grałoby się w WFB. Świetnie sam temat podsumował tomekjar w tym poście - wygląda na to, że w 8ed boli Was najbardziej losowość, a akurat bez niej WFB stałby się szachami.

Swoją drogą dziwi mnie przekonanie, że losowość zabija skill - IMO jest wręcz przeciwnie, dopiero w sytuacji, gdy nie ma się 100% pewności w jakich warunkach będzie toczyła się bitwa, jaka będzie odległość szarży, itd. ludzie będą musieli podejmować ryzyko, ważne decyzje, przewidywać ruchy przeciwnika i oceniać szansę powodzenia swoich akcji. Z tego, co widziałem na forum odnośnie 7ed, gra polecała na stworzeniu mocnej rozpiski, dobrym ustawieniu, a reszta toczyła się według tego samego schematu (ale tu też mogę się mylić).

Awatar użytkownika
BOGINS
Postownik Niepospolity
Posty: 5229
Lokalizacja: Świebodzin

Post autor: BOGINS »

Ja mam nadzieję, że Barbowi się uda, ale IMO nie powinien robić tego pod przykrywką WFB.
Po prostu mam niemiłe wrażenie, że za jakiś czas (a pamiętajcie, że powiedziałem w czasie opracowywania BP, że po jakimś czasie odezwą się grupy nacisku w sprawie dopakowania starych armii - jak zwał tak zwał), i w sumie będzie ten sam problem.

Tak więc dla pracy LS mam ogromny szacunek. Tworzenie nowej gry Bastard Sword by Barb and ekipa - spoko, róbcie sobie.
Stanowczy jednak sprzeciw za przerabianiem WFB na Bastard pod przykrywką dopracowywania zasad ledwo po 14 dniach istnienia 8 edycji.

Awatar użytkownika
Virgo
Chuck Norris
Posty: 583

Post autor: Virgo »

PiotrekN pisze:Anglicy to akurat największe plewy :P Nawet na euro chyba nie jeżdżą ;) Niech żyje BS :D
My grając na BS też już nie będziemy :D

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

ShadEnc pisze:h. W takim wypadku, jeśli osoba nie mająca pojęcia o istnieniu BS przyjedzie na turniej reklamowany jako "Turniej WFB" z rozpiską wg 8ed, znająca zasady 8ed, może w ogóle nie zagrać. Jeśli takich ludzi będzie więcej, będzie problem.
zawsze przy regulaminie jest odnosnik do formatu oraz zasad na jakie sie gra. Wlaczajac w to bp zazwyczaj
Nie gram na turniejach, więc w ogóle temat nie bardzo mnie rusza, dziwi mnie tylko parcie na stworzenie alternatywnych zasad, które mimo wszystko sprawią, że (jeśli BS się przyjmie) na polskich turniejach nie grałoby się w WFB. Świetnie sam temat podsumował tomekjar w tym poście - wygląda na to, że w 8ed boli Was najbardziej losowość, a akurat bez niej WFB stałby się szachami.
Zauwaz, ze od dawien dawna nie gra sie w Polsce na oryginalne zasady wfb. W zasadzie nigdy nie bylo otwartego przyzwolenia na branie special characterow (turnieje gw zawsze to maja), w 6 ed. nie bylo przyzwolenia na branie armat dow oraz jednostek najemnych zajmujacych slot hero, w 7 ed. byl balancing patch a w 8 juz zupelnie ludzie mysla co tu zmienic. Zawsze byla to bariera dla nowych graczy. Ale jest to koniecznosc zeby gre mozna bylo uznac za turniejowa i nie bylo problemow jak w Anglii na czyste zasady gw, gdzie gracze rzucali figurkami (tu kowadlem) w ogranizatorow ze wzgledu na zmiany robione w dzien turnieju
Z tego, co widziałem na forum odnośnie 7ed, gra polecała na stworzeniu mocnej rozpiski, dobrym ustawieniu, a reszta toczyła się według tego samego schematu (ale tu też mogę się mylić).
to akurat mysle, ze sie nie zmieni. Taka jest specyfika gier strategicznych, ze licza sie:
1) Rozpiska dobra na meta w danym osrodku
2) Ustawienie zetonow takie zebyjak najlepiej osiagnac cele
3) i dopiero na 3 miejscu taktyka w ciagu gry

@Virgo anglicy jezdza na etc. A na czystego wfb tam tez nie graja. Niemcy tez nie raja na czystego wfb a ich compscore jest jeszcze bardziej restrykcyjny od naszego a nawet robia etc...

Awatar użytkownika
Duderson
Kretozord
Posty: 1642

Post autor: Duderson »

Loec pisze:
Projekt ma się składać docelowo z 3 etapów. Pierwszym jest te kilkanaście zasad + pakiet zasad turniejowych (ala połówki za oddziały, liczenie VP czy alternatywne scenariusze). Drugim jest ponowne rozpisanie lorów na poziomie heaven/fire. Trzeci to polskie Ravening Hordes.
Zdajesz sobie sprawę że to podchodzi już pod łamanie praw autorskich?
Aves 2? Kupa śmiechu już z tego raz była.
Loec pisze: I pomyśleć ze nie byłoby całego tego zamieszania, gdyby ludzie podeszli do przesuwania plastikowych ludzików po stole na lajcie i gdyby GW zrobiło jakiś porządny playtesting...
Zgadzam się w całej rozciągłości, ale co z tego? Nie chciało im się więc ktoś to musi zrobić za nich.
Lidder pisze:
-There's something large & nurgle-y coming first
To akurat proste - chodzi o podwyżki cen.

Awatar użytkownika
ShadEnc
Pseudoklimaciarz
Posty: 25

Post autor: ShadEnc »

Shino pisze:zawsze przy regulaminie jest odnosnik do formatu oraz zasad na jakie sie gra. Wlaczajac w to bp zazwyczaj
Dla kogoś, komu zależy zorientowanie się w zasadach turnieju na pewno nie byłoby problemem, ale nowy gracz miałby przewalone, startując z zerowym doświadczeniem na BP. Bardziej do mnie przemawiają ograniczenia w stylu "max. 1 Lord, max. 3 armaty" niż to, czym ma być BS (zwłaszcza to przerabianie lorów i armybooków - akurat w to, że grupa fanów zdoła nawet w rok stworzyć zbalansowane zasady nie wierzę), ale jeśli będzie to miało ręce i nogi, mogło by spodobać się nawet w grze dla funu, z kumplem.
Shino pisze:Zauwaz, ze od dawien dawna nie gra sie w Polsce na oryginalne zasady wfb.
Trochę szkoda, ale z tego, co tu wypisujecie wynika, że 3/4 uczestników przyszłoby z nastawieniem na gięcie zasad i wykorzystywanie luk, więc z dwojga złego lepszy chyba patch niż nic.
Shino pisze: to akurat mysle, ze sie nie zmieni. Taka jest specyfika gier strategicznych, ze licza sie:
1) Rozpiska dobra na meta w danym osrodku
2) Ustawienie zetonow takie zebyjak najlepiej osiagnac cele
3) i dopiero na 3 miejscu taktyka w ciagu gry
IMO powinno być nieco inaczej - na pierwszym miejscu taktyka, na drugim rozpiska, a dopiero na szarym końcu umiejętność rozstawienia żetonów. Choćby po to, żeby w jakiś sposób odzwierciedlić sytuacje, jakie mogą mieć miejsce na polu walki - nie zawsze możesz mieć pitch battle.

Awatar użytkownika
Wojtuś
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3830
Lokalizacja: The Gamblers Wrocław

Post autor: Wojtuś »

ShadEnc pisze: IMO powinno być nieco inaczej - na pierwszym miejscu taktyka, na drugim rozpiska, a dopiero na szarym końcu umiejętność rozstawienia żetonów. Choćby po to, żeby w jakiś sposób odzwierciedlić sytuacje, jakie mogą mieć miejsce na polu walki - nie zawsze możesz mieć pitch battle.

Znowu: :lol2: :lol2: :lol2:

Chyba za mało grałeś w takie gry kolego ;-) W 40tce jest bardzo podobnie, nie wiem jak w Lotrze i Wotrze
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!

Matis99
Chuck Norris
Posty: 526

Post autor: Matis99 »

Murmandamus pisze: Szkoda że u nie ma tu osoby z duzym mirem która jednoznacznie opowiedziała by się za czystością 8ed i wokół niej skupili by się ludzie tak jak Barb jest dla "reformatorów"(to słowo mi jakoś nie leży, rebeliantów też nie bo to niepoważnie brzmi, jak nazwać tu bastardowców)
Bękarty Wojny :).
ShadEnc pisze: Trochę szkoda, ale z tego, co tu wypisujecie wynika, że 3/4 uczestników przyszłoby z nastawieniem na gięcie zasad i wykorzystywanie
Cóż, szkoda, że nie widziałeś, jakie rozpiski zdominowały światek battla w środkowym okresie istnienia 7 edycji (od wyjścia wampirów i demonów aż po pojawienie się BP, dark elfy też to istoty mniej więcej z tego okresu). Przy okazji, pozdrawiam weterana z dnd.pl :).

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

Matis99 pisze:
Murmandamus pisze: Szkoda że u nie ma tu osoby z duzym mirem która jednoznacznie opowiedziała by się za czystością 8ed i wokół niej skupili by się ludzie tak jak Barb jest dla "reformatorów"(to słowo mi jakoś nie leży, rebeliantów też nie bo to niepoważnie brzmi, jak nazwać tu bastardowców)
Bękarty Wojny :).
Nazwa zacna :)

8 ed jest fajna do grania w domu przy piwku. Do grania na turniejach wolałbym dobrze zrobionego bastarda. Dlatego nie mówię "nie" 8 ed ale mówię też "tak" bastardowi. Po prostu da nam to dodatkowe możliwości. Mam ochotę na poważną grę? biorę nasz polski produkt narodowy. Mam ochotę bezmyślnie porzucać kostkami i się pośmiać - wybieram produkt UK.

Po co mówić o jakiejś schizmie? Ja widzę możliwość współistnienia tych dwóch gier i każdy wtedy bierze to co akurat woli.
Obrazek

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

ShadEnc pisze: Trochę szkoda, ale z tego, co tu wypisujecie wynika, że 3/4 uczestników przyszłoby z nastawieniem na gięcie zasad i wykorzystywanie luk, więc z dwojga złego lepszy chyba patch niż nic.
mozliwe, ze szkoda. Ale w calej eurpie nie gra sie na batla w wersji gw. Nawet w Anglii nie na heatach czasto sa rozne zasady :>
IMO powinno być nieco inaczej - na pierwszym miejscu taktyka, na drugim rozpiska, a dopiero na szarym końcu umiejętność rozstawienia żetonów. Choćby po to, żeby w jakiś sposób odzwierciedlić sytuacje, jakie mogą mieć miejsce na polu walki - nie zawsze możesz mieć pitch battle.
co prawda nie powinienem byl rozgraniczac rozstawienia i taktyki bo to czesto jest tozsame lecz spoo grywalem w rozne gry strategiczne, rtsy, karciane czy nawe stratgie planszowkowe i wszedzie to wyglada podobnie.

Po prostu musisz miec czym powalczyc z przeciwnikiem zeby z nim nawiazac walke. Tak samo zreszta jest w sportach. Co z tego, ze jestes zajebistym narciarzem skoro twoje narty maja papier scierny zamiast slizgow?

Awatar użytkownika
Don_Silvarro
Chuck Norris
Posty: 508
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Don_Silvarro »

runepriest pisze:cholera macie rację, przecież gracie tyle w wfb, że aż się zastanawiam czemu to nie wy jesteście w LS
Your attempt at being sarcastic has failed.

Akadera pisze: Nie rozumiem nie ktorych "ekspertow" zarzucajacych infantylnosc, smiesznosc itp innym. Wyluzujcie to tylko przesowanie plastikowych/metalowych zolnierzykow po stole a nie sprawa zycia i smierci :wink:
Jeśli to jest tekst do mnie, to nie zrozumiałeś mojego posta.
Kal_Torak pisze:Warhammer to świetnia gra. Najlepsza jaką znam.
Aż się boję zapytać, ile gier znasz... :roll:
Loec pisze:Zdajesz sobie sprawę że to podchodzi już pod łamanie praw autorskich?
Zdajesz sobie sprawę, że jeśli tak uważasz, to oznacza to, iż Twoja wiedza z zakresu praw autorskich dot. gier bitewnych i planszowych jest w najlepszym wypadku mierna? Ochronie podlega całość pracy graficznej i edytorskiej w grze. Mechanika i zasady nie podlegają ochronie. Oznacza to, że możesz sobie nawet przepisać rulebook do Warhammer Fantasy Battle i go sprzedawać jako Warlords Fantasy Warfare, pod warunkiem, że napiszesz zasady 'własnymi słowami' (tj. nie ctr+c i ctr+v), użyjesz całkowicie nowej grafiki (tj. ilustracji, schematów, diagramów i tabel) oraz unikniesz stosowania zastrzeżonych nazw handlowych (np. 'Skaven').


Generalnie kłóćcie się dalej, bo widzę, że zabawę macie przednią. Mnie to tak właściwie ryba, w przyszłym tygodniu robię zamówienie na Mantica i będę sobie śmigał w Kings of War albo WFB8 w którymś z Warszawskich sklepów, w najgorszym wypadku w domu. Chociaż z drugiej strony może nawet nie w najgorszym, bo w domu nie ma smrodu niemytego od tygodnia nerda, no i mogę sobie strzelić piwko i nikt mnie nie wyprosi :P

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

8 ed jest fajna do grania w domu przy piwku. Do grania na turniejach wolałbym dobrze zrobionego bastarda. Dlatego nie mówię "nie" 8 ed ale mówię też "tak" bastardowi. Po prostu da nam to dodatkowe możliwości. Mam ochotę na poważną grę? biorę nasz polski produkt narodowy. Mam ochotę bezmyślnie porzucać kostkami i się pośmiać - wybieram produkt UK.

Po co mówić o jakiejś schizmie? Ja widzę możliwość współistnienia tych dwóch gier i każdy wtedy bierze to co akurat woli.
Z ust mi to wyjąłeś.

Po co ta spinka? WF8 jest bardzo fajny do gry w domu. Losowanie zasad terenów itd daje fun, ale przy zupełnie innym nastawieniu do gry - na zasadzie: zwycięstwo się nie liczy, a bitwa to w klimatyczna przygoda która przy pomocy kostek opowiada się sama. Rozpiski nie żyłujemy, tylko piszemy sobie fluff, a potem ubieramy w to armię. To jest bardzo spox.

Tylko jedno ale: nie da się zorganizować na toto poważnego turnieju. W żadnym razie. Nawet sposób liczenia punktów zwycięstwa w porównaniu z poprzednią edycja jest aturniejowy.

Obrońcom 8 ed. dedykuję jedną myśl: myślicie, że ludzie, którym nie podoba się 8 ed., będa dalej przychodzić na turnieje i z Wami grać na czyste zasady? Choć dla nich jest to bez sensu? Ci ludzie sobie po prostu odejdą, przerzucą się na 40k, jakiegoś Privateera czy innego Mantica (Alessio pisał zasady do tego), gry komputerowe albo i brydża. Warhammer obecnie nie oferuje im tego, czego w nim szukają. Nastanie era 10-osobowych turniejów w Battla, które pewnie z czasem staną się mało liczne. Tyle. Mnie na pewno na turnieju na czystą 8 ed. nie uświadczycie - po co mam się kisić na Narbutta, jak mam w domu blat i pokój i mogę sobie zaprosić kumpli, którzy mi pasują, do gry towarzyskiej?

Awatar użytkownika
Lukaszxx
Chuck Norris
Posty: 522
Lokalizacja: szybki szpil

Post autor: Lukaszxx »

fajnie że się wam chce, ja generalnie do tego ręki nie przyłożę (czas) ale jak by miało być lepiej to bomba.
Generalnie zawiodłem się jak zobaczyłem dziś że jest errata do errat, jeszcze nie ogarnąłem podręcznika, zagrałem kilka bitew, nie wiem co mam malować bo cała dotychczasowa armia to jakieś 50% nowej. A GW wydało update do erraty. Po miesiącu nie całym. Smutne to trochę.
BP przedstawiany jest jako najlepsze czasy turniejowego battla, a przecież od jego krytyki uginało się to forum.

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Jeśli ta inicjatywa się uda(oby nie) to mam nadzieje że to będzie traktowane jako inny pokrewny system z oddzielnym forum. Tak jak Gloria Victis do 40k tak WFB-POL do wh8ed i własnymi podforami a nie jako tutaj. Nie chciałbym kiedyś widzieć w ogłoszeniach turniejowych na 5 turniei 4 z dopiskiem bastard sword. Jak już tworzyć system to niech swoje ogłoszenia ma na własnym forum, i przeżywa własne trudności z zebraniem sobie chętnych a nie żeruje na normalnym warhammerze. Nie twierdzę że nie będę grał w bastarda gdy powstanie(oby nie) ale jeśli już to jak najmocniej ograniczyć robienie grochu z kapustą i mieszanie dwóch systemów na jednym forum.


Po co ta spinka? WF8 jest bardzo fajny do gry w domu. Losowanie zasad terenów itd daje fun, ale przy zupełnie innym nastawieniu do gry - na zasadzie: zwycięstwo się nie liczy, a bitwa to w klimatyczna przygoda która przy pomocy kostek opowiada się sama. Rozpiski nie żyłujemy, tylko piszemy sobie fluff, a potem ubieramy w to armię. To jest bardzo spox.
dla mnie i na turnieju jest to klimatyczna przygoda, nie zyłuje rozpisek, bo to okazja do pogrania gdy się jej nie ma w domu. Wierzę że są takie osoby jak ja które mogą pogrywać sobie na turnieju bo raczej nie mają innej możliwości.
Tylko jedno ale: nie da się zorganizować na toto poważnego turnieju. W żadnym razie. Nawet sposób liczenia punktów zwycięstwa w porównaniu z poprzednią edycja jest aturniejowy.
i wydaje mi się że sugerujesz że tylko turniejowe gry są ważne a domowe dla słabych.
Obrońcom 8 ed. dedykuję jedną myśl: myślicie, że ludzie, którym nie podoba się 8 ed., będa dalej przychodzić na turnieje i z Wami grać na czyste zasady?
dokładnie, tak jak było z tymi co grali i nie podobała im się 7 ed. Zostali i grali dalej przyzwyczajając się do nowych zasad.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

Murmi - a podoba Ci się nowa edycja? Tak szczerze. Bo ja grając w nią mam uczucie, że ta gra obraża inteligencję osób w nią grających. I ok, czasem mam nastrój na to żeby las zjadł pół oddziału a moje krasnoludy zaszarżowały na 21 cali. i to nie będzie zbytnio uzależnione od mojego czy przeciwnika skilla. Ale są też dni gdy chciałbym żeby gra w którą wpakowałem tyle czasu i kasy dawała także rozrywkę intelektualną, zmuszała do myślenia, premiowała doświadczonych i inteligentnych a nie tych co lepiej rzucą kostką. W 8 ed z czystymi rulebookowymi zasadami nie mam szans na tą drugą grę.
Obrazek

Awatar użytkownika
PiotrekN
Chosen of Tzeentch
Posty: 999
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: PiotrekN »

Obawiam się Murmi, że to wy będziecie musieli zmienić forum :( Inaczej BP zdechnie śmiercią naturalną, bo ile można pierdzieć o fluffie GW, który zwyczajnie jest słaby

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

dawała także rozrywkę intelektualną, zmuszała do myślenia, premiowała doświadczonych i inteligentnych a nie tych co lepiej rzucą kostką
Nie mówisz o siódmej edycji, prawda?
Ostatnio zmieniony 25 lip 2010, o 22:35 przez Varinastari, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

nie.
Obrazek

Skiper
Mudżahedin
Posty: 202

Post autor: Skiper »

Dlaczego pan autor RB ma z założenia robić lepsze zasady niż grupa graczy i dlaczego powinno się grać tak jak jest w RB, a nie jak podpowiada zdrowy rozsądek?

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

A czy ktoś tutaj kogokolwiek zmusza do gry wedle określonych zasad?

Tutaj meritum problemu leży zupełnie gdzie indziej. Gdyby:
BS nie był projektem Braba, na 99% ludzie podeszli by do tematu zupełnie inaczej.
Lecz..:
Barb jest członkiem LS.
Jest pomysłodawcą BS.

Dlatego też część ludzi niepokoi się, iż BS stanie się nowym BP- w kwestii powszechności.

ODPOWIEDZ