Brytfanka 2500

Poczytaj jak słaby i dziurawy jest dany pomysł na armię, zanim nie przyniesie on wygranej na następnym masterze.

Moderatorzy: Yudokuno, PAWLAK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
slawowid
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 38
Lokalizacja: Gród Warsa

Brytfanka 2500

Post autor: slawowid »

Witam na forum jestem nowy ale gram w młotka jakoś od kilkunastu lat. Cały czas Bretonnią i o ile w ostatniej edycji strasznie na nią narzekałem tak teraz wydaje mi się że uda się jakoś przeżyć. A oto moja pierwsza próba podejścia do 8 edycji. Jutro gram więc się dopiero okaże. Czekam na wasze opinie i pozdrawiam.

Lords:
1 Bretonnian Lord @ 262.0 Pts
General; Shield; Grail Vow, Armour of Midsummer Sun, Virtue of Purity, Fencer's Blades
1 Prophetess of the Lady @ 325.0 Pts
Magic Level 4; Lore of Heaven, Book of Ashur, The Ruby Goblet

Heroes:

1 Damsel of the Lady @ 155.0 Pts
Magic Level 2; Lore of Beasts, Power Stone, Dragons Claw
1 Paladin Battle Standard Bearer @ 212.0 Pts
Heavy Armour; Battle Standard Bearer; Questing Vow, Banner of the Lady, Virtue of Duty

Core:

4 Knights of the Realm @ 120.0 Pts
Lance; Heavy Armour; Shield; Barding; Knightly Vow, Gallant
58 Peasant Bowmen @ 379.0 Pts
Longbow; Standard; Musician; Braizers, Villein
35 Men-at-Arms @ 207.0 Pts
Halberd; Light Armour; Shield; Standard; Musician, Yeoman Warden

Special:

7 Questing Knights @ 301.0 Pts
Heavy Armour; Shield; Standard; Musician; Barding; Questing Vow, Wailing Banner, Paragon

Rare:

8 Grail Knights @ 359.0 Pts
Lance; Heavy Armour; Shield; Standard; Musician; Barding; Grail Vow, War Banner
1 Field Trebuchet @ 90.0 Pts
1 Field Trebuchet @ 90.0 Pts

Models in Army: 128

Total Army Cost: 2500.0

Genarał z Gralami, BSB z questingami, Prophertess z łucznikami, Damsel z men-at-arms
Ostatnio zmieniony 28 lip 2010, o 23:03 przez slawowid, łącznie zmieniany 3 razy.
Niech pogańskie duchy strzegą ziemi naszych przodków po wsze czasy!

Awatar użytkownika
Dymitr
Ace of Spades
Posty: 11531
Lokalizacja: The Gamblers

Post autor: Dymitr »

nie pytasz powaznie prawda?

dobrze widzę? (obrób rozpe prosze)
masz dwie lance (a w sumie to póltorej i miliard łuczników w jednym oddziale?
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.

Awatar użytkownika
slawowid
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 38
Lokalizacja: Gród Warsa

Post autor: slawowid »

Od zawsze starałem się grać w miarę klimatycznymi rozpiskami Bretonni jak i również w ten sposób. O ile we wcześniejszych edycjach było to możliwe i nawet czasami udawało mi się wygrać to było to miłe. Jednakże patrząc na tę edycję stwierdziłem że Bretonnia upadła a wrecz zakopała się pod ziemię, chyba że zmieni się sposób grania. Dlaczego?
Bo na ile znam Bretonnię to zawsze polegała na rozbiciu przeciwnika w CR i pogonieniu, i było to możliwe w momencie kiedy wpadałem szarżą i wybijałem na tyle dużo aby prawie nikt a zazwyczaj nikt nie mógł mi oddać a resztę załatwiała lanca czyli ranki, virtue, bannery itp... Teraz jest to niemożliwe, po pierwsze steadfast, po drugie hordy a nawet zwykłe oddziały zawsze oddające gdzie moich rycerzy w lancy jest 9 (tyleż też woundów) a przeciwnik ma od 8 do 12 ataków gdzie moi cudowni rycerze ani WS'a ani T nie mają tak cudownego jak oni sami. No tak przecierz zostają mi Armour Save'y - chluba Bretonni - no tak ale one zazwyczaj nie wychodzą szczególnie kiedy są na 2+ (albo tylko ja mam takie szczęście) tym bardziej że w odpowiedzi dostaję zazwyczaj z dwuraków i z save'ów pozostaje mi 5+ i ward 5+. no ale nieważne powiedzmy że w szarży zabilem 5-8 wrogów, oddali i miałem szczęście, zabili mi tylko 2 rycerzy. Nawet w jakiś niesamowity sposób wygrałem CR. przeciwnik rzuca steadfast i w następnych turach chyba wszyscy wiedzą że za moich przewspaniałych rycerzy rzucam tymi samymi kostkami co konie... No comment.

Jest jeszcze sporo takich chaczyków w tej edycji, natomiast kiedy wystawiam klocek łuczników posiadający 40 strzałów oddawanie w hordzie i woundowanie ich na 3+ do tego dochodzą jeszcze defensive stakes'y to raczej przeciwnik nie może go zignorować, więc wpada w niego a później lance robią swoje z flank. Pozatym wystawiłem pierwszy raz w życiu men-at-armsów jednak sądze iż z free reformem i przejściem w hordę z halabardami i w momencie gdy jeszcze wyjdzie mi czar to sądze że też mogą coś zrobić a w razie czego są w stanie przyjąć drugi klocek przeciwnika.

Może źle myślę, to się okaże. Jednakże w tej chwili jest to wg. mnie najsensowniejsza rozpiska jaką mogę wymyślić chociaż przyznaję że mało klimatyczna (nigdy jako szanujący się bretończyk nie myślałem że użyję men-at-armsów, a jednak, życie płata figle).

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 29 lip 2010, o 09:14 przez slawowid, łącznie zmieniany 1 raz.
Niech pogańskie duchy strzegą ziemi naszych przodków po wsze czasy!

Awatar użytkownika
Król Goblinów
Wodzirej
Posty: 737
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Król Goblinów »

przede wszystkim witaj na Forum! (na dzień dobry zebrałeś beszt) :wink:
co to uwag , to moze faktycznie lepiej rozbić tych bowmenów na 2x30 ( dodatkowe wystwienie i nie 2 cele do deklaracji + czy nie opłaca przynajmniej jednym wykupić flaming arrow) heaven na Prophetess jest nie "treni" ( chyba ze musi, wtedy to bym z niej chyba zrezygnował) i.. jaki masz plan z resztą armii? poza gralami to konnica się nie przegryzie , a man at armsi wydają mi się jacyś.. niekompatybilni co do reszty .
pzdr.KG

Awatar użytkownika
slawowid
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 38
Lokalizacja: Gród Warsa

Post autor: slawowid »

Jeszcze co do ogólnych moich uwag to powiem że po kilku latach grania Bretonią, jakoś tak zaczęło mnie irytować że w sumie wszystko co mogę wystawić aby było sensowne to konnica, konnica, konnica może jeszce konnica i jeszcze trochę konnicy. Więc o ile wg. mnie dla bretonni nie ma ratunku w 8 ed. to o tyle cieszę się iż wreszcie mogę wystawić strzelców i maszynki które mogą coś zrobić, magów którzy wreszcie trochę poczarują i nawet piechotę, co prawda słabą, ale przynajmniej mającą szansę przetrzymać z 1-2 tury i może nawet coś zrobić. Pewnie z tego powodu ta rozpiska wygląda w ten sposób.

Co do taktyki to faktycznie zastanawiam się nad lifem dla Prophetess (chociaż jak wcześniej zaznaczyłem chciałbym trochę poczarować tak na stary dobry sposób kometa i te sprawy :D) Łuczników wg. mnie nie ma sensu wystawiać w dwóch grupkach po 30 bo się szybka złamią chyba że nie będą hordą ale tak czy siak 30 będzie szybko schodziło a w ten sposób trochę dłużej przetrzymają. Co do m@a to oni tam są aby przyjąć jakąś inną szarżę ewentualnie chronić flanki łuczników ili rycerzy. A sami rycerze, no cóż zrobiłem z nich tylko flankerów. Jak już mówiłem nie jest to zbyt klimatyczna rozpa ale jak również zaznaczyłem wcześniej trochę dosyć mam już kawalerii i nieważne co by się nie działo to: SZARŻA!!! Więc zrobiłem takie stand and shoot z Bretonni jakie się tylko dało (no mogłem zamiast m@a wstawić jeszcze więcej łuczników ale chcę móc się jakoś obronić i przy okazji ich wypróbować). Aha no i jeszcze zawsze mi brakowało piechoty która mogłaby przyjąć jakąś szarżę aby pozwolić szanownemu recerstwu ruszyć tłuste tyłki i wpaść komuś na flankę a teraz tutaj widzę potencjał w hordzie łuczników i m@a.

PS. Nigdy nie mówiłem że ta rozpiska będzie kopać tyłki i że jest niepokonana etc... ale sądzę że sobie w miarę poradzi.
Niech pogańskie duchy strzegą ziemi naszych przodków po wsze czasy!

motrax
Pseudoklimaciarz
Posty: 23
Lokalizacja: L'Aquilee

Post autor: motrax »

Przesada. Man at armsi sami mogą przetrzymać jak jest dużo i bsb obok. A łuczników nie wystawiałbym w takim klotzu wielkim. Salwa z tego odziału może być potęzna naprawdę ale to jeden odział. Spanikuje i masz w dupsko. Lepiej rozpić na przynajmniej dwa. JA bym mimo to obstawał przy nie większych niż 20 jako absolutny max. Zasadą Volly tracisz połowę modeli strzelających powyżej 2 ranku więc chyba nie ma co. Bretońska kawaleria zdejmie rank bo ma rzędy dodatkowe łatwo uzyskiwalne dzięki lancy w przeciwności do takich rycerzy imperialnych którzy muszą się po 5 układać w ranku.
Knight is sworn to valour
his heart knows only virtue
his blade defend the helpless
his might uphold the weak

Awatar użytkownika
slawowid
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 38
Lokalizacja: Gród Warsa

Post autor: slawowid »

Tak, dzisiaj grałem z krasiami ale takimi klimatycznymi tylko 3 działa i sporo HtH, a po przewertowaniu kilku rozpisek i porad dla Bretonni stwierdziłem że się posłucham i zagram lekko zmodyfikowaną rozpiską Tofica. Nie mówię że zagrałem nią idealnie ale dostałem porządny wpierdziel 1750 do 1070 dla krasi. Natomiast gdy grałem moją poprzednią czyli tą powyżej spisaną był remis totalna rozpierducha po około 2000 u każdego. Jednak po tych grach stwierdzam iż klocek 60-70 łuków wytrzymuje kilka tur dzięki którym mogę coś zrobić (wpaść z flanki, od tyłu lub zająć się innymi oddziałami podczas gdy taki klocek ma szansę poradzić sobie nawet całkowicie z jakimiś małymi klockami) a mniejsze padają jak muchy... poza tym z 60 łuków w hordzie mam 45 strzałów z volleyem i do 30 ataków w HtH a z dwóch oddziałów po 30 w hordzie 50 więc niewielka różnica a taki oddziałek 30 gnie się przy pierwszej szarży.... a z 2 oddziałów po 30 w 5 rzędach mam 40 strzałów czyli gorzej a na dodatek pomimo że mam 5 ranków jak w pierwszej turze schodzi 15 to steadfasta i tak gubię. Klocek 60 nie zgubi przy stracie 15 i w dodatku odda z 3 rzędów. Może łucznicy i tak nic nie zrobią ale to zawsze te kilka ataków więcej...
Niech pogańskie duchy strzegą ziemi naszych przodków po wsze czasy!

ODPOWIEDZ