WROCŁAW
Re: WROCŁAW
Kur.... racja. To ja odpadam, bo do Boltera to mi się nie chce iść.
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
dobra ale najpierw gram z Kumkiem. Czyli zmiana miejscówy na Bolter Panowie.
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
big thx
@Michał, jak skończyłes swoja pierwsza ture chciałem schować ludziki...druga to samo, po tem misfire'y i już byłem szczęśliwy... nie jestem pewny liczenia ale myślę, że było około remisu z Twoją przewagą (zwłascza że zaczynała się dopiero moja 5 tura)
@Michał, jak skończyłes swoja pierwsza ture chciałem schować ludziki...druga to samo, po tem misfire'y i już byłem szczęśliwy... nie jestem pewny liczenia ale myślę, że było około remisu z Twoją przewagą (zwłascza że zaczynała się dopiero moja 5 tura)
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Kontynuując rytuał wzajemnych ukłonów, podziękowań, kondolencji i takich tam... to były to spoko fajne dwie bitwy, nawet mimo tego, że w drugiej zostałem totalnie sklepany przez kumaka.
Ogólnie w tej edycji dla mnie duży plus to to, że gra się o wiele szybciej, nie ma mozolnego ściągania pojedynczych ludków, tylko zbiera się je garściami
A minusem jest to, że mam wrażenie jeszcze więcej niż w poprzedniej zależy od tego kto pierwszy zaczyna.
Taka oto refleksja mnie naszła, ale jak już mówiłem obie bitwy bardzo wporządku
Ogólnie w tej edycji dla mnie duży plus to to, że gra się o wiele szybciej, nie ma mozolnego ściągania pojedynczych ludków, tylko zbiera się je garściami
A minusem jest to, że mam wrażenie jeszcze więcej niż w poprzedniej zależy od tego kto pierwszy zaczyna.
Taka oto refleksja mnie naszła, ale jak już mówiłem obie bitwy bardzo wporządku
ja o 15 będę
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
w czwartek chętnie popykam w młotka może być ten format parowy - Morrokowy
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.