Slann z modeliny
Moderator: Ziemko
Slann z modeliny
takie cos mi z modeliny wyszlo, na razie wip.
szkoda tylko ze jak wyjmowalem z piekarnika to mi upadl i odszczypaly mu sie dwa kolczyki (na brodzie i na lewym uchu). niestety tego drugiego nie odnalazlem
nie podoba mi sie jego stopa... bede ja musial jakos ogarnac. i jeszcze pytanko: slannowie maja pazury, czy nie, bo troche jestem skonfundowany
na palanquinem pracuje, juz porobilem te boczne kafelki. jak cos sie zmieni to dodam
szkoda tylko ze jak wyjmowalem z piekarnika to mi upadl i odszczypaly mu sie dwa kolczyki (na brodzie i na lewym uchu). niestety tego drugiego nie odnalazlem
nie podoba mi sie jego stopa... bede ja musial jakos ogarnac. i jeszcze pytanko: slannowie maja pazury, czy nie, bo troche jestem skonfundowany
na palanquinem pracuje, juz porobilem te boczne kafelki. jak cos sie zmieni to dodam
Ostatnio zmieniony 5 sie 2010, o 00:50 przez J.B., łącznie zmieniany 1 raz.
JAk pomalujesz to sie wypowiem, bo poki co nie moge patrzec na te rozowe rece.
Palanquin skończony, jeszcze tylko roslinki. Jutro zdjecia wstawie
@Ziemko: Różowego było najwięcej i trzeba to w końcu kiedyś zużyć A z malowaniem wole poczekac, bo chce zobaczyc wasze opinie. jak trzeba bedzie robic jakies poprawki, to lepiej chyba przed malowaniem, no nie?
@Parravon: rzeczywiscie, nie zwrocilem uwagi. ale ten ziemkowy pazurow juz nie mial, wiec to chyba bez wiekszego znaczenia
@Ziemko: Różowego było najwięcej i trzeba to w końcu kiedyś zużyć A z malowaniem wole poczekac, bo chce zobaczyc wasze opinie. jak trzeba bedzie robic jakies poprawki, to lepiej chyba przed malowaniem, no nie?
@Parravon: rzeczywiscie, nie zwrocilem uwagi. ale ten ziemkowy pazurow juz nie mial, wiec to chyba bez wiekszego znaczenia
- Deliberitus886
- Mudżahedin
- Posty: 262
Slan jest jak na dzieło w modelinie dobry .
A propos żeby stworzyć coś dokładniejszego do modeliny dodaje się tłuszczu wtedy jest bardziej plastyczna , tylko parę kropel żeby się nie rozlazał bo wtedy ,podczas utwardzania się rozpadnie wszystko .
A propos żeby stworzyć coś dokładniejszego do modeliny dodaje się tłuszczu wtedy jest bardziej plastyczna , tylko parę kropel żeby się nie rozlazał bo wtedy ,podczas utwardzania się rozpadnie wszystko .
Widzę Wszystko
fakt, małoplastyczność modeliny jest wkurzająca. dzieki za rade.
na zdjecia będziecie musieli poczekać, bo aktualnie jestem poza domem i wracam około 24 sierpnia.
mam tylko problem z podstawka tzn. z tym "trzymadełkiem" - chciałem zrobić go z przezroczystej wypraski po modelu samolotu, ale okazało się, że za cienki i model się przekrzywia
any ideas?
na zdjecia będziecie musieli poczekać, bo aktualnie jestem poza domem i wracam około 24 sierpnia.
mam tylko problem z podstawka tzn. z tym "trzymadełkiem" - chciałem zrobić go z przezroczystej wypraski po modelu samolotu, ale okazało się, że za cienki i model się przekrzywia
any ideas?
da się, tylko chęci troszkę trzebaRaptor pisze:To tak sie da z modeliny?
oryginalny "patyk" z gw?J.B. pisze:any ideas?
albo cokolwiek, ja osobiscie wole miec slanna zamontowanego stabilnie na drewnianym paliku i wiedziec ze sie nei zlamie ani nie odpadnie. czasem... no dobra.... czesto! trzeba zrezygnowac z estetyki na rzecz praktycznosci i wygody.
pzdr
paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.
- Deliberitus886
- Mudżahedin
- Posty: 262
Teraz po ukończeniu widać że jest zajb ..... .
Ale będziesz miał problem z pomalowaniem modeliny ,wszelkie próby położenia farby bezpośrednio na modelinę skończą się fiaskiem.
Każda farba oprócz olejnej będzie się ścierać a na tej malować się nie da jak i na samej modelinie, nie da się stworzyć przejść czy czegoś podobnego to jest masakra .
Każdo razowe położenie mokrego pigmentu powoduje że warstwa z pod spodu schodzi i spływa .
Miałem tak z większością dostępnych gatunków modeliny .
Musisz pokryć model substancją na której farma dobrze się trzyma ja pomimo wielu prób jeszcze takiej nie znalazłem . Na pewno nie wchodzi w rolę żaden lakier , raczej matowa żywica epoksydowa , na tych maluje się najlepiej ale jest problem z jej równomiernym nałożeniem szczegóły się zacierają .
To jest żmudna i mozolna praca aby nie popsuć całego efektu , także trzymam kciuki .
Ale będziesz miał problem z pomalowaniem modeliny ,wszelkie próby położenia farby bezpośrednio na modelinę skończą się fiaskiem.
Każda farba oprócz olejnej będzie się ścierać a na tej malować się nie da jak i na samej modelinie, nie da się stworzyć przejść czy czegoś podobnego to jest masakra .
Każdo razowe położenie mokrego pigmentu powoduje że warstwa z pod spodu schodzi i spływa .
Miałem tak z większością dostępnych gatunków modeliny .
Musisz pokryć model substancją na której farma dobrze się trzyma ja pomimo wielu prób jeszcze takiej nie znalazłem . Na pewno nie wchodzi w rolę żaden lakier , raczej matowa żywica epoksydowa , na tych maluje się najlepiej ale jest problem z jej równomiernym nałożeniem szczegóły się zacierają .
To jest żmudna i mozolna praca aby nie popsuć całego efektu , także trzymam kciuki .
Widzę Wszystko
myślałem nad zrobieniem podkładu z emalii, bo to chyba trzyma, a na pomalowny model nałożyć jakiś lakier, żeby się nie scierało.
a o ile będę jeszcze robił jakieś figsy, to już raczej GS'a, albo jakiejś masy modelarskiej. lepienie w modelinie to koszmar
dzięki za komentarze
a o ile będę jeszcze robił jakieś figsy, to już raczej GS'a, albo jakiejś masy modelarskiej. lepienie w modelinie to koszmar
dzięki za komentarze
Ja tam z emalia mialem raz do czynienia i zaluje tego do dzis. A farba w sprayu? Hell Pit Abomination, ktorej ciało robiłem z modeliny i sprayowalem na koniec, ma sie dobrze.
pzdr
pzdr
paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.
- Aron_Banalny
- Masakrator
- Posty: 2167
- Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
ja używałem modeliny o zajebistej nazwie SPEED produkowanej w Łodzi (5 zyli za kostkę 4 x Fimo) i nie miałem podobnych problemów, ale z tego co widzę slann zrobiony został z Fimo, tak?Ale będziesz miał problem z pomalowaniem modeliny ,wszelkie próby położenia farby bezpośrednio na modelinę skończą się fiaskiem.
Każda farba oprócz olejnej będzie się ścierać a na tej malować się nie da jak i na samej modelinie, nie da się stworzyć przejść czy czegoś podobnego to jest masakra .
Każdo razowe położenie mokrego pigmentu powoduje że warstwa z pod spodu schodzi i spływa .
Miałem tak z większością dostępnych gatunków modeliny .
Musisz pokryć model substancją na której farma dobrze się trzyma ja pomimo wielu prób jeszcze takiej nie znalazłem . Na pewno nie wchodzi w rolę żaden lakier , raczej matowa żywica epoksydowa , na tych maluje się najlepiej ale jest problem z jej równomiernym nałożeniem szczegóły się zacierają .
To jest żmudna i mozolna praca aby nie popsuć całego efektu , także trzymam kciuki .
mnie nie leżą tylko łapy, reszta bez kitu zajebista