ETC 2010 Live

[Sokles]

No taki właśnie skład pojechał w tym roku i dał ciała. A jak w 40 k wygląda syndrom jednoarmijności? TZN TOP3 graczy również przypadkiem gra TOP 1 armią, a później się obdzielają innymi armiami, o których pojęcie mają nieco mgliste?

U nas jest chyba trochę inaczej bo mało który gracz z top5 gra jedną armią, do tego nie ma aż takich obvius choiców w wyborze top armi - ale to szło tak:

Vladd zagrał Orkami bo najbardziej lubiał (z nim problem jest zawsze mniejszy bo może grać prawie wszystkim)
Marios CSM bo łupał nimi cały sezon
Skark Gwardią bo łupał nią cały sezon
Eman BA bo łupał nimi cały sezon
Zły Eldarami bo łupie nimi od zawsze

Dobrali:
Miszcza z WH
MarcinaB z Tyrkami
Racę z SW

Więc problemu w top5 nie było z armiami a dobrano tak że wziąść dobrych graczy z brakującymi armiami. Nikt nie dostał czegoś przypadkiem do grania.

[Robson]

U nas tylko Malal dobrał to czego brakowało, i wcale nie pojechal surowy VC - tami, więc niech Zbysio nie wypacza obrazu naszego team-u.
Nie mowmy, ze nie bylo treningow skoro takowe były. Nie za duzo nie za mało, zupelnie jak co roku.
Paringi były opracowane i rozpisane, kto co woli bardzo średnio i mniej, a ze niektore kraje mialy duze modyfikacje w rozpiskach a nawet wymienili jedną armie to czasem byly komplikacje.
Ostatecznie parowania mieliśmy na +

Wynik zalosny, za to mozecie nas krytykowac, ale nie rzucajcie nieprawdziwymi informacjami.

[bless]

Vladd zagrał Orkami bo najbardziej lubiał (z nim problem jest zawsze mniejszy bo może grać prawie wszystkim)
Marios CSM bo łupał nimi cały sezon
Skark Gwardią bo łupał nią cały sezon
Eman BA bo łupał nimi cały sezon
Zły Eldarami bo łupie nimi od zawsze

Czyli nie macie tego problemu, co my. Jak byscie rozwiazali problem, gdyby w TOP5 była 4-5x Gwardia a nie graliby nia tacy uniwersalni gracze jak Vladdi?
Jeden gwardzista bierze Gwardie, drugi Orków, trzeci Eldarów a czwarty CSM?

[Robson]

Nadal nie rozumiem, u nas w top5 bylo 2 graczy demonów, czyli tylko Malal wybrał inną armię, u nich Vladd wybrał co chaciał, wszystko odbyło się bardzo podobnie, moze po prostu wh40-skowcy mają lepszeo skilla

[Sokles]

Czyli nie macie tego problemu, co my. Jak byscie rozwiazali problem, gdyby w TOP5 była 4-5x Gwardia a nie graliby nia tacy uniwersalni gracze jak Vladdi?
Jeden gwardzista bierze Gwardie, drugi Orków, trzeci Eldarów a czwarty CSM?

Będziemy nad tym myśleć jak będzie taki problem A tak poza Vladdem to Marios może grać SM, Skark kilkoma armiami, Eman Tau, Zły CSM i SM także nie było większych kłopotów.

Poza tym narazie u nas nie ma syndromu Demonów/Vampirów żeby jedna-dwie armie okupowały top.

[Eman]

Heyka !!!

W 40k też nie było zbyt dużo możliwości pogrania rozpami ETC na turniejach, ale każdy jakoś sobie radził, osobiście sam zagrałem ok 6-8 razy swoją rozpą (jak każdy z naszego teamu).

Marios to nie do konca tak - u nas dla przykladu odbyl sie turniej na zasady ETC, z dodatkowa zasada specialna:

ZASADA SPECJALNA TURNIEJU:
ZAPNIJ REPREZENTANTA!!!:
W grze z reprezentantem kraju, gracz będzie miał możliwość zdecydowania kto wygrał rzut na zaczynanie. Dodatkowo jeśli wygra z którymś reprezentantem przysługuje mu zwrot kosztu akredytacji (5zł)
Reprezentanci przyjmą także wszelkiego rodzaju chelenge, starając się dobrać jak najmniej wygodnego przeciwnika. Gracz który „dostąpi zaszczytu” przyjęcie rzuconej rękawicy otrzyma z wyprzedzeniem rozpiskę reprezentanta i będzie mógł się zsajdować na pierwszą bitwę.
(chcemy zagrać w jak najbardziej ekstremalnych warunkach)

Do tego przynajmniej my tutaj w Krakowie (plus Vladd, ktory nas odwiedzil) zagralismy naprawde pizdylion bitew na zasady ETC, po ogloszeniu rozpisek.
Takze to bylo zdecydowanie wiecej niz 6 - 8 bitew.
Of course takiemu killerowi jak Ty, te 6 - 8 spokojnie styklo

Generalnie, tak jak to juz chlopaki od okraglakow napisali - trening, trening i jeszcze raz trening (rozpa z ETC vs rozpy z ETC) - w najgorszych mozliwych warunkach - czyli plewny teren, przegrywasz rzut na zaczynanie, przeciwnik wybiera strefe rozstawienia, do tego jak ma slabe rzuty, albo reprezentant za dobre, to sie je nagina do statystycznych. Jak wyjdzie jakis fuck-up i sie okaze, ze nie masz szans wygrac, to jeszcze raz ta sama bitwa i powrot do krytycznej sytuacji - i rozkminainie jak rozegrac to lepiej. I jeszcze raz to samo, az do pozygania. Jak sie pozniej gra tak przecwiczona bitwe na ETC i wszystko idzie statystycznie, to normalnie gra sie tak latwo, ze bania mala.
A do tego dla kapitana/coacha - rozkminianie i jeszcze raz rozkminianie - parowanie, taktyki poszczegolnych temow, kogo moga wystawic na championa, kogo poswiecic, jak zastawiony stol wybrac itd.
To naprawde klucz do sukcesu. W tym roku, wiedzac, ze Vladd ma wszystko tak masakrycznie rozkminione, jechalismy naprawde na loozie Ale of course do tego potrzeba czasu - my zesmy calosc rozkminiali wlasciwie od razu po zakonczeniu sezonu Ligowego, gdy tylko bylo wiadomo jaki jest sklad (zakonczenie mamy na DMP, na ktorym tez odbywa sie council nad dobraniem reszty teamu). Czyli tak naprawde pare ladnych miesiecy.
Cze !!!

[4 karabiny]

Ehh.
Poczekałem cierpliwie na relacje chłopaków.
Przebiłem się przez te kilkadziesiąt już stron.

Gratulacje najszczersze - pomimo gorszego niż zazwyczaj miejsca

[Dalmar]

W 40-tce macie moim zdaniem dużo lepsze i bardziej przewidywalne zasady - takie jak na Drużynowych Mistrzostwach Polski w WFB czyli wychodzi gracz A i dostaje jednego gracza z przecwiwnej drużyny z którym musi grać i domyślam się że wybiera teren. W WFB jest tak że w tym samym momencie są wystawiany dwaj gracze A z obu drużyn i do nich też w tym samym momencie są dobierani dwaj gracze z przeciwnych teamów i gracz A wybiera jednago na losowym terenie - rozkmininie wszystkich możliwości przy 32 Temach (nie jak u was przy 24) jest mega czasochłonne i nie jest takie skuteczne jak w W40, bo u was wystarczy mieć jedną dobrą armię na inną, a w WFB dwie, trzy co cały system jeszcze dodatkowo utrudnia.

Macie też system wygrana, przegrana, remis który jest w Polskich realiach bardziej skuteczny i wymusza inną startegię.

[Robson]

Dobrze by było, gdyby nowy BP był też jak najbardziej zbliżony do "europejskiego" czy to na 7ed. czy na 8ed.

[Dalmar]

Ja chciełem złożyć gratulacje dla całego Teamu W40 , bo chiciaż wy w tym roku obroniliście honor Polski i skopaliście tyłki komu trzeba. Gratulowałem niektórym z was osobiście bo i większość z was znam z wielu lat, ale chciał to jeszcze napisać na forum - do waszego nie mam dostępu

Za rok na pewno tarcza będzie nasza - czasmi trzeba dostać w twarz żeby motywacja i determinacja była jeszcze większa i tak się stało tym razem i za rok myślę, że każdy reprezetant WFB z tego roku będąc w składzie 2011 (a pewnie 4-5 osób się powtórzy) stanie na ch... żeby wygrać i przejeść po truchłach innych, zwłaszcza makaroniarzy

[Jedy Knight]

Wynik zalosny, za to mozecie nas krytykowac, ale nie rzucajcie nieprawdziwymi informacjami.

Pamiętajcie, że na 30 minut do końca turnieju Polska była na drugim miejscu i raczej komentarze typu „wynik lepszy niż gra” były na miejscu. A potem… się posypało.

„Do tej pory zawsze dawało radę” – nieaktualne.
To co piszą okrąglaki o przygotowaniach – to „samo dobro”. ( Choć pairingi w Fantasy są o wiele trudniejsze do rozgryzienia niż w 40K – ale to tylko znaczy, że trzeba jeszcze więcej pracy włożyć. )
Myślę, że te „Piławice” mogą ocalić Polskiego Battla.
Więcej pracy i elegancji, mniej niechlujstwa i jazdy po bandzie.

Przyznaję bez bicia – myślałem, że Robson wygra ESC, a Polska ETC. Zwątpiłem po telefonie od Darka który kazał mi odwołać zamówiony kocioł, bo wystawią podstawkę i będzie dobrze.
Nie odwołałem, ale stwierdziłem, że drużyna z takim pro podejściem ma małe szanse.
Jak chyba Zbyszek napisał;
„Figsów nam ni zabraknie, ktoś rules-pack weźmie, damy radę jak zawsze”.
Już nie starcza. Żeby zabrać Niemcom tarczę, trzeba się namęczyć.

Koszt NPC to 180 złotych na wachę.
Może wam zasponsorować, co?

[Inkq]

Co do sędziowania Shino..., ja na Jego miejscu nawet bym nie podszedł do Waszych stołów ani nie wziąłbym żadnej decyzji do roztrzygnięcia. W 40k mieliśmy 2óch sędziów z Polski i mieli z góry powiedziane, że sędziują innym krajom a nam nie mogą (zresztą nawet gdyby mogli to i tak by nie sędziowali by uniknąć posądzeń o stronniczość).
Jakiekolwiek przytyki do Shino, że nie sędziował dla Was jest żałosne, bo wygrywa się czystą grą a nie sędziowaniem

Co do mojego sędziowania i Yedliego 40k, to w paru przypadkach byliśmy proszeni do Polaków jeśli nie było nikogo innego pod ręką i przeciwnicy nie mieli nic przeciwko. Oczywiście byli uprzedzeni że jesteśmy Polakami oraz maja prawo po usłyszeniu naszej decyzji o poproszenie sędziego innej narodowości. Ani razu nie było z tym problemu.

Nasi gracze mieli prawo po niezgodzeniu się z decyzją sędziego o poproszenie nas o konsultację i na przykład znalezienie odpowiedniego kawałka zasady w RB. Gracz wtedy brał RB i mógł dyskutować sędzią albo dostawał informacje że sędzia się nie myli.

Dobrze by było, gdyby nowy BP był też jak najbardziej zbliżony do "europejskiego" czy to na 7ed. czy na 8ed.

Bez sensu. U nas w 40k lista sędziowska i polskie klaryfikacje to polskie twory. A klaryfikacje ETC to miedzy narodowy kompromis!!! W tym roku większość była zbliżona do naszych PKZetów, dzięki pracy Yedliego. Pomimo tego i tak było masę kwiatków.

Panowie trzymamy za was kciuki bo liczymy że tą Tarczę zabierzemy za rok i już nie oddamy.

Więc weźcie się w garść zobaczcie jak jest u nas, wyciągnijcie wnioski i do roboty!

[vladdi]

Czyli nie macie tego problemu, co my. Jak byscie rozwiazali problem, gdyby w TOP5 była 4-5x Gwardia a nie graliby nia tacy uniwersalni gracze jak Vladdi?
Jeden gwardzista bierze Gwardie, drugi Orków, trzeci Eldarów a czwarty CSM?

Tak jak piszesz nie mamy tego problemu, bo kazdy gracz z topu gra wachlarzem armii i ma w nich doswiadczenie. Brakujacych 3 graczy dobieramy potrzebnymi armiami. Stad np 7 miejsce lub 8 z ligi nie pojachalo bo gracze Ci graja rzeczami które już zostały w teamie wybrane. No i 40k jest bardzo zbalansowana jesli chodzi o armie, przynajmniej na tle battla. Jest teraz ok 10 rownorzędnych armii, wiec top ma w czym wybierac grajac w lidze.

Jesli bysmy mieli taki problem, to od maja, gdy team sie kreuje, kazdy teamowiec mialby nakaz grania wylacznie swoja etcowa armia na turniejach. Tak np bylo w tym roku, Raca gral Eldarami na etc, mimo ze sezon spedzil grajać SW. Ale od wybory gral wylacznie eldarami, na kazdym turnieju, kazdej grze towarzyskiej, az do znudzenia, tak bardzo, że teraz mowi ze nie ruszy eldarow przez rok. Ale na ertc wynik zrpbil.

vladdi

[Marios]

Dokłądnie tak jak pisze Vladdi,
Może z wyjąkiem MarcinaB, który gra prawie tylko tyrkami, czy Emanem, grającymi głównie Blood Angelami, większość gra trzema+ armiami (Vlad gra dziesięcioma) i na spotkaniu zamykającym ligę obgadujemy jakie armie bierzemy i kto jakimi armiami gra.

Do tego przynajmniej my tutaj w Krakowie (plus Vladd, ktory nas odwiedzil) zagralismy naprawde pizdylion bitew na zasady ETC, po ogloszeniu rozpisek.
Takze to bylo zdecydowanie wiecej niz 6 - 8 bitew.
Of course takiemu killerowi jak Ty, te 6 - 8 spokojnie styklo

Ok, swoją armią może aż tyle nie grałem, ale za to grałem sporo jako przeciwnik innych reprezentantów innymi chaosami, które były podobne. Zresztą przed zgrupowaniem również sporo trenowaliśmy. Sfailowałem wcześniej z tym stwierdzeniem .

Ogólnie mam nadzieję, że następny skład na ETC battlowe (jak i 40k) nie zmieni się zbytnio i pojadą w większości zgrani weterani.

[Shinue]

Raca gral Eldarami na etc, mimo ze sezon spedzil grajać SW. Ale od wybory gral wylacznie eldarami, na kazdym turnieju, kazdej grze towarzyskiej, az do znudzenia, tak bardzo, że teraz mowi ze nie ruszy eldarow przez rok. Ale na ertc wynik zrpbil.

wyrzeczenia i ciężka praca. brawo!

[Inkq]

http://www.rankingshq.com/etc/imagegalleries.aspx

Galeria zdjęć.

Jeśli ktoś ma jakieś zdjęcia i nie ma nic przeciwko umieszczeniu ich w galerii ETC, to może mi podesłać do nich linka i ja przekażę je dalej.

Raca gral Eldarami na etc, mimo ze sezon spedzil grajać SW. Ale od wybory gral wylacznie eldarami, na kazdym turnieju, kazdej grze towarzyskiej, az do znudzenia, tak bardzo, że teraz mowi ze nie ruszy eldarow przez rok. Ale na ertc wynik zrpbil.

wyrzeczenia i ciężka praca. brawo!

Raca grał Eldarami od Maja, czyli od początku naszego sezonu do 8 sierpnia

[Grazbird]

cóż, trzeba trenować trenować trenować.
za to, że jesteśmy postrzegani na świecie jako wykręcacze maxowanych rozpisek nikt nam nie da 1 miejsca na etc.
proponuję spiąć się trochę i potrenować przed następnym ETC, wybrać coacha ( zajebiście ważna funkcja) i cisnąć.

ps. Malal, gratki za odwagę.

[Tomash]

Widzę, że jak co roku i śladem polskiej piłki nożnej, wszyscy na forum są ekspertami i chcą zmieniać system doboru itd. Ze swojej strony mogę powiedzieć jedno.
W 40k mamy system doboru: top5 z ligi wybiera w swoim gronie 3 graczy. Wybór jest podyktowany skillem gracza + tym jaką gra armią (czy będzie potrzebna do teamu).
W tym roku w składzie poza top 5 było miejsce 6ste, 9te i jakieś 20ste.

Marios ale specyfika polskiego battla jest zgoła inna (nie chce mi się flejmować czy to wynik złożoności gry, chociaż oczywiście, tak uważam). Większość topowych graczy w battla ma jedną, góra dwie armie, a grać potrafi ewentualnie jeszcze pożyczaną trzecią. W 40k topowi gracze trzy to mają, ale własne armie, a grać potrafią dwa razy taką ilością.

Nie chce mi się też flejmować o podobieństwie wielu armii w 40k (zakony SM) które nie istnieje w WFB (każda armia jest totalnie różna od każdej innej).

W każdym razie to, co dobre dla 40k, nie musi być dobre dla WFB. W 40k topowym pięciu graczom możesz dać właściwie dowolne armie i jazda (zwłaszcza że wyniki do ligi pewnie nabili właśnie grając różnymi). W battlu z topowych pięciu graczy trzech nabiło ligę samymi Demonami.
(liczby w poście mogą się różnić od rzeczywistych)

[Robson]

Większość topowych graczy w battla ma jedną, góra dwie armie, a grać potrafi ewentualnie jeszcze pożyczaną trzecią

uwielbiam takie posty z dupy
wyliczyles to czy zgadywales

[Inkq]

W każdym razie to, co dobre dla 40k, nie musi być dobre dla WFB. W 40k topowym pięciu graczom możesz dać właściwie dowolne armie i jazda (zwłaszcza że wyniki do ligi pewnie nabili właśnie grając różnymi). W battlu z topowych pięciu graczy trzech nabiło ligę samymi Demonami.
(liczby w poście mogą się różnić od rzeczywistych)

Co za problem rozdać tym 5 graczom różne armie i niech ćwiczą przez 3 miesiące non stop! Z każdym i o każdej porze.

Praca! Praca i jeszcze raz praca!

Jeśli wygrywali tymi demonami jak nimi grali wszyscy to wystarczająco oleju powinni mieć w głowie żeby nauczyć się grać nową armią od poczatku, a potem rzezać na zasady ETC. A podejrzewam że topowi gracze przynajmniej jedną inną armie nie turniejową mają.

Co do kwestii zakonów SM. Weźmy reprezentację 40k:

Vlad - wszystko
Marios - CSM i SM
Eman - BA i Tau
Skark - IG, CSM... (i trochę innych)
MarcinB - Tyrki, IG
Miszczu - WH, CSM
Raca - SW, Eldarzy
Zły - SW, Eldarzy
Pająk - BA, SM

Jak na moje większości nie są to dwie armie SM

Wypisałem tylko te którymi grali najczęściej przez dwa ostatnie sezony.