DE Jankiela (VIII edycja)
Re: DE Jankiela (VIII edycja)
7 ninja max, 6 x gołe kusze, jedni duzi szejdzi, duza magice i bsb powinni wejsc na lajcie
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Jakoś nie czuję powera tej opcji. Mało uniwersalne, tylko strzelanie. Horda orków po tym przemknie i nawet nie zauważy. To już chyba nie te czasy.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Na coś na pewno daje radę. Każda rozpa daje na coś radę.
Ale jest mało uniwersalna... Masy piechoty z T4 i/lub rzeczy z wyższym save'em, ochrona od strzelania, gęsty teren, scenariusze... IMO takie porno żałośnie wypada, jeśli chodzi o metagame. Owszem, parę armii wystrzela w trakcie dość nudnych bitew. Ale wydaje mi się, że nawet słabiej wyjdzie, niż gunline'y w siódmej. Jak ktoś chce mieć pluton egzekucyjny, to krasie i imperium biją na głowę takie cuś.
Ale jest mało uniwersalna... Masy piechoty z T4 i/lub rzeczy z wyższym save'em, ochrona od strzelania, gęsty teren, scenariusze... IMO takie porno żałośnie wypada, jeśli chodzi o metagame. Owszem, parę armii wystrzela w trakcie dość nudnych bitew. Ale wydaje mi się, że nawet słabiej wyjdzie, niż gunline'y w siódmej. Jak ktoś chce mieć pluton egzekucyjny, to krasie i imperium biją na głowę takie cuś.
albo po prostu gwiazda smierci.
100 kusz, 7 placków, 3 działa, czołg i magia. zamiata stół w 2-3 tury i jest równie monotonne.
"meczupy" 8edycyjne wydaja sie dosc losowe, albo trafiasz czyms takim na horde ktorej zabijasz 100 modeli na ture, i przeciwnik zgarnia łopatą figórki do walizy, albo trafiasz na jakies eteryczne vc z 4 scroll-ami i zasysasz pałe
niestety empire pod tym względem prezentuje się jeszcze lepiej60 kusz + 3/4 zioniecia i jest pozamiatane - proste
100 kusz, 7 placków, 3 działa, czołg i magia. zamiata stół w 2-3 tury i jest równie monotonne.
"meczupy" 8edycyjne wydaja sie dosc losowe, albo trafiasz czyms takim na horde ktorej zabijasz 100 modeli na ture, i przeciwnik zgarnia łopatą figórki do walizy, albo trafiasz na jakies eteryczne vc z 4 scroll-ami i zasysasz pałe
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
Chyba że placuszki i działa wcześniej zabiją gienka co jest dość prawdopodobneRobson pisze:albo trafiasz na jakies eteryczne vc z 4 scroll-ami i zasysasz pałe
Era porno-gejo strzelania DE się skonczyła.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Zagrałem sobie w sobotę bitwę z tym śmiesznym Andrzejowym deathstarem. Malutkie zwycięstwo, ale magia HE (book of hoeth i power scroll) nie zrobiła mi specjalnej krzywdy, moja magia też szału nie robiła Wziąłem trochę inną rozpę:
H Sorc, dagger, pearl, fire
H Sorc, darkstar cloak, seal of ghrond, shadow
bsb, pegaz, pendant
noble, pegaz, cloak of hag graef, przerzut armour save
sorc, scroll, fire
2x20 kusz
25 warriors
20 BG
Hydra
4 RBT
Taktyka była prosta - pół armii poszło do przodu, a magiczki i bolty napieprzały z rogu stołu. Gwardię chyba zamienię na egzeków lub witchki - 20 modeli w głównym oddziale to stanowczo za mało. Pegzay są fajne, bo spokojnie mogą wpaść nawet od przodu w dowolny oddział piechoty i unieruchomić go na kilka tur, potem można się dostawić czymś innym na flankę, blokując reform. Najwięcej czasu zajmowała nam faza magii - było wtedy najwięcej kombinowania, reszta całkiem szybka. Da się grać - mimo, że obie armie bardzo magiczne, nie było aż tyle losowości.
H Sorc, dagger, pearl, fire
H Sorc, darkstar cloak, seal of ghrond, shadow
bsb, pegaz, pendant
noble, pegaz, cloak of hag graef, przerzut armour save
sorc, scroll, fire
2x20 kusz
25 warriors
20 BG
Hydra
4 RBT
Taktyka była prosta - pół armii poszło do przodu, a magiczki i bolty napieprzały z rogu stołu. Gwardię chyba zamienię na egzeków lub witchki - 20 modeli w głównym oddziale to stanowczo za mało. Pegzay są fajne, bo spokojnie mogą wpaść nawet od przodu w dowolny oddział piechoty i unieruchomić go na kilka tur, potem można się dostawić czymś innym na flankę, blokując reform. Najwięcej czasu zajmowała nam faza magii - było wtedy najwięcej kombinowania, reszta całkiem szybka. Da się grać - mimo, że obie armie bardzo magiczne, nie było aż tyle losowości.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Wiedzmy to tak ale egzeków? są niegrywalni chyba że jako śmieć lub z ASF-em.Jankiel pisze:Gwardię chyba zamienię na egzeków lub witchki
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Jak to nie są. Nie ma oddziału z lepszym uderzeniem w armii. Cóż z tego że oberwie na dzień dobry jak odda dużo mocniej z kiling blowem. Bohaterowie powinni bać się ich jak ognia. A wypłącamy z dwóch ranków. Z kotłem blisko mają stubborn a i dodanie ataku czyni tę jednostkę morderczą, ew damy warda dla ochrony. JAko banner flaming attacks i treemany i treekiny , abdominacje mogą też się tego bać.
Dlatego jak juz miałbym grać na DS to coś takiego chyba bym wystawił:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 75#p613175
Nie chce Jankielowi śmiecić wiec wklejam tam.
Jankielu btw. Dlaczego fire?
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 75#p613175
Nie chce Jankielowi śmiecić wiec wklejam tam.
Jankielu btw. Dlaczego fire?
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Żadnych poważnych prób nie było. Zagrałem 3 bitwy na ósmę edycję - ostatnio ciągle gramy w 7. Chciałem sobie zobaczyć, czy spokojnie mogę przyjąć na klatę jakiś popieprzony deathstar z patentem i owszem, da się. Po DMP pogram więcej, to zobaczę, czy bardziej mi leżą dwie magiczki, czy może jednak smok. Jest ogrom możliwości - do swojej ulubionej rozpy DE na 7 edycję dochodziłem prawie 2 lata
Bo jest fajnyJankielu btw. Dlaczego fire?
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Robson mówisz o naszej reprezentacji piłkarskiej?
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Taa, jakby było po co wylatywać orłami przy takiej rozpie
Fire jest o tyle fajny, że ma daleki zasięg. Zatrzymywany przez hydre i pegazy nie byłem w stanie podejść moimi magami w efektywny zasięg czarów, a jego magowie stali sobie w rogu i nawalali magią cały czas.
Fire jest o tyle fajny, że ma daleki zasięg. Zatrzymywany przez hydre i pegazy nie byłem w stanie podejść moimi magami w efektywny zasięg czarów, a jego magowie stali sobie w rogu i nawalali magią cały czas.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.