VC a VIII ed.
Moderator: misha
Re: VC a VIII ed.
zapisz sie do grupy dyskusyjnej arromanche... warto:) znajdziesz w google
on pytał o army buildera madimel
on pytał o army buildera madimel
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Mylisz się, czołg w tej edycji nie jest odporny na magię i z zasady automatycznie oblewa test I
od dawna jest 8edycyjny plik na aro....
jakby co daj maila na pw to wysle
jakby co daj maila na pw to wysle
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
- Myter
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 119
- Lokalizacja: Galaktyka Siusiacz, Planeta Burgundowy Kutacz
tak, mam już w końcu ten pliczek. Mam pytanie czy ten chędożony bastard sword jest obecnie używany na turniejach 8 ed czy tylko wyjątkowo na tym turnieju wrocławskim? bo jeśli tak ma wyglądać bp do chędożonego polhammera to moim zdaniem za duża przesada w obcięciu zasad.
- Myter
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 119
- Lokalizacja: Galaktyka Siusiacz, Planeta Burgundowy Kutacz
Obcięcie tych zgiętych spelli moim zdaniem jest bardzo dobre ( bravo dla tego pana )
Jednak cała reszta tych zmian zasad świadczy o niebywale wysokim debilizmie, idioty który to wymyślił ! Mam propozycje dla tego głupka aby pozostał przy 7ed jeżeli mu się nie podoba 8.
Jednak cała reszta tych zmian zasad świadczy o niebywale wysokim debilizmie, idioty który to wymyślił ! Mam propozycje dla tego głupka aby pozostał przy 7ed jeżeli mu się nie podoba 8.
Tych debili było około hmmm... kilkudziesięciu. I jeszcze nie widziałem aby jakiś megaproplayer skakał z radości z 8ed. Zresztą masz racje, jak wielkim kretynem trzeba być żeby poprawiać zasady tak aby premiowały taktyczne zagrania. Przecież to oburzające. Lama która nie umie grać ma bardzo pod górkę z dobrym graczem. Dlatego postuluje o to aby losowość odgrywała jeszcze większą role np. na 4+ ruszam ten oddział, na 4+ strzelam z tej maszyny, na 4+ mój smoczek może atakować. TO JEST DOPIERO ESENCJA GRY STRATEGICZNEJ!Myter pisze:Jednak cała reszta tych zmian zasad świadczy o niebywale wysokim debilizmie, idioty który to wymyślił !
Eliah - Znam dobrych graczy (może nie gwiazdy ligowe, ale naprawdę doświadczonych i ogranych), którym się nowa edycja podoba.
Co do losowości - w poprzedniej edycji jej nie było? Początkujący rzucający wszystkie wardy demonami mogli klepać kogo chcieli. Może mnie źle uczyli na matematyce, ale zawsze mi się wydawało że więcej rzutów = bardziej statystyczne rezultaty = mniejsze odchyłki od wartości oczekiwanej.
Sporo osób się odgraża przejściem na 40k. Z tym że jak piąta edycja czterdziestki wchodziła, to też był płacz i lament że zabili całą strategię, że tylko covery trzeba rzucać i nooby będą klepać wymiataczy. Jakimś cudem grywalność wcale nie spadła i wyniki turniejów nie zależą tylko od rzucania savów.
No chyba że ktoś uważa że reprezentanci Polski na ETC po prostu dobrze rzucali (w końcu grali w odmóżdżoną edycję dla dzieciaków).
Co do losowości - w poprzedniej edycji jej nie było? Początkujący rzucający wszystkie wardy demonami mogli klepać kogo chcieli. Może mnie źle uczyli na matematyce, ale zawsze mi się wydawało że więcej rzutów = bardziej statystyczne rezultaty = mniejsze odchyłki od wartości oczekiwanej.
Sporo osób się odgraża przejściem na 40k. Z tym że jak piąta edycja czterdziestki wchodziła, to też był płacz i lament że zabili całą strategię, że tylko covery trzeba rzucać i nooby będą klepać wymiataczy. Jakimś cudem grywalność wcale nie spadła i wyniki turniejów nie zależą tylko od rzucania savów.
No chyba że ktoś uważa że reprezentanci Polski na ETC po prostu dobrze rzucali (w końcu grali w odmóżdżoną edycję dla dzieciaków).