Lizaki vs Chaos 3400 8ed
Moderator: RedScorpion
Lizaki vs Chaos 3400 8ed
Slann Mage Priest @ 505
General, Battle Standard Bearer, Lore of Life
-The Focused Rumination
-The Becalming Cogitation
-cały Lore
- Mr3
Banner of Switness [15]
Cube of Darkness [40]
Saurus Oldblood @ 245
Fencer's Blades [35]
Glittering Scales [25]
Aura of Quetzl [40]
Skink Priest @ 405
lvl 2, Ancient Stegadon
Plaque of Tepok [15]
Skink Priest @ 125
lvl2
Dispell Scroll [25]
Saurus Scar veteran @ 140
la
Shield of Mirrored Pool [30]
Gold Sigil Sword [15]
Lackstone [5]
40 Saurus Warriors @ 470
FCG
10 Skink Skirmishers @ 70
10 Skink Skirmishers @ 70
22 Skink Kohort @ 242
2 Kroxigors, FCG
25 Temple Guard @ 455
FCG
Potion Of Toughness [20]
Stegadon @ 235
3 terki @ 90
Ancient Stegadon @ 275
Salamander Hunting Pack @ 75
Salamander Hunting Pack @ 75
TOTAL: 3402 (tak wiem 2 pkt za dużo, ale armia Chaosu miała też tam troszkę więcej pkt )
vs
dokładnie nie wiem, jak się dowiem, to poprawię rospiskę:
Chaos Sorcerer of Nurgle (czary jakieś pierdoły z Nurgla co wsysają całe oddziały )
Lvl4, Chariot
Chaos Sorcerer of Nurgle + książeczka z czarem z lore of Death (oczywiście wylosowane słoneczko ).
lvl2
Chaos Sorcerer of Tzeenth (wylosowana brama i pocisk k6+1 Sk6+1 czy coś takiego)
lvl2
Chaos Champion of Khorne
Jugernout.
Jakieś przeżuty zranień czy coś.
Chaos Champion of Nurgle
jakiś przedmiot co po zranieniu sprawiał, ze ma się 2 siły i jeszcze coś do końca gry.
Ktoś tam miał book of sekret, pupet mastera (ale miskastów&IF nie było przez całą grę).
24 Chaos Warriors of Tzeentch bodajże.
FCG + Halabardy
20 Maruderów of Tzeentch
hand weapon + tarcza
20 Maruderów of Khorne
dwuraki
23 Choosen
chyba halabardy bo wylosowali +1 siły i walili łącznie z 6S.
2*5Knight
5 psów
5 maruderów z flailami (prawdopodobnie Khorna)
i chyba tyle
1 tura Lizardman:
Siupie do przodu. Raczej kamperskie ustawienie mimo obawy przed magią.
Slann zapodał: Throne of Vines na siebie i Shieild of Thorns na kloc 40 Saurusów . Oba te czary przeżyły do końca gry, bo Szymon jakoś nie kwapił się by je rozproszyć Oczywiście o Shieild of Thorns przypominałem sobie co drugą turę, więc sporo hitów przepadło, no ale trudno
1 tura Chaos:
Szymon też ostrożnie do przodu.
Najpierw poleciała jakaś templatka 5” co zadaje 3k6 hitów o sile 1 no AS i padł 1 Saurus.
Potem bagno (w 40 Sausurów z Oldblodem i Veteranem) co się testuje inicjatywę i potem AS, ale na szczęście rozproszyłem
Z magi poleciała obszarówka k6 hitów o sile k6. Weszła. No i raczej marne rzuty i giną pojedyncze modele. Terki dostały 1 ranę, zginęło może z 2 poganiaczy od salki i może z 3 Saurusy i paru TG.
Potem jeszcze pocisk w Salke i ta umarła.
W zasadzie tyle.
2 tura Lizardman.
40 Saurusów szarża, ale musiałbym rzucić chyba z 9 by dojść, więc palę i człapie marne 4”
Magia chyba jakaś marna była bo nie pamiętam czy coś się działo
Ze strzelania to jedne skinki z blowpipami zastrzeliły 4 psy. Ostatni pies uciekł.
Drugie skinki z bp zastrzeliły 3 maruderów i Ci uciekli mimo, że mieli mark of Khorne Szymon chyba zapomniał o itp.
Stegadon cisnął z giant bowa i padło 3 choosenów
Druga salka wlazła do lasu (wypadło 6, więc las na 4+ zadawał k6 hitów z jakąś tam siłą, na szczęście rzuciłem mniej niż 4) no i zioniecie w kloc wojowników z Jugerem w środku i łup mu ranę i padło chyba z 3 czy 4 warriorów.
Ancient nie miał zasięgu jeśli się nie mylę (przez te głupie utrzymywanie 1” od swoich oddziałów nie mogłem się nim przecisnąć )
Kohorta coś tam rzuciła, ale z marnym skutkiem może padli jacyś maruderzy tylko.
Terradony samobójcza szarża w Maruderów z dwurakami i z magiem i wklepałem mu 1 ranę tracąc wszystkie terki
2 tura Chaos:
Szarża Choosenami w moich 37 Saurusów + 2 bohaterów
Szarża knightami w Stegadona zwykłego.
No i rydwan szarża w kohortę, ale oblał strach no i został w miejscu (dopiero potem doczytaliśmy, że strach się testuje chyba tylko w walce?). No trudno rydwan został w miejscu
Maruderzy się zebrali i Szymon o nich zapomniał chyba na 3 tury.
Magia jakaś lipa bo wiatry były 1,3 chyba Ogólnie zużyłem jeden skroll
Knightci poranili tam Stegadona i zabili może z 2 załogantów Stegadon oczywiscie nikogo nie zabił (przez całą grę stegadonami nie umiałem zabić tych rycerzy. W ostatniej turze padł chyba 1 ).
Najpierw mój Saurus z ASF zabił chyba z 3 Choosem. Chooseni zamordowali trochę Saurusów i chyba zranili niezabijalnego Odblooda. Aspring champion zabił Czampiona Saurusów dwa razy. Potem Saursy oddali i ogólnie przegrałem, ale miałem stabborn na 9 z przerzutem z 3 kości (czy pisałem, ze uwielbiam zasadę coldblooded?).
3 tura Lizardman:
Znowu podchodzę kampersko.
Wiatry magii 1,1 Suuuuper. Ale i tak udaje się rzucić z 3 kości Slanem +3T na saurusy i leczę przy okazji Oldblooda
Ostatniego pieska zastrzeliły skinki.
Saurusy robią miazgę z Choosenów: zostaje 1 i Aspring champion, który nic nie wbił niezabijalnemu Oldbloodowi i sam dostał chyba tylko 1 ranę lub wcale. Chooseni uciekają na 11” ja gonie 7”
Stegadon nadal się smura z Khnightami tracąc załogę. Ale zdał na szczęście drugi raz stubborn na 6 (Slann za daleko ).
3 tura Chaos:
Szarże!
Warriorsi z Jugerem w Temple Guardów
Rydwan w Ancient Stegadona.
Marudery Tzeentcha w Skinki z Kroxami.
Marudy stoją, bo Szymon zapomniał o nich
No i Knightci chyba w 10 skinków z blowpipami i wiadomo masakra
Magia to raczej lipka, bo dzięki odrzucaniu 6 udało się uwalić Sorcera Nurgla 4lvl i już na pierwszym czarze spalił
Reszta mało co tam porzucała bo zaś wiatry magii były słabe
Walka:
Stegadon wreszcie złamany i zagoniony.
Warriorzy sklepali trochę templi i Juger zabił raz Guardiana (nie odpaliłem potiona no trudno ). W odwecie padło paru warriorów i zaklepałem maga Nurgla z książka
I ogólnie zdałem stabborn.
Marudy zatłukły paru skinków, ja zatłukłem paru marudów, ale Ci zaczeli zdawać wardy na 5+ (za parry + marka Tzeentcha) No i Kroxy skilowały chyba z czterech i dwa wardy zdane. Ogólnie stabborn zdany na 9 z 3 kości z ewentualnym przerzutem
Rydwan zabił parę skinków z Ancienta i nawet chyba stegiemu wklepał ranę (potem uleczyłem z udanego czaru z Lifa ).
4 tura Lizardman:
Reform na saurusach i szarża w marudów.
Salka szarżuje w rydwan od boku i ginie chyba jakiś poganiacz, bo go las pożarł
Z magii wskrzesiłęm chyba z 8 Templi i chyba tyla. No i chyba weszły przerzuty jedynek z Hevena w Kohortę
Walka:
Saurusy zaklepały z 8-9 marudów i dostały coś w odwecie i marudy ustały na 1,1.
Temple dostały mało ran i 15 ataków zdziesiątkowało warriorów (padło chyba z 7). No i Juger ponownie zaklepał wskrzeszonego czampiona i potem uciekł z ostatnim warriorem . Temple zatrzymały się na obelisku.
Skinki nadal klepały się z Marudami Tzeentcha bez jakiś sukcesów (no oprócz mnóstwa zdanych wardów ).
Warriorzy z Rydwanu zaklepali Salkę (3 rany wklepane i zero przeniesionych na poganiaczy )
Stegadon splewił, bo rydwan nadal ma 0 ran wklepane :/
4 tura Chaos:
Knightci palą szarżę w Engine (brakło 1 oczka). Drudzy wpadają w Ancienta od boku (1 knight rozbił się o las i potem las próbował ich pożreć, ale nic nie wklepał :D).
Hero + ostatni choosen szarża w Saurusy.
Juger i warrior się nie zebrali i dobiegli do krawędzi
Magia:
Hmm chyba rozproszyłem wszystko co kluczowe + zużyłem Cuba (oczywiście magia na 4+ się nie skończyła ). Potem chyba Brama weszła (OMG!) no, ale na szczęście tylko 7 hitów z S6 w saurusy
Walka:
Marudy z dwurakami (uciekli potem za planszę) złamani a Choosen i Hero ustali.
Skinki z drugimi Marudami nadal się smyrają z małymi stratami
Stegadon dostaje baty, ale stoi
5 tura Lizardman.
Temple kręcą się w miejscu, bo nie wiem gdzie nimi iść (Knighci mnie coś okrążyli i stanowili jakieś tam zagrożenie).
Engine próbuje flarę w Chosena i Herosa, ale rzucam 3” na zasięg :/
Z magii wchodzi +3T w sauruski i chyba paru tam wskrzesiłem. Nie pamiętam już dokładnie.
Walka:
Chosen i Hero umierają.
Skinki z Kroxami chyba złamały w końcu marudów i ich zagonili
Knighci chyba zostawiają Ancienta na 2hp.
5 tura Chaos:
Juger i warrior się zbierają.
Sorcer 4lvl samobójcza szarża w Saurusy. No może nie aż taka samobójcza, ale to za chwilkę.
Knighci w końcu dopadają Engina od tyłu
Magia:
Wchodzi jakieś tam bagno w Saurusy (hmm nie wiem w końcu czy można rzucać czary w walki w której się jest, no ale ok ) no i testuję 21 razy inicjatywę Saurusami i 4 zdane + 7 armour sejwów nie zdanych, więc 10 saurusów wciągło jakieś bagno Nurglowe czy coś . Herosi na szczęście zdali obaj inicjatywę (uffffffffffffff! :D:D). Potem jeszcze coś tam weszło (chyba template 5” 3k6 S1 no AS), ale raczej lipka
Walka:
Ancient w końcu umarł, zadawszy przez całą grę 1 ranę w rydwan i nie zabijając, żadnego knighta.
Sorcer 4lvl dostał 2 rany i uciekł za stół... przejeżdżając przez Jugera i warriora, ale z impaktów umarł tylko warrior :P
Engian walczy z knightami, ginie chyba cała załoga + Skink przeżył (dostal ranę chyba tylko z magii z tego templata). Szymon jakoś bał się zadeklarować wszystkie ataki w maga, by go kilnąć.
6 tura Lizardman:
Skinki reform i szarża w Rydwan.
Temple ustawiają się na przyjęcie szarży Knightów.
Saurusy szarża w Jugera, ale palą
Magia:
Slann zapodał chyba +3T w Engina i uleczył Priesta i Ancient Stedzia i regene na Kohorte + wskrzeszanko (chyba z 8 typa).
Walka:
Rydwan dostał 2 rany i chyba uciekł, skinki nie goniły.
Flara z engina odpalona i rycerz jeden zjarany.
W odwecie Priest dostaje owned.
6 tura Chaos:
Szymon robi jakiś desperackie szarże.
Juger wpada w Saurusy, ale pada w chellengu z niezabijalnym Oldbloodem
Marudy (o których przypomniał sobie Szymon) chyba dorwały mojego priesta z buta, ale go nie zabili, ale ten uciekł i go zagonili i reform na koniec.
Knigtci wpadają w templi i umierają powoli.
Knightci walczą do końca gry z Enginem i chyba zostaje ich tam dwóch na koniec (w końcu nie zdali te swoje kosmiczne AS)
Potem chyba jeszcze zagraliśmy 7 turę (bo nie liczyliśmy ile było). Kohorta wpadła 2 knightomw plecki i na współe z templami ich dobili. Potem rydwan wpadł w kohortę (z regeną) od boku i umarł. Dwa marudy wpadły w templi i tez umarły. No i 2 knightów nadal się klepało z Enginem I po tej 7 turze już zrezygnowaliśmy, bo czasu nie było (graliśmy coś od 14 do chyba 19:30)
Magii nie ma bo nie ma magów
Ogólnie to chyba wygrałem
Temple Guardzi i Slann z life niszczy system
General, Battle Standard Bearer, Lore of Life
-The Focused Rumination
-The Becalming Cogitation
-cały Lore
- Mr3
Banner of Switness [15]
Cube of Darkness [40]
Saurus Oldblood @ 245
Fencer's Blades [35]
Glittering Scales [25]
Aura of Quetzl [40]
Skink Priest @ 405
lvl 2, Ancient Stegadon
Plaque of Tepok [15]
Skink Priest @ 125
lvl2
Dispell Scroll [25]
Saurus Scar veteran @ 140
la
Shield of Mirrored Pool [30]
Gold Sigil Sword [15]
Lackstone [5]
40 Saurus Warriors @ 470
FCG
10 Skink Skirmishers @ 70
10 Skink Skirmishers @ 70
22 Skink Kohort @ 242
2 Kroxigors, FCG
25 Temple Guard @ 455
FCG
Potion Of Toughness [20]
Stegadon @ 235
3 terki @ 90
Ancient Stegadon @ 275
Salamander Hunting Pack @ 75
Salamander Hunting Pack @ 75
TOTAL: 3402 (tak wiem 2 pkt za dużo, ale armia Chaosu miała też tam troszkę więcej pkt )
vs
dokładnie nie wiem, jak się dowiem, to poprawię rospiskę:
Chaos Sorcerer of Nurgle (czary jakieś pierdoły z Nurgla co wsysają całe oddziały )
Lvl4, Chariot
Chaos Sorcerer of Nurgle + książeczka z czarem z lore of Death (oczywiście wylosowane słoneczko ).
lvl2
Chaos Sorcerer of Tzeenth (wylosowana brama i pocisk k6+1 Sk6+1 czy coś takiego)
lvl2
Chaos Champion of Khorne
Jugernout.
Jakieś przeżuty zranień czy coś.
Chaos Champion of Nurgle
jakiś przedmiot co po zranieniu sprawiał, ze ma się 2 siły i jeszcze coś do końca gry.
Ktoś tam miał book of sekret, pupet mastera (ale miskastów&IF nie było przez całą grę).
24 Chaos Warriors of Tzeentch bodajże.
FCG + Halabardy
20 Maruderów of Tzeentch
hand weapon + tarcza
20 Maruderów of Khorne
dwuraki
23 Choosen
chyba halabardy bo wylosowali +1 siły i walili łącznie z 6S.
2*5Knight
5 psów
5 maruderów z flailami (prawdopodobnie Khorna)
i chyba tyle
1 tura Lizardman:
Siupie do przodu. Raczej kamperskie ustawienie mimo obawy przed magią.
Slann zapodał: Throne of Vines na siebie i Shieild of Thorns na kloc 40 Saurusów . Oba te czary przeżyły do końca gry, bo Szymon jakoś nie kwapił się by je rozproszyć Oczywiście o Shieild of Thorns przypominałem sobie co drugą turę, więc sporo hitów przepadło, no ale trudno
1 tura Chaos:
Szymon też ostrożnie do przodu.
Najpierw poleciała jakaś templatka 5” co zadaje 3k6 hitów o sile 1 no AS i padł 1 Saurus.
Potem bagno (w 40 Sausurów z Oldblodem i Veteranem) co się testuje inicjatywę i potem AS, ale na szczęście rozproszyłem
Z magi poleciała obszarówka k6 hitów o sile k6. Weszła. No i raczej marne rzuty i giną pojedyncze modele. Terki dostały 1 ranę, zginęło może z 2 poganiaczy od salki i może z 3 Saurusy i paru TG.
Potem jeszcze pocisk w Salke i ta umarła.
W zasadzie tyle.
2 tura Lizardman.
40 Saurusów szarża, ale musiałbym rzucić chyba z 9 by dojść, więc palę i człapie marne 4”
Magia chyba jakaś marna była bo nie pamiętam czy coś się działo
Ze strzelania to jedne skinki z blowpipami zastrzeliły 4 psy. Ostatni pies uciekł.
Drugie skinki z bp zastrzeliły 3 maruderów i Ci uciekli mimo, że mieli mark of Khorne Szymon chyba zapomniał o itp.
Stegadon cisnął z giant bowa i padło 3 choosenów
Druga salka wlazła do lasu (wypadło 6, więc las na 4+ zadawał k6 hitów z jakąś tam siłą, na szczęście rzuciłem mniej niż 4) no i zioniecie w kloc wojowników z Jugerem w środku i łup mu ranę i padło chyba z 3 czy 4 warriorów.
Ancient nie miał zasięgu jeśli się nie mylę (przez te głupie utrzymywanie 1” od swoich oddziałów nie mogłem się nim przecisnąć )
Kohorta coś tam rzuciła, ale z marnym skutkiem może padli jacyś maruderzy tylko.
Terradony samobójcza szarża w Maruderów z dwurakami i z magiem i wklepałem mu 1 ranę tracąc wszystkie terki
2 tura Chaos:
Szarża Choosenami w moich 37 Saurusów + 2 bohaterów
Szarża knightami w Stegadona zwykłego.
No i rydwan szarża w kohortę, ale oblał strach no i został w miejscu (dopiero potem doczytaliśmy, że strach się testuje chyba tylko w walce?). No trudno rydwan został w miejscu
Maruderzy się zebrali i Szymon o nich zapomniał chyba na 3 tury.
Magia jakaś lipa bo wiatry były 1,3 chyba Ogólnie zużyłem jeden skroll
Knightci poranili tam Stegadona i zabili może z 2 załogantów Stegadon oczywiscie nikogo nie zabił (przez całą grę stegadonami nie umiałem zabić tych rycerzy. W ostatniej turze padł chyba 1 ).
Najpierw mój Saurus z ASF zabił chyba z 3 Choosem. Chooseni zamordowali trochę Saurusów i chyba zranili niezabijalnego Odblooda. Aspring champion zabił Czampiona Saurusów dwa razy. Potem Saursy oddali i ogólnie przegrałem, ale miałem stabborn na 9 z przerzutem z 3 kości (czy pisałem, ze uwielbiam zasadę coldblooded?).
3 tura Lizardman:
Znowu podchodzę kampersko.
Wiatry magii 1,1 Suuuuper. Ale i tak udaje się rzucić z 3 kości Slanem +3T na saurusy i leczę przy okazji Oldblooda
Ostatniego pieska zastrzeliły skinki.
Saurusy robią miazgę z Choosenów: zostaje 1 i Aspring champion, który nic nie wbił niezabijalnemu Oldbloodowi i sam dostał chyba tylko 1 ranę lub wcale. Chooseni uciekają na 11” ja gonie 7”
Stegadon nadal się smura z Khnightami tracąc załogę. Ale zdał na szczęście drugi raz stubborn na 6 (Slann za daleko ).
3 tura Chaos:
Szarże!
Warriorsi z Jugerem w Temple Guardów
Rydwan w Ancient Stegadona.
Marudery Tzeentcha w Skinki z Kroxami.
Marudy stoją, bo Szymon zapomniał o nich
No i Knightci chyba w 10 skinków z blowpipami i wiadomo masakra
Magia to raczej lipka, bo dzięki odrzucaniu 6 udało się uwalić Sorcera Nurgla 4lvl i już na pierwszym czarze spalił
Reszta mało co tam porzucała bo zaś wiatry magii były słabe
Walka:
Stegadon wreszcie złamany i zagoniony.
Warriorzy sklepali trochę templi i Juger zabił raz Guardiana (nie odpaliłem potiona no trudno ). W odwecie padło paru warriorów i zaklepałem maga Nurgla z książka
I ogólnie zdałem stabborn.
Marudy zatłukły paru skinków, ja zatłukłem paru marudów, ale Ci zaczeli zdawać wardy na 5+ (za parry + marka Tzeentcha) No i Kroxy skilowały chyba z czterech i dwa wardy zdane. Ogólnie stabborn zdany na 9 z 3 kości z ewentualnym przerzutem
Rydwan zabił parę skinków z Ancienta i nawet chyba stegiemu wklepał ranę (potem uleczyłem z udanego czaru z Lifa ).
4 tura Lizardman:
Reform na saurusach i szarża w marudów.
Salka szarżuje w rydwan od boku i ginie chyba jakiś poganiacz, bo go las pożarł
Z magii wskrzesiłęm chyba z 8 Templi i chyba tyla. No i chyba weszły przerzuty jedynek z Hevena w Kohortę
Walka:
Saurusy zaklepały z 8-9 marudów i dostały coś w odwecie i marudy ustały na 1,1.
Temple dostały mało ran i 15 ataków zdziesiątkowało warriorów (padło chyba z 7). No i Juger ponownie zaklepał wskrzeszonego czampiona i potem uciekł z ostatnim warriorem . Temple zatrzymały się na obelisku.
Skinki nadal klepały się z Marudami Tzeentcha bez jakiś sukcesów (no oprócz mnóstwa zdanych wardów ).
Warriorzy z Rydwanu zaklepali Salkę (3 rany wklepane i zero przeniesionych na poganiaczy )
Stegadon splewił, bo rydwan nadal ma 0 ran wklepane :/
4 tura Chaos:
Knightci palą szarżę w Engine (brakło 1 oczka). Drudzy wpadają w Ancienta od boku (1 knight rozbił się o las i potem las próbował ich pożreć, ale nic nie wklepał :D).
Hero + ostatni choosen szarża w Saurusy.
Juger i warrior się nie zebrali i dobiegli do krawędzi
Magia:
Hmm chyba rozproszyłem wszystko co kluczowe + zużyłem Cuba (oczywiście magia na 4+ się nie skończyła ). Potem chyba Brama weszła (OMG!) no, ale na szczęście tylko 7 hitów z S6 w saurusy
Walka:
Marudy z dwurakami (uciekli potem za planszę) złamani a Choosen i Hero ustali.
Skinki z drugimi Marudami nadal się smyrają z małymi stratami
Stegadon dostaje baty, ale stoi
5 tura Lizardman.
Temple kręcą się w miejscu, bo nie wiem gdzie nimi iść (Knighci mnie coś okrążyli i stanowili jakieś tam zagrożenie).
Engine próbuje flarę w Chosena i Herosa, ale rzucam 3” na zasięg :/
Z magii wchodzi +3T w sauruski i chyba paru tam wskrzesiłem. Nie pamiętam już dokładnie.
Walka:
Chosen i Hero umierają.
Skinki z Kroxami chyba złamały w końcu marudów i ich zagonili
Knighci chyba zostawiają Ancienta na 2hp.
5 tura Chaos:
Juger i warrior się zbierają.
Sorcer 4lvl samobójcza szarża w Saurusy. No może nie aż taka samobójcza, ale to za chwilkę.
Knighci w końcu dopadają Engina od tyłu
Magia:
Wchodzi jakieś tam bagno w Saurusy (hmm nie wiem w końcu czy można rzucać czary w walki w której się jest, no ale ok ) no i testuję 21 razy inicjatywę Saurusami i 4 zdane + 7 armour sejwów nie zdanych, więc 10 saurusów wciągło jakieś bagno Nurglowe czy coś . Herosi na szczęście zdali obaj inicjatywę (uffffffffffffff! :D:D). Potem jeszcze coś tam weszło (chyba template 5” 3k6 S1 no AS), ale raczej lipka
Walka:
Ancient w końcu umarł, zadawszy przez całą grę 1 ranę w rydwan i nie zabijając, żadnego knighta.
Sorcer 4lvl dostał 2 rany i uciekł za stół... przejeżdżając przez Jugera i warriora, ale z impaktów umarł tylko warrior :P
Engian walczy z knightami, ginie chyba cała załoga + Skink przeżył (dostal ranę chyba tylko z magii z tego templata). Szymon jakoś bał się zadeklarować wszystkie ataki w maga, by go kilnąć.
6 tura Lizardman:
Skinki reform i szarża w Rydwan.
Temple ustawiają się na przyjęcie szarży Knightów.
Saurusy szarża w Jugera, ale palą
Magia:
Slann zapodał chyba +3T w Engina i uleczył Priesta i Ancient Stedzia i regene na Kohorte + wskrzeszanko (chyba z 8 typa).
Walka:
Rydwan dostał 2 rany i chyba uciekł, skinki nie goniły.
Flara z engina odpalona i rycerz jeden zjarany.
W odwecie Priest dostaje owned.
6 tura Chaos:
Szymon robi jakiś desperackie szarże.
Juger wpada w Saurusy, ale pada w chellengu z niezabijalnym Oldbloodem
Marudy (o których przypomniał sobie Szymon) chyba dorwały mojego priesta z buta, ale go nie zabili, ale ten uciekł i go zagonili i reform na koniec.
Knigtci wpadają w templi i umierają powoli.
Knightci walczą do końca gry z Enginem i chyba zostaje ich tam dwóch na koniec (w końcu nie zdali te swoje kosmiczne AS)
Potem chyba jeszcze zagraliśmy 7 turę (bo nie liczyliśmy ile było). Kohorta wpadła 2 knightomw plecki i na współe z templami ich dobili. Potem rydwan wpadł w kohortę (z regeną) od boku i umarł. Dwa marudy wpadły w templi i tez umarły. No i 2 knightów nadal się klepało z Enginem I po tej 7 turze już zrezygnowaliśmy, bo czasu nie było (graliśmy coś od 14 do chyba 19:30)
Magii nie ma bo nie ma magów
Ogólnie to chyba wygrałem
Temple Guardzi i Slann z life niszczy system
-
- Wałkarz
- Posty: 88
- Lokalizacja: Dęblin woj. Lubelskie
Nieźle opisana bitwa lecz teksty typu: "to chyba rozwaliło kilka tych", "paru takich padło'' albo ''jakiś tam czar i coś chyba zginęło'' są za mało zdecydowane, powinieneś był to nieco jaśniej opisać bo w końcu tam byłeś, nie?
Zdjęcia nieco poszerzają forum lecz mi to nie przeszkadza. Widać, że nastrój bitwy był luźny i przyjemny, grało się zapewne fajnie. Oddział saurusów potężnie się prezentował i miał dużą siłę, sam lubię wystawiać duże oddziały lecz trzeba na nie szczególnie uważać (a nie palić nimi szarże )
Zdjęcia nieco poszerzają forum lecz mi to nie przeszkadza. Widać, że nastrój bitwy był luźny i przyjemny, grało się zapewne fajnie. Oddział saurusów potężnie się prezentował i miał dużą siłę, sam lubię wystawiać duże oddziały lecz trzeba na nie szczególnie uważać (a nie palić nimi szarże )
http://www.demland.info/dem/
Potężna dawka całkiem sporych ilości psów naraz (to wcale nie reklama)
Potężna dawka całkiem sporych ilości psów naraz (to wcale nie reklama)
Sorry za te opisy, ale graliśmy około 6h i nie wszystko pamiętam. Niektóre rzeczy są pomieszane, ale ogólnie się wydarzyły, więc trzeba nieco do zdjęć dopasować, bo zdjęcia nie kłamią
Kloc 40 saurusów był wyczesany, ale głównie dlatego, że siedział w nim oldblood z -2 do hit i WS10 no i Veteran z ASF i dodatkowo w najważniejszych momentach miałem +3T z life
No i atmosfery kompletnie for fun i sporo błędów (możliwe nawet wałki), bo graliśmy pierwszy raz na 8ed
Kloc 40 saurusów był wyczesany, ale głównie dlatego, że siedział w nim oldblood z -2 do hit i WS10 no i Veteran z ASF i dodatkowo w najważniejszych momentach miałem +3T z life
No i atmosfery kompletnie for fun i sporo błędów (możliwe nawet wałki), bo graliśmy pierwszy raz na 8ed
Fajnie, że każdą zmianę na polu bitwy udokumentowałeś osobną fotką. Tylko zmniejsz je następnym razem do ludzkiego formatu. Sama bitwa opisana tak jakby od niechcenia, mnóstwo uogólnień, które nic nie mówią.
I mam kilka zastrzeżeń co do samej gry:
- czy Ancient Stegadon liczy się jako bohater? jeśli nie to nie mogłeś go leczyć
- Rebirth wskrzesza maksymalnie 7 kolesi (D6+1), a chyba dwa razy napisałeś że wskrzesiłeś ośmiu
- o ile pamiętam dobrze, to w tej edycji uciekający rydwan nie zadaje impactów
- w life nie ma zaklęcia dającego +3T
Tak czy inaczej gratuluję wygranej.
I mam kilka zastrzeżeń co do samej gry:
- czy Ancient Stegadon liczy się jako bohater? jeśli nie to nie mogłeś go leczyć
- Rebirth wskrzesza maksymalnie 7 kolesi (D6+1), a chyba dwa razy napisałeś że wskrzesiłeś ośmiu
- o ile pamiętam dobrze, to w tej edycji uciekający rydwan nie zadaje impactów
- w life nie ma zaklęcia dającego +3T
Tak czy inaczej gratuluję wygranej.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
W opise Lifa jest napisane, że za każdy udany czar mozna wyleczyć maga lub dowolny model w 12" więc Stegadon się łapie?Gniewko pisze:- czy Ancient Stegadon liczy się jako bohater? jeśli nie to nie mogłeś go leczyć
Racja tu zwałowałem, ale na szczęście nie miało to wpływu na gręGniewko pisze:- Rebirth wskrzesza maksymalnie 7 kolesi (D6+1), a chyba dwa razy napisałeś że wskrzesiłeś ośmiu
Możliwe, graliśmy tak jakby na 7ed+zmiany, które ktos opisał tutaj na forum. Podręcnzika niestety nie przestudiowaliśmy jeszcze, ale jak już wspomniałem to nasza 1 gra, wiec tam wałków to pewnie z milion jestGniewko pisze:- o ile pamiętam dobrze, to w tej edycji uciekający rydwan nie zadaje impactów
Jest czar +2T i jak jest odpalone zaklęcie nr 3 z life to ten czar daje +3T (tak przynajmniej jest w opisie z którego korzystaliśmy).Gniewko pisze:- w life nie ma zaklęcia dającego +3T
gratki za chęci do napisania raportu,
szkoda tylko, że tak dużo błędów w zasadach robiliście , obraz samej gry jest przez to lekko zamazany.
a zboostowany czar z lifa daje +4 T
szkoda tylko, że tak dużo błędów w zasadach robiliście , obraz samej gry jest przez to lekko zamazany.
a zboostowany czar z lifa daje +4 T
Kurde albo ja źle czytam, albo jest napisane: When a spell from the lore of life is successfully cast, the Wizard (or another fiendly model) withing 12" blabla, gdzie tu jest napisane, ze musi to być postać?Gniewko pisze:W opisie lifa jest, że przy każdym udanym rzuceniu mag lub postać (hero albo lord) w 12 calach odzyskują ranę.
A tak btw, jak widzicie wałka to błagam napiszcie co źle, to się poprawimy z kumplem
Knocisz. Ale ja też myślałem, że można leczyc tylko postać
Raport fajny no i plus za zdjęcia. Ja też zawsze chce robić, ale potem oczywiście zapominam
Raport fajny no i plus za zdjęcia. Ja też zawsze chce robić, ale potem oczywiście zapominam
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Sorry ze nie zacytuje Cie dokladnie ale dlugi (i fajny) raport wiec w pracy siedzac nie chce mi sie szukac dokladnie, lecz napisales iz w pewnym momencie bodajze Choseni zdawali warda na 5+ (za parry+mark of czincz). Ward 6+ za parry jest NIESUMOWALNY z zadnym innym. Wiec mieli warda 6+.
BLOOD FOR THE BLOOD GOD! SKULLS FOR THE SKULL THRONE!
mark cincza to jedyny "sumowalny" ward w grzegalahar pisze:Z tego co się orientuję to wszystkie wardy są niesumowalne z innymi. Ale Marka Tęczy o ile wiem, nie sumuje się, ale ulepsza warda o 1
wiec marudy mogą mieć te 5+ warda.
a co do błędów to nie chce mi się ich wyszukiwać.. ale gdzieś tak w połowie raportu straciłem zapał do niego, bo ilość popełnionych błędów powodowała ze rozgrywka wyglądała całkiem inaczej niż powinna. Obecny wynik nie jest wynikiem gry na zasady 8 edycji, tylko jakąś waszą wariacją
RB trzeba przeczytać.
Ward z parry o ile sie nie myle ma w opisie ze NIE MOZNA go sumowac z zadnym. Wiec dalej obstaje przy tym iz marudy nie moga miec 5+.
Zaluje ze nie mam RB przy sobie ale moze ktos wklei/przepisze dokladnie zasate warda z parry.
EDIT: Dokladniej to napisane tam chyba jest ze NIE MOZNA GO W ZADEN sposob ulepszyc.
Zaluje ze nie mam RB przy sobie ale moze ktos wklei/przepisze dokladnie zasate warda z parry.
EDIT: Dokladniej to napisane tam chyba jest ze NIE MOZNA GO W ZADEN sposob ulepszyc.
BLOOD FOR THE BLOOD GOD! SKULLS FOR THE SKULL THRONE!
Było wałkowane tysiąc razy. Zasada matka tęczy z AB warriorów jest w tym przypadku nadrzędna i ward tęczy kupuluje się ze wszystkim:
z wardem od mr
z parry save
z tymi nowymi przedmiotami dającymi warda na 4+
etc, etc
mark tęczy po prostu ulepsza o jeden dowolny ward
z wardem od mr
z parry save
z tymi nowymi przedmiotami dającymi warda na 4+
etc, etc
mark tęczy po prostu ulepsza o jeden dowolny ward
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Będę upierdliwy Wymień chociaż największe, które Ci się rzuciły w oczy, plis ^^^Asassello pisze:a co do błędów to nie chce mi się ich wyszukiwać.. ale gdzieś tak w połowie raportu straciłem zapał do niego, bo ilość popełnionych błędów powodowała ze rozgrywka wyglądała całkiem inaczej niż powinna. Obecny wynik nie jest wynikiem gry na zasady 8 edycji, tylko jakąś waszą wariacją
RB trzeba przeczytać.
Chaos Sorcerer of Nurgle + książeczka z czarem z lore of Death (oczywiście wylosowane słoneczko ).
lvl2
“Treat the bearer as a Level 1 Wizard, who may use
the Lore of Fire, Lore of Shadow or Lore of Death. He may
not attempt to channel. If he ever casts a spell with irresistible
force he must roll D6+1 rather than 2D6 on the Miscast
table.”
Q. If a Sorcerer or Sorcerer Lord purchases the Book of Secrets, do
they become a Level 1 Wizard who knows a single spell, as described
for the magic item? (p115)
A. Yes.
Dariuszu Zobaczymy jak te twoje duże klocki poradzą sobie z moją chłopską armią 60 łuczników, 30 mocherów i jeszcze 40 chłopów z damselką, i paru knajtów dla Ld. Do tego trebekAwangardowyKaloryfer pisze:Nieźle opisana bitwa lecz teksty typu: "to chyba rozwaliło kilka tych", "paru takich padło'' albo ''jakiś tam czar i coś chyba zginęło'' są za mało zdecydowane, powinieneś był to nieco jaśniej opisać bo w końcu tam byłeś, nie?
Zdjęcia nieco poszerzają forum lecz mi to nie przeszkadza. Widać, że nastrój bitwy był luźny i przyjemny, grało się zapewne fajnie. Oddział saurusów potężnie się prezentował i miał dużą siłę, sam lubię wystawiać duże oddziały lecz trzeba na nie szczególnie uważać (a nie palić nimi szarże )
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów